adamusmax Opublikowano 18 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2008 Cornell rządzi chyba Makuszynski :razz: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 19 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2008 chyba Makuszynski Dobre . A Chrisa Cornella lubię - to taki pop-rock, ale fajnie się tego słucha 8). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anakinsky Opublikowano 19 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2008 "Quantum" nie podobał mi się w ogóle. Coś jak nowa Impreza - niby Subaru a jednak to nie to Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fala Opublikowano 19 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2008 pop-rock Wzburzam się! http://pl.youtube.com/watch?v=LTLDXqe4zaM http://pl.youtube.com/watch?v=PNzbbZciXlM http://pl.youtube.com/watch?v=IHy5tFI05 ... re=related Taki tam "poprok"? :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wawrzon Opublikowano 19 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2008 pop-rock Wzburzam się! http://pl.youtube.com/watch?v=LTLDXqe4zaM http://pl.youtube.com/watch?v=PNzbbZciXlM http://pl.youtube.com/watch?v=IHy5tFI05 ... re=related Taki tam "poprok"? :roll: Może i samego Cornella od biedy można by podciągnąć pod jak to kudłaty nazwał "pop-rock" Ale SOUNDGARDEN, stanowczo nie. Po obejrzeniu tych numerów przypomniały mi się lata młodości Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krebelka Opublikowano 19 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2008 pop-rock Wzburzam się! http://pl.youtube.com/watch?v=LTLDXqe4zaM http://pl.youtube.com/watch?v=PNzbbZciXlM http://pl.youtube.com/watch?v=IHy5tFI05 ... re=related Taki tam "poprok"? :roll: Wybacz mu, on glownie slucha umca umca... wiec akurat na muzyce sie nie zna Może i samego Cornella od biedy można by podciągnąć pod jak to kudłaty nazwał "pop-rock" Ale SOUNDGARDEN, stanowczo nie. AUDIOSLAVE, tez raczej nie Po obejrzeniu tych numerów przypomniały mi się lata młodości Mnie tez Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 19 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2008 Może i samego Cornella od biedy można by podciągnąć pod jak to kudłaty nazwał "pop-rock" Ale SOUNDGARDEN, stanowczo nie. AUDIOSLAVE, tez raczej nie Buahahaha! Toż to pop-rock w czystym wydaniu! Popowcy opakowani w rockowe ciuszki. Komercha i w ogóle. Proste riffy, melodyjne brzmienie, refreny, które bezwiednie się nuci przy goleniu. Papka dla mas. 8) Co nie znaczy, że to krytykuję - mam Audioslave, Out of Exile i Revelations i słucham tych płyt regularnie 8). Ale nie próbujmy z tego robić jakieś super rocka, bo to jest rock, ale pop-rock. Czyli rock POPularny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leon Opublikowano 19 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2008 Może i samego Cornella od biedy można by podciągnąć pod jak to kudłaty nazwał "pop-rock" Ale SOUNDGARDEN, stanowczo nie. AUDIOSLAVE, tez raczej nie Ale widzisz różnicę między tymi dwoma grupami? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 19 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2008 Ale widzisz różnicę między tymi dwoma grupami? Tę różnicę to nawet ja widzę 8). Dlatego odnosiłem się do samego Cornella-lidera Audioslave, a nie Cornella-członka Soundgarden. PS dwoma grupami? DWIEMA grupami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fala Opublikowano 19 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2008 Grrrr... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 19 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2008 Fala, nie growluj, tylko dokładnie przeczytaj, co piszę. Pop-rockiem określam ten fragment kariery Cornella, który jest związany z Audioslave. Soundgarden to - szczególnie w początkach działania tej grupy - zupełnie inne klimaty. Nasunęła mi się pewna analogia: Cornella do imprezy. Impreza była kiedyś twarda, ostra, niewyszukana, ale z dużym ładunkiem emocjonalnym - generalnie dla znawców; dziś jest wygodna, miękka i wyciszona - czyli dla każdego. Z działalnością Cornella jest bardzo podobnie. (to się nazywa znaleźć analogię hic et nunc ) :cool: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fala Opublikowano 19 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2008 ...albo z Timbalandem teraz... to nawet nie na growl ale na ledwo mumblin' się nadaje. Idę na siłkę bo nie mam czasu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leon Opublikowano 19 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2008 dwoma grupami? DWIEMA grupami. Czema, jedna odjąć. Lepi ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wawrzon Opublikowano 19 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2008 Fala, nie growluj, tylko dokładnie przeczytaj, co piszę. Pop-rockiem określam ten fragment kariery Cornella, który jest związany z Audioslave. Soundgarden to - szczególnie w początkach działania tej grupy - zupełnie inne klimaty. Nasunęła mi się pewna analogia: Cornella do imprezy. Impreza była kiedyś twarda, ostra, niewyszukana, ale z dużym ładunkiem emocjonalnym - generalnie dla znawców; dziś jest wygodna, miękka i wyciszona - czyli dla każdego. Z działalnością Cornella jest bardzo podobnie. (to się nazywa znaleźć analogię hic et nunc ) :cool: Z przykrością muszę przyznać, że masz rację :neutral: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rpw Opublikowano 23 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2008 Za 10 minut "Tomorrow Never Dies" na TVP2. :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiek1238 Opublikowano 23 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2008 Właśnie się zaczęło :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michael Opublikowano 23 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2008 Właśnie się zaczęło :wink: Za kwadrans niech ktoś koniecznie napisze, że film już leci od piętnastu minut... :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiek1238 Opublikowano 23 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2008 napisał/a: Właśnie się zaczęło :wink: Za kwadrans niech ktoś koniecznie napisze, że film już leci od piętnastu minut... :roll: Michael, możesz na mnie liczyć :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rpw Opublikowano 23 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2008 A mnie przyszła do głowy taka myśl, że Bond, nawet z "Adrenaliny we włosach", wróciłby czystym samochodem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michael Opublikowano 23 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2008 A mnie przyszła do głowy taka myśl, że Bond, nawet z "Adrenaliny we włosach", wróciłby czystym samochodem. Chyba Chuck Norris Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slesz Opublikowano 23 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2008 obejrzałem quantum... spoko - ale lepsze było casino (afm) dobre sceny były jak alfy się po kolei sypały a bond jak to bond - może więcej :razz: niż inni :razz: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Than_Junior Opublikowano 24 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2008 przykro mi to powiedziec, ale nie podobalo mi sie Jedynie Olga Kurylenko to ekstraklasa, juz w Hitmanie mi sie podobala Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emotorsport Opublikowano 25 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2008 Podobno w następnym Bondzie ma wystąpić Linda, i ma jeździć STi... NIE CHCE MI SIĘ Z TOBĄ PIĆ MARTINI....TO TY STARA M...JESTEŚ.... :wink: JESTEM ZMIESZANY, NIE WSTRZĄŚNIĘTY... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hogi Opublikowano 25 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2008 Trochę mógłbyś się wstrzymać z żartami, forum jest w żałobie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chojny Opublikowano 25 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2008 emotorsport, zwracam się z prośbą o zachowanie powagi lub choć powstrzymanie się od zbytniej wesołości Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się