Skocz do zawartości

Po wizycie u niezdarnego elektryka OBK III


Kuba_Don

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, chce poradzić się w kwestii nieudolnej próby (moim zdaniem) przeróbki jaką zleciłem elektrykowi w swoim aucie. Mianowicie, sprawa była prosta, bo chciałem ulepszyć podświetlenie wnętrza auta. Znalazłem kanał na YT gościa, który zrobił u siebie coś takiego:

Wszystko fajnie, światła świecą ale za to, przycisk od światła po prawej stronie po wciśnięciu odrazu odskakuje, nie zostaje „wciśnięty”. Żarówki, kiedy sam przytrzymuje ten przycisk świecą się obie. Przycisk z lewej można wcisnąć, ale za to żarówki wcale się nie świecą. 082210DE-704C-4BB2-81C0-F151DF6FBF86.jpeg.a5304ef521fdc8acf709d407c362a25c.jpeg

Czy po takiej przeróbce prawy przycisk powinien „się wciskać” i oba światła powinny świecić normalnie? Czy też nie jest to możliwe? Ktoś już robił u siebie taką przeróbkę? Przed zabiegiem wszystko działało normalnie. Jutro chce wybrać się do „specjalisty” na reklamacje. Z góry dzięki !!!:thx:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Kuba_Don napisał:

Mianowicie, sprawa była prosta, bo chciałem ulepszyć podświetlenie wnętrza auta. Znalazłem kanał na YT gościa

Skoro była prosta, to dlaczego?

 

11 godzin temu, Kuba_Don napisał:

nieudolnej próby (moim zdaniem) przeróbki jaką zleciłem elektrykowi w swoim aucie

 

Trzeba było zrobić samemu, przecież proste.

 

Owszem, może nie do końca poprawnie, ale:

11 godzin temu, Kuba_Don napisał:

Wszystko fajnie, światła świecą

 

A przez takie pretensje później

11 godzin temu, Kuba_Don napisał:

„specjalisty”

nie chcą się podejmować przeróbek...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się nie znam na elektryce, więc nie podjąłem się samodzielnie tematu, zresztą nie mam gdzie i nie mam czym tego zrobić. Elektryk stwierdził, że to proste :) Btw, skoro to przerasta jego umiejętności to mógł od razu odmówić :D Dzięki za opinie ale nie pomagasz w rozwiązaniu tematu, miłego dnia :) Następnym razem oszczędź sobie wypocin ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, Kuba_Don napisał:

Ja się nie znam na elektryce, więc nie podjąłem się samodzielnie tematu,

To czemu twierdziś że to proste skoro nie ogarniasz tego ? Żeby ocenić że coś jest proste to trzeba ta prostą robotę wykonać samemu bo na podstawie filmiku czy zasłyszanych informacji nie powinno się orzekać.

Każdy przycisk powinien  podświetlać konkretne swoje światło. Prawdopodobnie elektryk zmostkował dwa światła pod jeden przycisk i straciły na swojej funkcji doświetlania wybranego fotela. Przycisk powinien lekko się wcisnąć i zostać wciśnięty.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem już nie pisać "wypocin", ale strasznie nie lubię takiej roszczeniowej postawy. Skoro nie znasz się na elektryce, to nie pisz na forum, że "specjalista" "niezdarny" dokonał "nieudolnej próby".

 

Pytanie brzmi, co zleciłeś elektrykowi? Bo jeżeli zleciłeś przeróbkę, aby przednie światełka zapalały się z otwarciem drzwi, to właśnie taką usługę dostałeś. Jeżeli od razu mówiłeś, że oryginalne funkcje tych światełek mają zostać zachowane, to jedź na reklamację, natomiast radzę zmienić ton, bo gdyby do mnie klient przyjechał z taką postawą, to prawdopodobnie kazałbym mu się bujać.

  • Super! 2
  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do filmiku to była to jedna z moich pierwszych przeróbek jakie sam sobie ogarnąłem w aucie i jeśli chcesz, to możesz sobie poczytać tutaj :)

https://forum.subaru.pl/topic/104812-oświetlenie-kabiny-forek-sg/

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, st981777 napisał:

Miałem już nie pisać "wypocin", ale strasznie nie lubię takiej roszczeniowej postawy. Skoro nie znasz się na elektryce, to nie pisz na forum, że "specjalista" "niezdarny" dokonał "nieudolnej próby".

 

Pytanie brzmi, co zleciłeś elektrykowi? Bo jeżeli zleciłeś przeróbkę, aby przednie światełka zapalały się z otwarciem drzwi, to właśnie taką usługę dostałeś. Jeżeli od razu mówiłeś, że oryginalne funkcje tych światełek mają zostać zachowane, to jedź na reklamację, natomiast radzę zmienić ton, bo gdyby do mnie klient przyjechał z taką postawą, to prawdopodobnie kazałbym mu się bujać.

Sytuacja wygląda nieco inaczej niż piszesz :) Ja nie pojechałem z wymaganiem, tylko pokazałem mu film powiedziałem co bym chciał, a on stwierdził, że nie ma problemu i to ogarnie. Nie cisnąłem go wcale. Gdyby powiedział „nie umiem, nie podejmę się tego”, to nie byłoby całej sprawy. Wcale bym nie nalegał i jeździłbym dalej jak jeździłem :) Gość dostał kasę za swoją pracę, więc wymagam, żeby robota była zrobiona dobrze. Płacę wymagam, proste! Nie umiesz, nie mów, że zrobisz. W trakcie robienia elektryk zaczął widzieć same problemy, zamiast znaleźć rozwiązanie ;) Tak w ogóle to widzę, że klasycznie większość zamiast pomóc rozwiązać problem i dokończyć przeróbkę to wykazali się elokwencją hejtu…super uwielbiam was za to! Przekonaliście mnie tylko, że wszędzie są tacy sami ludzie, którzy narzygają na Cb, bo „chyba” nudzą się i nie mają co robić w życiu. Serdecznie pozdrawiam, obyśmy nigdy się nie spotkali - wątpliwa przyjemność by była. 

  • Trzymaj się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przejmuj się, tu duża część nie ogarnia jaki olej wlać ;-)

fajnie że komuś chce się pokombinować coś więcej.

 

Jeśli widział film i nie zrobił to niech odda kasę.

Wątek Kiwi wyjaśnia wszystko, a robota jest prosta.

 

I napisz proszę jak się sprawa skończyła.

Edytowane przez artaa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Kuba_Don napisał:

Sytuacja wygląda nieco inaczej niż piszesz :) Ja nie pojechałem z wymaganiem, tylko pokazałem mu film powiedziałem co bym chciał, a on stwierdził, że nie ma problemu i to ogarnie. Nie cisnąłem go wcale. Gdyby powiedział „nie umiem, nie podejmę się tego”, to nie byłoby całej sprawy. Wcale bym nie nalegał i jeździłbym dalej jak jeździłem :) Gość dostał kasę za swoją pracę, więc wymagam, żeby robota była zrobiona dobrze. Płacę wymagam, proste! Nie umiesz, nie mów, że zrobisz. W trakcie robienia elektryk zaczął widzieć same problemy, zamiast znaleźć rozwiązanie ;) Tak w ogóle to widzę, że klasycznie większość zamiast pomóc rozwiązać problem i dokończyć przeróbkę to wykazali się elokwencją hejtu…super uwielbiam was za to! Przekonaliście mnie tylko, że wszędzie są tacy sami ludzie, którzy narzygają na Cb, bo „chyba” nudzą się i nie mają co robić w życiu. Serdecznie pozdrawiam, obyśmy nigdy się nie spotkali - wątpliwa przyjemność by była. 

Nie ma co się spinać :) kolory kabelków zapewne różnią się między Foresterowymi, a tymi z obk, ale zasada jest taka sama :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli coś mogę od siebie dodać to mechanizm tych przycisków jest delikatnie mówiąc słaby. 

W moim legacy zacinał się jeden przycisk (nie zaskakiwał)

kupiłem więc za kilkanaście złotych drugi mechanizm który też idealnie nie funkcjonował.

Po KILKU godzinach pracy udało się zmontować jeden działający w pełni mechanizm. (skończyło się na szlifowaniu bocznych krawędzi przycisku)

Sprawdziłeś aby napewno czy przed wykonaniem usługi przyciski prawidłowo działały??

 

Osoba która dokonywała modyfikacji nie musiała rozbierać tego ustrojstwa więc zastanawia mnie w jaki sposób uszkodziła mechanizm...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa jest prosta. Lutujac przewody/diody do blaszek usmażył łączniki. Są one bardzo delikatne. Ja pracowałem lutownicą 45W, a i tak bałem się, że będzie lipa. Ile zapłaciłeś za tę modyfikację - jeżeli mogę spytać? 

Edytowane przez kuzi4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, SubaruLPG napisał:

 

Osoba która dokonywała modyfikacji nie musiała rozbierać tego ustrojstwa więc zastanawia mnie w jaki sposób uszkodziła mechanizm...

 

Nie trzeba nic rozbierać, żeby zniszczyć te łączniki. Są one bardzo wrażliwe na temperaturę i spokojnie mogły ulec uszkodzeniu podczas lutowania przewodów do nich. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to zrobiłem wg tego: nie wiem dlaczego pkt. 6 jest na samym dole, wrzucałem wg kolejności…

7ABE51F2-026A-494C-AC83-2DF81BB88A9B.jpeg

F1A60B8B-69EC-482C-93D9-73EECFDE20E8.jpeg

1F5D3DAE-F4B7-4198-B580-6D81DBEFED17.jpeg

DB727F73-7792-4A23-B3A4-17B1C9970541.jpeg

48636B79-92B8-4D21-8F2F-3DE566C4B3DC.jpeg

B948B1BC-E3C2-4EEC-8D9A-CF4D7630E925.jpeg

Edytowane przez kuzi4
Uzupełnienie
  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta modyfikacja naprawdę aż tyle daje, że warto się z tym bawić, a nawet zlecać elektrykowi? ;p 

W sensie... nie wiem jak w Foresterze, ale mam Legacy w kombi włożyłem w środkowe światło jakiegoś tam lepszego LEDa kupionego w sieci i oświetla mi pięknie całe auto kiedy otworzę drzwi, mam wrażenie, że ktoś to w FHI sprawdził i stwierdził - wystarczy.

Przednie światełko to się przydaje kiedy pasażerka chce coś znaleźć w swojej torebce podczas jazdy. :biglol:

Natomiast jeśli już miałbym wprowadzać dodatkowe oświetlenie żeby wyglądało dobrze to imo @mariost w Imprezie zrobił dobrą robotę z podświetleniem skarpetek. I to w Legacy IV/Obk III miałoby nawet sens, szczególnie z tyłu mogłoby to wyglądać dobrze, świecąc gdzieś spod fotela. ;)

  • Lajk 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Orear napisał:

Ta modyfikacja naprawdę aż tyle daje, że warto się z tym bawić

Jeżeli masz szyberdach, to środkowa lampka jest bardziej z tyłu, i wówczas z przodu rzeczywiście panuje półmrok.

 

 

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, st981777 napisał:

Jeżeli masz szyberdach, to środkowa lampka jest bardziej z tyłu, i wówczas z przodu rzeczywiście panuje półmrok.

 

 

Oook, nie sądziłem, że szyberdach jest aż tak duży, że przesunęli lampkę do tyłu. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Orear napisał:

W sensie... nie wiem jak w Foresterze, ale mam Legacy w kombi włożyłem w środkowe światło jakiegoś tam lepszego LEDa kupionego w sieci i oświetla mi pięknie całe auto kiedy otworzę drzwi, mam wrażenie, że ktoś to w FHI sprawdził i stwierdził - wystarczy.

Potwierdzam , porządny led robi robotę i nie trzeba przednich drutować z środkowym. Za swojego panela ledowego  chyba 4 x 12 diod SMD dałem 30 zł i widno w całym aucie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.02.2022 o 10:30, SubaruLPG napisał:

Sprawdziłeś aby napewno czy przed wykonaniem usługi przyciski prawidłowo działały??

Działało wszystko na 100% Modyfikacja oświetlenia była moją fanaberią ;) Generalnie chucham i dmucham na swoje auto i wiem czy coś mu dolega :) Poprzedni właściciel robił wszystko w ASO i jak stwierdził „Człowiek dba lepiej niż o żonę” :P (Andrzeju, spokojnie…). Tym bardziej, że autko jest, było moim marzeniem i za długo czekałem, zarabiałem na nie :wub:

 

20 godzin temu, kuzi4 napisał:

Sprawa jest prosta. Lutujac przewody/diody do blaszek usmażył łączniki. Są one bardzo delikatne. Ja pracowałem lutownicą 45W, a i tak bałem się, że będzie lipa. Ile zapłaciłeś za tę modyfikację - jeżeli mogę spytać? 

Przeczytałem dokładnie Twoją odpowiedź i zastanawiam się czy przypadkiem gość nie spalił mi właśnie modułu…

Pytam bo w cenę całej usługi wliczył: wodorowanie silnika(bo chciałem)chyba 250,-, nowy(pewnie używany moduł)100,- -> jego programowanie 300,-. No i przeróbka oświetlenia.

Razem 760,-

Czy tak wygląda spalony moduł?

357DA4EB-0164-4B68-B15A-DA4554FED1C8.thumb.jpeg.3a0b25ea467f3708d5779de3f6dbd686.jpegEEBE0EFF-9010-431E-AC59-6F7B6852191A.thumb.jpeg.661aa1d28db38aef7afd153996951458.jpeg41A2D4B0-D9C5-4659-913C-5803200FABB8.thumb.jpeg.98b818e5f43fe71cbbd818ab888cc3da.jpeg
Jeśli tak to czy można to jakoś stwierdzić? Teraz już podejrzewam elektryka o wszystko, tylko dlaczego mam za to płacić? Nie poprawiłeś mi humoru…ech:( Ani paragonu ani nic teraz…

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie zasadnicze - po co (z jakiego powodu) wymieniał moduł??? Czy tak wygląda spalony? Nie wiem, nie spaliłem swojego bo wyjąłem bezpiecznik. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, artaa napisał:

 

Zapewne go spalił, innego powodu nie ma...

Dokładnie, to jest podstawa do pociągnięcia go do odpowiedzialności. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, artaa napisał:

Jak do niego jechałeś to chyba nie był jeszcze spalony... ;-)

Pewności nie mam bo nie zaglądałem. Nawet nie wiem gdzie ten moduł jest ;P Ale jeździłem i nic się nie działo z autem :) Tylko jak ja mu to udowodnię teraz? :/ 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...