Skocz do zawartości

No i stało się - chyba kupiłem Forestera 2001 S-Turbo


Piskoor

Rekomendowane odpowiedzi

Cóż... zaliczka 15 % juz dana.

Chyba nie ma odwrotu...w ciągu 2 tygodni wplacam resztę ( z pomocą banku :-( i.... kurcze nie wiem co dalej

 

Najlepsze jest to że decyzja zapadła w ciągu 10 minutowej przejażdżki w okolicach SIP.

Autkow wygląda na bardzo zadbane. nic w nim nie stukało nie piszczało. Płyta pod silnikiem od nowości, przez co silnik czyściutki..Trochę martwił mnie przebieg bo to 111 000 km, ale forumowicze nawrócili mnie że wtym samochodzie to dopiero początek.....tym bardziej że jak na auto jeżdżące 2,5 roku ( bo rejestracja 2002) to chyba były długie trasy czyli w moim przekonaniu lepsze dla samochodu nież 50 tys korkach.

 

Oczywiście nękają mnie rozterki nowicjusza....typu... a może turbosprężarka jest walnięta ( bo jej nie było słychac...stąd mój ostatni post ). Z drugiej strony 150 km/h w ciągu kilkunastu sekund mnie uspokaja.... Zobaczymy

 

Szkoda tylko że kupując poprzez salon nie dostaje się nawet 3 miesięcznej gwarancji... toc to nawet w Alfie dają... :(

 

nie gniewajcie się jeśli w najbliższym czasie będzie tutaj zalew moich pstów z pytaniami...ale to moje główne źródło wiedzy fachowej...

. Nawet posty i odpowiedzi Pana W.B. powoli umiem rozszyfrowac :-)

 

Ehhhhhh co tu gada mam nadzieję że to dobry ruch :!: :!:

 

Synio już też odpowiednio nastawiony :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje z okazji subarofilstwa! :wink:

A tak serio, przebief tego samochodu, rzeczywiście jest nie taki straszny i, na moje oko, jeżeli będziesz o niego dbał to jest w 1/3 swojego życia. Wszelkie wątpliwości opuszczą Cię po przejechaniu pierwszego 1000km. Aha, muszę Cię poinformować o jednej rzeczy, właśnie skończyłeś ze zmianami marek samochodów - po Subaru już nic Cię nie bawi. Serio, serio.

Pozdrawiam

 

P.S. Weź przykład z syna - to jest postawa!!! :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha, muszę Cię poinformować o jednej rzeczy, właśnie skończyłeś ze zmianami marek samochodów - po Subaru już nic Cię nie bawi. Serio, serio.

 

Tylko nie wiem czy to dobrze czy źle :roll:

Ja lubiłem zmieniać samochody, próbować troche tego troche tamtego. A teraz od kiedy mam Subaru, hmm chce zmienić, ale kurcze nie mam na co!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. Nawet posty i odpowiedzi Pana W.B. powoli umiem rozszyfrowac

 

Kochanienki, przeczytac to, co jes nagryzmolone po polsku, to kazden gupi potrafi .....zreszto taka samo jak jezdzic na czezwo. Na forumie beesz mog zaliczyc doktorat z cztania tekstow nie tuzinkowych. A tera sie wcztaj bo bee wazne:

Jako posiadywacz S-turbo, jezsdes mi bratem, siostrom, synusiem lub ciotecznom tesciowom ......znaczy sie bliska rodzina. Auto masz nuwencja. Moj dopiero zaczon smigac tak jak lubie, po 50 tysioncach. Turba nie uslyszysz bo chodzi od 750 obrotow. S - nie oznacza sport ino soft. Plyta pod silnikiem jes w celach ochonnych a nie dla uczymania makijazu motorka. Zanim wyjedziesz na zasniezono droge ( suzby drogowe jak zwykle so dobrze przygotowane, ze zima ich ja zwykla zaskoczy, bo zarzod MPO uchwalil se na zebraniu ze zima bedzie w kwietniu i wychodzo im zajebiste oszczendnosci ), pojedz se na jikis zasniezony plac i daj czadu. Pamientaj ze forys w poslizgu wyjezdza letko przodem Forys lepi sie zachowuje jak jes nie bity.....znaczy....dokladnie odwrotnie niz kobita. Beesz mial problem wal na PW, tyko mie nie pytaj o skrzynie, bo ja mam kalasznikowa ....znaczy sie ..... aftomat. Od dzis nie dotyczy cie przyslowie "komu w droge temu lancuch". A tak wlasciwie to zem sie chyba nie poczemnie fatygowal z tem doractwem, bo i tak cie skrenci przez te dwa tygodnie zanim go odbierzesz.

 

Mamusia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko nie wiem czy to dobrze czy źle :roll:

Ja lubiłem zmieniać samochody, próbować troche tego troche tamtego. A teraz od kiedy mam Subaru, hmm chce zmienić, ale kurcze nie mam na co!

 

Zawsze można zmienić jedno Subaru na drugie. Np. starsze na nowsze. ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...