Wydech do Forestera

[arkitekt]

Witam!

 

Panowie prosze o pomoc, mam obecnie VORTEXa warczy fajnie. Urodzila mi sie cora i zona kolki ciosa na glowie bym go zamienil na cichszy (niestety wrocilem do samego backboxa H&S, ale przy moim automacie i sportowym kacie rodem ze specC. brzmi tak cichutko ze chce wrocic do Vortexa, co zrobic by moc przy kobitkach w aucie jezdzic ciszej, a samemu glosniej jak (jeszcze) lubie ?

Pomyslalem o silencerze ale sprzedawcy pisza iz to nic nie da ! ze sama wkladka nie wyciszy Boxa ???

Co wy na to?

Jakies pomysly ?

 

KACPERO_1

 

corka wracala ze szpitala juz na Vortexie i potem kilkanascie razy jazda po miescie, ale zona marudzi ze ogluchnie mi dziecko itd... wiec zmienilem moj H&S jest z racji automatu oraz sportowego kata duuuzo cichszy wiec juz tak nie cieszy. Czy wsadzenie silencer-a jest rozwiazaniem czy tez nie warto nawet tych 30 pln wydac ???

 

Tomasz

Edytowane 11 Lipca 2013 przez arkitekt

[owad]

No i DP z katem sportowym założony. Na wolnych obrotach nie jest wiele głośniej, ale jak się depnie to huragan pod forkiem .

 

Doszło też kilka kucyków a forek teraz jakiś taki agresywny

[cybel]

ale jak się depnie to huragan pod forkiem .

To nieszczelny ten wydech masz? Powinien być za Forkiem.

[owad]

Nie nieszczelny, tylko po remapie tak w rurze dmucha

 

 

[1kowal1]

witam

po przeczytaniu watku troszke mi sie pomieszało

mam pytanie

pacjent to subaru forester 2006r 2.5turbo w automacie(nie wiem czy to ma znaczenie)

jego dzwiek -no coż chyba brak dzwieku dobija

czy wymiana tylko ostatniego tłumika pomoze aby wydobyć charakterystyczny bulgot subaru

samochod sluzy rowniez do tras wiec zeby nie bylo za glosno-chociaz dzwiek to priorytet:)

jak da rade wydobyc ten bulgot samym tłumikiem,to co proponujecie??

z góry dzieki za odpowiedz i doradzenie,bo teraz to strasznie dziwnie sie jezdzi

psnie zalezy mi na zwiekszaniu mocy interesuje mnie sam dzwiek

[Herostrates]

Nie nieszczelny, tylko po remapie tak w rurze dmucha

 

Dmucha jak ta lala, nieco głośniej od mojego, ale to pewnie dlatego, że ma więcej mocy. Niemniej dźwięki przyjemne dla ucha a odpycha się świetnie. Dzięki za spota.

[owad]

Nie nieszczelny, tylko po remapie tak w rurze dmucha

 

Dmucha jak ta lala, nieco głośniej od mojego, ale to pewnie dlatego, że ma więcej mocy. Niemniej dźwięki przyjemne dla ucha a odpycha się świetnie. Dzięki za spota.

NP, żona jechała obok i mówi że wrzeszczy teraz. Ale śmiga rzeczywiście duuużo lepiej.

[Herostrates]

Panowie, mam pytanie otóż od kilku dni, przy mocniejszym depnięciu raz na jakiś czas pojawia się syczenie z wydechu, szczególnie na pierwszym biegu. Z początku wydawało mi się, że to turbina, ale odgłos wyraźnie idzie z wydechu. U siebie mam dp perrina ze sportowym katem, center zostawiłem seryjny, a backbox mam prodrive. Wydaje mi się że auto jest też trochę słabsze. Nie wyświetla mi się żaden komunikat, nie podłączałem jeszcze kompa. Może być to padnięta lub padająca sonda?

[piter]

sonda nie syczy ... poszukaj raczej nieszczelności, może poluzowały się połączenia ...

[arkitekt]

1kowal1

 

...automat no coz moim zdaniem a sam mam automat, to bulgot bedzie nieco mniej wyrazny niz przy manualu, czemu? nie wiem, ale u mnie jest tak. Kolega posiadajacy ten sam model, ten sam silnik (ale manual), przelozyl moj srodek+ puszke (obie H&S-a) do siebie i bulgot byl duuuzo wyrazniejszy nie glosniejszy moze, ale wyrazniejszy !!!

Niemniej na trasy i do lansu polecam zestaw H&S-a własnie lub PRODRIVE.

 

tomasz p.

[Kisciu]

Witam.

 

Wiem, że temat przewija się co chwilę i nawet tu był poruszany jednak ja dalej nie znalazłem 100% odpowiedzi.

 

2009 Forester XT, na początku zmieniłem końcowe puszki, bo z fabrycznego wydechu wydobywał się tylko świst powietrza, poprawiło się, jednak za mało. Następnie pod młotek poszedł środkowy i taka mała puszka z sondą ( 2 lub 3 kat? ) która była przed nim i przed DP. Jest lepiej i to sporo, ale jak to mówią apetyt rośnie…

 

Pytanie moje jest następujące: Czy przy zmianie Downpipe KONIECZNYM jest zrobienie remapu, czy tylko zalecane aby w pełni wykorzystać zalety wydechu turbo back? Jakie są konsekwencje wymiany DP bez remapu? o ile w ogóle jakieś są. Dlaczego kombinuję i nie chcę jechać na remap? Silnik EJ255 słynie raczej z tego, że można mu zrobić kuku nawet przy fabrycznej mocy, więc póki co nie chciałbym ryzykować i musiał bym zmienić wtryskiwacze podtlenku na wydajniejsze (obecnie 60km/cyl), a to już się wiąże z wydatkiem rzędu 4-5k za remap + modyfikację instalacji gazowej.

 

Będę wdzięczny za odpowiedź.

 

Pozdrawiam, Przemek.

[Herostrates]

Nie polecam zmiany dp bez remapu, koniec kropka. DP nie zmienia tak mocno brzmienia wydechu, to backbox najbardziej ma wpływ, zatem gra nie warta świeczki.

[Kisciu]

Czyli nadal szukam odpowiedzi, bo wolał bym mocniejsze argumenty od "koniec kropka".

 

Ktoś wie jak to się ma od strony technicznej?

[tzd]

uwolniony downpipe najbardziej wpływa na przepływ spalin z silnika do wydechu i na doładowanie turbiny.

najczęściej kończy się zbyt wysokim doładowaniem i nierówną pracą turbo - np falowaniem doładowania.

w skrócie -można sobie (a właściwie silnikowi) zrobić kuku.

[Herostrates]

koniec kropka

[Albajn]

U mnie po zmianie turbo back na decat, bez remapu doładowanie wzrosło o 0,2 Bara, AFR i EGT pozostały w normie. Tym niemniej remap zrobiłem, bo... chciałem.

[Kisciu]

Czyli wystarczy w razie odchyłów wyregulować ciśnienie doładowania i powinno być cacy. Podjadę do kogoś kto się tym zajmuje i dopytam jeszcze jak to się ma w praktyce.

 

Dziękuję za pomoc.

 

Herostrates, nie wiem jak tutaj, ale przeważnie gdy usuwałem z układu katalizator, zastępując go przelotówką, różnica w brzmieniu była spora.

[Herostrates]

Jest wiele tematów i postów o tym na forum, po zmianie dp robi się trochę głośniej bo zwyczajnie wiecej przepływa spalin ale barwa dźwięku i jej charakterystyka ta sama. Za dźwięk najbardziej odpowiada to co wymieniłeś. Btw kompletnie nie rozumiem z jednej strony chcesz dbać o silnik itp. A z drugiej bawić się w niebezpieczna wymianę dp bez remapu. Wóz albo przewóz

[tzd]

swojego czasu, już ponat 3 lata temu, w poprzednim aucie (GTek) wymieniłem downpipe na przelotowy, pozostawiając seryjny tłumik końcowy.

doładowanie wzrosło minimalnie, a dźwięk prawie się nie zmienił. było ciut głośniej, ale rasowego bulgotu i tak nie było - za to akurat odpowiada kolektor wydechowy (nierównoodległościowy) i tłumik końcowy uwydatniajacy brzmienie (czyli po prostu nie tłumiący ).

[drout]

Zakladaj dp rób mapę i ciesz sie nowym samochodem

[pawel_koszalin]

Wóz albo przewóz

pisałem kiedyś na ten temat z COBB'em powiedzieli wprost, że downpipe nawet z zamiennikiem katalizatora WYMAGA z ich doświadczenia REMAPu inaczej szanse na uszkodzenie silnika są duże. Zaznazcylem w korespondencji, że jestem z Polski wiec na bank nie chodzilo o naciągnięcie mnie na remap u nich :-) Grzebiąc po necie, jest sporo info, z których wynika, że odetkanie wydechu na seryjnych mapach znacznie zubaża mieszankę, oraz, że subary do 1996 Sobie radzą dobrze bez grzebania z ECU natomiast późniejsze już ne-e :-)

[Kisciu]

Dziękuje Wam bardzo. Czyli póki co ogarne sobie lepszy catback na innych puszkach. Chodzi mi po głowie coś pokroju Invidia N1 na 3 calach od DP.

 

Pozdrawiam, Przemek.

[sfinks]

Szukam nowego tłumika do MY'06 wolnego ssaka i nie zależy mi ani na wyglądzie czy dźwięku (no może troszeczkę tylko na trwałości i cenie. Możecie podpowiedzieć gdzie szukać i o który pytać? Jeśli mają dobre ceny to dobrze gdyby mieli cały kompletny wydech, wymienię dla świętego spokoju.

Może być gdzieś w Warszawie, Radomiu, Kielcach, Krakowie lub w Rzeszowie.

Edytowane 23 Listopada 2013 przez sfinks

[pawel_koszalin]

sfinks ale szukasz jakiegoś tuningu czy seryjnego. W razie czego mam do sprzedania w dobrym stanie od 2.5XT seryjny z ładna duża okrągła końcówka oryginalna ...

[tzd]

Auto: SF5, downpipe i centerpipe przelot ok. 2.25 cala czyli średnica seryjna, tylna puszka: custom by I-dont-know, było harcząco i dość głośno (tak lubił poprzedni właściciel, mi też się podobało).

 

Wymieniłem tylną puszkę na serię - charakter boxera zanikł i zrobiło się nieco tylko głośniej niż seria i praktycznie bez bulgotu. Przyjemniej za to na długich trasach...

 

Ostatnio włożona została puszka H&S dedykowana do Forka, i znowu jest głośno - muszę powiedzieć bardzo podobnie do tego, co było na początku, znowu w trasie przy 3,5-4 tys.rpm będzie trzeba się przyzwyczaić