Na 30 lecie Mitshubishi !

[ComeToDaddy]

W ostatnim Top Gear, tym z zeszlej niedzieli smiali sie z niego ze trzeba go serwisowac co 4,5 tys mil bo turbina jest tak wielka ze trzeba z niej wyjmowac wszystkie te dzieci i graty z garazu ktore zassie

[JerryT]

Nie serwisować tylko olej zmienić.

 

A w WR01 to co ile się olej zmienia?

[ComeToDaddy]

Jestem przekonany ze wiem lepiej co chcialem napisac.

[JerryT]

Tyle, że ja wiem lepiej jaki jest stan faktyczny. Co 4500mil zmiana oleju a co 9000mil przegląd.

 

Jest pewna różnica pomiędzy samochodami o dużych silnikach, którym się zdarza pojechać szybko a Subaru czy Mitsubishi - tu silniki są małe a osiągają niebanalne moce. Dostajesz na to wszystko 3 lata gwarancji - niezależnie od tego czy jeździsz po bulawrze czy też popylasz nieziemsko. NIestety, ale jakoś o silnik trzeba dbać - dlatego trzeba lać benzynę 98, dlatego częściej zmieniać olej.

 

TopGear ma taką konwencję, że jest programem rozrywkowym - czasami zwyczajnie wyśmiewają samochody lub jakieś ich cechy. Tak samo jak porównania czasu okrążeń robione przez Stiga nie dają obrazu samochodu jako takiego. Bo ilu kierowców ma takie umiejętności? Poza tym jeśli na trasie takiego testu jes na przykład zakręt tak ostry, że jest praktycznie nawrotką, to normalne jest, że samochód z napędem na tył pokona go szybciej. A samochód, który ma system kontroli znoszenia (tak jak Evo) pokona go wolniej - gdyż zwyczajnie trudniej jest taki samochód zarzucić. Jednak w codziennej jeździe to ten drugi okaże się szybszy - to chyba oczywiste.

 

Niedawno dość spotkałem na trasie Merca SL55AMG. Nie miałem z nim na prostej szans praktycznie, ale na zakrętach zostawał w tyle bez najmniejszego problemu.

 

Zdumiewające jest podejście tu na forum ludzi do Subaru. Jeśli Subaru jest gorsze od jakiegoś samochodu to musi oznaczać, że tamten samochód jest składany przez biedne chińskie dzieci albo ma jakąś inną wadę - bo przecież nie może być lepszy...

 

To urosło do rangi religii.

 

A ja cieszę się, że raz jeden samochód jest lepszy (Subaru) a raz drugi (Evo) bo to jest jedyny bat na producentów by pracowali nad ulepszeniami. Jeśli jeden będzie ciągle lepszy to zwyczajnie się zapuszczą, i konkurencja ich znokautuje w bliskiej perspektywie.

[colirzadzi]

 

To urosło do rangi religii.

 

.

 

zgadzam sie i ciesze sie z tego ! w koncu to forum SuBaRu, a nie miska!

pozdrawiam

 

 

HOLO GO!!!

[JerryT]

Cóż... religia wielokrotnie jest iluzją - ludzie wierzą w coś, co nie jest prawdą...

[matt]

Zdumiewające jest podejście tu na forum ludzi do Subaru. Jeśli Subaru jest gorsze od jakiegoś samochodu to musi oznaczać, że tamten samochód jest składany przez biedne chińskie dzieci albo ma jakąś inną wadę - bo przecież nie może być lepszy...

 

...... już bez przesady. Wszystko ma swoje granice :roll: ........

[JerryT]

Niestety jesteś w mniejszości na forum...

 

Większość, a przynajmniej ta krzykliwa uważa, że granic nie ma - jeśli coś jest dobre to musi być to Subaru, a jeśli nie jest to Subaru to znaczy, że jest to złe nawet jeśli cała reszta świata mówi, że jest inaczej...

 

Oby rozsądnych było coraz więcej bo nie będzie się z kim równać...

[arno]

W ostatnim magazynie CAR jest porownanie NA TORZe 20 samochodow z kategorii PERFORMACE CARS. Od Nobla, przez Lotusa, po Porsche, via EVO, SUBARU, 120d, AMG, Gallardo,FORD GT itepe...

Na jednej stronie porownuja EVO 340 i STI WR1. I pisza tam z glowy cytuje zaznaczam, a ze wiek nie ten, to juz nic nie pamietam:

EVO na torze łoji STI, ale za to STI w codziennej jezdzie bije go na glowe.

 

No i co? Mam isc do sklepu i wymieniac auto na Miska bo na torze - jak napisali - jest szybszy? Ale u nas akurat tego modelu nie sprzedaja. Tylko ten slabszy.

 

A olej to chyba wszyscy wymieniamy w polowie przebiegu miedzy przegladami? Tak? Wiec wychodzi na to samo. Ja sie nawet zastanawiam czy co tysiac nie wymieniac. Albo co wyjazd do miasta, najlepiej. Bo jednak o samochod trzeba dbac.

[michal]

Niestety jesteś w mniejszości na forum...

 

Większość, a przynajmniej ta krzykliwa uważa, że granic nie ma - jeśli coś jest dobre to musi być to Subaru, a jeśli nie jest to Subaru to znaczy, że jest to złe nawet jeśli cała reszta świata mówi, że jest inaczej...

 

Oby rozsądnych było coraz więcej bo nie będzie się z kim równać...

 

Niestety, ale masz duzo racji.

[ComeToDaddy]

Co nie zmienia faktu, ze nadal wiem lepiej co chcialem napisac, doskonale wiem jak to jest kiedy ma sie 2 litry pojemnosci i 400 koni. Tyle to co napisalem bylo cytatem :wink:

[ComeToDaddy]

Ps. No moze nie az tak doskonale, w kazdym razie nie tak jak co niektorzy na tym forum

[Subaryta]

Lekko podsumowując dyskusję: ogólnie rzecz ujmując na dzień dzisiejszy Mitsubishi dało się wyprzedzić Subaru w modelach, powiedzmy, użytkowych (choć oferta na zwykłe auta jest większa)Porównanie konkretnych modeli za zwyczaj da wygraną Subaru, wyjątkiem może być to potworzaste Evo. Jerry, sorry nie gniewaj się ale dla mnie Evo skończylo się na VI, najlepiej TME. Tak VII jak i VIII nie budzą moich cieplych uczuć (miałem okazję je potestować), i piszę to ze sporym żalem, bo tajemnicą poliszynela jest fakt, że reprezentuję jako dealer także Mitsubishi. Oczywiście mówimy tu o dniu obecnym, a jak wiadomo natura nie znosi próżni, czyli w krótkim czasie można oczekiwać riposty na np. Legacy ze strony Mitsu, a jak wiadomo tej marki nie mozna lekceważyć. Jerry, mówisz, że Subaru to religia, cholera masz rację! To jest religia, i o dziwo skuteczna. Jak się "pomodlisz" nad pedałem gazu na odzew nie musisz długo czekać :wink:

Pozdrawiam

[JerryT]

Masz rację... Na odzew nie musisz czekać długo - wydmucha Cię na zakręcie, przez który Evo przejedzie bez problemu.

 

Szkoda gadać - świat iluzji i legendy - to jest ta religia.

 

Jeżdżę Evo 8. Gdy przejechałem nim 7000km siadłem do STi - miało taki sam przebieg - i wiem jedno - dokonałem dobrego wyboru. To co czytam na tym forum o Evo jest w przeważającej mierze stekiem domysłów i modlitw.

 

Evo trzyma się lepiej drogi niż STi, ma bardzej przyjazdne zawieszenie - nie jest tak beznadziejnie twarde jak w Su. Ma o niebo bardziej precyzyjny układ kierowniczy, bez porównania lepiej działającą skrzynię biegów. I gdyby nie Evo w ofercie na Polskę, to czekaliby użytkownicy Subaru na aktywny dyfer nie wiem jak długo bo importer nie miał presji by o to walczyć. Nówią niektórzy, że Evo gorzej przyspiesza - to prawda zbiera się lekko gorzej choć ma podobne parametry silnika - myślę, że wynika to ze skrzyni - ale to nie jest ważne. Moje ma 350KM a następne 100KM leci sobie właśnie w podzespołach z USA.

 

Ale by być sprawiedliwym Su jest super bryczką, ma super dźwięk, półautomatyczną klimę no i lepsze jest na szuter więc ja żwirku rozsypanym na skrzyżowaniu pojedziesz szybciej.

 

Moje słowa tu były po to by niektórzy wyhamowali bo się zderzą kiedyś ze ścianą i będzie bolało.

[Jakublad]

Trzeba przyznać, że się Mitsubishi wykazało, ale żadna moc nie zastąpi dźwięku Imprezy. Co by nie było Impreza górą. :-)

[JerryT]

No bo i co Ci więcej zostanie jak na zakrętach objedzie Cię Evo? Tylko słuchanie własnego silnika ;P

[colirzadzi]

....dzwieku i wygladu :wink: .co do zawiechy to wydaje mi sie,a slyszalem wiele opini od uzytkownikow miskow,ze to subarak ma \ lepsza zawieche do codziennej jazdy.misiek jak to on powiedzial jest jak "deska do prasowania".a co do tej religii to wydaje mi sie, ze misiek w Twoich oczach rowniez urosl do rangi religii.ale to dobrze,w koncu jest wolnos wyznania 8)

[Than_Junior]

Hihie fanatyczny Muzulmanim powiedzial fanatycznemu Buddyscie, ze jest zaslepiony religia

 

 

 

P.S. specjalnie nie uzylem slow "Katolik" lub "Zyd" - wybralem te najbardziej nam dalekie, zeby nie doszlo do sporow i atakow na tle religijnym bo takie sa najgorsze :wink:

[JerryT]

....dzwieku i wygladu :wink: .co do zawiechy to wydaje mi sie,a slyszalem wiele opini od uzytkownikow miskow,ze to subarak ma \ lepsza zawieche do codziennej jazdy.misiek jak to on powiedzial jest jak "deska do prasowania".a co do tej religii to wydaje mi sie, ze misiek w Twoich oczach rowniez urosl do rangi religii.ale to dobrze,w koncu jest wolnos wyznania 8)

 

Myślę, że mogło być tak jeśli chodzi o poprzednie Evolucje. Troszkę sobie pojeździłem STi (modele 2002, 2003, 2004) i to co mi się w porównaniu z Evo 8 rzucało to fakt, że Su jest dużo twardszy.

 

A co do religii - byłem już zdecydowany na zakup Solber Edycji - ale nieopatrznie przejechałem się Evo. Wybór był bardzo dramatyczny, ale uważam, że rozsądny. Może kiedyś dokupię sobie Imprezkę i będę jeździł w dni nieparzyste jednym a parzyste drugim...

[Ziaja]

moim zdaniem nie ma znaczenia ktory samochod jest lepszy. Ja wiedzac ze evo jest batrdziej dopracowany w zadnym wypadku bym go nie kupil. Poprostu go nie lubie i tyle. Dla mnie Subaru bedzie zawsze lepszym samochodem. I nie chodiz tu o to jak jezdzi ale o to ........, no wiecie przeciez o co :wink:

[JerryT]

A ja bym Subaraka kupił - gdyby był bardziej dopracowany niż Evo.

[Than_Junior]

moim zdaniem nie ma znaczenia ktory samochod jest lepszy. Ja wiedzac ze evo jest batrdziej dopracowany w zadnym wypadku bym go nie kupil. Poprostu go nie lubie i tyle. Dla mnie Subaru bedzie zawsze lepszym samochodem. I nie chodiz tu o to jak jezdzi ale o to ........, no wiecie przeciez o co :wink:

 

Swiete slowa, Bracie, az sie lezka w oku kreci

 

Hej, czas wymyslec jakas modlitwe!

 

Imprezo, Matko trakcji

modl sie za nami dwunapedowymi

....

 

Jedno wola EVO, drudzy STi, a inni lubia jedno i drugie w rownej mierze. I zawsze beda spory o to, ktore ma lepsze zawieszenie, naped itd - mysle, ze to tez kwestia osobistego odczucia. Juz nie mowiac o tym, ze ktos zauroczony jednym nawet jak wsiadzie do drugiego, nie zauwazy jego zalet. Wydaje mi sie, ze nie ma co dyskutowac, ktore jest lepsze, a ktore gorsze Peace, wazne ze wszyscy kochamy nasze (albo jeszcze nie nasze :wink:) potforki

[colirzadzi]

nie ma jednoznacznej odpowiedzi,ktore auto jest lepsze (99%forumowiczow i tak juz sobie na to pytanie odpowiedzialo) niedawno sciagnelem filmik,w ktorym bylo porownanie evo z subarakiem.na torze wygralo evo chyba o 1,5 sekundy ale dwoch prowadzacych ten program powiedzialo: "ze po programie ,gdy mieli wracac do hotelu to zawsze wybierali subaru,sami nie wiedzieli czemu". :shock:

[ComeToDaddy]

To byl Top Gear sprzed roku czy jakos tak.

[Abt]

zastanawiam sie jaki procent posiadaczy sti lub evo jest w stanie

tak maksymalnie wykorzystywac ich mozliwosci, aby wazne byly zyski

rzedu 1,5 sekundy na torze testowym. zakladajac nawet, ze ta grupka to

jakis znaczacy odsetek wszystkich kierowcow tych aut, to kto z nich na

codzien (w warunkach ulicznych, korkach, terenie zabudowanym itd itp)

jezdzi w taki wlasnie sposob ...? (jezeli tacy sa, to mam skromna nadzieje

ich nie spotkac na drodze)...

i wlasnie z takich powodow wazniejsze wydaje mi sie to w czym dobrze sie

czujemy, co nam sie podoba, do czego czujemy przekonanie (jak zwal tak zwal).

ja osobiscie, nawet jakby to nie byl dla mnie jakikolwiek problem finansowy,

nie kupilbym obecnego evo, choc jest dopracowane, szybkie itd. dlaczego ?

bo dla mnie wyglada jak dlugasny pociag (nie mialem zamiaru nikogo obrazic

- subaru tez ma na swoim koncie pokraczne potworki - widze to),

a nie zwarte auto sportowe. (vi jest dla mnie pieknie agresywna).

subaru budzi we mnie pozytywne wibracje (nie tylko przez gang :wink: )

i to mnie cieszy.

jerry. pozostaje pogratulowac zakupu, ciesze sie ze jestes zadowolony.

 

pzdr,

abt

 

ps. a ja jezdze "antycznymi" legacy i nie mam problemow sti vs evo :wink: