Forester III wymiana silnika

[marmot1979]

witajcie!

poradzcie:

2.0D 2009r. - pekniety wal korbowy... 

 - szukac silnika uzywki po 2011? (ponoc problem zostal w miare opanowany od tych rocznikow)

 - szukac calego samochodu po dzwonie i przelozyc silnik a z reszta czesci pobawic sie w handlarza?

 - czy moze kupic nowy short block?

pomijajac kwestie finansowe (bo te mniej wiecej ogarnalem we wszystkich 3 opcjach), pytanie ktora opcja ma najwiekszy sens? 

 

z gory dziekuje za opinie, jestem swiezynka na forum, mam nadzieje, ze mnie nie olejecie    

[tedimy99]

Jeżeli auto nie kwalifikuje się pod ''gest handlowy'' ,to ja bym pojechał do @carfit,oczywiście jak dalej zamierzasz jeździć tym autem.

[marmot1979]

tak, jak najbardziej chce nim jezdzic... slyszalem o carfit w Sączu, ponoc super.

Na razie bylem tylko w Krk na Krolowej Jadwigi (kolega, wlascicel Imprezy STI mi ich polecil) i powiedzieli, ze silnik uzywka to duze ryzyko.

Oni by na moim miejscu zamowili nowego short blocka i krzykneliby ok.25tys. (shortblock 15 + cala robota 10). 

Sugerujesz tedimy99, zeby wybrac sie na wycieczke do Sącza po porade co z tym fantem dalej robic? 

wiem, co wszyscy powiedza - boxer diesel 2.0 to zlom, padaka, niewypal, wstyd, kpina  Ja chce tym Foresterem jezdzic i koniec kropka

[tedimy99]

Swoje Subaraki serwisuje u @carfita i dlatego Ci napisałem ,że warto . Miła obsługa , fachowe doradztwo i gwarancja .

[owad]

Jaki przebieg masz?

[Farmer]

@carfit czy nie, w grę wchodzi tylko nowy short block .

 

[marmot1979]

owad - niewielki, 115tys...

Farmer - rozwiniesz prosze mysl? 

[subarutux]

W dniu 15.12.2018 o 23:01, marmot1979 napisał:

boxer diesel 2.0 to zlom, padaka, niewypal, wstyd, kpina (...) Ja chce tym Foresterem jezdzic i koniec kropka

Przejechałem ponad 100 000 Foresterem bokserem dieslem + kilka okazjonalnie innymi (np. Outbackiem) i złego słowa nie mogę powiedzieć. Na pewno fajniejszy niż wolny ssak benzynowy (pod warunkiem porządnego wygłuszenia) i diesle VW. Jeśli chcesz nim jeździć, to zdecydowanie popieram.

[Łukasz Liwoch]

21 minut temu, subarutux napisał:

Na pewno fajniejszy niż wolny ssak benzynowy (pod warunkiem porządnego wygłuszenia) 

Cześć, robiłeś coś indywidualnie z wygłuszeniem? Czy to tylko sugestia z Twej strony?

[subarutux]

Robiłem (tzn. zleciłem zrobienie) bardzo gruntowne w dieslu, a teraz w XT na razie tylko drzwi i nadkola. Na wiosnę pewnie dorobię co nieco.

 

Ogólnie Subara są niewygłuszone i dość głośne. O ile w przypadku benzynowych można to jakoś wytrzymać, pod warunkiem posiadania w miarę cichych opon, to w dieslach jest to mocno dokuczliwe. Co ciekawe, Forester 2.0D jest wyraźnie głośniejszy niż Outback z tymże silnikiem.