Skocz do zawartości

Które legacy/outback jako samochód rodzinny? A może Tribeca?


Przemeq

Będąc fanem subaru, jako samochód rodzinny wybrałbym  

87 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie lub wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

A6 V6 300hp

 

napisz jeszcze o debilnej niemeickiej myśli przy sprzedaży auta - nic nie ma w STD, za wszystko trzeba bardzo grubo płacić. Ostatnio oglądałem cennik od s4 czy s6 myślałem, że padnę ze śmiechu

 

Niedawno widzialem test S4 w TV. Cena podstawowa $45k, wersja testowana $60k, a nic w niej nie bylo specjalnego.

 

Forester 2.5 turbo ma blok polzamkniety, identyczny z STI.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 189
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Cieszę się , że mogłem pomóc.

 

W sytuacji, w której dziewczynie pasuje GT sedan a i ty wyraźnie się ku niemu skłaniasz to już właściwie samochód masz wybrany.

 

Żona przed Foresterem jeździła Hondą Civic sedan (poj. bagażnika ok 450 litrów) i czasami tym autkiem wyjeżdżaliśmy na dłuższe wypady rodzinne i sam się dziwiłem ile w tym bagażniku można rzeczy upchać dla 4 osób w tym dwójki dzieci (wtedy odpowiednio 3 i 11 lat). system jest prosty: więcej ale za to mniejszych walizek lub pakunków.

 

Problemem jest niewielki otwór ładunkowy, ale jeżeli nie zamierzasz używać auta do przeprowadzek to jakoś sobie z tym poradzisz. Innym, ale za to wkurzającym, były zawiasy wnikające do środka, mam nadzieję, że w Legacy tego nie ma.

Jeśli pojawi się dziecko to przed kupnem wszystkich dodatków typu; fotelik, gondolka, wózek, rowerek, sanki itp. sprawdzaj czy łatwo i bez problemów zmieszczą się w bagażniku. W "Zakupie kontrolowanym" był nawet gościu, który latał z wózkiem i przymierzał go do bagażników. :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż - długo na ten temat myślałem i choć serce się cieszy na myśl o sedanie 2.5GT, to jednak:

 

Legac kombi wychodzi

 

Ostateczną decyzję podejmę pewnie przez zakupem, ale kusi mnie, by spróbować, czy jest sens kupić kombi. Chyba tego raz w życiu trzeba spróbować, jak kupna domu i zobaczyć, czy się podoba, czy nie. Bo jeśli się okaże, że w kombi wożone jest głównie powietrze, więcej tego nie kupię :twisted:.

 

Czyli na dzień dzisiejszy klasyfikacja jest taka:

 

1. Legacy 2.5GT Kombi: szybki, z wiatrakiem, praktyczny, choć niezbyt śliczny i bardzo korporacyjny z wyglądu

2. Ex aequo

- Legac 2.5GT Sedan: szybki i ładny, ale otwór w bagażniku zniechęca - walizki to tam się przewiezie, ale już coś mniej płaskiego nie za bardzo

- Outback 3.6R: jeszcze praktyczniejszy od legaca kombi, ale silnik bez wiatraka i chyba nie ma potrzeby iść aż w taką terenową praktyczność

4. Tribeca - to jeszcze chyba nie mój czas na Tribekę.

 

Jak widać, ta klasyfikacja nie pokrywa się z wynikami ankiety, ale - jak pisałem - dla mnie w tym wątku najważniejsze było to, że pozwolił mi zdefiniować priorytety, czyli to, na czym mi naprawdę zależy, a co jest elementem dodatkowym.

 

Anyway, dzięki za pomoc 8).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy tak za bardzo nie przesadzasz z tą szybkością ??

 

po kiego ci samochód dla rodziny do tego szybki jak masz sti ?? nie bardzo to rozumiem

 

też lubię szybko pojeździć i dlatego mam 328 (tak nie to samo co sti - nie tak szybkie, ale i na sti przyjdzie czas) ale na co dzień przesiadam się to paska tdi (140km bez żadnego programu i takich tam) i mi starczy bo jakoś nie mam potrzeby z każdych swiateł odjeżdzać pierwszy czy ścigać się po mieście z różnymi przygłupami

 

jeszcze co do wożenia powietrza to może ktoś podać dane o spalaniu sedana i kombi ?? bo pewnie różnicy nie ma żadnej a jak sie okaże że trafią się bliźniaki to z sedana dupa i zawsze lepiej mieć w zapasie te kilkadziesiąt(set) litrów ładowności niż kombinować. moim paskiem z reguły woże powietrze ale w razie wyjazdu (kwestia że wyjeżdzamy xc90, który jest jeszcze większy i też z reguły jeździ pusty) nie spędzam 3 godzin na utykaniu i kombinowaniu jak cos wepchnąć tylko wrzucam co mi żona naszykuje i jedziemy - chcemy wózek, narty, sanki, snowboard, 4 pary butów (narty i board) - spoko wszystko wchodzi

 

ja jak już pisałem brałbym największe co się da - jak mnie stać to wolę mieć komfort że jak będzie potrzeba to się wszystko spokojnie zmieści. druga kwestia to bezpieczeństwo w dużym samochodzie

 

a tak to mi się wydaje ze Ty rodzinnego samochodu to nie szukasz tylko czegoś jednak szybkiego - wtedy kup evo :twisted: (taki żart żeby nie było niepotrzebnego pieniactwa)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AlMastar, now Legacy jest dość ciężki, jako samochód rodzinny kiedy zapakujesz go rodziną i towarem na wakacje to wcale nie powiesz że ma za dużo mocy - zwlaszcza na polskich drogach. Na autobahnie można jechać i 150 konnym dieslem 150 na tempomat i tak robisz całe niemcy - ew. troche cie shamuje na co większym podjeździe. Ale o jakiejkolwiek dynamice, szybszym wyprzedzaniu można zapomnieć.

A czy kombi czy sedan to już inna piłka. My z żoną już ustaliliśmy, że następny Jej samochód to będzie kombi - najprawdopodobniej OBK. Podmiejskie dojazdy to raz, dwa - AWD, trzy - pakowność.

I teraz po co pakowność - wiadomo - dziecko będzie prędzej niż później ale można sie zmieścić i do sedana (ludzie i maluchem nad morze śmigali) ale kombi pod kątem dziecka, wózka i gratów, które sie zabiera na każdy wyjazd jest pojemniejsze i wygodniejsze w załądunku. WIem, że każdy sie śmieje z ludzi, biorących na tydzień wakacji cały sprzęt dziecinny łącznie z kojcem, wanienką i huśtawką - sam sie śmieje z mojego brata, ale jest ryzyko że jak już sie berbeć pojawi to mi się optyka zmieni i też będe brał wszystko co mi wpadnie w w łapy i na to wolę być przygotowany.

Drugi powód to zawód mojej żony - sporo wozi ze sobą na sesje i duży kufer jest potrzebny choć tu sedan też może starczy ale niekoniecznie.

Trzeci to wakacje, narty itd - tu kombi miażdży. Fajnie jest pojechać ze znajomymi a w 4 osoby do sedana nawet z boxem jest ciężko. Od kiedy ojciec kupił 10 lat temu Omegę kombi komfort pakowania sie znacząco zmienił.

Cztery - hobby. Mam jakie mam - można się domyśleć z podpisu. Sprzętu mamy od cholery, często jeździmy na imprezy kilku dniowe gdzie bierzemy ze sobą nie tylko sprzęt indywidualny ale też namiot, siatki maskujące, worki, generator, lampy czy inne akcesoria. Nawet na 5-6 wyjazdów w roku kombi mi się opłaca bo do 406 w sedanie nigdy nie weszło więcej jak 3 osoby ze sprzętem i namiotem - reszta i tak jechała w "wozie technicznym".

No i do tego hobby OBK też ma przewagę nad Legacy bo jest podniesiony a nasze imprezy dzieją się po lasach i poligonach.

 

O - jeszcze jeden argument za mocnym silnikiem - auto musi sobie radzić z przyczepą z motocyklem. Mój 140konny diesel radzi sobie jako-tako czyli zdecydowanie za słabo :mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

narty itd - tu kombi miażdży

 

oj tak,

 

na kombi założysz większy kufer dachowy i nadal będzie wyglądać, że ty wieziesz kufer a nie odwrotne.

 

Nie dość, że mi się sedany nie podobają to jeszcze słabo widzę wyjazdy bez Kombi. Teoretycznie jest ta śmieszna dziura na narty, Ale przetkaj przez nią 3-4 komplety to będziesz gość :mrgreen:

 

pozdro

 

[ Dodano: Sob Lut 13, 2010 10:24 am ]

bo jest podniesiony

 

tu faktycznie totalny kill. Znacznie większe możliwości. Ja na swoją działkę to jak jechałem focusem to zawsze czymś przywaliłem albo coś urwałem, to samo z peugot 206. W almerze jak cię mogę, forkiem totalny luz no i da się dojechać zimą :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedawno widzialem test S4 w TV. Cena podstawowa $45k, wersja testowana $60k, a nic w niej nie bylo specjalnego.

 

tzn ? bo ja sobie przegladalem cennik u siebie i tak zle nie jest ,

 

 

napisz jeszcze o debilnej niemeickiej myśli przy sprzedaży auta - nic nie ma w STD, za wszystko trzeba bardzo grubo płacić. Ostatnio oglądałem cennik od s4 czy s6 myślałem, że padnę ze śmiechu

 

 

ja akurat uwazam ze duzy plus bo sobie kazdy konfiguruje auto jak chec , ja np nie jestm zwolennikiem wszystkich elektronicznych bajerow a czasem musze je miec jak chce miec cos innego.A tak to dokupuje to co mi sie podba a to czego nie chce olewam.

 

i w sumie jeszcze jedno to pokazuje ze 80% np: audi w polsce jest kupowane na wyrost tylko po to aby kupic audi , bo na dodatki juz nikogo nie stac i na miescie sa same golasy :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedawno widzialem test S4 w TV. Cena podstawowa $45k, wersja testowana $60k, a nic w niej nie bylo specjalnego.

 

tzn ? bo ja sobie przegladalem cennik u siebie i tak zle nie jest ,

 

Jestem na stronie http://www.audiusa.com/ i najtansze S4 kosztuje $45,900, wybieram S4 Prestige z dwusprzeglowa, 7 biegowa skrzynia - wyskakuje $53,400. Dokladam Audi Drive Select Package i mam $57,825. Klikam jeszcze kilka razy i koncze na ponad $63k.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedawno widzialem test S4 w TV. Cena podstawowa $45k, wersja testowana $60k, a nic w niej nie bylo specjalnego.

 

tzn ? bo ja sobie przegladalem cennik u siebie i tak zle nie jest ,

 

Jestem na stronie http://www.audiusa.com/ i najtansze S4 kosztuje $45,900, wybieram S4 Prestige z dwusprzeglowa, 7 biegowa skrzynia - wyskakuje $53,400. Dokladam Audi Drive Select Package i mam $57,825. Klikam jeszcze kilka razy i koncze na ponad $63k.

 

Kuba , ja też jestem wielkim fanem SUBARU, ale czy jezdziłeś kiedyś dłuzej A4 w wersji quatro, czyli np. S4 czy RS4 ?

 

Ja jezdze od ponad roku i zrobiłem pnad 40tys. km, moze to nie dużo, owszem, ale szczerze to naprawde nie widze konkurencji wsród SUBARU. I nie patrz na suche ceny , bo fakt AUDI ma chore ceny za doposażenie, ale uwierz i na słowo, nijak ma sie AUDI do SUBARU , to są dwa różne światy , tak pod wzgledem prowadzenia ( quatro ) jak wypoasażenia, ergonomi, silnika itp.

I żeby było jasne nie jestem naprawde fanem AUDI :idea: to, co pisze to zwykłe moje osobiste odczucia. RS4 to moje pierwsze AUDI w życiu, ale moge w tej chwili z całą stanowczością powiedzieć że to moje pierwsze auto w życiu z którego jestem praktycznie w 100% zadowolony, a jestem dość wybredny :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli audi nie oferowałoby zasadniczo lepszej jakości (np wykonania, wykończenia, technologii) to pewnie nie kosztowałoby zasadniczo więcej :)

 

Nowe legacy w którym siedziałem, to fajne auto. Nowe sti też w środku jest ok, fotele recaro -niczego sobie. Ale nowe audi - to moje wrażenia - jest z innego, lepszego świata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

carfit, tutaj nie chodzi o bycie fanem, tylko o to ze bez sensu jest porownanie dwuch samochodow, kiedy jeden jest dwa razy drozszy od drugiego. Jak ktos ma 100 tysiecy na auto, to nie kupi samochodu za 200 tysiecy bo jest lepszy.

 

Kuba owszem masz racje, ale to nie ja chce porównywać SUBARU do AUDI , bo dla mnie naprawde nie ma porównania, cenowego również, wiem że ja jestem troche skrzywiony bo akurat mam RS4 , który jest powiedzmy takim STI wsród AUDI , ale np. dziś wracałem z Krakowa w fatalnych warunkach , cały czas śnieg na drodze, opony 255/40R19 :shock: , a auto prowadzi sie genialnie że aż trudno uwierzyc, pakujesz po autostradzie 140/160 lewym zasnieżonym pasem, i autem nawet nie drgnie. Przyjechałem do domu, pojechaliśmy na chwile do znajomych foresterem, na oponach 215/55R17 Nokian , prawie nowych, i FORESTER pewnie ale jednak go nosi po drodze. Myśle że jednak 250kg róznicy robi swoje, RS4 ciezki , stabilny, idzie jak czołg mimo szerokich opon

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tu nawet nie o to chodzi, czy naprawdę nie da się zrobić dobrej ceny na auto dobrze wyposażone w std? ceny dodatków są absolutnie chore i bezsensowne

 

ja tam sie nie znam ale czy dobrze legacy spec.b, outback, czy tribece tak dużo brakuje do audi?

 

rozumiem nowe bmw ale audi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

carfit, nie chcesz porownywac a porownujesz, nie lapie o co chodzi :?:

 

Kuba , chodzi mi tylko o to że pokazałeś że w USA jest diametralna róznica, w Polsce głownie przez akcyze , róznica w cenie już nie jest taka duża

 

[ Dodano: Sob Lut 13, 2010 8:10 pm ]

ceny dodatków są absolutnie chore i bezsensowne

 

dokładnie tak :idea: audi krzyczy sobie za dywaniki z logiem RS4 2400 zł tak tak nie pomyliłem sie :twisted: , a dopłata za chłodzony schowek 340 zł, dla mnie abstrakcja :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zapomniałem, że głównie na naszych wsiach widać pełno audi które mają 20-15-10 lat :roll:

 

wyszło, Audi-ulubione auto polskiej wsi :grin: oczywiście tdi, aby w szopie dało się naprawić :razz:

 

[ Dodano: Sob Lut 13, 2010 8:13 pm ]

dywaniki z logiem RS4 2400 zł

:shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zapomniałem, że głównie na naszych wsiach widać pełno audi które mają 20-15-10 lat :roll:

 

wyszło, Audi-ulubione auto polskiej wsi :grin: oczywiście tdi, aby w szopie dało się naprawić :razz:

 

świnia jesteś :mrgreen:

 

 

 

 

 

 

ale niestety masz racje, w kazdej wsi kto ma A4 z lat 95-99 jest debeściak , nawet jak ktos ma jeszcze AUDI 80 , JEST GOŚĆ :mrgreen: , przynajmniej w remizie :roll:

:twisted:

 

[ Dodano: Sob Lut 13, 2010 8:16 pm ]

dywaniki z logiem RS4 2400 zł

 

:shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:

 

no , nie dziw sie taka prawda :twisted: , za sam lakier (biały) 11400 zł :lol: , jakbyś zobaczył pakiet opcji, z cenami, to mi samemu sie nogi ugieły, dobrze że w sposób bezpośredni za to nie płaciłem :cool:

 

A hitem jest pakiet czerń, czyli uszczelki w kolorze czarnym, listwy ramek czarne, + pakiet lusterka w kolorze felg , za 9500 z :shock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

carfit, nie chcesz porownywac a porownujesz, nie lapie o co chodzi :?:

 

Kuba , chodzi mi tylko o to że pokazałeś że w USA jest diametralna róznica, w Polsce głownie przez akcyze , róznica w cenie już nie jest taka duża

Ale to nie jest wina Subaru, oni z akcyzy nie dostaja ani grosza i pomimo ze placisz wyzsza cene, fabryka nie moze tego przeznaczyc na lepsze wyciszenie czy lepsza skórę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to nie jest wina Subaru,

zgadza sie, dlatego SUBARU w Polsce ,ma taką pozycję jaką ma :roll:, czyli sprzedaż na poziomie sanjonga :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale niestety masz racje, w kazdej wsi kto ma A4 z lat 95-99 jest debeściak , nawet jak ktos ma jeszcze AUDI 80 , JEST GOŚĆ , przynajmniej w remizie

 

HA trafiłeś :wink: :wink: :wink: :wink:

 

Czyli u was to samo, nawet z audi 80

 

Ci z audi to są goście, vw i opel to "niezłe bryki", "grube blachy" i każdy wujek to umie naprawić :cool:

 

sytuacja z wczoraj, padła kolesiowi półośka, oczywiście inny miał w bagażniku - naprawione na parkingu w tym śniegu za pomocą narzędzi też wożonych w bagażniku.

 

Mistrzostwo :mrgreen:

 

[ Dodano: Sob Lut 13, 2010 8:25 pm ]

czyli sprzedaż na poziomie sanjonga

 

czyli tak jak lubie,

 

zapytaj na cb, kolego w golfie-a4-a6-pasat jak tam ścieżka... to się 20 zgłosi bo wszyscy takie mają. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...