Paweł951 --> Skrzynia została rok temu doprowadzona do ładu, więc jeśli chodzi o olej itd. to wszystko jest w jak najlepszym porządku. Z tą poduszką to akurat jest dobry pomysł...muszę to jakoś zbadać, albo rzucić hasło przy okazji jakiejś wizyty u mechanika. Łączę to w jakimś stopniu z wentylatorem, bo jak wyłączę klimatyzację to generalnie to w dużej mierze zanika. Za chwilę muszę się przejechać kawałek to potem dokładnie napiszę jak to się objawia, bo już do tego na tyle przywykłem, że ciężko mi precyzyjnie to opisać.
Po testach doszedłem do następujących wniosków:
Na P i N jest cicha praca.
Na R jest ciut głośniej, więc jest to pewnie to o czym pisze Paweł951.
Natomiast na D jest albo tak jak na R, albo czasem jest głośniejsze buczenie, albo jakby dźwięk jakby coś wpadało w wibracje i zaczynało buczeć. Czasem tego nie ma, a czasem po zatrzymaniu na światłach pojawia się ten dźwięk. W niektórych sytuacjach wystarczy wyłączyć klimatyzację i znika, a czasami nie znika nawet wtedy, więc już sam nie wiem czy łączyć to z wentylatorem. Może to faktycznie poduszka pod skrzynią?