Jaki samochód... elektryczny, .. bądź łódka ;-)

[Adi]

13 minut temu, ketivv napisał(a):

Diesel niemalże umarł,

 

Tymczasem pogłoski o śmierci były nieco przedwczesne.

 

W Niemczech, przypomnę w tym światłym, świadomym ekologicznie i ekonomicznie kraju, zanotowano znaczny wzrost sprzedaży Diesla, nawet o 9,5 % i jeszcze większy, ale tym razem spadek sprzedaży elektryków. W stosunku do grudnia nawet o połowę, a do analogicznego stycznia zeszłego roku o ponad 10 %

A miało tak ładnie rosnąć, nawet o kilkadziesiąt % rocznie. Co rok oczywiście  

 

Tak że , nie tak szybko.

Szczerze, to mnie cieszy. A co najbardziej? Ta wydawałoby się anarchia, a dokładniej sprzeciw dyktatowi.

Nakaz jazdy BEV, zakaz ICE to najgłupszy sposób na zmiany, bunt w takim układzie jest uzasadniony i bardzo przewidywalny.

Do tego te dopłaty, one zawsze niosą wiele patologii i sprzeciwu grup nimi nie zainteresowanymi. 

 

W 35 rok chyba już nikt nie wierzy, to było tylko tak rzucone, by przyspieszyć proces przechodzenia u producentów,

Tymczasem Mercedes, po cichu zapowiada, bacznie obserwując tendencję sprzedaży, że w 30 roku przewiduje produkcję mniej więcej pół na pół BEV i ICE. A nie jak wielu całkowite przejście. 

Myślę, że reszta tradycyjnych szybko dołączy do Mercedesa.

 

I jeszcze raz, ja entuzjasta elektrycznej motoryzacji, cieszę się bardzo z powyższego, ponieważ nowe romanse, nie przesłonią mi starej miłości- tradycyjnej motoryzacji.  

 

[ketivv]

7 minut temu, Adi napisał(a):

 

Tymczasem pogłoski o śmierci były nieco przedwczesne.

 

W Niemczech, przypomnę w tym światłym, świadomym ekologicznie i ekonomicznie kraju, zanotowano znaczny wzrost sprzedaży Diesla, nawet o 9,5 % i jeszcze większy, ale tym razem spadek sprzedaży elektryków. W stosunku do grudnia nawet o połowę, a do analogicznego stycznia zeszłego roku o ponad 10 %

A miało tak ładnie rosnąć, nawet o kilkadziesiąt % rocznie. Co rok oczywiście  

 

Tak że , nie tak szybko.

Szczerze, to mnie cieszy. A co najbardziej? Ta wydawałoby się anarchia, a dokładniej sprzeciw dyktatowi.

Nakaz jazdy BEV, zakaz ICE to najgłupszy sposób na zmiany, bunt w takim układzie jest uzasadniony i bardzo przewidywalny.

Do tego te dopłaty, one zawsze niosą wiele patologii i sprzeciwu grup nimi nie zainteresowanymi. 

 

W 35 rok chyba już nikt nie wierzy, to było tylko tak rzucone, by przyspieszyć proces przechodzenia u producentów,

Tymczasem Mercedes, po cichu zapowiada, bacznie obserwując tendencję sprzedaży, że w 30 roku przewiduje produkcję mniej więcej pół na pół BEV i ICE. A nie jak wielu całkowite przejście. 

Myślę, że reszta tradycyjnych szybko dołączy do Mercedesa.

 

I jeszcze raz, ja entuzjasta elektrycznej motoryzacji, cieszę się bardzo z powyższego, ponieważ nowe romanse, nie przesłonią mi starej miłości- tradycyjnej motoryzacji.  

 

 

https://www.acea.auto/pc-registrations/new-car-registrations-12-1-in-january-2024-battery-electric-10-9-market-share/

 

 

 

[Blixten]

17 minut temu, Adi napisał(a):

nie przesłonią mi starej miłości- tradycyjnej motoryzacji.  

Ale do czego ? 
do braku mocy ? 
a może bardziej do hałasu i wibracji ? 

 

 

 

 

Edytowane 26 Lutego przez Blixten

[radekk]

 

 

[Adi]

9 minut temu, Blixten napisał(a):

Ale do czego ? 
do braku mocy ? 
a może bardziej do hałasu i wibracji ? 

 

 

 

 

 

Prawdopodobnie źle mnie zrozumiałeś .

 

Zauroczenie elektrykami nie wyklucza u mnie uczucie do ICE.

 

I cieszę się, że względem tego co wyżej napisałem, nie da się ich tak łatwo pozbyć 

[Blixten]

Godzinę temu, Adi napisał(a):

 

Prawdopodobnie źle mnie zrozumiałeś .

 

Zauroczenie elektrykami nie wyklucza u mnie uczucie do ICE.

 

I cieszę się, że względem tego co wyżej napisałem, nie da się ich tak łatwo pozbyć 

 

Na pewno miałem złe intencje. 

[Adi]

Coś czuję, że ta ekspansja chińskiej motoryzacji na Europę, może nie być taką bułką z masłem.

 

Rodzime firmy biorą się do roboty i jak już było w tym wątku wspomniane, wskrzeszają legendy. 

Ale co ciekawe, ogłaszają cenę na poziomie 25 tys. Euro. za Piątkę od Renault

Chińczyki w tej cenie chyba nic ciekawego nie mają, a do tego daleko im do stworzenia zbliżonych kanałów dystrybucji i znacznie dalej do wykrzesania zbliżonych emocji..

 

 

 

[matros1]

1 godzinę temu, radekk napisał(a):

 

 

Bo Tesla to takie Alfa Romeo świata elektryków  

[matros1]

27 minut temu, Adi napisał(a):

Coś czuję, że ta ekspansja chińskiej motoryzacji na Europę, może nie być taką bułką z masłem.

 

Rodzime firmy biorą się do roboty i jak już było w tym wątku wspomniane, wskrzeszają legendy. 

Ale co ciekawe, ogłaszają cenę na poziomie 25 tys. Euro. za Piątkę od Renault

Chińczyki w tej cenie chyba nic ciekawego nie mają, a do tego daleko im do stworzenia zbliżonych kanałów dystrybucji i znacznie dalej do wykrzesania zbliżonych emocji..

 

 

 

Czekam na tę 5 od Alpine. Może być z tego fajny Hot Hatch i dobry rywal dla Mini JCW Electric 

 

Myślę że Alpine może zejść z masą poniżej 1400 kg kilkoma zabiegami. Obecni rywale ICE segmentu B Hot Hatch mają masy w okolicach 1300 kg. 

 

Speaking of weight, the new urban EV has just 1,450 kg (3,196 lbs) when fitted with the 52-kWh battery pack, making it as light as some comparable internal combustion engine cars.

 

 

Edytowane 26 Lutego przez matros1

[ketivv]

51 minut temu, Adi napisał(a):

Ale co ciekawe, ogłaszają cenę na poziomie 25 tys. Euro. za Piątkę od Renault

 

 

na poziomie od 25 k EUR, od i w górę 

 

za bardzo fajne, ładne miejskie Renault 5 BEV 

 

widzicie z jednej strony Merc mówi nie (przypuszczam że dużo traci na sprzedaży BEV a ma ich już znaczący procentowy udział w sprzedaży) a Renault konsekwentnie wprowadza auto które kiedyś zapowiedział, wchodząc z elektryfikacją w "przestrzeń" aut uznawanych za miejskie

segment rynku powiedzmy tani ale też masowy 

 

"2. Dacia Sandero 234,715 sales"

"4. Renault Clio 201,604 sales" - samego Clio sprzedało się w EU 200 k szt. 

"5. Peugeot 208 193,679 sales"

"6. Opel/Vauxhall Corsa 188,154 sales"

"8. Toyota Yaris Cross 176,285"

"9. Fiat 500 173,187 sales"

https://www.autocar.co.uk/car-news/new-cars/best-selling-cars-europe-2023

 

powiedzmy 1 mln takiego segmentu, niech 80% z tego za 4 lata to BEV to potencjał jest 

 

tylko jeszcze jedna kwestia,na tym pasuje zarabiać a nie tracić 

 

P.S.

w Chinach większość też traci i to potężne pieniądze, zresztą 2024 zapowiada się ciekawy w Chinach

Edytowane 26 Lutego przez ketivv

[Adi]

28 minut temu, matros1 napisał(a):

Myślę że Alpine może zejść z masą poniżej 1400 kg kilkoma zabiegami.

 

To by było coś, szczególnie po tej ciężkiej krowie od Hyundaia.

 

Dopiero wtedy będzie można mówić o HH BEV

[Adi]

8 minut temu, ketivv napisał(a):

tylko jeszcze jedna kwestia,na tym pasuje zarabiać a nie tracić

 

Uważasz, że będą na tej piątce tracili?

Przy takich założeniach: 

 

Nowa architektura "5-ki" pomoże też obniżyć koszty o 33 proc., a zużycie energii spadnie o ponad 10 proc. w porównaniu z obecnym Renault ZOE. Co ciekawe, nowe Renault 5 wykorzysta o 25 proc. części mniej w porównaniu do Megane E-Tech.

 

To nie ostatnie ich słowo. 

Twingo ma być jeszcze tańsze, w cenie wyrobu samochodopodobnego Dacii Spring 

Poniżej 90 naszych tysięcy .

[ketivv]

2 minuty temu, Adi napisał(a):

Dopiero wtedy będzie można mówić o HH BEV

 

myślę, że to dopiero przed nami 

 

chyba tak zawsze było z HH że były budowane na jakiejś takiej skrajnie zwykłej bazie popularnego modelu - za co ja je uwielbiam, nadwozie hatch a do tego jeszcze 3 drzwiowe dla mnie bajka

 

elektryfikacja musi zejść do niższych segmentów, co jest też dość wymagające bo to zazwyczaj dużo tańsze auta ale baterie tanieją 

[matros1]

13 minut temu, Adi napisał(a):

 

To by było coś, szczególnie po tej ciężkiej krowie od Hyundaia.

 

Dopiero wtedy będzie można mówić o HH BEV

Wierzę że ekipa z Dieppe wykorzysta to czego się nauczyli przy Clio RS i Megane RS. Lekkie maski, lekkie szyby, odelżone zawiasy i koła, odchudzone wyciszenia, lekkie fotele, wywalone kanapy itd itp. Myślę że jest potencjał na urwanie 50-100 kg. 

 

Dodatkowo tutaj masa to już jest auto gotowe do jazdy. ICE podają często na sucho bez płynów lub z ich ograniczoną ilością. 

 

Będzie fajny HH. 

[ketivv]

14 minut temu, Adi napisał(a):

Uważasz, że będą na tej piątce tracili?

 

 

szczegółów nie nie znam, mam nadzieje, że nie będą zarazem wiem, że dzisiaj na BEV faktycznie zarabia może parę firm na świecie 

 

14 minut temu, Adi napisał(a):

Przy takich założeniach: 

 

Nowa architektura "5-ki" pomoże też obniżyć koszty o 33 proc., a zużycie energii spadnie o ponad 10 proc. w porównaniu z obecnym Renault ZOE. Co ciekawe, nowe Renault 5 wykorzysta o 25 proc. części mniej w porównaniu do Megane E-Tech.

 

to trochę poszperam

https://cdn.group.renault.com/ren/pl/pdf/cenniki/zoe-price.pdf

 

180 500 pln - zeby było łatwiej będę liczył wartościami brutto 

odliczę 25 % - powiedzmy marży 

to powiedzmy że mamy jakieś 135 000 PLN

teraz - 1/3 kosztu produkcji to mamy ok 90 000 PLN

 

90 000 + wcześniejsze 25% marży (koszty dostaw marża producenta,marża dystrybutora itp.) = 112 500 PLN

czyli dzielone na 4,31 EUR/PLN -> 26 100 EUR

 

biorąc pod uwagę, że Renault 5 BEV ma startować od 25 000 EUR szału nie ma (a przyjąłem duży margines)

 

 

 

[skwaro]

35 minut temu, Adi napisał(a):

 

To by było coś, szczególnie po tej ciężkiej krowie od Hyundaia.

 

Dopiero wtedy będzie można mówić o HH BEV

Zapomniałeś o Abarth 500e, gdyby nie cena to byłby całkiem poważnie rozważany u nas jako następca obecnej 500-tki

Edytowane 26 Lutego przez skwaro

[Adi]

8 minut temu, skwaro napisał(a):

Zapomniałeś o Abarth 500e, gdyby nie cena to byłby całkiem poważnie rozważany u nas jako następca obecnej 500-tki

 

A le toto waży?

Robi się liga mocnych i cichych maluchów  

 

Ale 2 stówki, to sporo, rzeczywiście.

[Adi]

19 minut temu, ketivv napisał(a):

180 500 pln -

 

Tyle to wołali za to wędzidełko, jak Tesle kosztowały powyżej 300.

Amerykanie się opamiętali i zeszli sporo. 

Francuzi w tym przypadku też mają z czego. I to sporo powinni

[ketivv]

„Ford Mustang Mach-E właśnie stał się znacznie tańszy po tym, jak producent samochodów ogłosił znaczną obniżkę cen na rok modelowy 2023. Dzięki nowym zmianom co najmniej jedna wersja Mach-E po raz pierwszy spadnie poniżej 40 000 dolarów”.

https://www.theverge.com/2024/2/20/24078295/ford-mustang-mach-e-price-cut-ev-price-war-tesla

 

"Dział pojazdów elektrycznych Forda stracił w 2023 r. prawie 4,7 miliarda dolarów i może stracić kolejne 5 miliardów dolarów w tym roku, ale dyrektor generalny Jim Farley twierdzi, że producent samochodów jest niedoceniany, biorąc pod uwagę wyniki działu pojazdów użytkowych Ford Pro, który stał się dominującą siłą i zwiastun przyszłego wzrostu."

https://www.wardsauto.com/industry-news/ford-2023-profits-tempered-electric-vehicle-losses

 

mamy auto, auta BEV  Mach-E w sprzedaży z coraz niższą ceną , F-150 Lightning wstrzymane dostawy, Ford traci dużo 35-50 k USD na każdym sprzedanym BEV

 

ok, buduje rynek, chce być widziany, że na tym rynku jest, jednocześnie 

 

"Ford Motor Co. odkłada w czasie planowane wydatki na nowe moce produkcyjne pojazdów elektrycznych w Ameryce Północnej o około 12 miliardów dolarów. Posunięcie to następuje po tym, jak producent samochodów zauważył w czwartek, że klienci generalnie nie są już skłonni płacić dodatkowej opłaty za samochody elektryczne."

https://www.teslarati.com/ford-postpones-12-billion-ev-investment/

to jest koniec października 2023, od połowy roku mówiło się, że Fordowi wszelkie kalkulacje wzięły w łeb i co teraz

 

"Dyrektor generalny Forda mówi, że „dokładnie się zastanowi” nad tym, gdzie budować przyszłe fabryki po zeszłorocznym strajku pracowników branży motoryzacyjnej: „Nasze relacje się zmieniły”

https://fortune.com/2024/02/15/ford-strike-factory-location-ceo-jim-farley-uaw/https://www.fastcompany.com/91030261/will-ford-build-its-new-ev-in-mexico-new-ceo-comments-raise-the-question

 

a czemu Meksyk

bo tam już się lokują najwięksi dostawcy w branży moto a koszty tak czy inaczej trzeba ciąć o 50 czy więcej %

 

takie czasy

[skwaro]

13 minut temu, Adi napisał(a):

 

A le toto waży?

Robi się liga mocnych i cichych maluchów  

 

Ale 2 stówki, to sporo, rzeczywiście.

1135kg, z tego co kojarzę na razie najlżejszy w klasie

[matros1]

10 minut temu, ketivv napisał(a):

Ford traci dużo 35-50 k USD na każdym sprzedanym BEV

 

Z tym “traceniem” to też tak nie do końca. Tak to i Tesla “traciła” na początku działalności, jak jeszcze była na kroplówce inwestorów. 

W tym biznesie nikt się nie bawi w dopłacanie do samochodów choć często się o tym czyta: Bugatti, Toyota z GR Yarisem itd. 

To są ładne nazwy żeby księgowi mogli to odpowiednio w excelu w tabelkę wpisać  Każde korpo ma tego typu “straty”. To się bodaj “kreatywna księgowość” nazywa  

No i marketingowo można to sprzedać. Każdy chciałby taki prezent w postaci 35k USD dopłaty. 

 

Zainwestowali kasę w fabryki, linie produkcyjne itd. i teraz muszą zacząć produkować masowo to i się te inwestycje zwrócą. 

Edytowane 26 Lutego przez matros1

[matros1]

29 minut temu, skwaro napisał(a):

Zapomniałeś o Abarth 500e, gdyby nie cena to byłby całkiem poważnie rozważany u nas jako następca obecnej 500-tki

 

[ketivv]

8 minut temu, Adi napisał(a):

 

Tyle to wołali za to wędzidełko, jak Tesle kosztowały powyżej 300.

Amerykanie się opamiętali i zeszli sporo. 

Francuzi w tym przypadku też mają z czego. I to sporo powinni

 

cennik ZOE na 2023 roku a wtedy już Tesla Model 3 nie kosztowała 300 k pln - takie ceny to może 2 lata temu - sorry ale nawet nowa wersja TM3 Highland LR tyle nie kosztuje

co ważne Tesla teraz zarabia kupę kasy na sprzedaży BEV i w skali świata właściwe tylko Tesla 

 

zaryzykuję, za 2-3 lata takie auto jak wspomniana Renault 5 będzie kosztowało w EU 15 k EUR tej wielkości, tych osiągów mocy itp.

 

 

 

[Adi]

7 minut temu, skwaro napisał(a):

1135kg, z tego co kojarzę na razie najlżejszy w klasie

 

Czyli da się lekkiego elektryka zrobić.

 

Z ciekawości sprawdziłem BMW I3 , którą sporo 3 lata temu już jeździłem i okazuje się, że 1320 kg.

Taka lekka mi się wydawała.

Wprawdzie bateria w niej powinna nazywać się bateryjką  , stąd ta lekkość

[skwaro]

3 minuty temu, Adi napisał(a):

 

Czyli da się lekkiego elektryka zrobić.

 

Z ciekawości sprawdziłem BMW I3 , którą sporo 3 lata temu już jeździłem i okazuje się, że 1320 kg.

Taka lekka mi się wydawała.

Wprawdzie bateria w niej powinna nazywać się bateryjką  , stąd ta lekkość

Jest całe 25kg cięższy niż zwykły Abarth, obejrzyj test co wyżej matros1 wrzucił, to naprawdę fajne autko i z do tego z jajem  A bateria ma 42kWh, więc do miasta czy podmiejski h dojazdów wystarczająca. 

Edytowane 26 Lutego przez skwaro