-
Postów
541 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Treść opublikowana przez Lipton
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 23
-
Poznałem po chlapaczach:D Planowałem Cię wpuścić na wyjeździe z bramy AM, ale dwa samochody przede mną ktoś zrobił to pierwszy:>
-
Pozdrowienia dla kierującej białym Foresterem (chyba IV) z różową świnką na klapie i czerwonymi chlapaczami:> widzianej wczoraj po 15 na wyjeździe z UM w Gdyni (dawnej Akademii Morskiej).
-
Delikatnie mówiąc:D
-
Pojedź dzień wcześniej i zostaw samochód u nich na noc.
-
Ja tak miewam zawsze w OBK II jak zaczyna się wiosna i jesień. Dopóki wilgotność powietrza się nie ustabilizuje (czytaj nie będzie skoków wilgotności powietrza z dnia na dzień) to czasem pofaluje, głównie na zimnym. Dzieje się to od blisko 12 lat jak posiadam to auto. Próbowaliśmy z mechanikiem wielokrotnie rozwiązać ten problem, ale uznaliśmy, że TTTM i przestałem się przejmować. Mam wrażenie, że to jakaś samoadaptacja, bo podobnie czasem bywa przy pierwszych kilometrach jazdy po dłuższym odłączeniu akumulatora.
-
Pozdrowienia dla kierującego Imprezą Bugeye (mam nadzieję, że nie pokręciłem, bo wciąż mam problem z ogarnięciem tych Imprez:D) w pięknym bordowym kolorze. Pomachaliśmy sobie godzinę temu na ulicy Podjazd w stronę 10 Lutego w Gdyni.
-
U mnie tak było jak chłodnica się lekko rozszczelniła u góry.
-
Pewnie, że tak. Tylko jest mniej Subaru, bo nikt tego tak namiętnie nie ściągał z Niemiec jak Golfy, Passaty, Audi i BMW. Dlatego stosunkowo najwięcej wariatów widuje się w takich autach.
-
Bo Ty jesteś jeden i rozwiąże to Twój problem, a na psychopatów w całej Polsce kołków nie starczy:)
-
To najlepiej już "zawieś kluczyki na kołku", bo tego nie da się uniknąć.
-
To było akurat na odcinku pomiędzy zjazdem na Chylońską, a Domem Chylonia, a tam stan nawierzchni na obu pasach jest raczej porównywalny i w miarę niezły. Przy Domu Chylonia zjeżdżałem w lewo (tylko ja, bo cały pociąg na lewym pasie pojechał tak samo dalej lewym prosto - pewnie na obwodnicę dopiero skręcili:D). P.S. Ja bardzo dbam o samochód biorąc pod uwagę stan nawierzchni, ale jak mam prawy pas wolny, jeżdżę prawym. Może i trzeba miejscami bardziej uważać, ale bez przesady:)
-
Dziś jechałem o 6 rano ul. Morską w Gdyni, wiadomo ruch mały, jadę prawym pasem 65-70 km/h - pas pusty aż po horyzont, a na lewym przede mną tą samą prędkością na lewym pasie jedzie rządek 5-6 aut. Naprawdę nie wiem czy to jest jakaś ujma na honorze jechać prawym pasem nawet jak jest wolny? A ile razy widzisz rowerzystę, który na przejściu (nie mówię o przejściu gdzie jednocześnie jest droga rowerowa, tylko o zwykłym przejściu tylko dla pieszych) schodzi z roweru? Mi zdarza się coś takiego widzieć raz na 100-150 rowerzystów. Ostatnio ok. 10 letni chłopiec w sobotę zszedł z roweru jak go przepuściłem kiedy na rowerze dojeżdżał do przejścia dla pieszych. Rowerzyści w takich sytuacjach sami się proszą o tragedię.
-
Ostatnio też miałem kilka takich ciekawych przygód w ciągu dwóch, trzech dni. Odechciewa się do samochodu wsiadać...
-
W tym miejscu już zapaliła mi się lampka ostrzegawcza...nie tędy droga szukając dobrego fachowca... Tu zapaliła się druga lampka...:>
-
Też bym powiedział raczej, że za taki zakres to tanio. Chyba, że to jest na zasadzie widełki 5-7 tys., a jak odbierasz to okazuje się, że "O Panie, ile z tym było roboty, której nie dało się przewidzieć, no i w sumie wyszło 11 tys."...
-
Ja obstawiałem kota pod maską:>
-
@Subie2005A jak tę pompę kupiłeś? Po vinie została dopasowana?
-
@przemoszewemarkam napisał, żebyś się trzy razy zastanowił. Jakbyś wówczas dalej rozważał zakup diesla, to ja bym się zastanowił jeszcze czwarty raz:>
-
Dokładnie...tragedia:(
-
Pozdrawiam kierującą/kierującego czarnym Legacy IV, z którym dziś około 6:15 pomrugaliśmy sobie na obwodnicy Trójmiasta na wysokości węzła przy Wielkopolskiej:)
-
Pozdrawiam właściciela zielonego Outbacka II H6, którego często widzę zaparkowanego na Batorego w Gdyni. Ostatnio pojawiła się świnka na lusterku, więc chyba jednak forumowy?
-
Legacy 2.5 automat 4eat po dynamicznej jeździe wyrzuca olej ze skrzyni
Lipton odpowiedział(a) na Marcin Jurgowian temat w Legacy
Sprawdzę z mechanikiem. Dzięki za sugestię:) -
Legacy 2.5 automat 4eat po dynamicznej jeździe wyrzuca olej ze skrzyni
Lipton odpowiedział(a) na Marcin Jurgowian temat w Legacy
@Qubu666-BajaWydaje się, że to nie kwestia tego połączenia, bo w dyfrze i skrzyni poziom płynów jest ok...Sam próbowałem ustalić źródło, ale poddałem się, bo wszystko zafajdane. Powycierałem, poczyściłem na ile się dało w małym kanale i po niedzieli podjadę do mechanika na podnośnik i będziemy szukać potencjalnego winowajcy. To skrzypienie przy skręcaniu kół na parkingu mi tylko spać nie daje, bo mało prawdopodobne, żeby dwie rzeczy niemal jednocześnie się pojawiły i nie miały ze sobą jakiegoś związku. -
Legacy 2.5 automat 4eat po dynamicznej jeździe wyrzuca olej ze skrzyni
Lipton odpowiedział(a) na Marcin Jurgowian temat w Legacy
Ja na kanał podjadę i powycieram dopiero w sobotę. Na razie zrobiłem zdjęcia na tyle na ile mogłem na leżąco. Może to pozwoli na jakieś wnioski. Wczoraj za to coś usłyszałem, nie wiem czy to w ogóle ma jakiś związek. Otóż po jeździe (rano cisza, po południu jak ruszałem po odstaniu kilka godzin również cisza) jak zaczynam kręcić na parkingu w miejscu, to mniej więcej przy 3/4 obrotu od wyprostowanych kół w prawo i w lewo (w obie strony mam wrażenie ten dźwięk jest taki sam) coś skrzypi, jak dokręcę dalej to cisza, podobnie przy powrocie do pozycji na wprost. -
Legacy 2.5 automat 4eat po dynamicznej jeździe wyrzuca olej ze skrzyni
Lipton odpowiedział(a) na Marcin Jurgowian temat w Legacy
@ewemarkamNa dzień dzisiejszy jak tylko będę mógł na kanał podjechać wszystko powycieram i jeszcze raz rozejrzę się za potencjalnym punktem początkowym wycieku/kapania. Dziś jechałem 50-60 km (codzienna poranna trasa) nieco wolniej i do kabiny nic nie zaciągnęło. Jak wysiadłem to czułem delikatnie ten dziwny zapach, ale dopóki wszystko jest upaćkane to pewnie wciąż odparowuje i śmierdzi. Niemniej do kabiny smrodek się dostawał zawsze po szybszej jeździe, jak dziś jechałem trochę wolniej to już nie. Stąd obawiam się, że jednak problem leży gdzieś w skrzyni (ew. uszczelnieniu z dyfrem).
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 23