Skocz do zawartości

Porady dotyczące techniki jazdy


Przemeq

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 265
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Chyba, że po prostu jest zepsuta, bo nie ma szpery i mieli na wyjściu
Z E P S U T A :mrgreen: A poważnie to na wyjściu możesz zastosować tzw. sztuczną szperę, czyli lewą nogą przytrzymać lekko hamulec. Uprzedzam, trudna sztuka, trzeba bardzo dużo ćwiczyć i przede wszystkim umieć hamować lewą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TomaszRT, Generalnie chodzi o sytuację gdy auto nie hamuje idealnie prosto albo jedno z kół zablokuje się np. przy podbiciu na jakiejś dziurze, wtedy szczególnei gdy jest ABS jest problem - ABS widzi że jedno koło staje więc odpuszcza hamulec, ale siła przekazana przez szperęna sąsiednie koło powoduje że drugie też zacyzna stawać,w iec ABS odpuszcza oba, wtedy to 1. zacyzna się kręcic i takie sprzezneie zwrotne powstaje, ukłąd ABS moze torchę od tego glupieć, to sięoczywiscie w aucie AWD przez wał przekazuje na druga oś jeszcze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Azrael, opisaną przez Ciebie sytuację rozumiem.

 

Zapytam może inaczej..

 

Jeśli mielibyśmy teoretyczną szperę (2 way, preload = 0 jednostek) to po wciśnięciu sprzęgła szpera nie działa podczas hamowania?

 

Jeśli mielibyśmy teoretyczną szperę (1 way, preload = 10 jednostek) to po wciśnięciu sprzęgła szpera mimo wszystko podczas hamowania zadziała z siłą =< preload?

 

Czy może ja nie do końca rozumiem budowę/działanie szpery płytkowej ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TomaszRT, To n-way to uproszczenie , są jeszcze "ramp angles". W autach wyczynowych się to "n-way" reguluje płynnie różnymi krzywkami. Np. Lancer Grp.N ma bodajze 35/65 ramp angles. Te kąty odpowiadają za dynamikę spięcia dyfra wraz z dodawaniem/ujmowaniem gazu. Można mieć np. mały preload ale przy dodaniu gazu dyfer spina się gwałtownie. TO wpływa na "przyjazność" dla kierowcy. Szczerze móiac to jest to już zadanie dla inżynierów w fabrykach żeby te rzeczy dobierać do konkretnych zastosowań, dla mnie to troche za skomplikowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Azrael, czyli ten ramp angle to kąt rozwarcia tego klinowego wycięcia gdzie napiera pinion shaft (jak to się po polsku nazywa ?).

 

Przykład Lancera gr.N rozumiem w ten sposób, że 35 to kąt w kierunku 'przyspieszania' a 65 w kierunku 'hamowania'. Co za tym idzie szybciej/mocniej spina przy przyspieszaniu niż hamowaniu.

 

Z powyższych rozumiem, że stricte 2way jest przypadkiem gdy te kąty są równe np 45/45, a 1way gdy ten drugi kąt wynosi 180.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

erixon, AFAIR to napisał tak Czopik w WRC, tez uważasz go za "truckera"?

 

Właśnie On tak powiedział - wiedziałem, że mogę na Ciebie liczyć Az :lol:

 

[ Dodano: Wto Lut 26, 2008 8:43 pm ]

Ja nie hamuję silnikiem i stosuję heel&toe przy redukcjach. W poprzednim francuzie dzięki temu nie miałem problemów ze skrzynią, a koledzy w tym samym modelu wymieniali skrzynki po parę razy......

 

No i właśnie o to chodzi - a co Ty o takim hamowaniu myślisz Az?

 

[ Dodano: Wto Lut 26, 2008 8:51 pm ]

Śmiem się nie zgodzić.

 

 

W hamowaniu awaryjnym silnik tylko przeszkadza i wprowadza zakłocenia do hamowania, ciśniemy hamulec i sprzęgło zawsze. Hamowanie awaryjne to sytuacja któa się zdarza 1-2 razy w życiu, jak zdarza się czesciej to mamy jakiś problem ze sobą. Wspomaganie biegami to może było potrzebne w kanciaku, współczesne auta mają hamulce wystarczające do 100% wykorzystania przyczepnosci wszystkich 4 kół.

 

Już wiem co o tym myślisz - moje przekonanie zostało potwierdzone przez Ciebie - nic dodać, nic ująć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i właśnie o to chodzi - a co Ty o takim hamowaniu myślisz Az?

 

Ja zawsze używam heel&toe przy redukcjach, to dla mnie odruch prawie bezwarunkowy. Z autami staram się obchodzi c delikatnie ale różnie to mi wychodzi, z hamulcami miewam problemy w naszych potworkach, ale to raczej dlatego ze za dużo hamuję po prostu bo za mało jeżdżę i za mało pewnie jadę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy redukcji biegu palcami u nogi naciskasz hamulec a pieta dodajesz gazu
spróbuj przy redukcji zdjąc nogę ze sprzęgła - czujesz to szarpnięcie? Tutaj mozesz to robić błyskawicznie i nie ma żadnego szarpnięcia.
W teorii trudno mi to sobie wyobrazić - muszę kogoś popodglądać to skumam (tylko kogo?).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...