Skocz do zawartości

Nasz WARSZTAT - Młotowiertarki, wkrętarki, piły, narzędzia, itd --- pytania // porady // sugestie


bikeman1

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, eurojanek napisał:

Niekoniecznie, w tych wiertarkach takie małe silniczki idą. U mnie w WS 15 jest 650 Watt 3 fazy, ten ze zdjęcia też 3 fazy z tabliczki wynika. Te silniczki z Mohelnic czeskie spoko są. Mam takowy w krajzedze 5 kw i git śmiga.

No dobra, świat poszedł naprzód a ja zostałem z tyłu. Kilkuset watowy silnik 3 fazowy, w czasach gdy byłem elektromechanikiem, nie istniał w powszechnym użyciu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta ale te cuda jak moja wiertara i kolegi @eurojanek WS 15 to nie współczesne sprzęty tylko z lat 70-80 :biglol:

 

Po przyjrzeniu się mojej widać że silnik był wymieniany bo fabryczne otwory na silnik są dużo większe tak na oko coś pod 1,5 kw

Edytowane przez ipsx82
  • Haha 1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, ipsx82 napisał:

Ta ale te cuda jak moja wiertara i kolegi @eurojanek WS 15 to nie współczesne sprzęty tylko z lat 70-80 :biglol:

 

Po przyjrzeniu się mojej widać że silnik był wymieniany bo fabryczne otwory na silnik są dużo większe tak na oko coś pod 1,5 kw

No właśnie. Za moich czasów 3 fazowe indukcyjne silniki prądu przemiennego zaczynały się chyba od 1,1 kW. No i kto mi wytłumaczy jak to możliwe, że fabrycznie instalowany silnik o mocy 1,5 kW (wytropiony po otworach na śruby łap) został skutecznie zastąpiony silnikiem o mocy 370 W? I bez wentylatora! :biglol:

Edytowane przez Szürkebarát
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Szürkebarát napisał:

No dobra, świat poszedł naprzód a ja zostałem z tyłu. Kilkuset watowy silnik 3 fazowy, w czasach gdy byłem elektromechanikiem, nie istniał w powszechnym użyciu.

 

W tokarkach są silniki trójfazowe, moc to kwestia wielkości silnika uzwojenia itd;).

 

W silnikach trójfazowy nie potrzebny jest kondensator ;). @ipsx82 zawsze możesz przerobić na instalację jednofazową ale silnik będzie słabszy ;).

Edytowane przez llkuba
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, llkuba napisał:

 

W tokarkach są silniki trójfazowe, moc to kwestia wielkości silnika uzwojenia itd;).

 

W silnikach trójfazowy nie potrzebny jest kondensator ;). @ipsx82 zawsze możesz przerobić na instalację jednofazową ale silnik będzie słabszy ;).

Ale po co , w garażu mam gniazdo siłowe :OO:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, ipsx82 napisał:

Druga ma fabryczny silnik i też  do wielkich nie zalicza sie.

20211008_080936.thumb.jpg.db43005d561ff92b29f43f8f1c9214f4.jpg

 

Jak widać  ma powietrznik z osłoną  ale dziwny uchwyt przez co zrezygnowałem  z niej.

20211008_090117.thumb.jpg.45f45db1325f5fcd0c0fcf2df53cca0c.jpg

 

20211008_081001.thumb.jpg.d3ddfc41f2d99556bac7229bf59200db.jpg

Ech... Gdzie ja to wtedy pracowałem, że najmniejsze silniki 3 fazowe jakie pamiętam to 1,1 kW? Chyba w jakiejś hucie czy walcowni gdzie największy silnik miał 1 MW mocy prądu stałego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, llkuba napisał:

 

Wiesz może @Szürkebarát jest starszy od węgla :biglol:

Trochę pojechałeś po bandzie i wcale mi nie lepiej od tego, że wkrótce i ty okażesz się starszy od węgla. Czego ja już oglądał na TF nie będę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do czasu ślizgania się paska silnika nie będę zmieniać. Zamówiłem już nowy włącznik  (4-6,3 A) z zabezpieczeniem termicznym (jakie to dziadostwo drogie) jeszcze tylko powietrznika musze poszukać na wałek 16

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Szürkebarát napisał:

Trochę pojechałeś po bandzie i wcale mi nie lepiej od tego, że wkrótce i ty okażesz się starszy od węgla. Czego ja już oglądał na TF nie będę.

 

O nie, jak urodziłem się (w szpitalu) to już wydobywali węgiel :P :OO:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, llkuba napisał:
13 minut temu, Szürkebarát napisał:

Trochę pojechałeś po bandzie i wcale mi nie lepiej od tego, że wkrótce i ty okażesz się starszy od węgla. Czego ja już oglądał na TF nie będę.

 

O nie, jak urodziłem się (w szpitalu) to już wydobywali węgiel :P :OO:.

Tak dokładnie o co ci kaman? Bo i ja urodziłem się (w szpitalu) gdy już wydobywali węgiel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Szürkebarát napisał:

Tak dokładnie o co ci kaman? Bo i ja urodziłem się (w szpitalu) gdy już wydobywali węgiel.

 

Nie stresuj się to był tylko żarcik ;). Do The Forum musisz zacząć podchodzić humorystycznie ;). Więcej uśmiechu :). Za dzieciaka widziałem takie sprzęty bo Tata zabierał mnie do warsztatów ;). W szkole mieliśmy nawet taka prasę:

 

prasa-balansowa-10ton-rzekun-537885561.jpg.70d5142b28becfcfe822f5b433edfe9e.jpg

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prasa balansowa. Fajny sprzęt. Miałem przyjemność na takiej w Ęglandzie robić, za czasów pracy w Tooling International: ciąłem stalowy pręt na krótkie kawałki taką praską, potem szło do wybicia do dużej prasy, potem na tokarkę numeryczną, sprawdzało się kształt i wymiar shadowgraphem nie wiem jak to po polsku będzie: cieniomatem? :) Tolerancje były do 3 po przecinku. No i na koniec moczenie w szuwaksach powłoki i znakowanie laserkiem i cyk: bity torksy i takie tam :) Ręczę za jakość :)

obecnie w AMW za 5 stówek jest jak kto potrzebuje.

Edytowane przez eurojanek
  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja miałem warsztaty w technikum "pracowałem" na prasie, gilotynie, tokarce itd. Kiedyś to inaczej wyglądało, pamiętam jak ostrzyłem wiertła do metalu na szlifierce stołowej ;).

Edytowane przez llkuba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje sie fajne.

 

Nazwa tego wichajstra to REEKON M1

 

Tak na marginesie, nie ma to jak wymiar np: 54 29/32

Utnij mi: 54 29/32 - 8 3/16.

Nigdy sie do tego nie przyzwyczailem, a co jeszcze lepsze w Kanadzie gdzie siedzialem, mamy system metryczny, ale oczywiscie wszyscy w budownictwie albo meblarstwie ciagle imperialnie mierza i licza. Kota idzie dostac.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sąsiad prowadzi sklep metalowy, wszedł w nową markę narzędziową - Gross. Podobno superliga, np. szczypce boczne do cięcia są tak precyzyjne, że przecinają na czysto gilzę papierosową:o, kombinerki tną bez wysiłku dzięki przesuniętej dźwigni, z pochwytem do gwoździ meblowych, zintegrowanym kluczem 8-10 itd. Ceny też superligowe, kombinerki 130 zł, kpl. 6 wkrętaków tyle samo. Chyba podpowiem Mikołajowi;).

 

gross.png

  • Super! 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, gourmet napisał:

Sąsiad prowadzi sklep metalowy, wszedł w nową markę narzędziową - Gross. Podobno superliga, np. szczypce boczne do cięcia są tak precyzyjne, że przecinają na czysto gilzę papierosową:o, kombinerki tną bez wysiłku dzięki przesuniętej dźwigni, z pochwytem do gwoździ meblowych, zintegrowanym kluczem 8-10 itd. Ceny też superligowe, kombinerki 130 zł, kpl. 6 wkrętaków tyle samo. Chyba podpowiem Mikołajowi;).

 

gross.png

 

Przejrzałem sobie na allegro i mają dobre ceny ;). Daj znać jak sprawują się :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, gourmet napisał:

Sąsiad prowadzi sklep metalowy, wszedł w nową markę narzędziową - Gross. Podobno superliga, np. szczypce boczne do cięcia są tak precyzyjne, że przecinają na czysto gilzę papierosową:o, kombinerki tną bez wysiłku dzięki przesuniętej dźwigni, z pochwytem do gwoździ meblowych, zintegrowanym kluczem 8-10 itd. Ceny też superligowe, kombinerki 130 zł, kpl. 6 wkrętaków tyle samo. Chyba podpowiem Mikołajowi;).

 

gross.png

 

1 godzinę temu, gourmet napisał:

Sąsiad prowadzi sklep metalowy, wszedł w nową markę narzędziową - Gross. Podobno superliga, np. szczypce boczne do cięcia są tak precyzyjne, że przecinają na czysto gilzę papierosową:o, kombinerki tną bez wysiłku dzięki przesuniętej dźwigni, z pochwytem do gwoździ meblowych, zintegrowanym kluczem 8-10 itd. Ceny też superligowe, kombinerki 130 zł, kpl. 6 wkrętaków tyle samo. Chyba podpowiem Mikołajowi;).

 

gross.png


wiesz co… mam identycznie kombinerki ale z milwaukee. Aż jutro cudne fotkę. Oczywiście inny kolor raczek i inny napis ale  reszta co do joty identyczna. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...