WRC fan Opublikowano 3 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2005 tez sie nad tym zastanawialem, ale tam sie chodzi ot tak sobie, wiec odpada niestety Sad Musi byc cos wyjatkowego! Skoro chodzicie do McShita, to możeby tak wybrać sie samochodem do McDrive'a :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiS Opublikowano 3 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2005 Jedno z moich ulubionych miejsc knajpianych w Krakowie to taras w Instytucie Polonijnym - z racji widoku. Kiedys karmili przy tym dobrze i za rozsądną cenę... nie wiem, jak teraz, dawno nie byłem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CracowDragon Opublikowano 3 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2005 Mogę polecić zamek na Przegrzałach... Fajna miła "flota" kelnerek, Super jedzienie, świetne widoki i ludzkie ceny... POLECAM... A jeszcze jak ktoś lubi to w każdy piątek (albo czwatrek ale to jak będe to moge się zapytać) jest zesół Jezz'owy.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CracowDragon Opublikowano 3 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2005 Tak a propos... w lecie super miejsce na spoty... Czynne do 23-24 w zależności od klienteli... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiS Opublikowano 3 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2005 I ten podjazd... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moniqa Opublikowano 4 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2005 Cherubino..całkiem sympatyczne miejsce..w hotelu Copernicus jest bardzo dobra restauracja..może willa Decjusza..a tak od serca to polecam moje ulubione Trzy Papryczki..dobre jedzonko..bardzo dobre wino i taki miły klimat 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CracowDragon Opublikowano 4 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2005 Willa Decjusza do tanich nie należy ale fakt, że odbywały sie tam dwa spotkania prezydenckie chyba świadczy o randze tego miejsca... Poza tym okolica jest ładna bo park Decjusza jest bardzo zadbany... Klimatycznie... Jeszcze jest restauracja PEGAZ... Bardzo fajne skórzane loże i miła obsługa... Teraz chyba masz w czym wybierać... [EDIT] W PEGAZ'ie chyba w czwartki są dancingi i wpadają tam takie osoby koło 50-tki... i nie wiem czy zjecie w ten dzień kolację... chyba tylko jest bufet... Trzeba by sprawdzić... :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Abt Opublikowano 4 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2005 jak chcesz cos wyjatkowego to z pewnoscia wierzynek. nigdzie nie spotkasz takiej ilosci bufoniarstwa, szpanerstwa, obcokrajowcow, ugrzecznionych zwrotow do zerzygania itd itp. zamowisz danie, wyczekasz sie miedzy 45 min a poltorej godziny (w miedzy czasie podadza cos co nazywa sie zakaska - dretwy plasterek wedliny), zeby dostac mala porcje zle przyprawionego, niekoniecznie goracego i zgodnego z zamowieniem posilku. uslyszysz jeszcze 3873873 razy dziekuje, prosze, przepraszam, zaplacisz 4-5 stow... i masz zaliczone. wiecej tam isc nie muszisz. KOSZMAR NA MAKSA - no moze poza wnetrzem, bo jak kogos ruszaja sarocie, histroia, trzeszczace schody to sie nieco popodnieca tym "czyms". jak chcesz dobrze, tanio i urokliwie zjesc to jedz na slowacje, np do zuberca (w centrum 2 poziomowa knajpka, pizzeria z piecem kamiennym na srodku itp itd) na miejscu bardzo dobre i stosunkowe tanie jedzienie jest w "gospodzie na wolii" - po przeciwnej stronie parku, przy krolowej jadwigii. ale i tak najlepsza jest kielbacha z nyski lub zestawik z ikei za 4,99 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiS Opublikowano 4 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2005 Chodzi o to, ze za niedlugo bede obchodzil z Arylinka druga rocznice i chcialbym ja zabrac na cosik pysznego do jedzenia. Chodzi mi o taka restauracje, w ktorej mozna sobie usiasc gdzies z boczku we dwojke, w ktorej obsluga bedzie na poziomie (nawet bardzo na poziomie - od czasu do czasu mozna sie szarpnac na cos takiego) no i w ktore bedzie zarcie super. Than JU! A może - zamiast samej kolacji w Kraku - za te same pieniądze romantyczny weekend w Górach Świętokrzyskich...? Gospodarstwo Agroturystyczne Radostowa na ten przykład... SJS-owcy mogą opowiedzieć, czy żarcie smaczne :wink: Wycieczka bryczką po okolicy, kolacja przy świecach w saloniku, seks w sielskiej atmosferze... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Milek Opublikowano 4 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2005 seks w sielskiej atmosferze... No wiesz co WiS..... Than_Junior jest jeszcze na to za mlody A tak na powaznie to mysle, ze w tym wieku gdzie bys dziewczynke nie zabral to i tak bedzie zadowolona Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Than_Junior Opublikowano 4 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2005 Z ta sielska atmosfera to bylo - wszystko wyprobowane, dlatego chcialem cos nowego :wink: ale zaciekawily mnie Trzy Papryczki. Gdzie tooooo? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiS Opublikowano 4 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2005 w tym wieku gdzie bys dziewczynke nie zabral to i tak bedzie zadowolona Ekhm, nie tylko "w tym wieku" - mam niejasne wrażenie, że nieważne GDZIE, ważne KTO zabiera... i JAK... 8) :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maruda Opublikowano 5 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2005 Sluchajcie, Krakowiacy! Jakie dobre restauracje mozecie polecic? Chodzi o to, ze za niedlugo bede obchodzil z Arylinka druga rocznice i chcialbym ja zabrac na cosik pysznego do jedzenia. Ty się w ten dzień nie szlajaj po knajpach, ty się poważnie zamyśl nad życiem i zastanów. Dwa lata - nie w kij dmuchał. Na więźniu mówią że pierwszy rok - dwa lata są najtrudniejsze, potem to już z górki - i dwadzieścia lat nie straszne. (Nie dotyczy tych co dostali dożywotni przydział.) Coś pysznego? To proste: zamknij lubą w loszku na tydzień - o wodzie, ale bez suchego chleba. Po tygodniu wypuść i daj jej trochę gotowanych gruli, bez omasty nijakiej. Sama ci powie że nic lepszego w życiu nie jadła. Sprawdź sam jak nie wierzysz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Milek Opublikowano 5 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2005 w tym wieku gdzie bys dziewczynke nie zabral to i tak bedzie zadowolona Ekhm, nie tylko "w tym wieku" - mam niejasne wrażenie, że nieważne GDZIE, ważne KTO zabiera... i JAK... 8) :wink: co racja to racja WiS kurde widze, ze wszyscy na forum Subaru to sami amanci pierwsza liga Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Subaryta Opublikowano 5 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2005 kurde widze, ze wszyscy na forum Subaru to sami amanci pierwsza liga Taaa....tylko ja jestem żonaty....ech (takie ciężkie westchnienie) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Milek Opublikowano 5 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2005 kurde widze, ze wszyscy na forum Subaru to sami amanci pierwsza liga Taaa....tylko ja jestem żonaty....ech (takie ciężkie westchnienie) Co nie oznacza, ze nie jestes amantem, w koncu jakos swoja kobite musiales zbajerowac heh Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Subaryta Opublikowano 5 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2005 w koncu jakos swoja kobite musiales zbajerowac heh Miałem fajne samochody;) A tak serio, to bajerunek może i był ale to było dawno i nie prawda. Pazdrawliajem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moniqa Opublikowano 5 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2005 ale zaciekawily mnie Trzy Papryczki. Gdzie tooooo? na Poselskiej..chyba 17..wpadnij dla pewniaka wcześniej..zobacz i zrób na wszelki wypadek rezerwacje..czasem tam jest problem z miejscami..ślicznie tam jest latem bo jest taki "tajemniczy" ogródek :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Than_Junior Opublikowano 5 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2005 WiS: wydaje mi sie jednak, ze GDZIE jest czesciowa skladowa JAK Przeciez nie pojde z Nia do "Kasztelana", gdzie smierdzi popcokami, a piwo serwowane jest ze spirytusem :wink: Nie chodzi mi tez o to, zeby zrobic wrazenie na zasadzie "patrz laska, gdzie ja Cie biore, jak tu drogo i wogole" - w koncu to nie pierwsza randka :wink: Chcialbym, zebysmy mogli sobie po prostu usiasc w milej atmosferze, gdzie nie trzeba bedzie krzyczec do siebie, zeby cokolwiek zrozumiec, gdzie obsluga bedzie mila (Pod Krzyzykiem na przyklad od razu podszedl kelner i zapytal, czy wstawic bukiecik roz do wazonika) i jedzenie bardzo dobre. Zeby potem mozna to bylo wspominac tak samo milo, jak nasza pierwsza rocznice A i nie powiem, ze kasa nie gra roli chociaz raz na jakis czas mozna sobie pozwolic na cosik wiecej Moniqa: dzieki a rezerwacja to wiadoma sprawa :wink: Maruda: obawiam sie, ze zamkniecie Jej w lochach jest niemozliwe ze wzgledu na zajecia na studiach Moze innym razem. Myslisz, ze te pod Wawelem stykna? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maruda Opublikowano 6 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2005 Maruda: obawiam sie, ze zamkniecie Jej w lochach jest niemozliwe ze wzgledu na zajecia na studiach Moze innym razem. Myslisz, ze te pod Wawelem stykna? Powinno starczyć. Ale uważaj, tam już jedna pieczara jest zajęta przez Cracow Dragona - tam bym Jej nie wsadzał. Nie żebym nie miał zaufania do kolegi Smoka, ale... "Zaufanie rzecz dobra, ale kontrol jeszcze lepsza" - stara bolszewicka zasada. I pamiętaj, ZERO KARMIENIA!! (jak w Zoo). Inaczej cały efekt na nic. M. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CracowDragon Opublikowano 6 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2005 yyyy... A dlaczego tak...?? Moja jaskinia jest bardzo przestronna, ale za to lodówka Duża... i bynajmniej nie zaopatrzona w zamek... :wink: Nie żebym nie miał zaufania do kolegi Smoka, ale... I tak wyczuwam tu coś dziwnego... :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moniqa Opublikowano 6 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2005 Nie żebym nie miał zaufania do kolegi Smoka, ale... I tak wyczuwam tu coś dziwnego... :wink: to pewnie liście palą w okolicy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WRC fan Opublikowano 6 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2005 to pewnie liście palą w okolicy jakie liście [fade]Legalize...[/fade] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gal Opublikowano 6 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2005 to pewnie liście palą w okolicy jakie liście [fade]Legalize...[/fade] To myślisz, że to dlatego smokom z pyska zawsze dym leci? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CracowDragon Opublikowano 6 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2005 z pyska zawsze dym leci? Coś mi się zdaje, że chyba zacznę mniej palić... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi