Które legacy/outback jako samochód rodzinny? A może Tribeca?

[Mikad]

pułki

 

A półki?

 

[Harvester]

Kurde zawsze jak coś piszę bezpośrednio do Przemqa, sprawdzam gramatykę tak dogłębnie, że mi takie kwiatki uchodzą

[leon]

... w 95% przypadków skóra montowana fabrycznie w samochodach nie jest "z najwyższej półki" :roll:

 

Bardzo delikatnie, jak bym rzekł, że to półka foteli z Berlieta.

[sypki]

A ja se właśnie uświadomiłem, że mam w domu sofę z jasnej skóry. Sofa ma kilka lat i nie ma na niej żadnych śladów, oprócz tego, że skóra się trochę "wysiedziała" (ale tylko trochę). To co to - wina skóry w subarakach, że tak łapie inne barwy?

 

Przemeq, każda jasna skóra łapie inne barwy. Właśnie jestem na etapie kupowania narożnika i takie coś wszędzie słyszę. To chyba nawet nie jest kwestia jakości skóry... Ty pewnie po prostu dużo pracujesz i siadasz na sofie zbyt rzadko :wink:

[Przemeq]

Ty pewnie po prostu dużo pracujesz i siadasz na sofie zbyt rzadko :wink:

 

No tak, ale czasem też "pracuję" na sofie .

 

Co do skóry w subaru - był kiedyś wątek, w którym pisali, że to nie jest normalna skóra licowa, a taka tzw. ekologiczna, tj., jak rozumiem, konglomerat z opiłków skórzanych sklejony jakąś żywicą i polakierowany.

[leon]

...

Co do skóry w subaru - był kiedyś wątek, w którym pisali, że to nie jest normalna skóra licowa, a taka tzw. ekologiczna, tj., jak rozumiem, konglomerat z opiłków skórzanych sklejony jakąś żywicą i polakierowany.

 

Tak wygląda, tak się ją czuje, IMO wolałbym zwykły welur.

[haubi65]

skora jest za zimna i dupsko sie slizga :wink: Jak juz to musi byc fotel z nawiewem ale to nie w subaru

[Harvester]

No właśnie co ma w sobie takie skóra, że chce się ją mieć ?? Pomijając walory estetyczne, to ani w zimie ani w lecie nie da się na niej usiąść bo jest albo za zimna albo za gorąca. W momencie gdy jej temperatura będzie już optymalna to zaczyna nam się tyłek po niej ślizgać :roll: :neutral:

[Kuba]

Mozna zamowic sobie zdalne odpalanie samochodu od Subaru.

[Xanadu]

ja od paru lat korzystam z samochodów ze skórą i jak wszystko ma ona wady i zalety...

wady:

1. jasna się faktycznie brudzi i lepiej nie jeździć w dżinsach :sad:

2. w lecie bywa, że jest gorąca, ale do przeżycia I bez oparzeń :wink:

3. po jakimś czasie potrafi się "wyświecać" w newralgicznych miejscach

zalety:

1. łatwa w pielęgnacji (nawet jak dzieciak wysmaruje czekoladą)

2. tyłek się nie ślizga wbrew obiegowym opiniom

3. w 99% samochodów fotele skórzane są podgrzewane (w moim aktualnym aucie nawet tylna kanapa ma grzanie, co się niestety rzadko zdarza)

4. w 99% fotele skórzane mają elektryczne sterowanie, które ma znacznie szerszą regulację niż manualne, a jak jest jeszcze pamięć, to Cię nie wkurza, że ktoś poprzestawiał i trudno potem znaleźć swoją ulubioną pozycję

[Przemeq]

No tak - ale nawet najlepsza skóra przy alcantarze blednie. W STI mam alcantarę, pomijam to, że została zabezpieczona przy akcji dajmondbrajt , to nie widać po czterech latach ŻADNEGO śladu zużycia. Fotel wygląda tak, jak wyglądał, będąc nowy. Nie mówiąc o tym, że tyłek się nie ślizga. A przy tym tak latem, jak i zimą, jest bardzo fajnie.

 

Może będą jakieś specjalne wersje legaca z alcantarą?

 

PS Po tak pozytywnych doświadczeniach z alcantarą wiem, że nawet jak bym się miał zarżnąć finansowo, następną kanapę kupię właśnie z takim obiciem .

[Harvester]

. Fotel wygląda tak, jak wyglądał będąc nowy.

W moim STi, które ma już 7 lat nie widać zużycia. Widać, że fotel był/jest używany, ale nie mogę powiedzieć, że się chociaż trochę zużył

[Aga]

Skóra w Subaru nie umywa się do skóry w BMW :razz: . Taka prawda.

Mnie nie jest za zimno bo mam podgrzewanie, nie oparzyłam się nigdy bo latem parkuję tyłem do słońca (zazwyczaj).

Mam czarną tapicerkę i uważam że jest praktyczna.

 

Mój tyłek sie ślizga, ale może za szybko w zakręt wchodzę :roll: , albo fotel jest za duży :razz: .

[turdziGT]

PS Po tak pozytywnych doświadczeniach z alcantarą wiem, że nawet jak bym się miał zarżnąć finansowo, następną kanapę kupię właśnie z takim obiciem .

 

tez tak mysle , zdecydowanie najfjajniejsze obicie.

 

Skóra w Subaru nie umywa się do skóry w BMW . Taka prawda.

 

tak jak to ze alcantara zw Subrau nie umywa sie do tej z Audi :cool:

[Subaryta]

Mały update do tematu: pierwsze km w Legacy GT za mną i kilka spostrzeżeń:

1. Kompletnie nie czuć przyspieszenia, samochód rusza bardzo płynnie i w zasadzie nie ma turbodziury, zdziwienie następuje po spojrzeniu na prędkościomierz (muszę uważać bo punktów przybędzie)

2. Trakcja - bomba, wyprowadzić to auto z równowagi nie jest łatwo

3. Komfort - zadziwiająco dobrze, znaczy spodziewałem się taczki a jest OK (znaczy nie jest miękko ale bardzo poprawnie)

4. Odnoszę wrażenie, że samochód jest jakby bardziej sztywny niż wersja RS z silnikiem diesela

5. Zużycie paliwa na razie nie przekracza 13 l./100km ale auto jest niedotarte więc spodziewam się niższych wartości

6. System Macintosh - he, he, he. Uśmiecham się na samo wspomnienie - bardzo polecam test na płytce Evanescence i kawałek - My immortal (ja odpływam )

I dwie wady:

1. Nie słychać boxera (coś będę kombinował )

2. Za krótkie siedzisko kierowcy (standard jeśli o mnie chodzi w każdym japończyku, niestety...)

Mocno, ale to mocno, polecam

Pozdrawiam