Tor Toruń 11.07.2009 pojeżdżafffka !

[tomek12]

pojechałem lawetą ....... bo taniej

A jednak,życzę szybkiej reanimacji autka :wink:

[Kapic]

To i ja coś napiszę.

Jak dla mnie impreza bomba mimo tego że byłem jako obserwator to i tak było super Wielki ukłon w stronę organizatorów bo naprawdę poradzili sobie bardzo sprawnie ze wszystkim. Dobrze, że nikomu się nic nie stało i każdy z jeżdżących się raczej wyjeździł, samochody poobijane ale Elek mówił coś o pierwszym zakręcie :wink: , więc moim zdaniem imprezę można zaliczyć do udanych, oby takich więcej :wink:

No i jeszcze na koniec chciałem podziękować:

Subrawa i Emotorsport oraż ich Panie za świetną organizację :wink:

Emotorsport za przewiezienie na prawym, to było super :shock:

Harvestrowi za to że mnie tam przywiózł i zabrał bo sam bym nie dał rady :wink:

no i wszystkim innym za to że mogłem tak fajnie spędzić czas nawet jako zwykły obserwator :wink:

[subrawa]

Jesteśmy "już" w domu ! Szczęliwi i pełni szacunku przede wszystkim dla Was, dyscyplina, wyobraźnia, umiejętności i sto innych zalet, wszystko powaliło nas z Elkiem bardziej niz impreza integracyjna na campingu. Jesteście debeściaki do jakiejś tam największej potęgi ! Z resztą o Waszej potędze przekona się właściciel toru, który śmiał się jak proponowałem wyrówniarę, że amatorzy nie skopią tak szota jak zawodowcy ! Teraz się przekona! Albo nabierze szacunu dla "amatorów" albo mi skopie dupę za tak zajechany tor ! Byłem tam kilkadziesiąt razy na profesjonalkach i nie widziałem takiej demolki ! Padnie mu szczena na obówie na stówę ! Jesteście wspaniali i to my baaaardzo Wam dziękujemy za wspaniałą imprezę, niesamowite emocje i zaje... fajną zabawę i atmosferę ! Napewno na tym nie poprzestaniemy ! Jeszcze raz dziękówa, idę spać, bo jak czuję, przyjaźń z Wami jest czymś wspaniałym ale pewne elementy potrafią zme czyć nawet takiego gladiatora jak Elek czy..... (nie będę plotkował) Siemajacie , dzięki, dzięki, dzięki ta impreza to Wy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Gazik]

Zgodnie z przewidywaniami było zajebiście

Wielkie podziękowania dla organizatorów, uczestników, ojca Dyrektora i w ogóle....

Rozwalone felga na tralce podczas 2 czy 3 przejazdu wylała kubeł zimnej wody na łeb i jakoś obyło się origami karoserii

Dodatkowy konkurs dla forumowiczów.

Jaki jest kolor mojego antyka?

 

 

Jeśli ktoś ma jakieś fotki mojego "czyściocha" w akcji to je przytulę bardzo chętnie :grin:

[Aga]

Jeśli ktoś ma jakieś fotki mojego "czyściocha" w akcji to je przytulę bardzo chętnie

 

ja mam tak dużo, że muszę coś sensownego z tego wybrać :wink:

[leon]

Jaki jest kolor mojego antyka?

 

Tak patrząc na Twój obrazek w podpisie, to ...

[grygo]

apal wrzuc fotki na picase, bo ja musze zobaczyc co tam wyprawialiscie!!

 

PS jpol na 2 onboardzie elek na starcie tak ci machnal jakby pomyslal: "a jedz i tak go nie dogonisz" (startowales za sti)

[Harvester]

Ja również chciałem się przyłączyć do serdecznych podziękowań dla organizatorów za przygotowanie mega fajnej profesjonalnej zabawy!

 

Dzięki wszystkim, którzy powozili moje dupsko na prawym. Wszyscy jeździli fajnie szybko i z głową. Jedynie Elek trochę za nisko latał :razz:

 

Pozdrawiam wszystkich spotkanych i do następnej imprezy, w której mam nadzieje już wystartować :wink:

 

PS. Paulina przyłącza się do podziękowań i kazała przekazać wszystkim, że pozdrawia zarówno znanych jak i nowo spotkanych :!:

Czekamy na koleją edycję :wink:

[Aga]

apal wrzuc fotki na picase, bo ja musze zobaczyc co tam wyprawialiscie!!

 

wrzucę jutro, mam 1500 fotek :roll: , o później już mnie oko bolało od mrużenia, coś tam wybiorę :wink:

[leon]

wrzucę jutro, mam 1500 fotek :roll: , ...

 

ale wiesz, że można spust na aparacie puścić ?

 

:wink:

[Aga]

wrzucę jutro, mam 1500 fotek :roll: , ...

 

ale wiesz, że można spust na aparacie puścić ?

 

:wink:

 

:shock: zapomniałam :wink:

[emotorsport]

Dopisuję się z podziękowaniami dla Was wszystkich: za przybycie na pojezdżafffkę, za sympatyczną atmosferę, za dyscyplinę, za porządek, za brak większych dzwonów....(te co były, to tylko kosmetyka, obcierki się nie liczą ) itd. To był pierwszy raz w naszym wykonaniu, też zastanawiałem się czy wypali... ale jak widać po komentarzach, chyba się podobało i jesteście raczej zadowoleni...zadziwiliście mnie swoimi umiejętnościami, zapałem i odwagą. Nie będę wymieniał tych, którzy mi się najbardziej podobali na torze, bo musiałbym zacytować całą listę uczestników.... jednocześnie przepraszam w swoim i Andrzeja imieniu za mały zgrzyt, jakim było plucie się pana dozorcy obiektu na temat mycia kół. Było to efektem niedoinformowania i nieporozumienia, mieliśmy zapewnioną wode i miejsce do mycia kół i aut, była to MYJNIA na końcu obiektu....a nie trawnik....była to historia z wężem który został przez kogoś z myjni zdemontowany do podlewania, potem znaleziony przez naszych chłopaków i zamontowany w pierwszym lepszym ujeciu wody....no ale swoja drogą mógł dziadek nas poinformować co źle jego zdaniem robimy i gdzie powinniśmy się przenieść z myciem aut. I tu znowu zadzaiałała rutyna, widocznie uznał nas za stałych bywalców (?) toru, którzy znają zwyczaje i złośliwie nie chcą się dostosować do obowiązujacych zwyczajów...Trawnik wyschnie, pan dostał kasiorkę za jego zagrabienie oraz za wyszorowanie płyty poślizgowej którą również ,, trochę" zapaskudziliśmy błotem z toru.... :grin: bo zapomnieliśmy Wam powiedzieć że nie wolno po niej jeżdzić ,,na sucho" bo jest malowana jakąś specjalną drogą farbą....mam nadzieję, że nie wpłynie to na współpracę z właścicielem toru na przyszłość, bo jak już wcześniej powiedzieliśmy: nie bez powodu w nazwie jest PIERWSZA POJEZDŻAFFFKA...... logo, ze po pierwszej następuje druga...trzecia...itd Jeszcze raz dziękuje Wam wszystkim, tym z lewego, z prawego a i z tylnych foteli też....(szczególny szacun Wełniaczowi, który przyjechał z daleka jak to mówią na CB, hulajnogą, mimo niepewnej pogody, żeby tylko być chociaż trochę z nami)....za udział i bardzo fajną atmosferę, idę spać, bo mnie to wszystko trochę zużyło :smile: ....do zobaczenia na następnej Pojeżdżafffce, może już całkiem niedługo..... :?: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin:

[Dehnel]

Juz nie będę nic więcej pisać. Było wyjebiaszczo. Od samego rana po sam wieczór. Niestety nocy nie dożyłem..musiałem odpocząć.

Powiem szczerze, nie przypuszczałem, że takiego banana na gębie będę mieć przez cały dzień. Największy banan był po jeździe synchronicznej z Gazikiem.

aaaaa zapomniałbym. Panowie, wielkie dzięki za wpisy na Subarze. TO JE RALLY i 'się wyklepie' rzadzą autografy wasze dość ciekawie dopełniają całości dzieła ...

 

 

[ Dodano: Pon Lip 13, 2009 3:51 am ]

i jazzzda z Gazikiem

http://www.youtube.com/watch?v=iYvb4rsA6Ow

[grzywaczewski]

Ktos z Teamu Skody powiedzial: jest zabawa - sa ofiary To bylo chyba zaraz po tym gdy sie przykleili do bariery :cool: Ja ze zdziwieniem odkrylem, ze mam jeszcze biceps... przynejmniej ten w prawej rece, bo sie zrobil zakwas od recznego.

 

Do strat u mnie tez nie bylo daleko, bo przy zamianie kol odkrylem ze w lewym przednim z pieciu nakretek trzy bylu luzno :shock: Sprzeglo tez juz mam luzno ale to sie chyba ciagnie od zablokowania skrzyni zima.

[Bartekfi]

Gazik, patrząc na zdjęcie z pokiereszowaną felgą, to coś mi się wydaje, że Ty takim "przemalowanym" antykiem już przyjechałeś

Przecież zahaczyłeś felgę zaraz na początku, a na nim już koloru nie widać

[IWAN]

Subarawa bierze też kompresor, bo założę się, że połowa z Was przyjedzie na za małym ciśnieniu w oponach....

 

grubo powiedziane

 

nie grubo tylko rzeczowo wiekszość aut zgłoszonych na pojeżdżawę to ,,cywile".... ciśnienie 2 - 2.2.....jest dobre na ulicę, a na tor trzeba więcej, bo może zdjąć oponki.....

 

Nie zrozumiałeś mnie. wogóle : :grin:

[emotorsport]

bo przy zamianie kol odkrylem ze w lewym przednim z pieciu nakretek trzy bylu luzno

 

jedną z planowanych zmian na Drugiej Pojeżdżąfffce będzie stanowisko serwisowe z mechanikiem, który będzie Wam zmieniał koła (żebyście oszczędzali siły na tor), dopompowywał koła, sprawdzał śrubki itd. coby Wam nic nie poodpadało, a ,,ofiary bariery" będzie reanimował (jak się da...) do stanu pozwalajacego na powrót do domu.... do tego więcej podnośników dla ,,Zosiów Samosiów", żeby nie było kolejek do mojej jedynej ,,żabci"....

 

[ Dodano: Pon Lip 13, 2009 9:30 am ]

Mam jednak uwagę - na tor wpuszczajcie samochody na max 10 minut

 

opracowaliśmy metodę naturalnej selekcji....ten na barierę, ten zmęczony, ten na grilla....albo jak uzbierało się sześciu w kolejce....dopiero won z toru.... :grin: no chyba że jak w kilku przypadkach jak szliście we trzech - czterech pełnym ogniem (sic!) w metrowych odstępach....i zaczynało pachnieć grubsza blacharką.....to tyż spadówa.... :grin:

 

[ Dodano: Pon Lip 13, 2009 9:33 am ]

Wielkie dzięki dla Elka i Andrzeja oraz ich Pań za super imprezę,wszystko było jak trzeba albo jeszcze lepiej.Teraz czekamy na następną taką.Pozdrowienia dla wszystkich przybyłych i poznanych,wielkie dzięki za atmosferę,było super.

 

to, że my upalaliśmy auta do tego przeznaczone, to normalka, ale że Ty łoiłeś nówkę furę....bez litości i brania jeńców, jak mawia Michael.....szacun za odwagę i brak litości dla sprzęta....

 

[ Dodano: Pon Lip 13, 2009 9:36 am ]

dzieła jakiego dokonałem przez własną głupotę w sobotę

 

podrapał furmankę i jeszcze rymuje..... gdzie chłop ostro jeździ, tam pan Bóg po drzewach i barierach nosi....tak chyba w Biblii stało....

[Primi]

huzar105 niezłą fotę mi strzeliłeś http://img18.imageshack.us/i/p1170236.jpg/

wygląda jakbym pomylił słupek z żabą :wink:

[jpol]

Ciąg dalszy moich nudów.

 

Do wcześniej wrzuconych:

doszły kolejne onboardy:

(Skoda gdzieś blisko ;-)

(Primi gdzieś w oddali)

(Katujący lodówkę Firek)

 

Uwaga, tylko dla wytrwałych ;-)

[grzywaczewski]

jedną z planowanych zmian na Drugiej Pojeżdżąfffce będzie stanowisko serwisowe z mechanikiem, który będzie Wam zmieniał koła (żebyście oszczędzali siły na tor), dopompowywał koła, sprawdzał śrubki itd. coby Wam nic nie poodpadało

Bo ja musze dobry klucz dynamometryczny ogarnac i bedzie po problemie. Poprzeciagali mi pneumatykeim kilka szpilek na serwisie i teraz sie cykam, zeby nie zrobic tego samego.

 

to, że my upalaliśmy auta do tego przeznaczone, to normalka, ale że Ty łoiłeś nówkę furę....bez litości i brania jeńców, jak mawia Michael.....szacun za odwagę i brak litości dla sprzęta....

Ivi jest prawie takiego samego zdania o naszej wyprawie... prawie, bo caly czas marudzi ze najlepsze auto w domu rozjezdzam... fakt, mialo byc Astra, a wyszlo kawiorowo.

Przy okazji mialem racje, bylem dzisiaj pasztetem na rolkach i prawe tylne ma dwa razy wieksza sile hamowania niz lewe... ale ogarne to i na nastepnej bede Astra

 

Ciekaw jestem zdjec z tego okrazenia, kiedy z Arturem_ZAQ szlismy pelnym ogniem, bo ze srodka to nie wygladalo dramatycznie. Jedziemy sobie lajtowo, Artur tlumaczy mi jak podcinac recznym, a tu wyskakuje na tor emotosport i macha choragwiami jak opetany - mysle sobie, pewnie zrobilismy za dozo kolek, ktos sie poskarzyl i sie szefu wsciekl Dopiero jak zlapal za gasnice, to pomyslalem, ze cos jednak jest nie tak...:cool:

[huzar105]

Bo ja musze dobry klucz dynamometryczny ogarnac i bedzie po problemie. Poprzeciagali mi pneumatykeim kilka szpilek na serwisie i teraz sie cykam, zeby nie zrobic tego samego.

Co Ci zrobili z tymi szpilkami?

[grzywaczewski]

A jak to sie pisze? Poprzeciagac - jest chyba takie slowo...

Tak mocno podokrecali (myslalem, ze mi klucz peknie jak luzowalem), ze sie gwint na srubach (szpilkach) zwichrowal i teraz sie kiepsko nakrecaja nakretki. A do tego kilka nie jest idealnie prostopadle do piasty, ale to raczej nie od tego.

[grzywaczewski]

Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipisicing elit, sed do eiusmod tempor incididunt ut labore et dolore magna aliqua. Ut enim ad minim veniam, quis nostrud exercitation ullamco laboris nisi ut aliquip ex ea commodo consequat. Duis aute irure dolor in reprehenderit in voluptate velit esse cillum dolore eu fugiat nulla pariatur. Excepteur sint occaecat cupidatat non proident, sunt in culpa qui officia deserunt mollit anim id est laborum.

[huzar105]

A jak to sie pisze? Poprzeciagac - jest chyba takie slowo...

Tak mocno podokrecali (myslalem, ze mi klucz peknie jak luzowalem), ze sie gwint na srubach (szpilkach) zwichrowal i teraz sie kiepsko nakrecaja nakretki. A do tego kilka nie jest idealnie prostopadle do piasty, ale to raczej nie od tego.

Masz inne nakrętki? Konstrukcja przewiduje zniszczenie nakrętek, a nie szpilek. Coś musiałeś mieć nie tak.

[grzywaczewski]

Masz inne nakrętki? Konstrukcja przewiduje zniszczenie nakrętek, a nie szpilek. Coś musiałeś mieć nie tak.

Tak pieknie nie jest. Drugi komplet kol - felgi Inovit - ma takie specyficzne nakretki na imbusa i z nimi jest tak samo. Kilka szpilek jest takich, ze po prostu nakretki kiespko ida.