Skocz do zawartości

OBK 2.5 MY05 M/T czy A/T


Jaro_G

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 63
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

ja jezdze OBK MY05 MT na LPG juz 70 tkm i jestem bardzo zadowolony. Mocy mu troche brakuje to fakt ale nie jest tak zle zreszta moje spostrzezenia sa takie ze mocy nigdy za duzo :razz: . Ostatnio jechlismy z kumplem on Passat 2 TDI 140 km ja OBK i testowalismy. Wynik OBK jedzie troche lepiej ale trzeba strasznie krecic. Mialem tez OBK 2D przez 2 tygodnie i na poczatku myslalem fajne Auto ale jak sie przesiadlem do mojego to cisza i spokoj w benzynie jest mi wazniejsza. No i sprzeglo w dieslu to tragedia w miescie noga boli. Diesel jedynie z CVT od 2010 ma podobno byc to idealna skrzynia i rozwiazanie. Jedyny Automat co mi sie podoba.

Co do OBK MT

Do 180 km/h jest naprawde dobrze potem silnik robi sie troche glosny tak po 4000 u/min.

Moje spalanie Autobahna do max. 140 km/h - 9,5 Pb - 12 LPG - 7,5 €/100km

Miasto ... zawsze 11 Pb - 13 LPG - 8 € / 100km

Autobahn na maxa 13 Pb - 16 LPG - 9,6 € / 100 km

Doswiadczenie pokazuje ze nie warto szybciej niz 160 km/h bo sie traci czas na tankowanie.

Dwumase mam wymienione na dwumase :evil: bo na gwarancji nie chcieli na nic innego jak orginal a technik z subaru jeszcze powiedzial ze przy jednomasie to sie moze skrzynia posypac.

To juz ich calkowicie zniechecilo :cry: Ale tu w niemczech tak juz jest ... Ordnung muss sein.

Bo potem jeszcze za skrzynie musieliby placic.

W summie jestem bardzo zadowolony. Moge wymienic na Spes B MT ale jezdze dziennie 74 km i tak naprawde szkoda mi pieniadze wywalac na benzyne .... ciagle sie waham.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nie wysiadło w czasie gwarancji to i tak trzeba je wymienić ze względu na zżycie sprzęgła.

 

skad takie info ?

Sprzegla w OBK sa dosc wytrzymale, moje przy 120kkm bylo w idelany stanie.

 

To zależy od kierownika. Średnia jest pewnie w okolicach 120 - 130k czyli wieksozśc aout z roczników ok. MY04. Podobnie jest z hamulcami. Ja robię na oryginalnych klockach przód 60k km a znam takich co wymieniają co 30 -40k km. Jak ktoś sprawdza przyspieszenie na co drugich światłach to i wymienia częściej.

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

To nie tylko to, temp. jakas taka wysoka :-), troche inny panel środkowy (dla mnie brzydszy) no i jak przyszłoby robic blacharke to większe problemy z częściami zamiennymi.

Dlatego wolę EU.

 

Kto Ci takich bajek z tymi czesciami blacharskimi naopowiadał :shock: ? Przecież wszystko jest takie same.

Co do AT w Subaru, to jezdzilem takim wynalazkiem w Foresterze 2.5 i jest to jakaś jeżdżąca porażka :evil: Jak chcesz się w miare dynamicznie przemieszczać to kup MT lub XT AT.Mi forester palił od 11-16 l myśle ,że turbo przy normalnej jeździe wyjdzie 11-19 ,a ile radości z jazdy będziesz miał więcej-BEZCENNE :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja robię na oryginalnych klockach przód 60k km a znam takich co wymieniają co 30 -40k km. Jak ktoś sprawdza przyspieszenie na co drugich światłach to i wymienia częściej.

Adam , ale tarcze pokrzywiłeś w swoim OBK juz po pierwszych 10 kkm :wink: :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja robię na oryginalnych klockach przód 60k km a znam takich co wymieniają co 30 -40k km. Jak ktoś sprawdza przyspieszenie na co drugich światłach to i wymienia częściej.

Adam , ale tarcze pokrzywiłeś w swoim OBK juz po pierwszych 10 kkm :wink: :mrgreen:

 

po pierwszych 3.5k. km i to bez żadnego ostrego hamowania. auto było na dotarciu więc delikatnie. Tarcze, które były zakładane w OBK MY06 to szmelc. Te auta nie powinny wyjechać na ulice.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja MY 05 na tarczach i klockach przejechalem 64 tkm troche huczalo, slabo hamowalo ale dalo sie :razz:

Problemem byly klocki, ktore byly za twarde (praktycznie zadnego nalotu na felgach) nowe klocki sa o wiele mieksze, felgi sa po tygodniu czarne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie wyszło mi spalanie więcej niż 12 litrów. Jeżdżę głównie po 3mieście i spala mi około 10-11 litrów, ale ja nie stoję w poważnych korkach.

 

Kiedyś Harvester jechał za mną w 3mieście swoim OBKiem 2.5 A/T i musiał nieźle deptać, żeby mnie dogonić, ja mam 2.5 M/T. Nie zamieniłabym się na A/T, chyba, że byłoby to H6 :twisted: . Operowanie sprzęgłem w normalnych korkach nie sprawia mi problemu, noga mnie od tego nie boli :razz: .

 

OBK jest dość ciężkim samochodem i nie należy się spodziewać przyspieszeń wciskających w fotel, od tego są inne samochody. Natomiast jest wygodnym dupowozem, w którym jeszcze nigdy nie zabrakło mi miejsca na zakupy :twisted::mrgreen: :wink: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja się dzisiaj przejechałem (tzn. pan mne przewiózł) 2.5 A/T MY07 i uspokoiłem, spokojnie żwawszy niż mój peugeot więc będzie cool. I jeszcze pytanie czy przy pałowaniu te silniki są takie głośne? W moim pugu przy 4-5 tys. obr. jest ciszej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze pytanie czy przy pałowaniu te silniki są takie głośne? W moim pugu przy 4-5 tys. obr. jest ciszej...

 

Niestety przy wyzszych obrotach ten silnik jest glosny - i co smuci nie jest to przyjemne brzmienie boxera:-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze pytanie czy przy pałowaniu te silniki są takie głośne? W moim pugu przy 4-5 tys. obr. jest ciszej...

 

Niestety przy wyzszych obrotach ten silnik jest glosny - i co smuci nie jest to przyjemne brzmienie boxera:-(

 

to jest kwestia automatu. soft skrzyni wymusza często dość wysokie obroty i robi się głośno.

Przy MT nie ma tego problemu. Silnik jest na tyle elastyczny, że można się sprawnie poruszać miedzy 2 - 3.5k obr. a wtedy jest cicho i przyjemnie.

 

[ Dodano: Nie Gru 06, 2009 11:22 am ]

OBK jest dość ciężkim samochodem i nie należy się spodziewać przyspieszeń wciskających w fotel, od tego są inne samochody. Natomiast jest wygodnym dupowozem, w którym jeszcze nigdy nie zabrakło mi miejsca na zakupy :twisted::mrgreen: :wink: .

 

i Panów "amatorów" można z błota lub śniegu wyciągać :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt tego jeszcze nie napisał, ale podstawowym plusem A/T, jest fakt, że podczas jazdy można bez nerwowych ruchów pieścić pasażerkę, (osiągając dzięki temu niskie spalanie poprzez wolniejszą jazdę), co przy M/T bywa utrudnione :grin:

 

wszystko jest kwestią wprawy .....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja się dzisiaj przejechałem (tzn. pan mne przewiózł) 2.5 A/T MY07 i uspokoiłem, spokojnie żwawszy niż mój peugeot więc będzie cool...

 

Ponieważ i ja szukam nowego auta, tez się takim przejechałem. W porównaniu do mojej primery 130KM sporo gorzej to jeździło, mam nadzieje że MT będzie porównywalne do mojego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...