Skocz do zawartości

Volvo V90 CC D5 - czy warto?


Tsunetomo

Rekomendowane odpowiedzi

12 godzin temu, Tsunetomo napisał:

Po mieście jakieś 12, przy całkiem normalnej jeździe.

 

Pytanie, jakie to miasto i co znaczy normalna jazda? Bo jak na diesla wydaje się bardzo dużo.

Tyle samo w ruchu stricte miejskim po Poznaniu pali mi BMW 530i xDrive (czyli benzyna, 4 cylindry, 254 KM, 350 Nm). Po pierwszych 5 000 km w ruchy mieszanym zużycie liczone przy dystrybutorze nigdy nie przekroczyło 10,2 l/100 km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, spawalniczy napisał:

 

Pytanie, jakie to miasto i co znaczy normalna jazda? Bo jak na diesla wydaje się bardzo dużo.

Tyle samo w ruchu stricte miejskim po Poznaniu pali mi BMW 530i xDrive (czyli benzyna, 4 cylindry, 254 KM, 350 Nm). Po pierwszych 5 000 km w ruchy mieszanym zużycie liczone przy dystrybutorze nigdy nie przekroczyło 10,2 l/100 km.

Moment masz lichy to i pali mało :)

w Volvo 480NM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, spawalniczy napisał:

No może i tak. Miałem przekonanie, że w przypadku benzyniaka i diesla o podobnej mocy, masie i osiągach, ten drugi będzie sporo oszczędniejszy w podobnych warunkach.

To był żart :)

nie mam pojęcia na czym polega fenomen tak wysokiego spalania w mieście  w V90cc. Trzylitrowy diesle Mercedasa pali podobnie albo nieznacznie mniej...

Edytowane przez Tsunetomo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem okazje potestować V90cc . Auto mega wygodne, bardzo dorzye wykończone i nawet daje radę w terenie. Na trasie dobrze trzyma się drogi i świetnie wybiera nierówności, natomiast w szybkich łukach ucieka z toru i wychyla się z racji, jak już ktoś wspomniał podniesionego środka ciężkości, bo prześwit w tym aucie to ok 21 cm.  Silnik D5 to 190 km.  Średnie spalanie w okolicy 9 l / 100 km. Testowałem pojazd  przez trzy dni. Mankamentem dla mnie była całościowa obsługa i sterowanie wszystkimi funkcjami z dużego ekranu konsoli środkowej, nawet zmniejszenie czy zwiększenie temperatury klimatyzacji powyrywały odciąganie wzroku z jezdni po to aby kliknąć odpowiednia ikonę. Ale to pewnie niuans do którego można się przyzwyczaić. Jako, ze na codzień służbowo jeżdżę passatem b8 w dsg, udczuwalna jest dla mnie różnica w szybkości zmiany biegów na korzyść VW. Ale są to moje osobiste wrażenia i po kilku dniach da się przyzwyczaić. Auto godne polecenia i tak jak wspomniałem w cięższym terenie tam gdzie poruszam się Foresterem, pojazd dawał radę, choć w kilku momentach zrobiło mi się gorąco, bo z racji długości V90 zderzak pozbierał trochę błota i przy przejściach przez muldy , przytarl podwoziem. Ale to już extremum dla takiej limuzyny i pod tym katem pojazd bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. V60 cc pod tym kątem trochę lepiej sobie poradziła na tej samej trasie w terenie, która tez testowałem przez weekend.  Na pewno pojazd robi wrażenie wyglądem zewnętrznym, i rozpieszcza komfortem na długich odcinkach autostradowych, a wersji D5 dynamika silnika jest na dobrym poziomie. Od 0-100 km ok 8 s a przy wyprzedzaniu w trybie ustawień skrzyni „ Dynamic” wyorzedzanie jest bezpieczne. Osobiście dobrze mi się jeździło w ustawieniu skrzyni „ normal” gdzie udało mi się zejść w mieście do ok 7 l/ 100 przy delikatnej jeździe. Ale nie po to jest auto testowe ☺️. Osobiście polecam i to moje subiektywne zdanie, ale lepiej mi się jeździło tym pojazdem niż Audi A6. 

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, diamond napisał:

Miałem okazje potestować V90cc . Auto mega wygodne, bardzo dorzye wykończone i nawet daje radę w terenie. Na trasie dobrze trzyma się drogi i świetnie wybiera nierówności, natomiast w szybkich łukach ucieka z toru i wychyla się z racji, jak już ktoś wspomniał podniesionego środka ciężkości, bo prześwit w tym aucie to ok 21 cm.  Silnik D5 to 190 km.  Średnie spalanie w okolicy 9 l / 100 km. Testowałem pojazd  przez trzy dni. Mankamentem dla mnie była całościowa obsługa i sterowanie wszystkimi funkcjami z dużego ekranu konsoli środkowej, nawet zmniejszenie czy zwiększenie temperatury klimatyzacji powyrywały odciąganie wzroku z jezdni po to aby kliknąć odpowiednia ikonę. Ale to pewnie niuans do którego można się przyzwyczaić. Jako, ze na codzień służbowo jeżdżę passatem b8 w dsg, udczuwalna jest dla mnie różnica w szybkości zmiany biegów na korzyść VW. Ale są to moje osobiste wrażenia i po kilku dniach da się przyzwyczaić. Auto godne polecenia i tak jak wspomniałem w cięższym terenie tam gdzie poruszam się Foresterem, pojazd dawał radę, choć w kilku momentach zrobiło mi się gorąco, bo z racji długości V90 zderzak pozbierał trochę błota i przy przejściach przez muldy , przytarl podwoziem. Ale to już extremum dla takiej limuzyny i pod tym katem pojazd bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. V60 cc pod tym kątem trochę lepiej sobie poradziła na tej samej trasie w terenie, która tez testowałem przez weekend.  Na pewno pojazd robi wrażenie wyglądem zewnętrznym, i rozpieszcza komfortem na długich odcinkach autostradowych, a wersji D5 dynamika silnika jest na dobrym poziomie. Od 0-100 km ok 8 s a przy wyprzedzaniu w trybie ustawień skrzyni „ Dynamic” wyorzedzanie jest bezpieczne. Osobiście dobrze mi się jeździło w ustawieniu skrzyni „ normal” gdzie udało mi się zejść w mieście do ok 7 l/ 100 przy delikatnej jeździe. Ale nie po to jest auto testowe ☺️. Osobiście polecam i to moje subiektywne zdanie, ale lepiej mi się jeździło tym pojazdem niż Audi A6. 

Dzięki. Potwierdzam odczucia wobec A6 2.0. Zreszta już zamówiłem, wiec muszę udowodnić sobie ze słusznie :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.04.2019 o 08:56, spawalniczy napisał:

 

Pytanie, jakie to miasto i co znaczy normalna jazda? Bo jak na diesla wydaje się bardzo dużo.

Tyle samo w ruchu stricte miejskim po Poznaniu pali mi BMW 530i xDrive (czyli benzyna, 4 cylindry, 254 KM, 350 Nm). Po pierwszych 5 000 km w ruchy mieszanym zużycie liczone przy dystrybutorze nigdy nie przekroczyło 10,2 l/100 km.

Po mieście i w normalnej jeździe to 12 pali mi RS4 tylko tak jak piszesz miasto miastu nie równe tak jak jazda jezdzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...