Skocz do zawartości

parujace szyby


kashmere

Rekomendowane odpowiedzi

hej, to jak jest z tym nawiewem na szybe i nogi?

czy AC w takim wypadku dziala zawsze?

 

bo lubie stosowac taka kombinacje, ale dnosze wrazenie, ze AC wtedy dziala non stop i wlasnie dlatego Forek mi tyle pali :roll: :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 69
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

dziala.

to w takim wypadku jakie jest "najoszczedniejsze" ustawienie nawiewu, ktore zapobiega poceniu sie szyb jesienna i zimowa pora? :roll:

 

bo jak np. ustawiam na same nogi albo na nogi i twarz, to po jakims czasie szyby zaczynaja lekko parowac...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej, to jak jest z tym nawiewem na szybe i nogi?

czy AC w takim wypadku dziala zawsze?

 

bo lubie stosowac taka kombinacje, ale dnosze wrazenie, ze AC wtedy dziala non stop i wlasnie dlatego Forek mi tyle pali :roll: :mrgreen:

Nie wiem jak jest w forku, ale w Legacy przy ustawieniu na nogi/szybę faktycznie włącza się klima. Wystarczy jednak nacisnąć przycisk A/C i klima się wyłącza (kierunek nawiewu się nie zmienia). W Forku tak się nie da?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej, to jak jest z tym nawiewem na szybe i nogi?

czy AC w takim wypadku dziala zawsze?

 

bo lubie stosowac taka kombinacje, ale dnosze wrazenie, ze AC wtedy dziala non stop i wlasnie dlatego Forek mi tyle pali :roll: :mrgreen:

Nie wiem jak jest w forku, ale w Legacy przy ustawieniu na nogi/szybę faktycznie włącza się klima. Wystarczy jednak nacisnąć przycisk A/C i klima się wyłącza (kierunek nawiewu się nie zmienia). W Forku tak się nie da?

da sie, ale mam wrazenie, ze i wtedy klima dziala nadal (na dworze jest zimno i len mi podnosic maske, zeby w tym sie upewnic :mrgreen: )

 

koledzy juz pisali, ze podobnie jest z nawiewem na sama szybe - tez niby da sie "wylaczyc" klime (przynajmniej kontrolka gasnie), ale AC i tak dziala...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

da sie, ale mam wrazenie, ze i wtedy klima dziala nadal (na dworze jest zimno i len mi podnosic maske, zeby w tym sie upewnic :mrgreen: )

 

koledzy juz pisali, ze podobnie jest z nawiewem na sama szybe - tez niby da sie "wylaczyc" klime (przynajmniej kontrolka gasnie), ale AC i tak dziala...

hmmm... ciekawe jak jest faktycznie u mnie. ale mam wrażenie, że wyraźnie słychać moment wyłączania się sprężarki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

koledzy juz pisali, ze podobnie jest z nawiewem na sama szybe - tez niby da sie "wylaczyc" klime (przynajmniej kontrolka gasnie), ale AC i tak dziala...

Dziwne bo ja wyłączając A/C wyraźnie słyszę jak się pod maską odpina kompresor. Zresztą czuję kiedy klima chodzi bo samochód delikatnie traci na mocy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zwykłe gazety, tylko nie kolorowe,

Ciekawa teoria. Szczególnie jak weźmiesz taką wyborczą to cały druk masz na szybie. Gazeta to jest dobra jak się na dywan coś wyleje na chacie to ekstra wyciąga wilgoć. Ogólnie papier zwykły świetnie zbiera wodę. A żeby umyć szybę to przede wszystkim dobry środek, który ma dobry skład i nie będzie rozmazywać. Scierka to sprawa drugorzędna.

 

To weź tą drugorzędną sprawę w postaci jednorazowego ręcznika i porozmazuj sobie szybę takim rozmiękniętym scierwem i popatrz ile fuzli zostało po czyszczeniu. Czyściłeś szybę gazetą? Ja czyściłem, i to nie z oszczędności, tylko z powodu skuteczności. I polecam spróbować. Pozdro :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słyszałem, że genialnie sprawdza się jako środek czyszczący i zapobiegający parowaniu zwykły szampon do włosów. Nie wiem niestety jakiej marki :wink: Ponoć działa świetnie. Ten sposób sprzedał mi gość który kilka ładnych lat jeździł jako pilot w RSMP więc coś w tym może być. Sam nie sprawdzałem :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To weź tą drugorzędną sprawę w postaci jednorazowego ręcznika i porozmazuj sobie szybę takim rozmiękniętym scierwem i popatrz ile fuzli zostało po czyszczeniu.

Nie używam w ogóle papieru do mycia szyb. Kupuje w Lidlu takie magiczne szmatki za parę groszy i nic mi na szybie nie zostawiają. Na dodatek można wypłukać wodą i nadaje się do ponownego użytku. Jak nie mam tych z lidla to biorę zwykłą tkaninę, jakaś tam bawełna i też świetnie czyści, całe życie okna taką myję.

Używam Mr Muscle i nigdy nie mam smug, fuzli czy innych atrakcji. Jak kupiłem jakiś tani do szyb to nie dość, że prawie się udusiłem oparami to żaden rodzaj szmatki czy papieru nie pomagał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy ten 'problem' nie dotyczy tylko US-speców?

 

Godlik, nie mogę zaprzeczyć. U mnie jak tylko wybiorę którekolwiek ustawienie z przednią szybą, to A/C się załącza. Ale to akurat super sprawa, szyba szybko odparowuje. Zresztą wszystko jest w instrukcji.

 

A dalej już ustawiam auto i robi się samo. Przy tym ustawieniu chyba się A/C samo nie załącza, przynajmniej nic takiego nie zauważyłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupuje w Lidlu takie magiczne szmatki za parę groszy

 

To się mikrofaza nazywa, popłakałam się za śmiechu, faceci myją szyby i wycierają gazetami, już to widzę... :roll: :mrgreen: .

Ścierki z mikrofazy polecam, mamy XIX wiek, Panowie :roll: :mrgreen: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

popłakałam się za śmiechu, faceci myją szyby i wycierają gazetami, już to widzę
jeszcze gdyby sprzątali, prali i gotowali :mrgreen: :wink:

 

a jak trzeba to i rajstopki zacerują.....a bigosik poświąteczny jeszcze pachnie.... :lol: a co, facet to tylko T34 i maczuga? do włączenia pralki automatycznej chyba też nie trzeba doktoratu... :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest tajemnica ze kobiety nie znaja sie na samochodach i ich utrzymaniu. Niedawno widzalem taka pania, ktora chyba chciala pomoc mezowi i sciagala snieg z samochodu za pomoca lopaty.

 

Mojego kumpla żona przed laty wytarła mu do ,,czysta" szmatą auto (126p) po błotnym KJSie...dodam, że był to nowy maluch, kupiony w Pewexie, granatowy, obiekt marzeń i westchnień wielu zazdrośników. Po imprezie był otynkowany błotem, a że stał w garażu pod domem, to podczas sprzątania przy okazji przeleciała go szmatką.... :lol::lol::lol: lekko zmatowiał..... :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...