Piskoor Posted November 14, 2004 Posted November 14, 2004 Cóż... zaliczka 15 % juz dana. Chyba nie ma odwrotu...w ciągu 2 tygodni wplacam resztę ( z pomocą banku :-( i.... kurcze nie wiem co dalej Najlepsze jest to że decyzja zapadła w ciągu 10 minutowej przejażdżki w okolicach SIP. Autkow wygląda na bardzo zadbane. nic w nim nie stukało nie piszczało. Płyta pod silnikiem od nowości, przez co silnik czyściutki..Trochę martwił mnie przebieg bo to 111 000 km, ale forumowicze nawrócili mnie że wtym samochodzie to dopiero początek.....tym bardziej że jak na auto jeżdżące 2,5 roku ( bo rejestracja 2002) to chyba były długie trasy czyli w moim przekonaniu lepsze dla samochodu nież 50 tys korkach. Oczywiście nękają mnie rozterki nowicjusza....typu... a może turbosprężarka jest walnięta ( bo jej nie było słychac...stąd mój ostatni post ). Z drugiej strony 150 km/h w ciągu kilkunastu sekund mnie uspokaja.... Zobaczymy Szkoda tylko że kupując poprzez salon nie dostaje się nawet 3 miesięcznej gwarancji... toc to nawet w Alfie dają... nie gniewajcie się jeśli w najbliższym czasie będzie tutaj zalew moich pstów z pytaniami...ale to moje główne źródło wiedzy fachowej... . Nawet posty i odpowiedzi Pana W.B. powoli umiem rozszyfrowac :-) Ehhhhhh co tu gada mam nadzieję że to dobry ruch :!: :!: Synio już też odpowiednio nastawiony :-)
Subaryta Posted November 14, 2004 Posted November 14, 2004 Gratulacje z okazji subarofilstwa! :wink: A tak serio, przebief tego samochodu, rzeczywiście jest nie taki straszny i, na moje oko, jeżeli będziesz o niego dbał to jest w 1/3 swojego życia. Wszelkie wątpliwości opuszczą Cię po przejechaniu pierwszego 1000km. Aha, muszę Cię poinformować o jednej rzeczy, właśnie skończyłeś ze zmianami marek samochodów - po Subaru już nic Cię nie bawi. Serio, serio. Pozdrawiam P.S. Weź przykład z syna - to jest postawa!!! :wink:
marcinJ Posted November 14, 2004 Posted November 14, 2004 Aha, muszę Cię poinformować o jednej rzeczy, właśnie skończyłeś ze zmianami marek samochodów - po Subaru już nic Cię nie bawi. Serio, serio. Tylko nie wiem czy to dobrze czy źle :roll: Ja lubiłem zmieniać samochody, próbować troche tego troche tamtego. A teraz od kiedy mam Subaru, hmm chce zmienić, ale kurcze nie mam na co!
pikona Posted November 14, 2004 Posted November 14, 2004 Gratuluje, ja jeszcze "walcze" ale tez juz jestem bardzo blisko ....
Bart Posted November 14, 2004 Posted November 14, 2004 Nio ja też się przyłącze, GRATULUJE słusznej marki
PeterR Posted November 14, 2004 Posted November 14, 2004 Super! Wiecej Foresterow w W-wie, moze wreszcie sie z jakims spotkam na drodze.... Gratulacje
Waldemar Biela Posted November 14, 2004 Posted November 14, 2004 . Nawet posty i odpowiedzi Pana W.B. powoli umiem rozszyfrowac Kochanienki, przeczytac to, co jes nagryzmolone po polsku, to kazden gupi potrafi .....zreszto taka samo jak jezdzic na czezwo. Na forumie beesz mog zaliczyc doktorat z cztania tekstow nie tuzinkowych. A tera sie wcztaj bo bee wazne: Jako posiadywacz S-turbo, jezsdes mi bratem, siostrom, synusiem lub ciotecznom tesciowom ......znaczy sie bliska rodzina. Auto masz nuwencja. Moj dopiero zaczon smigac tak jak lubie, po 50 tysioncach. Turba nie uslyszysz bo chodzi od 750 obrotow. S - nie oznacza sport ino soft. Plyta pod silnikiem jes w celach ochonnych a nie dla uczymania makijazu motorka. Zanim wyjedziesz na zasniezono droge ( suzby drogowe jak zwykle so dobrze przygotowane, ze zima ich ja zwykla zaskoczy, bo zarzod MPO uchwalil se na zebraniu ze zima bedzie w kwietniu i wychodzo im zajebiste oszczendnosci ), pojedz se na jikis zasniezony plac i daj czadu. Pamientaj ze forys w poslizgu wyjezdza letko przodem Forys lepi sie zachowuje jak jes nie bity.....znaczy....dokladnie odwrotnie niz kobita. Beesz mial problem wal na PW, tyko mie nie pytaj o skrzynie, bo ja mam kalasznikowa ....znaczy sie ..... aftomat. Od dzis nie dotyczy cie przyslowie "komu w droge temu lancuch". A tak wlasciwie to zem sie chyba nie poczemnie fatygowal z tem doractwem, bo i tak cie skrenci przez te dwa tygodnie zanim go odbierzesz. Mamusia
Jakublad Posted November 16, 2004 Posted November 16, 2004 Tylko nie wiem czy to dobrze czy źle :roll: Ja lubiłem zmieniać samochody, próbować troche tego troche tamtego. A teraz od kiedy mam Subaru, hmm chce zmienić, ale kurcze nie mam na co! Zawsze można zmienić jedno Subaru na drugie. Np. starsze na nowsze. ;-)
Azrael Posted November 16, 2004 Posted November 16, 2004 Zawsze można zmienić jedno Subaru na drugie. Np. starsze na nowsze. ;-) Albo wolniejsze na szybsze ;-)
Jakublad Posted November 16, 2004 Posted November 16, 2004 Też sposób. Pod warunkiem, że nie zaczęło się od STI. ;-) Ale chyba niewielu ma to szczęście.
Azrael Posted November 16, 2004 Posted November 16, 2004 Też sposób. Pod warunkiem, że nie zaczęło się od STI. ;-) Ale chyba niewielu ma to szczęście. Jest jeszcze Spec C i w ogóle ;-)
marcinJ Posted November 18, 2004 Posted November 18, 2004 Ale ja to napisałem w kontekście zmiany na inną markę w ogóle. To że mozna zmienić na inne Subaru to wiem i pewnie tak właśnie za kilka lat uczynię :wink:
IWAN Posted November 18, 2004 Posted November 18, 2004 GRATULUJE słusznej marki Dodałbym do gratulacji BARTA jedno małe słówko: JEDYNEJ słusznej marki
Bart Posted November 18, 2004 Posted November 18, 2004 GRATULUJE słusznej marki Dodałbym do gratulacji BARTA jedno małe słówko: JEDYNEJ słusznej marki No tak, mój błąd :wink:
charlie Posted November 20, 2004 Posted November 20, 2004 Super!Wiecej Foresterow w W-wie, moze wreszcie sie z jakims spotkam na drodze.... Gratulacje byle nie zderzakami bo to nie byłoby miłe spotkanie :roll:
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.