Skocz do zawartości

To jak to jest z tym foresterem w terenie ?


jmiciuk

Rekomendowane odpowiedzi

Mój forek z 2001 wolnossący sprowadzony z Niemiec ma samopoziomujące z tyłu. Niedługo będę je wymieniać niestety nie na orginalne tylko KYB (nr.334191 i 334192) -ściągłem je z usa. Cena 63$ za sztukę + koszty przesyłki + plus polskie sprężyny - tania alternatywa do sprężyn z firmy Kingsprings (nr KSFR-32, KSRR-33). Wyszło mnie w sumie 700 zł. Jeśli chodzi o zachowanie w terenie to tak jak piszą koledzy mały teren fajnie się zachowuje. Niestety nie ma blokady mechanizmu różnicowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 121
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

No a poza amorami to do jakiego przebiegu warto kupic to auto (przyjmujac oczywiscie ze znamy przebieg rzeczywisty) ? Czy to jest tak ze np. po 200kkm zaczyna sie juz duzo rzeczy sypac czy jak ma niecale 200 to mozna jeszcze brac ? Czy moze lepiej poszukac czegos nawet z gorszym wyposazeniem ale co ma ok 140kkm ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przebieg to sobie raczej można darować - przynajmniej nie na I miejscu. Ważny jest stan techniczny.Czasami uzywano go tak jak sama nazwa wskazuje (Forester) przez myśliwych itd i taki wóz mogł dostać mocno po zaworach nawet mając mały przebieg. Natomiast są kierowcy którzy używali go na dobrych drogach mając głównie na względzie jego bezpieczeństwo bierne i czynne i taki wóz , mając nawet duży przebieg, może być w dobrym stanie technicznym (szczególnie jeżeli chodzi o wersje N/A). :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na bardzo glinowo błotnistej drodze, błoto prawie do zderzaka jechałem audi 100 2,2T quattro, z blokada z tyłu. dawała rade, forkiem dziś do pracy leciałem ostro po rozmiękniętej błotnistej drodze... i deduktor do tego jest zbędny. Ktoś tu pisał, ze przydaje sie do ostrzejszych podjazdów, owszem ale nie w foresterze bo takie podjazdy i tak są poza zasięgiem, za mały kąt natarcia, po prostu zaryjesz dziobem. to nei auto w teren. Możliwości terenowe ograniczone sa przez kiepski kąt natarcia, zejścia, kat rampowy i głebokośc brodzenia. A i napędy nei są tworzone z myślą o terenowej jeździe. Na szutry, piachy i błotniste drogi owszem, spisuje się nieźle, można na prawdę polatać (np. 80km/h po szutrówce w lesie). Chcesz coś w teren kup ferozę czy samuraia za 5k.PLN a do tego forka tańszego na codzień i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi reduktora brakuje

Tydzień temu robiłem przycinkę w lesie u dziadka tak aby mieć co do kominka wsadzić na przyszły rok i ...nie w terenie tylko na zwykłej łące kiedy ciągnąłem przyczepę załadowaną drzewem (było grubo... z 1,5tony), kiedy musiałem jechać naprawdę wolno bo było nierówno i bałem się że mi się zwali drzewo z przyczepki to wtedy właśnie przypaliłem sprzęgło.... NOWE 3kkm.

Jak stanąłem na tej łące to ruszyć nie mogłem spokojnie bo forek bez reduktora po prostu nie ma siły na niskich obrotach i dym i smród ze sprzegła, a jak by był reduktor to by się pięknie przejechało.

Ogólnie jako dupowóz to niepotrzebny jest reduktor, ale ja ten samochód kupiłem jako NAJBARDZIEJ UNIWERSALNY SAMOCHÓD i używam go w różnych sytuacjach

Dla rodziny, wózek, pies

na budowę, działkę, do kempingu, łodzi, drzewa...

poszaleć w lekkim terenie, poligonie (POZDRO OFFROAD MADNESS), pociągać kulig..

poupalać czasem na spotach i równo (prawie) z GTkami jechać

nacieszyć ucho pięknym bulgotem przez przelotowy wydech i pssst przez blow.

nawet zrobiłem w tym roku 1 os gościnnie na rajdzie mińskim

przy lekkich modach możesz mieć naprawdę z frajdę z jazdy tym samochodem

Więc dla mnie to jest prawie ideał, a jak by jeszcze miał reduktor......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi reduktora brakuje

Tydzień temu robiłem przycinkę w lesie u dziadka tak aby mieć co do kominka wsadzić na przyszły rok i ...nie w terenie tylko na zwykłej łące kiedy ciągnąłem przyczepę załadowaną drzewem (było grubo... z 1,5tony), kiedy musiałem jechać naprawdę wolno bo było nierówno i bałem się że mi się zwali drzewo z przyczepki to wtedy właśnie przypaliłem sprzęgło.... NOWE 3kkm.

Jak stanąłem na tej łące to ruszyć nie mogłem spokojnie bo forek bez reduktora po prostu nie ma siły na niskich obrotach i dym i smród ze sprzegła, a jak by był reduktor to by się pięknie przejechało.

...

Więc dla mnie to jest prawie ideał, a jak by jeszcze miał reduktor......

 

Cześć,

 

pytanie laika: co by było, gdybyś miał skrzynie AT?

 

- ruszyłbyś i nie spalibyś sprzęgła?

- samochód by nie ruszył, ale też nie spaliłbyś sprzęgła?

 

Ja dopiero stoję przed wyborem samochodu - pomoc mile widziana.

 

 

Dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

deduktor

chyba reduktor :roll:

 

napewno

:roll: ort

NIESAMOWICIE cenne uwagi... :!: :shock: :lol:

 

Mi się wydaje że jak wersja turbo to lepiej na at (...) a jak nieturbo to manual (...)

i to jest w zasadzie wszystko, co trzeba wiedziec o Forku :razz:

(choc 2.5 n/a AT tez w sumie daje rade... )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja w swoim temacie spytam :)

Kupiłem sobie ja forka i ma on troche obnizone zawieszenie, gosc mowil ze jest wzmocnione zawieszenie no ale widac wyraznie ze jest nizszy. Nie pytajcie co bylo wymieniane bo narazie niewiem. Ale czy to oznacza ze po dziurach, lasach i innych pagórkach lepiej nim nie śmigać ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo jest nawet jak odpowiedziec na to pytanie - o ile obnizony? Ile twardszy jest? A moze po prostu ma zawieche zuzyta, a gosc cie sciemnial? Poza zmniejszonym przeswitem i wykrzyzem nie widze przeciwwskazan, ale to juz jest zadanie kierowcy, by prawidlowo ocenil teren i mozliwosci auta ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E tam ściema, z takim podejściem ze wszystko sciema to bym w zyciu auta nie kupił :)http://photos04.otomoto.pl/photos/origi ... 8499_4.jpg niewiem czy sie fota otworzy i czy coś da ale tak to wyglada :) Tak- chwalę się :)

No to jak pojadę do aso na rozrząd to popytam co i jak tam sie rozni. Nie sądzę zeby byly zuzyte bo jedzi sie za dobrze jak na zuzyte amorki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...