Broszura Subaru miała wykres mocy i momentu, gdzie widać problem, i ta ściema z rekcją na pedał gazu.
Wersja 1,5 miała moment o wiele równiejszy w całym zakresie.
Upewniłem się, że zawory mają odpowiednie luzy i oddałem auto na poprawienie mapy, chciałem samemu, ale przy Hitachi jest jakoś inaczej.
Mój wykres wyraźnie pokazuje z czym miałem do czynienia. Póki co, jeden dzień testowania i jest przyjemnie. Osobiści liczę, że jak spadnie śnieg to może i na dwójce zakręci kołami w poślizgu bo tak to mulił.
Ogólnie to jeżdżę na LPG, ale mapa była robiona na Vpower 100, bo tylko to leję od czasów FSO1600 GLi na Boschu. Tam też był problem ze spalaniem stukowym. Potestuję i może będę mógł lać 95.