pumex1 Opublikowano 17 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2007 Pumex1:Jakie epitety masz na myśli, bo ja żadnych epitetów nie użyłem. Nie użyję tu też argumentu o stole i nożycach, bo byłoby to nieeleganckie i niemerytoryczne. Nie było moim celem nikogo obrażać, a jeśli mimo to tak się poczułeś, to przepraszam. Szczerze, nie na pokaz. Postem tym chciałem jedynie zwrócić uwagę na problem absurdalnego (że nie uzyję tu "epitetów") uzasadnienia Dyrekcji dla wycięcia konkurencji (do czego Dyrekcja miała oczywiście 100% prawo). Drażniący jest Twój serwilizm w tej sprawie, a przykład, że Dyrekcja rozmawiała z jakimś (tu wstaw ostry epitet), absurdalnie cos reklamującym jest ni z gruszki ni z pietruszki. Mimo takich potknięć i nieadekwatnej reakcji ja dalej Cie uważam za fajnego gościa, życzę Ci sukcesów oraz większej niezależności w opiniach, wnioskach i osądach. Pozdrawiam. Adam. Rallymen - trudno, zebym nie odberal wypowiedzi do siebie - skoro: primo - jestem jednym z modow, secundo - najnowsza kadra moderatorska - co by nie powiedziec patrzac na staz to jednak ja :roll: Slowo siepacze - szczerze mowiac nie kojarzy sie pozytywnie - nawet z ciekawosci sprawdzilem jak obecnie definiuje to Slownik Jezyka Polskiego PWN i: :arrow: siepacz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Abt Opublikowano 17 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2007 IMO gdyby nie Marcin oraz porady doświadczonych w modyfikacjach forumowiczów (np. Matiego, Carfita, Abta, Azraela - jeżeli kogoś pominąłem, to przepraszam czy kogos pominales, to nie wiem. wiem natomiast, ze grubo cie ponioslo wspominajac o mnie :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
owoc666 Opublikowano 17 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2007 Nie wiem, jak "góra" to widzi. Ale patrząc na podpisy forumowiczów, ten wątek powinien trafić do "Samobója idealnego" . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leon Opublikowano 17 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2007 Wątek o MY'08 też. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarmaj Opublikowano 17 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2007 Wątek o MY'08 też. Ale tu w stopę to już same żółte ludziki sobie strzeliły Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiS Opublikowano 17 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2007 To ja napisalem. g. :shock: Jakoś dopiero teraz do mnie dotarł sens tego lakonicznego wyznania. Duże rozczarowanie. Miałem nadzieję, że to jednak ktoś spoza mainstreamu, a już z pewnością nie ktoś, kogo dotąd szanowałem. Dla jasności - nie chodzi o treść, bo meritum jest dyskusyjne, lecz o formę. Mam alergię na pewne rzeczy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rallymen Opublikowano 17 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2007 To ja napisalem. g. :shock: Jakoś dopiero teraz do mnie dotarł sens tego lakonicznego wyznania. Duże rozczarowanie. Miałem nadzieję, że to jednak ktoś spoza mainstreamu, a już z pewnością nie ktoś, kogo dotąd szanowałem. Dla jasności - nie chodzi o treść, bo meritum jest dyskusyjne, lecz o formę. Mam alergię na pewne rzeczy... Hi, ja też zaczaiłem mocno po fakcie. Ale doceniam odwagę cywilną, nawet spóźnioną, więc u mnie gruby z piekła dostąpił czyśćca. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 18 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2007 Ale doceniam odwagę cywilną, nawet spóźnioną, więc u mnie gruby z piekła dostąpił czyśćca. Cudownie! Czyli należy broić a potem się przyznawać i wszystko będzie ok, tak? :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fido__ Opublikowano 18 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2007 Ale doceniam odwagę cywilną, nawet spóźnioną, więc u mnie gruby z piekła dostąpił czyśćca. Cudownie! Czyli należy broić a potem się przyznawać i wszystko będzie ok, tak? :roll: Przyznanie się jest lepsze niż nie przyznanie się. Co nie zmienia faktu, że niesmak pozostał... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarmaj Opublikowano 18 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2007 niesmak pozostał... Rozumiem mega dypolomację, ale dla mnie takie tchórzliwe zachowanie z gatunku "uprzejmie donoszę", wymagałoby raczej użycia określeń z zakresu tych, które powodują bana.... Tyle że ich adresat nie jest wart, żeby przez niego wylatywać z forum.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hogi Opublikowano 18 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2007 Cudownie! Czyli należy broić a potem się przyznawać i wszystko będzie ok, tak? :roll: To prawie tak jak spowiedź. Pokuta i jest spoko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rallymen Opublikowano 18 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2007 Ale doceniam odwagę cywilną, nawet spóźnioną, więc u mnie gruby z piekła dostąpił czyśćca. Cudownie! Czyli należy broić a potem się przyznawać i wszystko będzie ok, tak? :roll: Nie podważam nigdy absolutnej wiedzy modów :razz: , ale od "dostąpienia czyśćca" do "OK" moim zdaniem jest wiele lat świetlnych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kashmere Opublikowano 19 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2007 patrzac na opisy wielu osob to autor osiagnal efekt wrecz odwrotny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leon Opublikowano 19 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2007 patrzac na opisy wielu osob to autor osiagnal efekt wrecz odwrotny A skąd wiesz co chciał osiągnąć? :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 19 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2007 ie podważam nigdy absolutnej wiedzy modów :razz: , ale od "dostąpienia czyśćca" do "OK" moim zdaniem jest wiele lat świetlnych. No chyba, że tak :cool:. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz Opublikowano 19 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2007 Cudownie! Czyli należy broić a potem się przyznawać i wszystko będzie ok, tak? :roll: To prawie tak jak spowiedź. Pokuta i jest spoko. Nie sądzę żęby autor sądził cokolwiek żeby przedtem nie było ok, coby potem przez ujawnienie miało być ok. Po prostu wydaje mi się że wg niego od początku wszystko było ok. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
subek Opublikowano 19 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2007 Moze warto byloby zastosowac cos na wzor innych duzych for? Np. cos w rodzaju takiego Traders Section http://sxoc.com/vbb/forumdisplay.php?f=23? Wszystko oczywiscie za odpowiednia oplata Wedlug mnie napewno takie cos by nikomu nie zaszkodzilo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ojciec Założyciel ex-Dyrekcja Opublikowano 20 Sierpnia 2007 Ojciec Założyciel Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2007 Zgodnie z sugestią - przeczytałem. Nie jestem na 100% pewny, czy wszystko wystarczająco dokładnie. Dziekuję za sugestie uzyskania porad prawnych - tak się składa, że znam sytuację dość dobrze. Śmiem nawet twierdzić, że w sensie naszej (SIP-u) odpowiedzilaności prawnej lepiej, niż ktokolwiek na tym Forum. Określenie "manufacturers liability", w Polsce jeszcze bardzo mało używane i (prawie) przez nikogo nie przestrzegane jest zapisane w naszym kontrakcie z FHI. A prawodawstwo unijne jest w tej sprawie dużo bardziej rygorystyczne, niż może się wydawać. Otóż - jako oficjalny przedstawiciel producenta jesteśmy prawnie zobligowani do podjęcia wszelkich starań w celu uniknięcia możliwości dokonywania w sprzedanych produktach zmian doprowadzających do niezgodności z homologacją pojazdu. Już dobrych parę lat temu miał miejsce wyrok skazujący w Niemczech na podstawie udokumentowanej wiedzy o istnieniu przeróbek j.w. i braku reakcji ze strony importera. Podkreślam - importer nie miał żadnego udziału w tych przeróbkach. Skazany został za sam fakt posiadania wiedzy i nie podjęcia działań w celu zapobieżania ich kontynuacji. Stąd, wywiązując się z narzuconej prawnie obligacji jednocześnie sugestia, aby kupując jakiekolwiek zamienniki i inne elementy domagać się homologacji cząstkowej tychże elementów. Faktem jest, że do tej pory nie spotkałem jeszcze w Polsce ani jednej firmy rzeczywiście dbającej o zapewnienie takich homologacji. A tym bardziej zdającej sobie sprawę z własnej odpowiedzialności prawnej. Zapewnienie, że nikt przecież nie będzie taki głupi, aby winić SIP za dokonane na własne życzenie zmiany niestety nie wytrzymuje konfrontacji z rzeczywistością - aktualnie prowadzony jest przeciwko nam proces za odmówienie uznania gwarancji silnika w Imprezie WRX, w której nie tylko był zmieniony program i kompletny układ wydechowy (brak nawet śladu po katalizatorze !), ale także zablokowany zawór upustowy turbiny. Przegra ? Jasne. Ale gdzie tu świadomość i odpowiedzialność ? Dochodzi kwestia Prodrive. Niestety wyspiarze, jak to wyspiarze. Nie do końca interesuje ich to, co się dzieje na kontynencie. Tym bardziej, że ich system prawny działa na innych zasadach (precedensowych). Stąd też nie wszystkie produkowane przez Prodrive elementy możemy sprzedawać, albowiem nie na wszystkie posiadają w/w homologację. Nawet jeżeli niektórzy z p.t. Forumowiczów będą innego zdania - mnie jest dobrze na wolności i nie zamierzam jej zamieniać na przymusowy wikt państwowy. Rozumiem, że z powodu braku doświadczenia z omawianą tematyką dla niektórych osób to co napisałem, nie będzie przekonywujące. Trudno. Moje doświadczenie z krajów o rozwniętej motoryzacji sięgające czasów gdy w Polsce szczytem marzeń był Polonez dotyczy także powiązanych z tym zagadnień prawnych. O tyle, o ile na początku działalności w naszym kraju przepisy te jeszcze w znacznej mierze odbiegały od standardów europejskich, daje się zauważyć ich postępującą harmonizację z wymienionymi standardami. Stąd m.in. długa dyskusja z UOKIK na temat zapisów gwarancyjnych (w pierwszej wersji wymagano od nas likwidacji zapisu o niedpuszczeniu przeróbek) została zakończona tym, że urzędnicy w/w instytucji zaakceptowali nasze, bazujące na prawodawstwie unijnym stanowisko. Reasumując - narzucone sposoby postępowania nie mają nic wspólnego z sympatią, czy antypatią dla poszczególnych osób, czy firm. Wynikają z sytuacji prawnej ofcjalnego importera i wynikających z niej obowiązków. Bez względnu na to, czy komukolwiek wydaje się to słuszne i sensowne, czy też nie. Dura lex, sed lex. Pozdrowienia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fido__ Opublikowano 20 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2007 Reasumując - narzucone sposoby postępowania nie mają nic wspólnego z sympatią, czy antypatią dla poszczególnych osób, czy firm. Wynikają z sytuacji prawnej ofcjalnego importera i wynikających z niej obowiązków. Bez względnu na to, czy komukolwiek wydaje się to słuszne i sensowne, czy też nie. Dura lex, sed lex. Pozdrowienia Zapytam się z innej beczki. Czy nie łatwiej byłoby w tym kontekście, aby forum subaru funkcjonowało przy nieco nieruchawym "klubie subaru", a nie przy SIP? To chyba ułatwiłoby wiele spraw, przy jednoczesnym pozostawieniu pod kontrolą spraw kultury, kontroli :wink: itp... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ojciec Założyciel ex-Dyrekcja Opublikowano 20 Sierpnia 2007 Ojciec Założyciel Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2007 Klub Subaru jest założony przez SIP. Ergo - prawnie bez zmian. Pozdrowienia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz Opublikowano 20 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2007 Otóż - jako oficjalny przedstawiciel producenta jesteśmy prawnie zobligowani do podjęcia wszelkich starań w celu uniknięcia możliwości dokonywania w sprzedanych produktach zmian doprowadzających do niezgodności z homologacją pojazdu Jest dział Kupię/Sprzedam w którym oferowanych jest mnóstwo części. Najprawdopodobniej duża część nie ma homologacji. Czy ten dział powinien istnieć w tej formie, w świetle tego co zostało napisane powyżej ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ojciec Założyciel ex-Dyrekcja Opublikowano 20 Sierpnia 2007 Ojciec Założyciel Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2007 To (na szczęście !)nie ma związku. Sprzedaż i zakup odbywa się przez osoby prywatne, czyli w sensie prawnym równouprawnione. Nie wiem, czy istotnie transkacje dokonywane za pomocą Forum dotyczą części niehomologowanych. Mam raczej wrażenie, że ich większość to elementy z samochodów uszkodzonych itp. A brak zgody na działalność komercyjną, omawianą w niektórych wątkach, jak również informacje SIP-u dotyczące tej właśnie tematyki wystarczają z prawnego punktu widzenia. W końcu Importer to nie policja ... nie ma prawa do ingerencji w transakcje prywatne. Może tylko ostrzegać, co też niniejszym czynię. Pozdrowienia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Witek Opublikowano 20 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2007 Gdyby forum należało do osoby prywatnej to ona by nie ponosiła odpowiedzialności? A jeśli na tym forum ktoś poleciłby jakiś sklep z częściami, ale do np. Mitsubishi i komuś to Mitsubishi się przez to zepsuło to SIP też za to odpowiada jak w przypadku Subaraka? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ojciec Założyciel ex-Dyrekcja Opublikowano 21 Sierpnia 2007 Ojciec Założyciel Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2007 Ad 1 - nie wiem. Nie interesuje mnie to też tak bardzo, jako że niniejsze Forum nie jest prywatne. Być może któryś z Forumowiczów jest prawnikiem mogącym wyjaśnić tę kwestię. Ad 2. - polecenie przez osobę prywatną osobie prywatnej (czy też firmie) zgodnie z moim stanem informacji nie podlega konsekwencjom. Natomiest sklep sprzedający elementy niehomologowane i nie informujący o tym fakcie nabywcy może być, o ile wiem, ew. pociągnięty do odpowiedzialność. Jeżeli "sklepem" tym będzie warsztat motoryzacyjny to nawet z całkowitą pewnością. Pozdrowienia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vert Opublikowano 21 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2007 tak wiec juz niedlugo kolege carfita bedziemy odwiedzac pod murami wieziennymi z koszykiem cytrusow Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się