Skocz do zawartości

Opadanie zawieszenia pneumatycznego


sredniaq

Rekomendowane odpowiedzi

Mam problem z zawieszeniem pneumatycznym, mianowicie opada przez noc na dosyc niski poziom tylko przód, ale co ciekawe jak zostawie włączony przycisk Height On czyli wysoko to rano przychodze a on nadal sie trzyma tak jak go zostawilem, wiec moze to normalne?

legacy 99 to moja furmana, jak podmaluje zderzaki to ujawnie foty w odpowiednim dziale :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawne zawieszenie pozostaje bez zmian. Ustawione na noc wysoko, zostaje wysoko, nisko - nisko. Jeżeli cokolwiek się dziej, jest to objaw usterki, mniej lub więcej zaawansowanej. Jeżeli zaczyna się ,,nocne opadanie" lepiej już zawczasu rozglądać się za amorami, albo przejść na zwykłe i po kłopocie... :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

U mnie dzieje się to samo- gdy jest włączony tryb ''HIGH'' to się trzyma, a na normalnym opada. Ale to się zaczęło gdy przyszły mrozy.W zeszłym roku było to samo: w zimie opadało,a przez resztę roku było ok.Może blokuje się któryś z zaworów? Albo jakiś czujnik wysokości zawieszenia zawodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie dzieje się podobnie na High stoi a na Low po 10 min opada ale dziś byłem w ITS Michalczewski w Radomiu ( za radą IRAZU :wink: ) i chłopcy wymienili oringi koszt naprawy śmieszny a obsługa pierwsza klasa a efekt zobaczę jutro jak wstanę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie dzieje się to samo- gdy jest włączony tryb ''HIGH'' to się trzyma, a na normalnym opada. Ale to się zaczęło gdy przyszły mrozy.W zeszłym roku było to samo: w zimie opadało,a przez resztę roku było ok.Może blokuje się któryś z zaworów? Albo jakiś czujnik wysokości zawieszenia zawodzi.

 

Jeżeli w lecie jest OK to pewnie woda w osuszaczu przymarza i jakiś zaworek się podwiesza. Jeżeli dysponujesz garażem dla pewności weź jakiś szampon albo coś co się dobrze pieni i wysmaruj miechy i zobacz czy powietrze nie ucieka. Ja myślałem, że tez zaworek jakiś mam lipny albo uszczelniacz a okazało się, że miech do wymiany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam

A więc w ITS wymienili mi wszystkie oringi i tłoczki w elektrozaworach no i się okazało że :sad: znów opada. Wrzuciłem go na swój lewarek :smile: uruchomiłem swoje zdolności manualne i wzrokowe oraz metody " Pomysłowego Dobromira" :lol: no i się okazało że padła poducha. przy stanie niskim następuje wywinięcie poduchy na amortyzator co powoduje "otwarcie się" małych pęknięć gumy a co za tym idzie "ucieczka " powietrza.Po nadmuchaniu na HIGH otworki się doszczelniają i stoi bez opadania. No i niestety muszę coś wykombinować bo nie uśmiecha mi się kupować amorka za 1600zeta. Na stronach anglojęzycznych znalazłem wymienne miechy. Temat zapodałem pewnemu panu ( z racji słabej komunikacji angielskiej :smile: ) i czekam na odpowiedź czy faktycznie da się. cena samego miecha oscyluje w granicach 40 - 80$. o wynikach powiadomię zainteresowanych. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na stronach anglojęzycznych znalazłem wymienne miechy. Temat zapodałem pewnemu panu ( z racji słabej komunikacji angielskiej :smile: ) i czekam na odpowiedź czy faktycznie da się. cena samego miecha oscyluje w granicach 40 - 80$. o wynikach powiadomię zainteresowanych

Przerabiałem temat. Jeżeli chodzi Ci o wymianę samej poduszki to niestety nie da rady, musisz wymienić cały amortyzator z poduszką jest to jedna nierozłączna część http://www.2carpros.com/forum/automotiv ... sion_1.jpg

Jakbyś coś jednak wykombinował to daj znać.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Demon0, ja też kombinowałem, żeby jakoś zwulkanizować albo samą poduchę wymienić. U mnie nieszczelność była na łączeniu między gumą a amorkiem, jakby dokoła się odkleiła. Przeszukałem różne zachodnie fora i sklepy jednak skończyło się zakupem używki. Oczywiście życzę powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Demon0, jeżdżę z tym miechem już 3 miesiące, na razie jest OK. Brałem też to pod uwagę, że mogą paść następne ale, że nie mam planów przez najbliższe parę lat sprzedawać auta i przyzwyczaiłem się do tego zawiasu kupiłem używkę. Jak się zepsują po prostu będzie trzeba kupić następne i już.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kupić następne

 

albo zrezygnowac z nadmiaru komfortu :smile: i kupić normalne amory i sprężyny, mniej się psują

 

Ale człowiek szybko się do dobrego przyzwyczaja :grin: a tak prawde powiedziawszy to Legacy ma swój urok jak jest taki " przyczajony" :lol: jak będę chciał na sztywno to wymienię na outbacka :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...
albo zrezygnowac z nadmiaru komfortu i kupić normalne amory i sprężyny, mniej się psują

Ale czy aby to poprawne stwierdzenie o tym psuciu? Przecież auta co do nas przychodzą mają po 10 lat, więc to nie dziwne, że amory będą do wymiany. Jak założysz nowe to znowu powinny śmigać kupę czasu, bo nie padają chyba tak szybko jak standardowe gazowo/olejowe. Chyba, że się mylę to proszę o naprostowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aflinta nie mylisz się, a w zasadzie w tej kwestii myślisz podobnie do mnie. Moja Legacynka przekulała trocę ponad 200kkm na oryginalnych pneumatach. Nie wiem jaka jest żywotność olejowo-sprężynowych ale kolega latem wymieniał w A4 na liczniku miał 132kkm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Byłem w Rzeszowie w serwisie i zapytałem o cenę amorów pneumatycznych...i mnie zatkało.Koledzy na forum pisali,że amorki kosztują ok.1600 PLN, a teraz kosztują ok.1850 PLN NETTO!!! Czyli komplet wychodzi ok. 9000 PLN !!! :( Prawie połowa wartości auta.

Dlatego należy się zastanowić nad wymianą na tradycyjny zawias .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje zawieszenie ma juz prawie dość. W związku z tym pilnie szukam kompletu do wymiany. Zastanawiam się tylko czy można wsadzić zawias z Outback'a, bo w sumie to chyba wolałbym siedzieć wyżej. Ma ktoś w tym jakieś doświadczenie? Czy one różnią się znacznie czy delikatnie, czym dokładnie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

jestem na podobnym etapie - auto czeka w warsztacie na części. Cel: wydłubanie pneumatycznego i zamontowanie normalnego zawiasu.

Auto: Legacy silnikiem 2.5, rok 98, kombi - UWAGI i SPOSTRZEŻENIA po wstępnej diagnozie:

1. koszt nowych części 3500, robocizna też swoje... więc łącznie 4000-4300 pln .... :evil:

2. Sprawa nie zamyka się na wymianie amorków, same mocowania i inne elementy montażowe muszą być od aut z tej serii 96'-99'. Od Legacy III nawet z 99r już ponoć nie pasują bo inna buda itd...

3. W ramach pocieszenia można wstawić zawias od wersji Outback - też do 99' - jak najbardziej biorę to pod uwagę, bo wolę mieć auto trochę wyżej.

4. Specjalista z warsztatu zasugerował że elementy (używki, bo na to się na razie zdecydowałem, tylko amorki i sprężyny chcę nowe) zawiasu nie powinny być z innej wersji silnikowej (2.0, 2.2) tylko dostosowane do mocniejszego silnika czyli 2.5. Pewnie dlatego też wchodzi w grę zawias z Outback 2.5.......

5. Po wymianie zawiasu pozostaje jeszcze kwestia regulacji wysokości świateł. Ktoś tam gdzieś pisał, że trzeba (elektryk..) zrobić ręczną regulację konta nachylenia świateł. Tutaj też spec powiedział, że pierw sprawdzą jak ta regulacja wygląda obecnie i do jakiego stopnia jest powiązana z samopoziomującym się zawieszeniem.

 

Na razie to tyle.

Też szukam części (najlepiej już komplet) zwłaszcza montażowych, bo w 10-letnie amorki nie zamierzam inwestować 8)

W sobotę wpadnę do warsztatu, to mi może coś więcej powiedzą. Czekam na wykaz i numery części mocowania zawiasu, abym mógł rozpocząć konkretne poszukiwania.

 

P.S. warto poprosić mechaników żeby w miarę możliwości zdiagnozowali stan demontowanych amorków pneumatycznych i jak nie okażą się trupami, to można wystawić na sprzedaż, chodzą od 300-450 za szt. takie stare "sprawne" używki.

 

Byłem w sobotę po wykaz części i tak mi się przypomniało, że ktoś kiedyś pisał, że po podniesieniu samochodu zawias zaczął normalnie pracować. Poprosiłem zatem mechaników o podniesienie fury i ku mojej radości jak tylko koła opadły kompresorek zaczął pracować. Wyglądało to jakby wyjątkowo "wypompowany" i wciśnięty wcześniej amorek powodował jakąś blokadę w pracy kompresora. Odjechałem furą do domu, ale nie uważam problemu za rozwiązany i dalej szukam gratów do wymiany zawiasu na normalny. Co ciekawe, teraz w trybie wyższym (Height HIGH) fura jest wysoko jak nigdy dotąd. Na normalny nawet nie chcę przełączać, bo wtedy auto zdecydowanie szybciej osiada po paru dniach nieużywania.

Poszukuję teraz jakiegoś warsztatu na terenie stolicy i okolic, w którym ludzie znają się na tego typu zawiasach i będą w stanie rzetelnie zdiagnozować stan zawieszenia i ewentualne usterki, nie koniecznie leżące w samych amorkach. Jeśli ktoś zna taki warsztat to proszę o info na priv. W ostateczności ASO......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...