Skocz do zawartości

LPG a problem z odpalaniem


Bajer98

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Problem mam taki iż po jeździe na LPG mam potem kłopot by na benzynie odpalić samochód i to nie istotne czy silnik zimny czy ciepły. Będę z tym za jakiś czas u gazownika, ale pytanie mam takie czy w takim wypadku można bezpiecznie śmigać na gazie gdyż mam zalaną pełną butlę. Instalacja to AG SGI. Ktoś miał podobny problem? 

Edytowane przez Bajer98
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Bajer98 napisał:

Po jeździe na samej benzynie jest ok. Auto pali od strzała. 

to zrób taki eksperyment, zlokalizuj wężyk biegnący od reduktora do kolektora ssącego, zapal silnik, upewnij się że przełączy się na LPG, po tym zgaś silnik, odepnij ten wężyk przy kolektorze ssącym i włóż ten koniec do wody, jeśli będą pojawiać się bąbelki, to reduktor do regeneracji/wymiany.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Odświeżę trochę temat. Wymieniłem całą instalację na nową oprócz butli, gdyż ma homologację na jeszcze 7 lat. Problem z odpalaniem pozostał. Instalacja sprawdzona wszystko jest okej. Gazownik poradził mi żebym odłączył wężyk od podciśnienia na całą noc ewentualnie odłączył go przed rozruchem i zobaczył jak odpali. Czasem zapali od strzała czasem nie. Gdy silnik jest ciepły to odpala bez problemu. Jeśli będę jeździł cały czas na benzynie problem zniknie. Ktoś miał podobną sytuację? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Bajer98 napisał:

Odświeżę trochę temat. Wymieniłem całą instalację na nową oprócz butli, gdyż ma homologację na jeszcze 7 lat. Problem z odpalaniem pozostał. Instalacja sprawdzona wszystko jest okej. Gazownik poradził mi żebym odłączył wężyk od podciśnienia na całą noc ewentualnie odłączył go przed rozruchem i zobaczył jak odpali. Czasem zapali od strzała czasem nie. Gdy silnik jest ciepły to odpala bez problemu. Jeśli będę jeździł cały czas na benzynie problem zniknie. Ktoś miał podobną sytuację? 

Są tylko dwa miejsca którymi do kolektora dolotowego może dostawać się gaz, powodując problemy które opisałeś. Jeżeli wymieniłeś całą instalację na nową to są niewielkie szanse, że nowe elementy również mają wadę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakrec LPG na butli, poczekaj aż zgaśnie albo sam się przełączy na LPG. Wtedy dopiero na PB zaparkuj i go zgaś. Wyeliminujesz tak problem instalacji. Później to już zdjęcie wężyka od reduktora alby zobaczyć do powoduje dokładnie problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Mateusz Wiktor napisał:

Może być też tak że instalacja gazowa po przełaczeniu odcina pompkę paliwa. Spróbuj po jeździe na gazie przełączyć go na benzynę. Czy przełączy odrazu czy zgaśnie.

Przełączy od razu bez problemu, bo instalacja była robiona miesiąc temu. Z instalacją nie mam żadnych problemów jedyny problem to właśnie odpalanie na zimnym. Na benzynie pośmigam i go zgaszę to na następny dzień wiem że zapali od strzała, a przy LPG to jest loteria, albo odpali albo nie poza tym jak przekręcam kluczyk w stacyjce to słychać jak pompa paliwowa działa, więc odcinanie pompy raczej nie wchodzi w grę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, ewemarkam napisał:

No jedź tam gdzie zakładałeś bo z tego co piszesz to wywnioskować można że wtryski puszczają LPG do kolektora. Dobrze by było np zobaczyć jakie ciśnienie jest na listwie po postoju paru godzinnym. 

Gazownik mówił że wszystko gra i jedyny powód to może być taki, że gaz dostaje się do kolektora wężykiem od podciśnienia. Powiedział że jak będę miał problem z odpalaniem to, żebym go odłączył na czas rozruchu auta albo nawet na całą noc i zobaczył co wtedy. Problem jest taki, że niezależnie czy go odłączę czy nie problem został. Będę na dniach jechał do niego to zobaczy co i jak. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
W dniu 4.08.2021 o 09:16, Bajer98 napisał:

Jeśli ktoś byłby ciekawy jak zakończyła się moja historia z nieszczęsnym LPG to okazało się, że reduktor mimo iż nowy okazał się trefny i zalewało silnik. Po wymianie na inny sprawny problemu nie ma. 

Dodam, że u mnie reduktor dawał takie same objawy - więc jak ktoś szuka, zaczynałbym od niego właśnie. 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...