Skocz do zawartości

Porady dotyczące techniki jazdy


Przemeq

Rekomendowane odpowiedzi

dwa razy przydzwonisz jedynkami w kierownice i powinno byc lepiej :mrgreen:

 

na szczęście zawsze się dobrze zapieram :wink: ale potwierdzam - to niezwykle realne zagrożenie :mrgreen: :mrgreen:

 

Tak może z innej beczki trochę. Pewnie wielu z Was było na Bemowie u Wróbla. Dla mnie jako początkującego ta rozeta jest mega trudna do naprawdę dobrego przejechania. Jaki stopień trudności ma ona dla wyjadaczy??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 265
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Tak może z innej beczki trochę. Pewnie wielu z Was było na Bemowie u Wróbla. Dla mnie jako początkującego ta rozeta jest mega trudna do naprawdę dobrego przejechania. Jaki stopień trudności ma ona dla wyjadaczy??

 

Nie czuje się wyjadaczem, ale kilka razy na rozecie jeździłem i uważam że jest dość trudna i techniczna, ale dzieki temu sporo można sie nauczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie czuje się wyjadaczem, ale kilka razy na rozecie jeździłem i uważam że jest dość trudna i techniczna, ale dzieki temu sporo można sie nauczyć.

 

Ja czuję się tym mniej i między innymi dlatego nie udaje mi się regularnie przejeżdżać dobrze jednego z zakrętów - jak to się stanie, to raczej przypadkowo :twisted:. Uważam, że poziom jej trudność jest... optymalny 8).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wytlumaczcie mi prosze, jak obierac tor jazdy w zakrecie wg Piotra W. w trakcie przejazdu nie nadazam za uwagami, a pozniej tez jakos nie ma czasu albo nie lapie/nie dociera teoria kiedy dohamowanie, kiedy juz skrecac, jak celowac w slupek. wciaz slysze, za wczesnie skrecam, ze nie celuje w slupek, ze za pozno/wczesnie/za slabo hamuje. wiem, ze naucze sie tego tylko na torze, ale wczesniej chce sobie to jakos skatalogowac w glowie, bo bez teoretycznego uzasadnienia wciaz bladze. chodzi mi o uwagi na wzor, ze tor jazdy musi byc najkrotszy, albo ze jak najmniej krecic kiera etc., albo tor moze byc dluzszy niz udanie sie po przekatnej, bo mozna wczesniej dodac juz wiecej gazu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wytlumaczcie mi prosze, jak obierac tor jazdy w zakrecie wg Piotra W. w trakcie przejazdu nie nadazam za uwagami, a pozniej tez jakos nie ma czasu albo nie lapie/nie dociera teoria kiedy dohamowanie, kiedy juz skrecac, jak celowac w slupek. wciaz slysze, za wczesnie skrecam, ze nie celuje w slupek, ze za pozno/wczesnie/za slabo hamuje. wiem, ze naucze sie tego tylko na torze, ale wczesniej chce sobie to jakos skatalogowac w glowie, bo bez teoretycznego uzasadnienia wciaz bladze. chodzi mi o uwagi na wzor, ze tor jazdy musi byc najkrotszy, albo ze jak najmniej krecic kiera etc., albo tor moze byc dluzszy niz udanie sie po przekatnej, bo mozna wczesniej dodac juz wiecej gazu.

z tego co pamiętam w 'szybkości bezpiecznej' było trochę napisane o prawidłowym torze jazdy. i nie jest on bynajmniej najkrótszy :) przepisywać nie będę więc polecam lekturę.

 

ps. mam starą edycję szybkości, ktoś kiedyś wspominał o najnowszym wydaniu, w którym jest już mowa o samochodach 4x4 - gdzie to można dostać bo pytałem w empiku i kiepsko?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...to ja miałbym jeszcze kilka pytań ogólnych odnośnie techniki. Ogólnie jak skręcać... Piotr uczy, że wchodzimy w zakręt na hamulcu i odpuszczamy go dopiero w zakręcie jak auto już mocno skręca, wtedy gaz.

 

Czy tą technikę stosujemy również na nawierzchniach luźnych??

Co zrobić gdy zakręt mamy na tyle długi, że długie hamowanie nie wchodzi w grę??

Czy taka technika jest najszybsza i sprawdza się wszędzie??

Czy wchodząc w zakręt na szutrze zachowujemy się tak samo??

Czy może jakiś scandinavian flick i but przy wyjściu??

Czy poślizg w zakręcie będzie szybszy/wolniejszy w takich warunkach??

 

Interesuje mnie to o tyle, że technikę mam słabą, ale żeby ją poprawnie zacząć wykorzystywać trzeba wiedzieć co, gdzie i kiedy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kofcio, temat jest tak skomplikowany że można napisać książkę,a nie posta. Piotr bardzo generalnie ujmując ma rację, dociążamy przód przed skręceniem. A tricki, sztuczki, inne nawierzchnie, inne auta... to po prostu lata nauki i trzeba jeździć i jeździć. Inaczej się skręca Evo inaczej STI, inaczej wolnossakiem, inaczejna Ułęzu inaczej na Bemowie a inaczej w okolicach Olsztyna....jeszcze inaczej w Jvaskala, czy też Hagfors.

 

Podpowiem tylko że w Twom aucie poslizgi raczej nigdy nie będą skuteczne z przodu braku szper i mocy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podpowiem tylko że w Twom aucie poslizgi raczej nigdy nie będą skuteczne z przodu braku szper i mocy.

 

hmm. to chyba najlepsze co mogłeś napisać. mam sporo nauki przed sobą jak widać i chyba wiem na czym się skupić, potem zmiana auta i kolejne rzeczy. a może to i dobrze, że zaczynam od słabszego auta :roll:

 

będę jeździł na różne pojeżdżawki organizowane na forum i pewnie nie tylko, więc będzie okazja pytać, pytać i ćwiczyć...

 

a książkę to i tak sobie kupiłem :mrgreen:. nowe wydanie "szybkości..." :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podpowiem tylko że w Twom aucie poslizgi raczej nigdy nie będą skuteczne z przodu braku szper i mocy.

Chyba za bardzo upraszczasz. Dam taki przykład: Tor Słomczyn, mokro, Subaru N/A. Wjedź w pierwszy prawy zakręt (ten po prostej startowej) bez uślizgu. Podsterowność jest przeokrutna. Sam jeżdżąc tam pierwszy raz władowałem się w ten piach na 3 kółkach z rzędu bo podsterowność była tak duża, że nie szło nic z nią zrobić. Trzeba rzucić tyłem (przez przyhamowanie lub/i odjęcie gazu) żeby się w ten zakręt zmieścić.

Na szutrze/śniegu podobnie. IMO bezpieczniej trzymać auto w lekkim poślizgu tylnej osi niż jechać na granicy przyczepności i zostać nagle zaskoczonym podsterownością.

IMO w N/A lepiej za wczasu spowodować lekki uślizg właśnie dlatego, że słaba moc i brak szper uniemożliwią nam wprowadzenie nadsterownego poślizgu w późniejszej fazie zakrętu przy większej prędkości .

 

Swoją drogą. Az nie wybierasz się na Cynę swoim N/A? Chętnie wbiłbym się do Ciebie na prawy, a i konkurencja byłaby bardziej motywująca :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wytlumaczcie mi prosze, jak obierac tor jazdy w zakrecie wg Piotra W. w trakcie przejazdu nie nadazam za uwagami, a pozniej tez jakos nie ma czasu albo nie lapie/nie dociera teoria kiedy dohamowanie, kiedy juz skrecac, jak celowac w slupek. wciaz slysze, za wczesnie skrecam, ze nie celuje w slupek, ze za pozno/wczesnie/za slabo hamuje. wiem, ze naucze sie tego tylko na torze, ale wczesniej chce sobie to jakos skatalogowac w glowie, bo bez teoretycznego uzasadnienia wciaz bladze.

 

Pamiętaj, że do tego dochodzi kwestia następnego zakrętu i - co za tym idzie - odpowiednie ustawienie kinetyki samochodu. Na rozecie, gdzie wiele zakrętów jest bllisko siebie, należy te zakręty rozpatrywać "jako jeden". Robiłeś z Wrooblem lekcję p.t. "patrz na następny zakręt"? Jeśli nie, pogadaj z nim o tym na następnym treningu. Być może za bardzo skupiasz się na zaatakowaniu tego najbliższego zakrętu. Nie wiem - tak spekuluję :roll:

 

chodzi mi o uwagi na wzor, ze tor jazdy musi byc najkrotszy, albo ze jak najmniej krecic kiera etc., albo tor moze byc dluzszy niz udanie sie po przekatnej, bo mozna wczesniej dodac juz wiecej gazu.

 

Wydaje mi się, że wzorem jest... nie mierzenie jeszcze czasu. Pojeździj po prostu po rozecie tak, by tor był płynny, a prędkość zwiększaj stopniowo. Atakując rozetę na czas, ryzykując że - jak rozumiem - przy braku pewnych umiejętności/doświadczenia (niepotrzebne skreślić) będziesz jeździł "kanciasto". Czyli nieefektywnie.

 

Sam na czas pojechałem rozetę dopiero wtedy, gdy jadąc wolno zacząłem jechać płynnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...