Skocz do zawartości

Pieprzona sesja (czyli wątek dla studentów)


adaś

Rekomendowane odpowiedzi

EE studenty, jest tu ktoś kto studiuje ekonomię? Ja przymierzam się do tego kierunku i nie jestem w 100% tego pewny. Podoba się on i nie widze żadnego innego ciekawego kierunku dla mnie... więc chyba padnie na niego. Tylko mam pytanie - jak to jest z matmą? Czy jest jej dużo i czy jest cholernie trudna?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 434
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

EE studenty, jest tu ktoś kto studiuje ekonomię? Ja przymierzam się do tego kierunku i nie jestem w 100% tego pewny. Podoba się on i nie widze żadnego innego ciekawego kierunku dla mnie... więc chyba padnie na niego. Tylko mam pytanie - jak to jest z matmą? Czy jest jej dużo i czy jest cholernie trudna?

 

Hmm... Powiem Ci, że z matmą nie jest ciężko, ale nie warto na ten kierunek iść. Chyba, że pracujesz już gdzieś w banku albo masz znajomość żeby gdzieś się dostać po tym kierunku. PS. Ja kończę ten kierunek za rok: Finanse i Rachunkowość. Nie warto. Specjalizacja Audyt - dobra fucha, ale podobno dostać się i w to ciężko i matma perfekt najlepiej w tym :):twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może jeszcze nie sesja, choc pewnie co niektórzy jeszcze walczą z poprzednią, ale co tam studenci? :mrgreen: Dla pocieszenia powiem Wam że właśnie wybieram się na wakacje :twisted:

 

 

 

Ty aiw wakacjujesz a my sie glowimy co tu zrobic skora po wrzesniowym egzamonie zdane ma 0,5% osob a po 3 terminach niecale 50% i to podobno jest nasza wina ze sie tego nie nauczylismy :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

blackdogwwl, to coś czuje, ze oboje będziemy bezrobotnymi :mrgreen:

W banku pracowałem... roznosiłem ulotki :twisted:

 

Nie widze nic innego ciekawego na co chce iść. Zresztą dostać się tam nie jest specjalnie trudno, w Toruniu mamy calkiem nowy wydział (w sensie budynek) i w gruncie rzeczy lubie wszystko co związane z ekonomią itp

 

Jeżeli jest bez przyszłości.. to co w zamian tego? Ja tylko słysze jak ludzie wymieniają setki kierunków, ze po tym to makdonald, a tak naprawde nie mówią co zamiast tego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

blackdogwwl, to coś czuje, ze oboje będziemy bezrobotnymi :mrgreen:

W banku pracowałem... roznosiłem ulotki :twisted:

 

Nie widze nic innego ciekawego na co chce iść. Zresztą dostać się tam nie jest specjalnie trudno, w Toruniu mamy calkiem nowy wydział (w sensie budynek) i w gruncie rzeczy lubie wszystko co związane z ekonomią itp

 

Jeżeli jest bez przyszłości.. to co w zamian tego? Ja tylko słysze jak ludzie wymieniają setki kierunków, ze po tym to makdonald, a tak naprawde nie mówią co zamiast tego.

 

Szczerze moim jedynym marzeniem z pracy to jest pracować w salonie bądź komisie aut. Tylko co z tego jak w większości tam idą ludzie po marketingu co nawet nic nie znają się na autach i nie umieją nawet o nich rozmawiać ;/ Ja po Technikum Ekonomicznym pracuję na stacji benzynowej na Wilczej :) Źle nie jest :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

blackdogwwl, tak!! Też bardzo bym chciał pracować w jakimś salonie samochodowym... np Astona Martina, Ferrari... albo chociaż Skody, albo Fiata :twisted::twisted:

 

Studia techniczne... myślałem o tym, ale problemem jest je skończyć. Z moim wrodzonym lenistwem byłoby mi cholernie ciężko :| Zresztą, teraz i tak już za późno, bo musiałbym się przygotowywać do matury z przedmiotów które byłby mi potrzebne na te studia techniczne.

 

Zamierzam zdawać matme podstawe (chciałem rozszerzenie, ale mi się nie opłaca,bo przelicznik jest 0,7 roz, 0,6 podstawa, wiec to bezsens pisać roz), języ angielski i niemiecki podstawa (0,3 roz, 0,2 pod, wiec ta sama sytuacja co z matmą) no i polski, ale do niego nie przywiązuje żadnej wagi, bo nie jest brany pod uwagę przy rekrutacji - byle zdać :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiele zależy od uczelni. Na najlepszych polibudach w kraju raczej nie ma taryfy ulgowej. Ale w każdym innym przypadku skończenie studiów technicznych uzależnione jest tylko od tego czy naprawdę chcesz i czy cię to interesuje :) Ja bardzo się bałem, ale teraz wiem, że to najlepsza decyzja życia :) Warto było :) Nigdy nie byłem mocny z matmy czy fizy a mimo to dałem rade - najważniejsza była konsekwencja i wytrwałość mimo przeciwności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Ja z kolei uważam, że po studiach ekonomicznych da się znaleźć dość dobrą pracę, jeżeli było się aktywnym studentem. Wiadomo, że na początek jest to korpo, ale po kilku latach można zmienić pracę na spokojniejszą :D

 

Taki mam plan :roll:

 

A co do sesji, jakoś leci, ale jak zwykle musiała się trafić jedna baba, która uwaliła 90% osób podchodzących do zaliczenia :x

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z kolei uważam, że po studiach ekonomicznych da się znaleźć dość dobrą pracę, jeżeli było się aktywnym studentem. Wiadomo, że na początek jest to korpo, ale po kilku latach można zmienić pracę na spokojniejszą :D

 

Taki mam plan :roll:

 

A co do sesji, jakoś leci, ale jak zwykle musiała się trafić jedna baba, która uwaliła 90% osób podchodzących do zaliczenia :x

 

no zawsze taka jest a potem ze to wina studentow ze sie nie nauczyli.

 

 

ja sie ciesze bo dostalam dzisiaj wyniki i egzamin z laborek zaliczyony oby wyklada udalo sie tez zaliczyc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam najlepszy wynikowo semestr w swojej kilkuletniej karierze studenta. Póki co wszystkie kolosy zdane w pierwszych terminach. Przede mną jeszcze tylko jedno zaliczenie, jakieś projekty drobne dokończyć i 3 egzaminy. Wszystkie 3 hardkorowe. Bardziej niż na wiedzę liczę na jakiś zbieg okoliczności :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ehh a ja po tym semestrze kończę studia. Szkoda. :roll:

 

Można powiedzieć, że ja w sumie też :) Teraz mam hardcore. Dziś miałem praktyczny z Technologii Postaci Leku (w sumie to podstawa na farmacji), w poniedziałek teoria z 3 lat, też z tego, no i na dobitke bodajże 08.02 jeszcze jedna krowa. Następny semestr mam na badania i prace magisterską.

 

11 semestru nie licze, bo to półroczny staż :)

 

Ja mam najlepszy wynikowo semestr w swojej kilkuletniej karierze studenta. Póki co wszystkie kolosy zdane w pierwszych terminach.

 

Piona, też jakoś mi się w tym roku fajnie układa :D:mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm noo u mnie w poniedzialek sie zaczyna... przedostatnia sesja :/ niby wyjatkowo udalo sie wiekszosc egz pozdawac w terminie zerowym, przed sesja, zostal tylko jeden na sesje, ale za to zal'ki z cwiczen to bedzie masakra zdobyc :)

aaa no i praca licencjacka, za ktora cos nie moge sie zabrac, wiec ogolnie mexyk :)

 

no i powoli juz mysle o drugim kierunku ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...