Jeżdżenie przepisowo. Badanie naukowe.

[misioo]

Nikt nie proponuje przeprowadzić takiej zmiany w jeden dzień

 

Hmm.. może ja to tak odebrałem , faktycznie WiS w swoim poście nie podaje żadnego horyzontu czasowego

 

A jak to zrobić, sam sobie odpowiedziałeś.

 

Normalnie kurna żem nie zauważył :wink:

[barbie]

A jak to zrobić, sam sobie odpowiedziałeś.

 

Normalnie kurna żem nie zauważył :wink:

Tak właśnie sądziłam, dlatego Ci podpowiadam

Niezastąpiona bywam, co?

[Azrael]

Azrael napisał/a:

A co z programem 150km/h na autobahn?

 

 

W Niemcowni? W Niemcowni chyba nici z ograniczenia, ludzie (i lobby motoryzacyjne) się postawili.

 

 

W austrii

[pchelek]

to sie nie da bo w Polsce znaki drogowe ustawiaja idioci. Vide ulica Puławska z ograniczeniem 50km/godz. Nie ma tam nawet furmanki co by tak powoli jechala.

Trasa Siekierkowska [pusta i szeroka] 70 km/godz. Nie ma tam takich co by jechali wolniej niz 140. Przyklady mozna mnozycc.

Przepisowo to sie w Polsce w korkach jeżdzi.

[WiS]

Nic się nie bój.

Ufff :cool:

 

Gdyby ograniczyć parkowanie w kopertę na rzecz wychodzenia z poślizgu... parkowanie prostopadłe na rzecz kultury jazdy i zachowania na naszych drogach krajowych... takich jakimi są, bo na nowe jeszcze poczekamy... to okazałoby się że da się to zrobić.

Bo skoro I stopień SJS kosztuje 350zł, a zwykły kurs na prawko 1100zł, to ja problemu nie widzę.

True. "Mentorko" Ty moja :cool:

 

jak to zrobić, sam sobie odpowiedziałeś.

Thanks, barbie, nieoceniona rzeczniczko prasowa :cool: A jeśli "autowyjasnienie" nie wystarczy w 100%, to proponuję "temu misiu" dokładniej przeczytać moje wcześniejsze posty... tam jak byk stoi, co, jak i kiedy. :wink:

A nawet dlaczego.

[leon]

- że kierunkowskaz służy do informowania o zamiarze wykonania czynności, a nie o jego wykonywaniu, czyli włączamy go zanim zaczniemy wyprzedzać/skręcać

 

Kierunkowskazy są dla mięczaków.

 

Takie są moje obserwacje. :roll:

[gimof]

- że kierunkowskaz służy do informowania o zamiarze wykonania czynności, a nie o jego wykonywaniu, czyli włączamy go zanim zaczniemy wyprzedzać/skręcać

 

Kierunkowskazy są dla mięczaków.

 

Takie są moje obserwacje. :roll:

 

Zwłaszcza na rondach i gdy z trasy osobistości zjeżdżają nagle hamując.........

[barbie]

Trasa Siekierkowska [pusta i szeroka] 70 km/godz. Nie ma tam takich co by jechali wolniej niz 140

Oj, to chyba trochę przesadziłeś Po pierwsze od niedawna jest tam 80

Po drugie ja tam jeżdżę 100-120 od kiedy zlikwidowałam sobie komplet opon hamując jakby awaryjnie, nie zauważywszy że się koreczek zrobił

inna rzecz, że mnie sporo aut wyprzedza...

Thanks, barbie, nieoceniona rzeczniczko prasowa

hmm... podlizujesz się?

Kierunkowskazy są dla mięczaków.

 

Takie są moje obserwacje. :roll:

 

Zwłaszcza na rondach i gdy z trasy osobistości zjeżdżają nagle hamując.........

co przypomina mi twardziela, którego ostatnio cudem nie upolowałam na rondzie na ursynowie, bo postanowił przegiąć w drugą stronę i objechać całe rondo z włączonym kierunkiem w prawo :roll:

Swoją drogą jak niewielu kierowców wie do czego służy rondo i jak się po nim poruszać to też niesamowite zjawisko... :roll:

[niumen]

Jeszcze lepsze jest włączenie kierunkowskazu prawego przez jakiś wóz przede mną, częściowy skręt w prawo i gdy już znajduję się na wysokości tego pojazdu, rezygnacja kierowcy ze skrętu i powrót na poprzednią drogę - oczywiście bez migacza.

[gimof]

Swoją drogą jak niewielu kierowców wie do czego służy rondo i jak się po nim poruszać to też niesamowite zjawisko... :roll:

 

Cóż dla poniektórych to kolejna szansa pokazać jak się lata bokami :roll:

[Michał Bajorek]

- że kierunkowskaz służy do informowania o zamiarze wykonania czynności, a nie o jego wykonywaniu, czyli włączamy go zanim zaczniemy wyprzedzać/skręcać

 

Kierunkowskazy są dla mięczaków.

 

Takie są moje obserwacje. :roll:

Zgadzam się - w Polsce sie nie używa kierunkowskazów tylko się nimi mryga na wiwat. Kierowca oznajmia swa małą radośc,że udało mu sie rozpocząć manewr. Dotyczy to wszelakich manewrów a nie jedynie wysoce skomplikowanych jak sie tu usiłuje sugerować. Chyba pokutuje poglad jakoby zbyt długie mruganie kierunkowskazem mocno zwiększało spalanie i drakońsko skracało żywotność żarówek

[leon]

Swoją drogą jak niewielu kierowców wie do czego służy rondo i jak się po nim poruszać to też niesamowite zjawisko... :roll:

 

Bo ich tego nie uczą. Gdy robiłem prawko, w Toruniu było 1 (słownie: jedno) rondo. Więc dopiero w Olsztynie (rondów tam jak psów) się naumiałem jak z tymi kierunkowskazami jest.

Podobnie wygląda sprawa z kierowcami z Włocławka, którzy nie wiedzą jak się zachować gdy widzą tramwaj zatrzymujący się na przystanku (bez wysepki). Bo we Włocku nie na tramwajów i nie ma kto ich nauczyć.

A teoretycznie wszyscy powinni takie rzeczy wiedzieć.

[barbie]

leonID, myślisz, że większość mieszkańców Ursynowa jest z Torunia? :roll:

[gimof]

Podobnie wygląda sprawa z kierowcami z Włocławka, którzy nie wiedzą jak się zachować gdy widzą tramwaj zatrzymujący się na przystanku (bez wysepki). Bo we Włocku nie na tramwajów i nie ma kto ich nauczyć.

A teoretycznie wszyscy powinni takie rzeczy wiedzieć.

_________________

 

To w Poznaniu tramwaj zjeżdżając z ronda ma własną sygnalizacje i strzałka, że może jechać ma dopiero w odpowiedniej chwili i teraz taki nauczy się, że bimba zjeżdżająca stoi, pojedzie do Wrocławia i po ptakach :roll:

 

Cóż złotego środka na wszystkie sytuacje nie ma :???:

[niumen]

leonID, nie wspominając o tym, że w mniejszych miejscowościach nie ma np. dwupasmówki, a w niektórych jeszcze mniejszych mieścinach nie ma nawet świateł. Mam znajomych z takich miejscowości i jak jeżdżą po śląsku to 100 pytań do mnie -czemu tak, czy mogę, jak tu jechać itp.

[FUKS]

Dla mnie szczytem debilizmu jest jazda po rondzie z włączonym lewym kierunkiem :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :!: :!: :!: :!: :!: :!:

 

we Wrocku trzeba uważać na mnogość skrzyżowań X równorzędnych.

[leon]

Chyba pokutuje poglad jakoby zbyt długie mruganie kierunkowskazem mocno zwiększało spalanie i drakońsko skracało żywotność żarówek

 

Ja słyszałem, że nie wolno przeciwnikowi zdradzać swoich zamiarów.

 

 

]leonID, myślisz, że większość mieszkańców Ursynowa jest z Torunia?

 

Myślę, że większość mieszkańców całej Warszawy nie jest z Warszawy.

[aflinta]

FUKS, już lepiej mieć ten kierunek niż go nie mieć.

[gimof]

aflinta ale w lewo? :shock:

[niumen]

Dla mnie szczytem debilizmu jest jazda po rondzie z włączonym lewym kierunkiem

 

Kiedy robiłem prawo jazdy, instruktor powiedział mi, że powinno się przed rondem wrzucić lewy kierunek, jeżeli mamy zamiar skręcić w lewo, ale oczywiście na rondzie wyłączamy.

 

 

Nigdy tego nie robiłem - nie chciałem na idiotę wyglądać na drodze. :razz: A instruktor się wkurzał. :wink:

[gimof]

Nigdy tego nie robiłem - nie chciałem na idiotę wyglądać na drodze. :razz:

 

Szczerze? To jest główny powód, łamania przepisów ruchu drogowego :mad:

[barbie]

aflinta ale w lewo? :shock:

No lepiej objechać na lewym niż na prawym.

Bo jakaś gupia Barbie jeszcze Ci uwierzy, że chcesz zjechać i porażka

Dla mnie szczytem debilizmu jest jazda po rondzie z włączonym lewym kierunkiem

 

Kiedy robiłem prawo jazdy, instruktor powiedział mi, że powinno się przed rondem wrzucić lewy kierunek, jeżeli mamy zamiar skręcić w lewo, ale oczywiście na rondzie wyłączamy.

 

 

Nigdy tego nie robiłem - nie chciałem na idiotę wyglądać na drodze. :razz: A instruktor się wkurzał. :wink:

Ja to robię zawsze i zawsze wzbudza to zdziwienie wśród ludzi których wożę. Nikt nigdy nie słyszał o tym że rondo to też skrzyżowanie :roll:

[FUKS]

FUKS, już lepiej mieć ten kierunek niż go nie mieć.

 

:shock: :shock: :shock: :shock: :shock:

[niumen]

Ja to robię zawsze i zawsze wzbudza to zdziwienie wśród ludzi których wożę. Nikt nigdy nie słyszał o tym że rondo to też skrzyżowanie

 

Coś tam ktoś kiedyś na teorii chyba wspominał, ale to było kilka lat temu i mogę przecież nie pamiętać.

[owoc666]

Ja to robię zawsze i zawsze wzbudza to zdziwienie wśród ludzi których wożę. Nikt nigdy nie słyszał o tym że rondo to też skrzyżowanie

 

 

Bo to błąd jest, Skarbie.

 

 

Chyba, że mówimy o rondzie z sygnalizacją świetlną + wyznaczonymi pasami ruchu.