Skocz do zawartości

Szybkie pytanie o silnik


mc.li

Rekomendowane odpowiedzi

Jest duża szansa ,że silnik podejdzie ale musi się wypowiedzieć ktoś kto się lepiej na tym zna. Ogólnie firmy bazują na starych rozwiązaniach i aż dziwi bierze jak stare są niektóre silniki czy skrzynie biegów konstrukcyjnie.

 

Ale ja nie o tym . Oczywiście często lepiej kupić cały silnik z rozbitka czy rozbiórki niż remontować.No chyba , że robimy silnik pod konkretne zamówienie.

 

Jednak dobrze jest najpierw zobaczyć silnik w samochodzie bo tak zawsze może zamontować...... silnik gorszy od własnego. Nie masz gwarancji co kupujesz . :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak dobrze jest najpierw zobaczyć silnik w samochodzie bo tak zawsze może zamontować...... silnik gorszy od własnego. Nie masz gwarancji co kupujesz . :cry:

 

hmm. ja może trochę OT, ale cena jakaś niezbyt wygórowana. chyba warto się przyjżeć dokładniej, żeby nie było tak jak pisze Jacky X.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem kilka dni przed rozpoczęciem remontu silnika w OBK2,5MY00 i takie szybkie pytanie czy ten silnik podejdzie do mojego auta ? Inaczej czy były jakieś zmiany konstrukcyjne po 2003 ?

Podejsc moze i podejdzie, ale pewnei elektronika bedzie musial dac nowa, wiem,z e ten problem wystepuje np. przy swapie 2.5T w miejsce 2.5.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mc.li, nie wiem, nie jestem zbyt biegły w ssakach. Trzeba by sę temu przyjrzeć w szczegółach ale to wymaga masy czasu.

Az fachmani z "pewnej firmy" :wink: skutecznie mnie zniechęcali do remontu, bo koszta wysokie. Rekomendowali wymianę, ale widzę że, temat nie prosty i nie bedzie koniecznie taniej. Potwierdza się stare indiańskie przysłowie: Z opiniami jest jak z dziurą w d..., każdy ma swoją. :???:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mc.li, nie wiem, nie jestem zbyt biegły w ssakach. Trzeba by sę temu przyjrzeć w szczegółach ale to wymaga masy czasu.

Az fachmani z "pewnej firmy" :wink: skutecznie mnie zniechęcali do remontu, bo koszta wysokie. Rekomendowali wymianę, ale widzę że, temat nie prosty i nie bedzie koniecznie taniej. Potwierdza się stare indiańskie przysłowie: Z opiniami jest jak z dziurą w d..., każdy ma swoją. :???:

Jedyne czego nie jestem pewny to czy mocowania kolektora ssącego sa takie same ( na 95% są) A jeżeli sa to reszta bez znaczenia...... :wink:

AK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mc.li, nie wiem, nie jestem zbyt biegły w ssakach. Trzeba by sę temu przyjrzeć w szczegółach ale to wymaga masy czasu.

Az fachmani z "pewnej firmy" :wink: skutecznie mnie zniechęcali do remontu, bo koszta wysokie. Rekomendowali wymianę, ale widzę że, temat nie prosty i nie bedzie koniecznie taniej. Potwierdza się stare indiańskie przysłowie: Z opiniami jest jak z dziurą w d..., każdy ma swoją. :???:

Jedyne czego nie jestem pewny to czy mocowania kolektora ssącego sa takie same ( na 95% są) A jeżeli sa to reszta bez znaczenia...... :wink:

AK

AK czyli bys sie podjął ? :grin: a jesli tak ,to ile mnie by kosztowało wymiana tej "części zamiennej" u ciebie ? :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Kocar-em pogadaj masz bliżej...

AK

silnik jest w Wa-wie, po co mam go telepań w te i nazat :wink:

Jak jest w Wawie to powiedz gdzie , to ktoś podjedzie i zobaczy w jakim wypadku uczestniczył :mrgreen: i czy bedzie pasował :?:

AK

kurz twarz, silnik już znalazł nabywcę :evil:

AK dzięki mimo wszystko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co jest z tym Twoim silnikiem :?: jeżdzi , stoi... :mrgreen:

AK

jeździ jak ta lala :mrgreen: ino chłepie oleju jakieś 1,5-2L na 1000km, klepie w okolicach czwartego cylindra, kompresja: na cylindrach od 1 do 3 dycha, na czwartym osiem. Nie kopci, nie cieknie, nie poci sie. Znaczy sie lubi tłustą kuchnię :mrgreen: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeździ jak ta lala ino chłepie oleju jakieś 1,5-2L na 1000km, klepie w okolicach czwartego cylindra, kompresja: na cylindrach od 1 do 3 dycha, na czwartym osiem. Nie kopci, nie cieknie, nie poci sie. Znaczy sie lubi tłustą kuchnię .

 

Najpiękniejszy opis objawów, jaki w życiu przeczytałem...i ta tłusta kuchnia. Mniam :mrgreen:

 

Pozdrawiam

Grzegorz

PS. Sorry za offtopienie.

Gaz nie był zbyt ubogo ustawiono ? Bo objaw masz identyczny, jak ja przed zrobieniem głowic u DZanka. Wypalone gniazda zaworów czwartego, kompresja niższa o jednostkę i takie tam subtelności... :razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeździ jak ta lala ino chłepie oleju jakieś 1,5-2L na 1000km, klepie w okolicach czwartego cylindra, kompresja: na cylindrach od 1 do 3 dycha, na czwartym osiem. Nie kopci, nie cieknie, nie poci sie. Znaczy sie lubi tłustą kuchnię .

 

Najpiękniejszy opis objawów, jaki w życiu przeczytałem...i ta tłusta kuchnia. Mniam :mrgreen:

 

Pozdrawiam

Grzegorz

PS. Sorry za offtopienie.

Gaz nie był zbyt ubogo ustawiono ? Bo objaw masz identyczny, jak ja przed zrobieniem głowic u DZanka. Wypalone gniazda zaworów czwartego, kompresja niższa o jednostkę i takie tam subtelności... :razz:

egzakli :mrgreen: z autem dostałem instalacje LPG w torbie, :mrgreen: jak zleciłem odbudowe, to gazownik stwierdzil, reduktor i wtryski za słabe. :twisted:

Czyli silnik: albo wymiana na używke, ale remont. A w zwiazku z tym że w/w silnik ma juz nowego właściciela, wracam do koncepcji remontu.

 

Grzegorz a czym to sie u ciebie skończyło w detalach, co było robione ? Koszta tez mozesz podać :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...