wrx33 Opublikowano 3 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2005 Pani przedszkolanka pomaga dziecku zalozyc wysokie, zimowe botki. Szarpia sie, mecza, ciagna... Jest! Weszly! Spoceni siedza na podlodze, dziecko mowi: - Ale zalozylismy buciki odwrotnie... Pani patrzy, faktycznie. To je sciagaja, morduja sie sapia. Uuuf, zeszly. Wciagaja je znowu, sapia, ciagna, nie chca wejsc... Uuuf. weszly. Pani siedzi, dyszy a dziecko mowi: - Ale to nie moje buciki... Pani niebezpiecznie zwezyly sie oczy, odczekala i znow szarpie sie z butami... Zeszly. Na to dziecko: - To buciki mojego brata i mama kazala mi je nosic... Pani zacisnela rece mocno na szafce, odczekala az przestana sie trzasc, przelknela sline i znow pomaga wciagac buty. Tarmosza sie, wciagaja, sila sie... Weszly. - No dobrze - mówi wykonczona pani - a gdzie sa twoje rekawiczki? - Mam schowane w bucikach... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guitarist Opublikowano 3 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2005 Któregoś wieczora ojciec pyta swego syna, licealistę: - Masz jakiś problem? Może porozmawiamy jak ojciec z synem? - Wołałbym, żebyśmy porozmawiali jak ojciec z ojcem..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wrx33 Opublikowano 3 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2005 Bar - po polnocy zamkniety z dziury wychyla leb niemiecka mysz, looka na boki, kota nie ma, wyskakuje, ile sil do barku, nalewa sobie browara, wychyla i spierdala czym predzej do nory za chwile wychyla leb francuska mysz - looka na boki, nie ma kota, biegiem do baru, winko i z powrotem do norki, za moment mysz ruska, loooka na boki, kota nie ma, biegiem do baru, wali spirytus i spierdala do dziury. nastepna mysz polska, looka na boki, nie ma kota, biegiem do baru, wali sete, rozglada sie na boki, sierciucha nie ma, wali druga sete, patrzy dookola, nie ma kota, wali trzecia sete, potem czwarta i piata, po piatej siada, rozglada sie dookola, kota nie ma " No to kurwa poczekamy!!!!!" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wrx33 Opublikowano 4 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2005 Poszedl maly Jasio do cyrku i tak sie zlozylo, ze musial usiasc w pierwszym rzedzie. Rozpoczal sie wystep i na arene wychodzi Klaun Szyderca. Podchodzi do Jasia i pyta: - Jak masz na imie? - Jasiu. - A wiec Jasiu, czy ty jestes glowa krowy? - Nie. - A czy ty jestes tulowiem krowy? - Nie. - A wiec Jasiu, ty jestes dupa wolowa HAHAHA! (zasmial sie szyderczo Klaun Szyderca). Smutny Jasio wrocil do domu, opowiedzial wszystko tacie, na co ten mu mowi: - Jasiu, jutro tez pojdziesz do cyrku. - Ale jak to? Do cyrku? A Klaun Szyderca? Znowu bedzie sie smial. - Nie martw sie Jasiu, tym razem pojdzie z toba Wujek Staszek Mistrz Cietej Riposty. No i tak sie stalo. Nastepnego dnia poszli Jas i Wujek Staszek Mistrz Cietej Riposty do cyrku, usiedli w pierwszym rzedzie i czekaja na wystep Klauna Szydercy. Wychodzi wiec Klaun Szyderca na arene i zaczyna swoj znany wystep. Podchodzi do Jasia pyta: - Jasiu, czy ty jestes glowa krowy? Na co Wujek Staszek Mistrz Cietej Riposty: - Spierdalaj ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 4 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2005 Za moich czasów na wycieczki szkolne jeździło się na Starówkę, a teraz... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 4 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2005 Whoooo!!! Pamiętacie? * http://www.toya.net.pl/~kazzie/flash/nu_pagadi.swf * - pytanie do tych, którzy mają szansę pamiętać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kropek Opublikowano 4 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2005 Whoooo!!! Pamiętacie? * http://www.toya.net.pl/~kazzie/flash/nu_pagadi.swf * - pytanie do tych, którzy mają szansę pamiętać aż mi się łezka w oku zakręciała, ja miałem jeszcze z tej serii: wyścigi formuły 1 (zaklikałem ją na śmierć techniczną, a polegała ona na tym, że sterowało się bolidem w lewo lub prawo tak by ominąć równoległe linie, które się zbliżały) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wrx33 Opublikowano 4 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2005 Whoooo!!! Pamiętacie? * http://www.toya.net.pl/~kazzie/flash/nu_pagadi.swf * - pytanie do tych, którzy mają szansę pamiętać Oooo................ Zapomniałem już że coś takiego istniało Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wielkopolanin Opublikowano 4 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2005 Whoooo!!! Pamiętacie? * http://www.toya.net.pl/~kazzie/flash/nu_pagadi.swf * - pytanie do tych, którzy mają szansę pamiętać Oooo................ Zapomniałem już że coś takiego istniało Gdybym dobrze poszukał....to może, może....rewelacja ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 4 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2005 aż mi się łezka w oku zakręciała , ja miałem jeszcze z tej serii: wyścigi formuły 1 (zaklikałem ją na śmierć techniczną, a polegała ona na tym, że sterowało się bolidem w lewo lub prawo tak by ominąć równoległe linie, które się zbliżały) Ja też się wzruszyłem, jak to zobaczyłem i dlatego natychmiast postanowiłem się podzielić z Forumowiczami 8) Tak, tak - bolid też pamiętam. I... MARIO BROS w takiej wersji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wck Opublikowano 4 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2005 Jeju, jaka z tego kiedyś radocha była :roll: Ja o ile pamiętam to miałem jeszcze coś w stylu spadochroniarzy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wrx33 Opublikowano 5 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2005 Dlaczego kawaler i żonaty zazdroszczą sobie nawzajem? - Obaj myślą, ze ten drugi częściej się bzyka. Przychodzi facet do apteki, pokazuje dłoń i mówi: - Pięć. - Co pięć? - pyta aptekarz - Pięć tabletek viagry. Zaprosiłem pięć fajnych lasek na wieczór. Następnego dnia ten sam facet przychodzi znowu i pokazuje dwie dłonie. - Co? Dziesięć? - pyta aptekarz - Nie, krem do rąk. Nie przyszły... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ALEX Opublikowano 6 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2005 ZAJEBISTE!!! http://www.mskplanet.com/numanumaye.htm Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beben Opublikowano 6 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2005 Whoooo!!! Pamiętacie? * http://www.toya.net.pl/~kazzie/flash/nu_pagadi.swf * - pytanie do tych, którzy mają szansę pamiętać byl jeszcze nurek i osmiornica, pol podstawowki nad tymi grami spedzilem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wrx33 Opublikowano 6 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2005 - Dlaczego kobiety jesienią robią się bardzo smutne? - Bo większość ptaków odlatuje do ciepłych krajów. * * * Dziewictwo jest jak okruszek chleba... Przyleci ptaszek i skonsumuje. * * * - Czy poznałeś już moją młodą i piękną żonę? - ...!?? ... młodą, piękną ... a co masz dwie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
inzynier_mamon Opublikowano 7 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2005 ZAJEBISTE!!! http://www.mskplanet.com/numanumaye.htm W tym klimacie: PUK PUK - Kto tam ? - Maja - Jaka Maja ?? Maja hiii, maja hooo, maja haaaa ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wrx33 Opublikowano 7 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2005 - Chciałbym kupić tę małą, szarą sówkę. - Przykro mi, Panie Potter - odpowiedział właściciel najlepszego przy ulicy Pokątnej sklepu ze zwierzętami - ale to akurat jest wróbel, tylko nażarł się czegoś i od trzech dni ma zatwardzenie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krebelka Opublikowano 7 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2005 Motto dnia: Nie wolno wstrzymywać gazów! Niewypuszczone unoszą się do mózgu i stąd się właśnie biorą posrane pomysły. Dostalam to dzis mailem Mam nadzieje, ze sie nie powtarzam. Pozdrawiam, Agnieszka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wck Opublikowano 7 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2005 Jeśli to było to przepraszam! Nieznany dotąd nikomu zawodnik w skokach narciarskich Marcin Wajda z klubu Tornado PGR Czarnorzeki prezentuje światu nową sylwetkę opracowaną w Zakładzie Aerodynamiki Państwowego Gospodarstwa Rolnego w Czarnorzekach. Sylwetka jest przeznaczona do lotów narciarskich na wielkiej krokwi, a charakteryzuje się niezwykłym kątem natarcia, zwiększeniem powierzchni nośnej poprzez usytuowanie rąk z przodu ciała oraz (co wydaje się nam dziwne) skrzyżowaniem nóg. Na zdjęciu: Marcin Wajda w momencie wyjścia z progu: http://mobile.org.pl/fun/wyjscie.jpg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WRC fan Opublikowano 9 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2005 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wrx33 Opublikowano 9 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2005 Politechnika. Egzamin z fizyki. Profesor, który wstał lewą nogą zaczyna pytać pierwszego delikwenta. - Jedzie pan autobusem i jest straszliwie gorąco. Co pan zrobi - Otworzę okno. - Bardzo dobrze - mówi profesor - A teraz proszę wyliczyć jakie zmiany w aerodynamice autobusu zajdą po otwarciu okna - ??????????????? - Dziękuję panu. Dwója.Następny proszę. Wchodzi drugi student. Dostaje to samo pytanie, ten sam stopień i wychodzi. Po godzinie wynik meczu profesor vs studenci brzmi 9 : 0. Jako 10 wchodzi *liczna studentka. Profesor pyta : - Jedzie pani autobusem i jest straszliwie gorąco. Co pani robi ? - Zdejmuję bluzkę. - odpowiada studentka - Pani mnie nie zrozumiała. Jest naprawdę bardzo gorąco. - To jeszcze zdejmuję spódnicę. - Ale żar jest nie do zniesienia - dalej utrudnia profesor. - To zdejmuję stanik. Profesor aż oniemiał z wrażenia a studentka mówi : - Panie profesorze mogę jeszcze zdjąć majtki ale nawet jakby mnie mieli wyruchać wszyscy faceci w autobusie to okna nie otworzę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wełniacz Opublikowano 9 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2005 nieskomplikowana pioseneczka http://ala.snhs.uz.zgora.pl/~casha/swf/pipa.swf Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pumex1 Opublikowano 9 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2005 Jak poinformowała TVP, jest niemal na 100% pewne, że polska reprezentacja piłkarska pojedzie do Niemiec na Mistrzostwa Świata w 2006 roku... Trener Janas oznajmił, że każdy z naszych zawodników zebrał już po 20 kodów kreskowych ze Snikersów... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kropek Opublikowano 10 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2005 fajne GIF'y z Subaru 8) http://www.50mb.net/~hiroko/drift/sozaisubaru.htm pozdrawiaju i miłego wybierania Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wrx33 Opublikowano 12 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2005 Nauczycielka pyta dzieci kim chcą być jak będą dorośli? Wstaje Jasio i mówi: - Ja chcę być sk*rwysynem. - Ale co ty opowiadasz Jasiu? - No bo tata zawsze mówi "zobacz jaką wile ma ten sk*rwysyn! ..zobacz jaki samochód ma ten sk*rwysyn!" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się