Skocz do zawartości

Lipton

Użytkownik
  • Postów

    541
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Lipton

  1. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  2. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  3. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  4. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  5. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  6. Lipton

    Pozdrawiamy sie :)

    Pozdrowienia dla właściciela srebrnego Subaru Baja widzianego dziś około 15 zaparkowanego w pobliżu Placu Kaszubskiego w Gdyni:)
  7. tom-k--> Ja się obawiam, że u mnie właśnie jest problem w uszczelnieniu między blendą a klapą - jak na zdjęciu strzałki pokazują. Dlaczego tak myślę? 1) nie widać żebym miał wodę w lampach 2) woda wylatuje w środku przez te klapki przez które można się dobrać do żarówek Swoja drogą dziś po 24 godzinach jak poszedłem do garażu to widzę że pod lewą lampą jest mokry pasek i tamtędy woda wycieka. Teraz tylko pytanie jak to uszczelnić...? -- Pn paź 22, 2012 9:34 am -- Odkręciłem blendę. Chciałem oddzielić czarną część od "kolorowej" no i dupa. Wszystkie śrubki wykręcone a rozłożyć się tego nie da. W tej szczelinie po całej długości od góry było pełno silikonu i mam wrażenie, że oprócz użycia silikonu ktoś to jeszcze skleił, bo miejscami oprócz silikonu wyciągałem ze szczeliny jakieś lepiące się "coś". Pytanie co teraz? Boki to nie wiem jak w tym momencie w ogóle uszczelnić skoro nie da się tego rozłożyć (nie chcę tego robić na siłę żeby blenda mi nie pękła). No a jeśli chodzi o górną szczelinę to chyba jedyne co mogę zrobić to zalać to silikonem i tyle...? Czy ktoś ma jakiś lepszy pomysł jak to rozwiązać? -- Wt paź 23, 2012 10:14 am -- No więc wczoraj zmontowałem blendę. Jeszcze nie wiem czy osiągnąłem sukces i czy nie przecieka, ale jest inna kwestia... 1) na blendzie są co jakiś kawałek takie jak ja to nazywam mikropęknięcia. Nie wiem czy były wcześniej czy nie, bo nie pucowałem jej wcześniej tak dokładnie, ani nie świeciłem po niej porządnym światłem. Zresztą obchodziłem się z nią z kolegą jak z jajkiem i nie sądzę, żeby nam się coś takiego stało. Teraz tylko mam zagadkę co z tym zrobić? Są dla ludzkiego oka osoby stojącej obok samochodu niewidoczne, trzeba wiedzieć jak i gdzie ich szukać żeby je zobaczyć. Czy coś z tym robić? Jeśli tak to co, bo jak pieprznę na to bezbarwny silikon to nagle zacznie być to widoczne...Jakieś pomysły? 2) urwała się jedna śruba (jedna z tych na samym boku blendy). Niby blenda i tak jest dociśnięta, więc podejrzewam, że lepiej już tego nie ruszać bo żeby to naprawić to musiałbym zdjąć znowu blendę...A patrząc na punkt 1 to niesie to ze sobą ryzyko...Nie mówiąc o tym, że jeśli udało mi się to uszczelnić - bo bardzo dużo pracy temu poświęciłem (5 godzin czyszczenia blendy z pozostałości poprzedniej uszczelki), to szkoda byłoby to teraz zdejmować i robić wszystko jeszcze raz...
  8. Jak poczytasz trochę wątków na forum to zobaczysz, że nie poleca się montowania gazu w H6. Regulacja zaworów w tym silniku jest bardzo upierdliwa i z tego co tutaj czytałem to trzeba wyjmować do tego silnik, więc i koszt rośnie. A moim skromnym zdaniem jeśli nie wiesz kiedy była robiona regulacja to ja bym nie ryzykował i zrobił to zaraz po kupnie w pierwszej kolejności. Jeśli chodzi o skrzynię to generalnie przy pedale w podłodze zawsze troszkę mniej płynnie biegi się zmieniają w automacie. No ale generalnie na pewno będziesz musiał zmienić ATF (olej) w skrzyni i filtr, może wtedy szarpnięcia się zmniejszą. Swoją drogą kluczowe pytanie jak właściciel dbał o ten automat. To tyle ode mnie, bo jak mówię nie czuję się specjalistą, żeby odpowiadać na inne Twoje pytania. No ale może chociaż trochę pomogłem.
  9. Niespecjalnie się na tym znam, ale mam problemy ze swoją skrzynią automatyczną w Outbacku i trochę się naczytałem o automatach i ogólny wniosek jest taki, że jak masz już jakieś wątpliwości w związku ze skrzynią - coś działa nie do końca prawidłowo, stuka, puka itd. to najpierw znajdź specjalistę od automatów, który ewentualnie Ci tę skrzynię oceni przed zakupem a potem będzie mógł Ci ją naprawić, bo jeśli coś się posypie to koszt będzie niemały. Szczególnie jeśli w warsztacie specjalistycznym będziesz to naprawiał - a jeśli nie masz mechanika który ogarnia automaty to pozostanie Ci tylko taki warsztat. No i przede wszystkim dowiedz się czy kiedykolwiek a jeśli tak to przy jakim przebiegu ostatnio, wymieniany był ATF w skrzyni i filtr.
  10. No ja w przyszłym tygodniu będę to rozkręcał i zobaczę co mi się uda wymyślić. Zastanawiam się tylko czy silikon nie zacznie się dziwnie zachowywać przy ujemnych temperaturach zimą i wysokich latem...Czy w mrozach nie zacznie pękać, a co za tym idzie żeby blenda nie dostała w dupę, bo mam ją w idealnym stanie.
  11. Tylko pytanie czy u mnie problem leży w tym samym miejscu. Zaznaczyłem na fotkach miejsce gdzie jak wczoraj się przyjrzałem to zobaczyłem, że tylko miejscami jest normalna uszczelka (albo jakiś inny uszczelniacz) a reszta jest mega zniszczona, w sensie brak uszczelnienia. Jakby nie było widać wyraźnie to chodzi o szczelinę pomiędzy oprawką szyby a blendą. Podejrzewam, że tędy wlatuje woda. Pytanie tylko czy to uszczelnienie blendy o którym mowa w tym wątku pomoże w moim przypadku?
  12. Lipton

    Moje Subaru

    Schweizer--> Piękne autko:) Gratuluję.
  13. Odświeżam wątek, bo mam ten sam problem (choć nie aż z taką powodzią). Czym to najlepiej uszczelnić? Dodam tylko, że na moje oko w moim samochodzie blenda jest cała. Nie widać nigdzie żadnych pęknięć.
  14. Ayo--> No właśnie to mnie od tych kilku miesięcy od kiedy posiadam Subaru powstrzymywało przed naklejką. Z tego względu pytam o to jak to jest z tymi naklejkami i ich ewentualnym usunięciem.
  15. Aga--> No to już chlewniami można nawet nazwać:> Ok znalazłem wątek ze świnkami Godlika. To jeszcze dwa pytania mam, bo nie mam doświadczenia żadnego z naklejkami samochodowymi: 1) Czy da się w razie potrzeby - kiedy naklejka np. się zacznie psuć - odkleić taką naklejkę bez uszkodzenia lakieru? 2) Czy na srebrnym lusterku będzie lepiej wyglądać taka z czarnym konturem czy białym?
  16. Młody--> Dzięki:) Czyli rozumiem, że nie ma żadnych podziałów na chlewy?
  17. JD555, mzy--> Gratuluję Dojrzewam już chyba do naklejenia sobie świnki, a już na pewno do nabycia takowej cobym już był przygotowany jak dojrzeję całkowicie:D Pytanie tylko gdzie takową nabyć i czy jest jakaś "właściwa" i jedynie słuszna?
  18. Grzesiek_67--> W poniedziałek mechanik zamontował mi przeczyszczony sterownik no i jak na razie (odpukać) skrzynia działa:) Co prawda potrzeba kilku dni, żeby mieć zupełną pewność, więc na razie jeszcze nie skaczę z radości. Choć z drugiej strony gdyby problem był "dalej" - mam tutaj na myśli mechaniczną część skrzyni, to podejrzewam, że teraz by nie działała tak czy siak skoro przed wyjęciem sterownika były już takie ogromne problemy. No ale nie znam się na tym, więc może moje rozumowanie jest nieprawidłowe.
  19. Grzesiek_67--> Sterownik na razie został wyjęty i jakoś po niedzieli będzie przeczyszczony i gotowy do włożenia. Mam nadzieję, że to rozwiąże problem...
  20. Lipton

    Moje Subaru

    sobiech89--> Chyba wszystkie iwany/martwych policjantów musiałeś omijać objazdami? A Subaru bardzo ładne:)
  21. tzd--> Ja w lutym korzystałem z http://www.pomoc-drogowa-trojmiasto.pl/ ale niestety nie wiem czy drogo czy niedrogo bo to był pierwszy i mam nadzieję ostatni:D raz jak potrzebowałem przewieźć auto na lawecie.
  22. Lipton

    Moje Subaru

    subarka665--> Dziękuję adaś--> Wewnętrzny.
  23. No to w takim razie wszystko jest w porządku. Mój dokładnie tak samo reaguje. Trzymanie gazu w czasie zmiany może zmniejszyć lub zlikwidować te negatywne odczucia, no ale wtedy zamiast zyskać na hamowaniu silnikiem to jeszcze bardziej rozpędzisz z górki samochód:D więc nie wiem zatem czy takie operacje mają w ogóle sens. Według mnie kluczem jest znalezienie prędkości przy której należy zeskoczyć przy hamowaniu silnikiem z 3 na 2, tak żeby nie odczuwać szarpnięcia, albo je zminimalizować.
  24. Też się boję wypowiadać, ale zaryzykuję Szarpnięcie moim zdaniem jest normalne. Przy zmianie na 3 nie szarpnie, bo przy prędkości 50 km/h, można ten bieg traktować prawie jak swego rodzaju "nadbieg" (3 bieg w automacie jest przystosowana do jazdy na bardzo szerokim zakresie prędkości, a ustawienie dźwigni w pozycji 3 de facto zamyka skrzynię na biegach 1-2-3 i skrzynia nie wrzuci wyższego biegu). To tak samo jakby przy 40 km/h zredukować w manualu z 5 na 4. Natomiast gdyby w manualu zredukować przy tej prędkości z 5 na 2, to poczujesz szarpnięcie i hamowanie silnikiem zacznie "działać". Pytanie tylko co rozumiesz przez szarpnięcie? Czy jest to takie szarpnięcie porównywalne do redukcji o kilka biegów w manualu i puszczeniem sprzęgła i hamowaniu silnikiem, czy też coś raczej szarpie w skrzyni? Czy jak jedziesz trzymając jednostajnie pedał gazu i zmienisz z D na 3 to szarpie jakoś nieprzyjemnie czy raczej czujesz to samo co przy kickdownie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...