bzikus7

Miałem podobnie bez checka sprawdziłem przy użyciu elm327 i pcmcana że chodzi o wypadające zapłony. Błąd był ale nie powodował check. Spróbuj jakimś ogólnodostępnym softem sprawdzić u mnie działa. Nie wiem czy się zapamiętuje ja sprawdziłem bez gaszenia jak tylko pojawił się błąd czyli mrugające cruse.

To wychodzi na to że LPG za bardzo ci leje stąd takie ltft. Wykasuj błąd odłącz aku żeby mieć świeże nie rozjechane mapy noPB i pojeźdź 1 dzień tylko na noPB zobacz jakie masz ltft jeżeli będzie w okolicy 0 to znaczy że winny LPG jeżeli nie to trzeba będzie się przyjrzeć sondzie.

Mój co 15 tyś wypala jakieś 0,5 - 0,7 litra. Nie ma potrzeby dolewać ale i tak dolewam bo wolę jak jest przy max. Olej Motul X-Cess Przebieg 135 kkm Lpg od 50 kkm

Trochę ma znaczenie masz butle "do jazdy na wstecznym" parę osób miało taki problem ale inni mówią ze maja tak samo i nic się nie dzieje. Gdzie zakladales gaz? Napisz jeszcze jaki reduktor i wtrysku masz w aucie. Może reduktor ma duze skoki ciśnienia zależnie od stanu gazu w butli. Sent from my Nexus 7 using Tapatalk 4

Super dzięki wielkie za zdjęcia. Jak załadujesz to nie siada tak jak na oryginale że wydechem ciągnie po ziemi na koleinach lub hopkach? Ja właśnie z załadowanym mam największy problem bo buja strasznie i zaczepiam wydechem. W większość tras jeżdżę mocno załadowanym autem zwłaszcza z tyłu (w bagażniku, bagaże, wózek, pies (30kg), z tyłu żona z dzieckiem, butla gazu i 1/2 baku noPb). Jak jadę na pusto to jest ok.

Ok więc rozumiem że nie ma konieczności zmiany amortyzatorów na te z III te sprężyny mogę wrzucić na swoje amortyzatory.

A czemu amortyzator z legacy III? Czy tył opadł znaczy że jest nisko (niżej niż powinien)? Możesz wrzucić jakieś fotki? Amortyzatory kupowałeś nowe czy z okazji?

To dziwne ja u siebie sprawdzałem i kasowałem przez ELM327 i PCMSCAN działało prawidłowo

Check świeci jeżeli sterownik wykrył brak lub błędne działanie jakiegoś czujnika więc musi być jakiś błąd. Próbowałeś odłączyć akumulator? Kiedy regulowałeś zawory? Jak podłączałeś kabel sprawdzałeś jakie dane podają czujniki czy nie ma jakichś bzdur?

Zgodzę się przełączenie jest sekwencyjne i jest to niezauważalne nawet w trakcie np przyspieszania. To że jest dodane do tego że trzeba przekroczyć próg np 2 tyś obrotów służy temu żeby np auto nie zgasło przy przełączeniu lub są ku temu inne przesłanki. Ja po odebraniu auto od Jako miałem ustawiony taki próg i w niczym to nie przeszkadzało ale po zmianie sterownika ustawiłem sobie podobnie z jednego powodu. - zimą jak jestem na weekend u rodziny to auto stoi pod chmurką a że zawsze podróżuje z dzieckiem to chce żeby auto było rozgrzane więc odpalam auto zamykam drugim kluczykiem i idę do domu - nie chcę żeby auto przeszło samo na lpg bo wole jak sobie popracuje na noPb i porządnie się rozgrzeje Teraz nie ma dźwięku przy przełączeniu więc nawet nie wiem kiedy się przełączy. Jak się rozgrzeje i mam ponad 2 tyś obrotów i po prostu przełącza na LPG bez żadnych szarpnięć czy zacięć jedyne szarpnięcie to jak wraca na noPb przy przyspieszaniu jak skończy się LPG. To że jest próg obrotów nie świadczy o tym że nie jest to sekwencja.

w starszych typach bylo od obrotow w nowych od temp Przełącza bez osiągnięcia obrotów bo obroty są ustawione na tyle nisko że nawet na jałowym przełączy. Nie ma tu nic czy instalacja jest jak w starym oplu czy starego typu. Wydaje mi się że możliwość ustawienia również po obrotach i temp jest jeszcze bardzie jak to było napisane "cywilizowana". Ja mam u siebie najnowszego Agisa P12 więc nie jest to sterowanie jak w starym oplu.

Ja mam 35 st ustawione i muszę przekroczyć 2 tys obrotów. Jak jest ciepły to odpadli na benzynie i jak przekroczone 2 tys obrotów to od razu przelaczy na lpg Wysyłane z mojego MT11i za pomocą Tapatalk 2

Pozdrowienia dla kolegi koleżanki. Auto zaparkowane na parkingu UPH w Siedlcach srebrne legacy III sedan rejestracja LB dziś koło 11. Wysyłane z mojego MT11i za pomocą Tapatalk 2

A ja myślałem że z mocą reduktora wg producenta jest jak ze spalaniem wg producenta. Jest to tylko wskazówka ile auto by spaliło w idealnych warunkach bez dotykania gazu po rozpędzeniu i przejechaniu w ten sposób 1000 km. Masz ci niespodzianka to ja źle robię kupując reduktor do 250 KM do mojego skromnego 165 konnego motorku.

Miszcz

Zrobiłeś w N/A 90 tyś km i musiałeś regenerować głowice? Głowice zdejmowałeś bo padły uszczelki czy musiałeś oddać głowice do naprawy? Co robiłeś w głowicy?

Wygląda dokładnie jak moje stare na łapę bez tych sprężynek. Masz w tym wątku zdjęcia: http://www.forum.subaru.pl/index.php?/topic/64099-legacy-2006-20-165-km-regulacja-zaworow-wymiania-dwumasy/ http://imageshack.us/f/109/zlbl.jpg/ Nie wiem czy u mnie było wymieniane przez poprzedniego właściciela ale miałem już takie w aucie. Jak widać w wątku zmieniłem łapę i łożysko. Jak chcesz mogę ci swoje oddać za free jak nie wyrzuciłem ale wątpię czy się jeszcze nada do jazdy

Z tego co się o uszy i oczy obiła na LPG Forum to Adam Rogowski jest chyba z Lublina i robił kilka subaru z powiedzeniem. http://adamrogowski.net/

Ok w takim razie coś mi się pokręciło. Wysyłane z mojego MT11i za pomocą Tapatalk 2

Gdzieś były nawet zdjęcia ktoś tak zrobił i wyszedł outback z nadwoziem legacy. Każdy lubi co innego i o gustach się nie dyskutuje Wysyłane z mojego MT11i za pomocą Tapatalk 2

Ok z góry dziękuje za informacje i pamieć sam mam problem ze sprężynami w legacy dlatego się dopytuje Wysyłane z mojego Nexus 7 za pomocą Tapatalk 2

A ja co prawda nie dziś ani nie wczoraj ale niedawno bo w przeciągu 2 tygodni. Całość trwała również 2 tygodnie bo czekałem na głowice i nie sam bo z kolegą ale: Wyrwałem silnik z legacy Zmieniłem koło dwumasowe na jednomasowe + komplet sprzęgła Chciałem wyregulować zawory ale wyszło że zdjąłem głowice i dałem na krasnobrodzką Zmieniłem uszczelki głowicy (przez konieczność) i wszystkie uszczelniacze wałków Założyłem nowy pasek rozrządu (cała reszta ma 25 tyś km - a pasek uszkodziłem przy odkręcaniu kół rozrządu) Poprawiłem nawierty w kolektorze do LPG a stare zaślepiłem Kolega wlutował nowy komputer do LPG - żegnamy się z bigasem został już tylko reduktor ale ten nie daje rady więc będzie coś innego Złożyłem cały silnik i włożyłem do auta Po 5 minutach znów wymontowałem silnik bo zapomniałem o łapie sprzęgła Znów wsadziłem silnik do auta Poskładałem całość i jeżdżę lżejszy o kupę kasy - się zachciało k#$%^& subaru - ale szcześliwy

Witam, i jak udało się uzyskać jakieś konkretne informacje?

Nie pamietam juz dokladnie 1600-1700. Wymione wszystkie uszczelniacze i prowadnice do tego szlif zaworow i gniazd. Wysyłane z mojego Nexus 7 za pomocą Tapatalk 2

To ja mam chyba popsute auto bo mi w trasie pali okolo 13-14 jak jade sam a jak z dzieckiem to 11-12 w tych temperatutach czyli klima chodzi dosc mocno zreszta zadko wylaczam klime caly czas jezdze na auto Wysyłane z mojego Nexus 7 za pomocą Tapatalk 2