hiszpan25

miło popatrzeć... a z tego co widze to warunki do poupalania tez pewnie miłe PZDR!

Najlepszego Lucek! A co do artykułu to ja to chyba dzisiaj bedę miał prze**ane. Mam na sobie czarne portki, czarną kurtałę czarne buty i rękawice ba nawet kask i motocykl. A wszyscy motocykliści to szataniści co nie?! Ba mam nawet w ogrodzie czarnego kota! a czasami nawet kilka! Chyba do domu pojadę kanałami bo jeszcze mnie na stosie spalą? Co za ciemnogród! PZDR!

zadam pytanie la(jkon)ika a na czym polega "uliczka' czy tez "linia" tak opisowo? PZDR!

własnie znalazłem opis/test tego wynalazku http://pdaclub.pl/view.php?news_id=11609 ... wypadł dość pozytywnie. a jednak w trasie to wygoda bo wszystko pod ręką. PZDR!

a co powiecie na taki kombajn: Mio A700 lub A701: http://www.mio-tech.com.tw/products/gpsphone/a700/ wszystko w jednym a i parametry jak na taki kombajn wg mnie całkiem niezłe... PZDR!

o kurde! tego to bym się nie spodziewał... BMW pickup hehehe normalnie redneckowóz na maxa PZDR!

teges jest dzisiaj pogoda. i dobrze bo mam w planach wyjazd w plener na zlot motocyklowy PZDR!

hmmm co na to różnicówka? http://video.google.com/videoplay?docid ... 7737&q=awd PZDR!

żeby nie było tak pięknie i kolorowo to chciałbym zaznaczyć że ze Szwecji pochodzi i tam zazwyczaj występuje jeden z najwiekszych oszołomów drogowych czyli Ghost Rider. Pan na wielu filmach udowadnia, że Szwecja nie jest krajem policji.. no w każdym razie policja nie ze wszystkim sobie radzi: próbka np tutaj: http://video.google.com/videosearch?q=ghost+rider lub lepiej nawet tutaj: http://video.google.com/videosearch?q=g ... +stockholm pan radzi sobie z nimi na 2 i w 4 kołach PZDR!

a może by tak iść na maxa po bandzie i załozyć natrysk wody na tarcze jak w wyscigach ciążarówek? za diabła zgrzać tarcz się nie da wówczas PZDR!

współczują Pakistani... 7 tygodni to kupa czasu... kurcze koniecznie musisz się pochwalić swoim moto... auto juz widziałem... te kałuże obok niego to była moja ślina PZDR!

a bokami toto lata? bo to chyba diesel PZDR!

uhahałem sie jak do łez... niezła wersja "nowego testamentu" PZDR!

Alpejskie trasy zeszkliły mi w Citroenie ZX klocki... Po przejechaniu Gross'a piszczały jak w WRCówkach... po pewnym czasie jednak sie uspokoiły zagotowac płynu jednak naszczęście nie zdążyłem PZDR!

a czy przypadkiem nie masz zapowietrzonego układu wysprzegnika? (sorki jeśli mylnie zakładam, że Impreza ma układ hydraulicznego wysprzegnika zamiast klasycznej mechaniki). PZDR!

Panowie! Chodu! eee... ja mam zone psychologa - nie taki diabel straszny jak go maluja ;] yyyy chyba jak się umaluje* PZDR! * oczywiście to żart nie należy brać tego do siebie

A wszystkich pijaczków przyłapanych w stanie po spożyciu będą prewencyjnie aresztować? bo co to za kłopot ostatniego dnia przed wprowadzeniem prohibicji nakupic kilka tanich win na zapas i później i tak się uwalić? Paranoja! PZDR!

Teges było dzisiejsze spotkanie w ciągu minuty na 200m drogi 3 subarynek jadących z naprzeciwka. Czarnego Forestera, granatowei i niebieskiej Imprezy Moja Justynka była czwarta. Taki zbieg okoliczności to niecodzienny widok PZDR!

Na parkingu stoi beemka. W pewnym momencie podbiega do niej kolo w dresie, wywala szybę, ładuje się do środka, rwie kable, odpala "na krótko" i z piskiem odjeżdża ! Tak jedzie ale rozgląda się po wnętrzu auta, wali się w łysy łeb i mówi: - O żesz k**wa, to mój! i jeszcze jeden motoryzacyjny: Warszawa i Wrocław - porównanie jeśli chodzi o jazdę po mieście: We Wrocławiu w korku jeździ się tak: sprzęgło, jedynka, podjechanie, sprzęgło, hamulec, luz, czekać aż ruszą. Mniej więcej. W Warszawie natomiast w korku jeździ się tak: sprzęgłojedynkagazwpodłogęnoklaksonkurwaklaksongdzieklakson jedzieszklaksonkierunkowskazalboniezmieniampasahamulec sprzęgłoluz. Klakson. PZDR!

no to zobaczcie na ten "drift": http://www.break.com/index/tramderails.html to sie nazywa przykozaczyć! PZDR!

Hmmm no to i ja sie przyłaczam do boju! A co?1 czasami klikam tu wiec może sie załapie na zaszczytny tytuł winner'a na wszelki wypadek wstawiam juz szampana do lodówki PZDR!

eeeeeeeeee to motocyklisci mają lepiej mnie w tym sezonie trzepali juz 2 razy na moto. za każdym razem tylko poogladali papiery i pokiwali głową że niebezpiecznie i że w tym roku juz kilku poległo... za pierwszym razem pan z suszarka musiał widzieć jak grupka wyprzedzamy rząd aut na ciągłej i nawet opuscił radar. poogladał nasze papiery pokiwał głową, pocmokał jak usłyszał pojemności i osiągi i puscił bez niczego... wole jednak moto latem szybsze, mniej pali i jakoś jak juz sie zatrzymasz przy glinie to ten z zaskoczenia nic nie wypisuje tylko po obejżeniu papierów puszcza wolno ostrzegająć że to nie zawsze bezpieczny sport PZDR!

Nie teges jest to, że dzisiaj po raz kolejny musiałem wymienić wspornik rejestracji w motocyklu. Dzieki naszym "drogom" kolejny mimo, że wykonany z nierdzewki pękł od drgań. Mam nadzieję że obecny wytrzyma znacznie dłuzej niz poprzednie. Wykonałem go z nierdzewki o grubości 1mm. Powinien być solidny PZDR!

bardzo teges jest to, że dzisiaj zrobiłem przeglad okresowy w moto, a na dodatek juz we własnym zakresie wyminiłem oliwę, świeczki i filtr oliwy. Moto gotowe do przekulania sie przez kolejny sezon a jeszcze bardziej teges jest to, ze jutro znowu spotkam sie z osobą którą kocham... nie ma to jak weekendy PZDR!

można zawsze jeszcze spróbować zalać troszke płynu hamulcowego na tłoczek od strony szczeliny na tarczę i tak zostawić na noc. czasami pomaga w rozruszaniu zastałych/zapieczonych tłoczków. PZDR