1uq Posted November 22, 2020 Share Posted November 22, 2020 (edited) Przy wymianie oleju znalazłem malutkie artefakty, które łapał magnez, były na tyle małe, że nie byłem w stanie nawet sensownego zdjęcia zrobić, koło 4 sztuk, nic wielkiego. Możliwe że wina filtra, z którym stało się coś dziwnego czego nawet nie byłem w stanie zdiagnozować, po prostu lało się stamtąd dość mocno, opisywałem w którymś poście, po zmianie nie cieknie, nie leje, w każdym razie, po zdjęciu filtra, sam gwint i górna warstwa były okay, bez "gwiezdnego pyłu" który miałem wątpliwą przyjemność już oglądać w poprzednim aucie. Kumpel mówi, żeby pojeździć 1000 km, spuścić olej, sprawdzić jeszcze raz, i żeby wziąć auto na sprawdzenie panewek dla świętego spokoju, drugi natomiast mówi, że takie małe elementy w takiej niewielkiej ilości to nic dziwnego. Pytanie - czy jest jakiś mało inwazyjny sposób na sprawdzenie panewek? Czy trzeba ściągać miskę i dłubać? edit: Impreza GH, ssak EJ204, 2008 (nie wiem czy to istotne ) Edited December 11, 2020 by 1uq Link to comment Share on other sites More sharing options...
mly96 Posted November 22, 2020 Share Posted November 22, 2020 Nawet ściągając miskę wiele nie sprawdzisz tak naprawdę, bo nie ma dostępu do wszystkich panewek. Trzeba rozkręcać silnik. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maniek95 Posted November 22, 2020 Share Posted November 22, 2020 (edited) 39 minut temu, mly96 napisał: Nawet ściągając miskę wiele nie sprawdzisz tak naprawdę, bo nie ma dostępu do wszystkich panewek. Trzeba rozkręcać silnik. To samo miałem napisać @1uq Jak chcesz sprawdzić panewki to cały silnik w mak... bez sensu. Musisz sprawdzić dokładnie przy następnej wymianie oleju czy będzie coś widać , możliwe że panewki powoli kończą żywot. Edited November 22, 2020 by Maniek95 Link to comment Share on other sites More sharing options...
1uq Posted November 22, 2020 Author Share Posted November 22, 2020 1 godzinę temu, mly96 napisał: Nawet ściągając miskę wiele nie sprawdzisz tak naprawdę, bo nie ma dostępu do wszystkich panewek. Trzeba rozkręcać silnik. 55 minut temu, Maniek95 napisał: @1uq Jak chcesz sprawdzić panewki to cały silnik w mak... bez sensu. Musisz sprawdzić dokładnie przy następnej wymianie oleju czy będzie coś widać , możliwe że panewki powoli kończą żywot. Ło matko i córko na razie post na zasadzie "a może jednak nie..." Sprawdzę za ten 1000 km, bo mam wrażenie że to nie tyle z panewek co z filtrem było coś nie tak i on nabrudził, nie słychać żeby coś pukało, stukało na razie. Bądźmy dobrej myśli Link to comment Share on other sites More sharing options...
mz56 Posted December 1, 2020 Share Posted December 1, 2020 To chyba proste. Wymienić filtr na oryginał, pojechać na autostradę, depnąć przez chwilę, wrócić do domu pojazdem na lawecie lub osobiście, spuścić olej do wiadra i obejrzeć. Jak będzie czysto to gratki. Przecież tego inaczej, tzn. bez rozbierania silnika nie stwierdzisz. Chociaż też czasem lepiej rozebrać przed padem. Lawety więcej kosztują. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mayki Posted December 2, 2020 Share Posted December 2, 2020 Jak to jest WRX czy STi to i tak dla świętego spokoju zdjął bym miskę i wymienił smok olejowy. Link to comment Share on other sites More sharing options...
133699 Posted December 2, 2020 Share Posted December 2, 2020 Po co w dwu litrowym wolnossaku zmieniać smok. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mayki Posted December 3, 2020 Share Posted December 3, 2020 O kurde, sory nie doczytałem.. Masz rację. Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewemarkam Posted December 3, 2020 Share Posted December 3, 2020 Smok można zdjąć i wymienić oring pod nim jak robiłem UPG to też michę zdająłem, tak profilaktycznie. Oring wymieniłem, stary był twardy jak szkło. Link to comment Share on other sites More sharing options...
1uq Posted December 11, 2020 Author Share Posted December 11, 2020 Przejadę pewnie do 1000km i przy wymianie może sprawdzę oring. Ogólnie, dodatkowo zauważyłem już wcześniej, ale teraz się nasiliło, takie głuche stukanie (nie jest to metaliczne jak przy panewce, ale wole zapytać ) w zasadzie przyspiesza razem z obrotami, w środku słychać takie jakby głuche puki, może to od wtrysków, może od świec może od cewek? dodatkowo auto lubi sobie szarpać na niskich obrotach, nie szarpie obrotami, ale samym samochodem, opisywałem to już u siebie w "Białej świni która udaje WRX", być może to wszystko ma związek. Kilka nagrań ze środka, i spod maski, średnio słychać, ale może cokolwiek to powie. Pomijam wycie pompy wspomagania IMG_1039.MOV IMG_1040.MOV IMG_1038.MOV IMG_1041.MOV TUTAJ UWAGA NA USZY sporo głośniej niż te wyżej Link to comment Share on other sites More sharing options...
dr.elich Posted December 11, 2020 Share Posted December 11, 2020 Ty masz LPG w tym aucie? Link to comment Share on other sites More sharing options...
mly96 Posted December 11, 2020 Share Posted December 11, 2020 Brzmi jak początek panewy, ale na filmikach to prawie wszystko tak brzmi. Tak czy inaczej syf w oleju z czegoś się wziął. Link to comment Share on other sites More sharing options...
1uq Posted December 11, 2020 Author Share Posted December 11, 2020 7 godzin temu, dr.elich napisał: Ty masz LPG w tym aucie? Miałem, ale wymontowałem, obstawiam, że to też trochę podnosi "cykanie" Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now