To jak to jest z tym foresterem w terenie ?

[jmiciuk]

Bo gdzieśtam były jakies informacje o tym że forki po 2000 roku bez turbo (125KM) nie maja jakiejstam blokady i są gorsze w terenie ale nikt nie byl pewny jak to wlasciwie jest. A moze to nie istotne ? Bo powiem szczerze ze chciałbym forka (nie witałem się bo jeszcze nie mam to moze nie jestem godzien ) jakośtak wlasnie w rocznikach 00-02 bo chcialbym na niego wydac ok 20-30kpln. Ale nie interesuje mnie wersja turbo bo przesiadka z mojego berniego (ok70KM) i tak będzie szokiem. Ale za to chcialbym czasem pobawic się gdzieś w terenie wiec zalezy mi na reduktorze i wlasnie niewiem czy wersje z tych lat dadzą radę czy lepiej brać turbo bo lepiej się sprawdzą w terenie? A może dozbierać jeszcze i kupic w tej nowszej budzie ? Co radzicie ? A może macie jakieś rady, czego się wystrzegać albo coś ? Bo kurcze są i takie za 20 i takie za trzydzieści pare kpln i czasem nie czaję skąd te różnice. Spodobało mi się np. takie coś http://otomoto.pl/subaru-forester-C6537806.html (ma nawet szyber dach ) ale ta cena wydaje mi się jakaś niska bo wychodzi na to że mojego mułowatego berlingo moglbym wlasciwie zamienic na takiego forka z klimą i innymi bajerami. Jest gdzieś haczyk ? Przeczytałem już wszystko co znalazłem na tym forum ale nadal nie mam pewności czy dobrze robię że chcę takiego forka, zwlaszcza ze nawet nigdy w takim nie siedzialem :D

[Raga]

1. To co powiedzą właściciele Forków i jego właściwościach terenowych to bajki

 

2. Jak nie masz opon minimum AT (All Terrain) to nie wjeżdżasz w taki teren, żeby istniała potrzeba użycia reduktora! Na tych seryjnych to można po głębszych kałużach i po żwirku poupalać - ale zabawy w terenie to błoto itd

 

3. Do zabaw w terenie służy stary Samurai/Vitara/Rocky vel Feroza

[jmiciuk]

Nie no ja nie mówię tu o jakichstam przełajach,wiem ze w typowy teren to raczej jakis patrol albo cos takiego by musialo byc. Ale chodzi mi o to ze oprocz jezdzenia po asfalcie chcialbym sobie trochę pojezdzic po lasach i takich tam a moje berlingo choc wysoko zawieszone to za bardzo się do tego nie nadaje, pozatym wnerwia mnie to że zimą nawet na porządnych zimowkach mam problemy w gorach. Dlatego chcę forka I proszę o pomoc i doradztwo a nie zniechęcenie

[paul_78]

No to do jazdy po lesie, jakiego Forka nie kupisz, będzie dobry Chyba, że będzie to las deszczowy :roll:

[eddie_gt4]

Nie no ja nie mówię tu o jakichstam przełajach,wiem ze w typowy teren to raczej jakis patrol albo cos takiego by musialo byc. Ale chodzi mi o to ze oprocz jezdzenia po asfalcie chcialbym sobie trochę pojezdzic po lasach i takich tam a moje berlingo choc wysoko zawieszone to za bardzo się do tego nie nadaje, pozatym wnerwia mnie to że zimą nawet na porządnych zimowkach mam problemy w gorach. Dlatego chcę forka I proszę o pomoc i doradztwo a nie zniechęcenie

Forek w lekkim terenie jak najbardziej daje rade, szczegolnie wersje z tylna szpera - pelny youtube filmikow z Forkiem w roli glownej (wiec mozesz wytworzyc jakas opinie na ten temat)

 

oczywiscie, dobre opony (jak pisal Raga) + dobra "uszczelka" pomiedzy kierownica a fotelem kierowcy - to podstawa

[burzum]

A chcesz posiedziec w Forku ?

To o czym piszesz w pierwszych zdaniach to LSD w tylnym dyferencjale, o ile sie nie myle, czyli w przypadku utraty przyczepnosci jednego z tylnych kol uzyskanie jakiegostam momentu na drugim (bedzie sie obracac, w przeciwienstwie do sytuacji z dyfrem otwartym). Blokada jest na tyle slaba, ze ma to znaczenie chyba tylko w jezdzie po sliskim, nie w terenie.

Najlepiej wyjasni Ci to ktos z bywalcow, ale moze to Ci da jakis ogolny poglad. Mam nadzieje, ze sie nie myle i nie pomieszalem.

 

Piotr

[eddie_gt4]

A chcesz posiedziec w Forku ?

To o czym piszesz w pierwszych zdaniach to LSD w tylnym dyferencjale (...)

przynajmniej ra zrozumialem, ze pisze o reduktorze :roll:

[jmiciuk]

No reduktor to swoją drogą ale chodziło mi o to że

"Modele wolnossące pozbawiono blokady wiskotycznej w tylnym dyferencjale"

 

To znaczy że co - że nie mają tej blokady na tylne koła ? A to rzeczywiscie niewiele daje ? No na YT jest duzo filmikow i z tego co widzę w razie probvlemow koła kreca sie na krzyż. Znaczy przednie lewe i tylne prawe albo przednie prawe i tylne lewe. A ta blokada nie jest tak silna zeby w razie ugrzezniecia ruszyc obydwa tylne kola razem tak ? To się rozumiem itak nie zblokuje ?

[burzum]

Wydaje mi sie, ze LSD to nie wiskoza, tylko blokada cierna, ale to chyba szczegol. Moj forek dotychczas zawsze wyjezdzal - glownie dzieki blokadzie (wiskozie) centralnej, czyli wtedy, kiedy przednia lub tylnia os byla bez przyczepnosci (nie obie). Raz w zyciu mialem sytuacje, ze wyjechalem dzieki LSD na tyle (prawdopodobnie) - kiedy zawiesilem forka na zaspie w ten sposob, ze bujal sie przod-tyl i do tego po skosie. Dociazylem lewy tyl (prawy tyl i caly przod w gorze) i sie forek wygrzebal, majac przyczepnosc na jednym kole (i to snieg). LSD sie nie zepsulo, ale zdaje sie ze pomogla bardzo masa wlasna, czesciowo sie sam zeslizgnal.

 

Piotr

[jmiciuk]

No czyli generalnie nie jest to jakoś bardzo potrzebne patrząc na to że nie będę się grzebał w jakimś mega terenie ? A czy jest duża różnica w komforcie i wogołe między tą wersją 01-02 a wersją tą nową do 2005r ? W sensie przyjemności z jazdy, wygody i wogóle ?

[burzum]

Odpowiem Ci hasłem całego pokolenia hydraulików:

"będzie Pan zadowolooonyyy". Ja jestem.

Nie wiem, czy modowie pozwola wkleic adres strony o foresterze z cyfra 0100 binarnie w URLu ?

W razie czego google powinny pomoc. Roznic pomiedzy MY01 a MY04 nie znam, MY04 moge ew. zaprezentowac.

 

Piotr

[jmiciuk]

Niewiem czy starzy hydraulicy tak mawiają ale napewno budowlańcy i chopaki z KMN

A ja właśnie z tej stronki wziałem to info wiec wiem o co chodzi ale poprostu nie byłem pewien czy mi to do czegos potrzebne czy nie.Widzę że chyba jednak nie

Dzięki ale chyba bardziej jestem zainteresowany narazie tą starszą wersją. U mnie na osiedlu stoi jeden i tylko muszę przyłapać właściciela, może da się przejechać :D . A chyba zrobię tak że kupię coś takiego a jak mi przypasi to następnym autem będzie ten nowszy i pewnie już turbo i AT. Ale to w przyszłości

[burzum]

Wiesz co, mysle, ze lepiej jak poczekasz na opinie specow odnosnie pracy LSD w terenie. Ja sie generalnie nie znam.

 

Ale moze idz na skroty i od razu turbo kup

[Olleo]

jmiciuk posluchaj burzuma i paula_78, a nie sluchaj Ragi

 

Forek w lekkim terenie idzie jak burza

 

Czy turbo, czy wolnossacy, to ma niewielkie znaczenie - o tyle, ze w turbo bedziesz lecial przecinka lesna na jedynce kolo 4-5krpm, a N/A na trojce z reduktorem

 

Blokady z tylu nie bedziesz potrzebowal, jesli bedziesz myslal i nie wjedziesz tam, gdzie bylaby konieczna - nawet jesli musisz przejechac tam, gdzie duzy wykrzyz jest potrzebny (slaby = potrzebna blokada), to bierzesz to z rozpedu (sila bezwladnosci lecisz dalej i chwytasz przyczepnosc np. dwoma przednimi kolami zanim zawisniesz), albo rezygnujesz, jak zbyt ciezko jest.

[arosiak]

wolnyssak - lepszy w terenie, przede wszystkim, że ma reduktor.

 

Turbo - z braku reduktora, przy większych podjazdach w terenie i przy wolnej jeździe palisz sprzęgło a tylna szpera nic Ci specjalnie nie pomoże...

( niektórzy pamiętają jak na betonowych podjazdach na poligonie sprzęgło paliłem)

 

Na normalnych drogach Turbo rządzi i możesz skopać 99% aut na spod świateł.

 

Zakup Forka za taką kasę....

Nie miałeś nigdy subaru, nie decyduj sam, podjedź do kogoś kto się zna niech sprawdzi auto, lepiej wydać 500 za sprawdzenie niż potem 5000 na graty.

Ogólnie mam nadzieje, że zdajesz sobie sprawę, że subaru jest drogie w utrzymaniu dlatego warto kupić zadbany samochód.

 

Ja 2 lata temu nie mając zielonego pojęcia o Subaru i nie radząc się nikogo kupiłem Forka z 99 i musiałem wsadzić w niego ok 15kpln.

A poza tym to jest to zajebisty samochód i nie zamienił bym go na inny (chyba, że nowszy forek lub STI)

zapraszam do zapoznania się na obu forach z wątkiem offroad madness

http://www.forum.subaru.pl/viewtopic.php?t=112482

tam znajdziesz więcej info o możliwościach forków i OBK w terenie.

[jmiciuk]

15tysi ? To troszkę masakra ! No ale tak czy owak jestes zadowolony i to najwazniejsze A zdjecia i filmiki rewelka!! No nie mam nikogo kto jest specem od subaru ale chyba zwykly mechanik (dobry mechanik!) tez da radę, co ? A może kupić takiego z tych starszych i kasę zostawić na części ? Cholera sam już niewiem co robić A myślałem kiedyś że z tego ochłonę i mi to minie ale nic z tego, ja ciągle chcę forysia Może narazie poczekam, a nóż się trafi jakiś forumowy znany przez Was Chociaż jak widzę co z nimi robicie to niewiem czy to taki dobry pomysł :D W każdym razie dzięki za odpowiedź, mam nadzieję że kiedyś się z Wami spotkam na jakimś zlocie A Olleo Ciebie to nie chce mi się sprawdzać ale z autokącika kojarzę ?

[Kuba]

jmiciuk, jezeli myslisz o offroad, to zainteresuj sie 2.5 NA z automatyczna skrzynia biegow.

[Olleo]

A Olleo Ciebie to nie chce mi się sprawdzać ale z autokącika kojarzę ?

Kojarzysz

[ppmarian]

koolega Olleo, dobrze mowi. :

Czy turbo, czy wolnossacy, to ma niewielkie znaczenie - o tyle, ze w turbo bedziesz lecial przecinka lesna na jedynce kolo 4-5krpm, a N/A na trojce z reduktorem

 

reduktor przydaje sie w na parkingach w manewrowaniu, korkach i ruszaniu na ostrych podjazdach, serpentynach gdzie normalnie trzeba redukowac do 1biegu, a tak 2bieg + LO

 

dodatkowo LSD w tylnym dyfrze czy to w wersji N/A (do '99 włacznie) czy TURBO (wszystkie modele) jest na tyle słabe ze nie ma co sobie tym glowe zawracac.

 

chcesz auto do codziennego dupowaozenia o przecietnej dynamice + podnadrzcietnych wlasciwosciach trakcyjnych i i dodatkowo czasami w lekki teren bierz N/A

 

chcesz auto szybkie + podnadrzcietnych wlasciwosciach trakcyjnych i dodatkowo czasami w lekki teren ale drozsze w codziennym uzytkowniu bierz TURBO

[Raga]

reduktor przydaje sie w na parkingach w manewrowaniu

 

Sorry, ale to jest po prostu.... zapierające dech w piersiach

[Bartekfi]

15tysi ? To troszkę masakra ! No ale tak czy owak jestes zadowolony i to najwazniejsze A zdjecia i filmiki rewelka!! No nie mam nikogo kto jest specem od subaru ale chyba zwykly mechanik (dobry mechanik!) tez da radę, co ?

 

Dobry mechanik może dać radę, ale jednak dobrze mieć kogoś kto miał do czynienia z Subaru.

Jak każde auto ma ono jakieś swoje bolączki, specyficzne dźwięki, zachowania itp. watro wiedzieć co jest zwykłym TTTM a co powinno nas niepokoić i ile ten niepokój może kosztować

 

Ja niestety mam podobne doświadczenia co kolega arosiak.

Niby sprawdziłem samochód w ASO, ale i tak wyszło sporo "kwiatków" :wink: i kilka kPLNów musiałem wysupłać :roll:

 

Mimo wszystko jestem zaaaadooowolony :grin: i polecam rozważenie zakupu S-turbo, bo jestem pewien, że szok spowodowany zmianą 70KM na 125 bardzo szybko minie

[jmiciuk]

No to postanowione że będzie wolnossący 2.0 z ręczną skrzynką. Teraz pytanko - co jeszcze ma mieć ? Szyberdach Klimkę też. Macie jeszcze jakiś pomysł na to co mieć musi ? Acha, wiem że powinien być ze Szwajcarii ale nie mam nikogo kto tam jezdzi więc pewnie będzie z Niemiec, może być czy raczej odradzacie i czekać aż tutaj pojawi się coś godnego ?

[Bartekfi]

Acha, wiem że powinien być ze Szwajcarii ale nie mam nikogo kto tam jezdzi więc pewnie będzie z Niemiec

 

Jeżeli chcesz auto ze Szwjacarii to zagadaj może do forumowicza Piter 35, on zdaje się powinnien coś na ten temat wiedzieć :wink:

[burzum]

halogeny ? dobrze doswietlaja pobocze.

podgrzewane lusterka (pakiet zimowy) ?

dobre opony, moze hak, bagaznik dachowy, wkladka do bagaznika gumowa, roleta, bo gina w transporcie czasami.

...

magnetyzery, strumienice, neonki, naklejki dodajace poweru, tuba basowa

[wild_pig]

jmiciuk, 2.0 z reczna - dobry wybor do tego co chcesz

 

Z Niemiec jak najbardziej pelno ich tam mozna znalezc w ludzkim stanie. Ba na niektore nawet gwarancje dostaniesz jak poszukasz :razz:

 

Klima,szyber - ok fajna sprawa ale patrzaj na stan techniczny i tak dalej bo o to znacznie trudniej.

 

A tak btw te szyberdachy w forkach sa bombowe