Skocz do zawartości

Książki, czyli co czytamy


Dehnel

Rekomendowane odpowiedzi

slesz napisał/a:

zaginiony symbol w temacie luźnej rozrywki - taki sobie, browna polecam tylko anioły i demony

Nie narzekaj - czytałem i o ile tłumacz tego nie skopał to była świetna książka ;-)

może jakbym ją czytał jako pierwszą z serii to podobała by mi się najbardziej :razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z lekkich tytułów - seria książek Svena Hassela, kupiłem całą :) w wakacje umilały mi czas spędzony na plaży. Niektóre tytuły przeczytałem już dwukrotnie. :razz:

 

Jeśli tak, to polecam też Leo Kesslera.

Moim zdaniem dużo lepszy od Hassela. W Polsce ukazały się na razie tylko trzy jego książki, ale wszystkie pochłonąłem w mgnieniu oka i czekam z niecierpliwością na następne :wink:

 

A z literatury cięższej czytam teraz:

64ef448af6d23ed3c1e791189e0617ef.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

a ja uległem Simonowi i czytam Clarksona trzecią części jego złotych myśli...Felietony Pilcha, mimo strasznych zawijasów słownych tworzonych przez autora, łatwiej się czyta ( i przyjemniej też), niż lekkie teksty, często o niczym, Pana TopDżira ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio zupelnie nie mam czasu, wiec tylko: Behind the Scenes in Advertising (Jeremy Bullmore) - bardzo dobre; Ogilvy on Advertising (David oczywiscie jak tytul wskazuje Ogilvy) - bardzo dobre; w ramach rozrywki i niezapominania polskiego jezyka troche Ziemkiewicza (Frajerzy, Cos Mocniejszego i Czas Wrzeszczacych Staruszkow) - wszystko mocne, lubie Ziemkiewicza! I w ramach poznawania czegos nowego Operacja Dzien Wskrzeszenia (Andrzej Pilipiuk) - niezle. Zupelnie na deser poszedl Devil May Care (czyli Sebastian Faulks w butach Ian'a Fleminga) - lekkie, latwe i przyjemne.

 

btw, fajny watek! :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Operacja Dzien Wskrzeszenia (Andrzej Pilipiuk) - niezle

polecam wszsytkie pozycje z Jakubem Wędrowyczem na czele :mrgreen:

 

ja wlasnie jestem po Byłem Dowódcą Pancernym niejakiego von Lucka i Snajper na froncie wschodnim - obie dobre.

w miedzyczasie Clarksona - ale chyba zaczyna mnie denerwowac przy 2 ksiazce, a bede sie zabieral za "Berlin 1945"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
ja wlasnie jestem po Byłem Dowódcą Pancernym niejakiego von Lucka i Snajper na froncie wschodnim - obie dobre.

w miedzyczasie Clarksona - ale chyba zaczyna mnie denerwowac przy 2 ksiazce, a bede sie zabieral za "Berlin 1945"

Jeżeli lubisz opowiadania wojenne to polecam Sven'a Hassel'a. Bachnąłem już jego dwie książki, kiedyś tam "Zlikwidować Paryż", a ostatnio "Towarzysze Broni". Wyjątkowo plastyczne opisy i nawet czasem można się pośmiać, a przy tym nie ma nudy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja wlasnie jestem po Byłem Dowódcą Pancernym niejakiego von Lucka i Snajper na froncie wschodnim - obie dobre.

w miedzyczasie Clarksona - ale chyba zaczyna mnie denerwowac przy 2 ksiazce, a bede sie zabieral za "Berlin 1945"

Jeżeli lubisz opowiadania wojenne to polecam Sven'a Hassel'a. Bachnąłem już jego dwie książki, kiedyś tam "Zlikwidować Paryż", a ostatnio "Towarzysze Broni". Wyjątkowo plastyczne opisy i nawet czasem można się pośmiać, a przy tym nie ma nudy...

 

lubie, ale Hassel wlasnie pisze opowiadania ktore niekiedy maja niewiel wspolnego z tamtymi realiami.

 

"Zły" L. Tyrmand - super opisy Warszawy powojennej - zaraz koncze ( poraz kolejny :twisted: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wczoraj zacząłem i dziś pewnie skończę

 

gen. Waldemar Skrzypczak - Moja Wojna

 

Biografia tego człowieka powalająca, jego przeżyć starczyło by dla kilku osób, tym bardziej nie rozumiem jak armia mogła posłuchać lekarza psychiatry i pożegnać się z tak doświadczonym, wybitnym żołnierzem. :? oto Polska właśnie :|

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Zły" L. Tyrmand - super opisy Warszawy powojennej - zaraz koncze ( poraz kolejny :twisted: )

 

Tak, "Zły" to chyba moja ulubiona książka 8) W wakacje na pewno przeczytam po raz drugi :mrgreen:

 

Panie !!!!

ja to ja juz nawet nie pamietam ile razy czytalem. :wink:

Generalnie wracam do ksiazek przynajmniej raz w roku.

Ale tylko do tych latwych, lekkich i przyjemnych.

Chyba juz kiedys polecalem, ale jeszcze raz :

Christopher Moore - wszystkie pozycje jak ktos lubi komedie oczywiscie, na wakacje jak znalazl- Baranek, Błazen, Ssij Mała Ssij :lol: i inne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

"Zły" L. Tyrmand - super opisy Warszawy powojennej - zaraz koncze ( poraz kolejny :twisted: )

 

Tak, "Zły" to chyba moja ulubiona książka 8) W wakacje na pewno przeczytam po raz drugi :mrgreen:

 

no to jako kontra: "Dobry" Lysiaka, tez po raz n-ty :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Zły" L. Tyrmand - super opisy Warszawy powojennej - zaraz koncze ( poraz kolejny :twisted: )

 

Tak, "Zły" to chyba moja ulubiona książka 8) W wakacje na pewno przeczytam po raz drugi :mrgreen:

 

no to jako kontra: "Dobry" Lysiaka, tez po raz n-ty :wink:

 

Oj tak, tez tak mam 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest na mojej liście zakupów.

Za namową imgw kupiłem "Byłem Dowódcą Pancernym", ale wcześniej muszę skończyć drugi tom "Samozwańca" Komudy. Fajna opowieść.

 

No i jak ? dobra ?

 

Cóż! powiem tak! Kupiłem kiedyś książkę niejakiego Jewgienija Biessonowa pod tytułem "Tankista". Doczytałem tak do 1/4 i odłożyłem z niesmakiem. Takich bzdur to już dawno nie czytałem. W przypadku "Byłem Dowódcą Pancernym", dotrwałem do końca. Jednak zdanie moje nie jest pochlebne. Autor często mijał się z prawdą, mylił fakty, daty, użalał się biedaczek nad losem biednych żołnierzy z wermachtu, wychwalał pod niebiosa ich "rycerskość", nie wspominając przy tym ani słowem o zbrodniach jakich się dopuszczali, a największym jego problemem przez cały okres wojny był "qrka" brak KAWY!!! Ale, żeby nie było ON zawsze kawę posiadał! Jednym słowem lepszy cwaniak. A łupy wojenne nazywał "darami" Nosz qrka wodna!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...