Skocz do zawartości

problemy z zapalaniem..


Bartekfi

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Jestem świeżym właścicielem Leśnika S-turbo i od razu mam problem. :sad:

Rano, po nocy auta w garażu prawie zawsze muszę dwa razy "kręcić" rozrusznikiem, żeby zapalić. Jeszcze gorzej jest po całym dniu w pracy, gdy samochód stoi "pod chmurką", dziś musiałem "kręcić" ze 4 razy. Jak silnik się rozgrzeje to juz potem startuje bez problemów.

Z czego może to wynikać :?:

 

Z góry dziękuję za wszystkie sugetie i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie są większe cyrki :cool: Wymienione czujniki położenia wału i wałka rozrządu (co polecam sprawdzić w pierwszej kolejności) to teraz wymryguje mi błąd obwodu rozrusznika (czyli coś pokopane ze stacyjką najprawdopodobniej). ECU też zmienione bo świrowało, jak tak dalej pójdzie sprawię sobie kompletnie nową elektrykę do auta :lol: Ogólnie Subaraki mają z tym problemy :D

 

pogratulować zakupu pozdr ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymienione czujniki położenia wału i wałka rozrządu (co polecam sprawdzić w pierwszej kolejności)

 

o tych czujnikach położenia wałków właśnie przeczytałem w jakimś innym wątku, przeczyszcze je przy najbliższej okazji, ale coś mi się nie wydaje żeby to było to, bo po rozgrzaniu zapala "od dotknięcia" :cool:

 

pogratulować zakupu pozdr

 

dzięki :wink: mam nadzieję, że trochę nim pojeżdżę bez większych problemów :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co innego, jakby Ci auto nie paliło przy pierwszej próbie rozruchu, tylko przy kolejnych... wtedy można się martwić i szukać przyczyn problemów.

 

aflinta problem właśnie w tym, że tak jest. Gdy jest zimny to musze 3-4 razy próbować, żeby załapał.

 

kiedy ostatnio zmieniales (lub poprzedni wlasciciel) filtr paliwa?

 

Ja nie wymieniałem, bo mam auto niecały tydzień :cool: co do poprzedniego właściciela to nie wiem.. będę z nim jeszcze rozmawiał po Świętach... a można to jakoś sprawdzić "naocznie"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wszystkie sugestie, widzę niestety, że bez wizyty w warsztacie się nie obejdzie, szczególnie, że im zimniej na dworze to jest coraz gorzej... :sad:

 

A może ktoś zna jakiś godny polecenia warsztat w Olsztynie i okolicach, tak, żeby wiedzieli co robią i nie obdarli mnie ze skóry :cool: ?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz mieć problem z instalacją gazową. Uszkodzona membrana w reduktorze lub wtryskiwacz, mogą powodować podobne objawy. Kiedy wyłączysz samochód do kolektora przedostaje się gaz, który zbiera się w nim i przy uruchamianiu zimnego silnika wraz ze wzbogaconą dawką paliwa przylewa świece.

 

Pozdrawiam,

jako

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Możesz mieć problem z instalacją gazową. Uszkodzona membrana w reduktorze lub wtryskiwacz, mogą powodować podobne objawy. Kiedy wyłączysz samochód do kolektora przedostaje się gaz, który zbiera się w nim i przy uruchamianiu zimnego silnika wraz ze wzbogaconą dawką paliwa przylewa świece.

 

zgadzam sie z jako tez tak mialem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jako napisał/a:

Możesz mieć problem z instalacją gazową. Uszkodzona membrana w reduktorze lub wtryskiwacz, mogą powodować podobne objawy. Kiedy wyłączysz samochód do kolektora przedostaje się gaz, który zbiera się w nim i przy uruchamianiu zimnego silnika wraz ze wzbogaconą dawką paliwa przylewa świece.

 

zgadzam sie z jako tez tak mialem

 

Mam nadzieję, że to nie to.. Przynajmniej Jako nic takiego nie sygnalizował na przeglądzie przed Świętami :cool:

Jednak problem ciągle jest, choć mniej dokuczliwy bo i cieplej na dworze i odkryłem, że jak delikatnie nacisnę gaz podczas kręcenia to pali od pierwszego razu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...