Skocz do zawartości

bullet

Nowy
  • Postów

    25
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O bullet

  • Urodziny 16.04.1983

Profile Information

  • Płeć
    mężczyzna
  • Skąd
    Bydgoszcz
  • Auto
    Subaru Impreza GH 2010 1.5
  • Zainteresowania
    siatkówka, kitesurfing, ASG

Ostatnie wizyty

417 wyświetleń profilu

Osiągnięcia bullet

..:: Świeżynka ::..

..:: Świeżynka ::.. (1/13)

0

Reputacja

  1. Cześć, Subaru Impreza GH 2010r. 1. Zapasowy pilot po wymianie baterii nie otwiera/zamyka centralnego zamka. Natomiast auto startuje bez problemu. Proszę o wyjaśnienie jak prawidłowo zaprogramować pilota. Rozwiązań na forum jest multum, ale żadne nie opisuje rozwiązania dla tego modelu. 2. Drugi problem to jakby zablokowany zamek od ręcznego otwierania drzwi. Po przekręcaniu kluczyka czuć jakby naciągała się jakaś linka/sprężynka, ale nie odryglowuje. Czy da się to naprawić bez wymiany wkładki? A może to problem wkładki? Z góry dziękuję za pomocne info Pozdrawiam,
  2. bullet

    Sprawdzenie nr VIN

    Prośba z mojej strony o rozkodowanie VINU: JF1GH3LW4AG066147
  3. Termostat ok. Chyba źle odpowietrzyłem, rada Kambola, byłaby tu najlepsza, po paronastu km ogrzewanie zaskoczylo i jakby wszystko wróciło do normy, jak zmierzałem do warsztatu. Tam zdiagnozowano mikrowycieki płynu przy opaskach. UPG jest w porządku (m. in. test CO2).
  4. Ani nic... Próbowałem nawet się nim przejechać, rozhulać go, ale nic. Dalej wieje letnio. Temperatura też nie wpada na czerwone. A gaz to się baaardzo późno załącza.
  5. Jak długo się nagrzewa? Termostat do sprawdzenia Długo, dłużej niż zwykle
  6. Podłączę się pod temat. Ciepły nadmuch zniknął. Zauważyłem, że w zbiorniczku wyrównawczym brakowało płynu dolałem. Próbowałem odpowietrzyć układ, w chłodnicy płynu full. Jednym z objawów jest bardzo późne załączanie się gazu (sekwencja). Do tego chłodnica jest tylko ciepła, górny wąż również, a dolny zimny. Dodam tylko, że wskaźnik temp pokazuje odpowiednią temperaturę (w środku skali). Ktoś coś poradzi? Czy od razu do speca?
  7. Zablokowane na amen drzwi od kierowcy. Nie chcą się odryglować z pilota, kluczyka, "dzyndzelkiem" od środka. Coś jakby blokuje. Wcześniej pomagała kombinacja kluczyk+klamka, ale teraz się nie da nawet otworzyć drzwi. Szukam speca, co by się tym zajął w Bydgoszczy lub jakiejś okolicy dalszej lub bliższej albo chociaż podpowiedział jak chociaż otworzyć drzwi. Autem jeździ moja kobieta, która wozi naszego maluszka, teraz musi przeskakiwać za kierownicę od strony pasażera
  8. bullet

    Szukam pomocy w Siedlcach

    Sytuacja na tą chwilę jest opanowana. Opaski puściły i płyn leciał na układ wydechowy. Także na razie jest ok.
  9. Odkręciłeś w końcu te listwy, czy zaaplikowałeś silikon po prostu od góry? Mam ten sam problem, zlokalizowałem dziury w dachu po mocowaniem fixpoint :/
  10. bullet

    Szukam pomocy w Siedlcach

    Jeśli chodzi o temperaturę silnika, to jest ok, nie przegrzewa się. Czy chłodnica się nagrzewa to muszę sprawdzić. Generalnie dymek pojawia się po jakimś czasie od uruchomienia silnika, a być może nawet i w czasie kiedy załącza się LPG, jeszcze muszę się upewnić. Dokonałem kolejnych testów. Po uruchomieniu silnika jest ok. Po jakiejś chwili gdy wskazówka na temp. dojdzie do pierwszej kreski na skali (być może określająca załączenie termostatu) dymek się pojawia. Sprawdzałem na wyłączonym LPG, więc on nie ma na to wpływu. Pozostaje mi dolać płynu do chłodnicy i sprawdzić to jakiegoś mechanika.
  11. bullet

    Szukam pomocy w Siedlcach

    Hej, jestem obecnie w delegacji w Siedlcach i mam problem z silnikiem. W piątek mam wrócić do domu, do Bydgoszczy, ale nie wiem czy w ogóle dam radę. Niecały tydzień temu miałem wymieniany olej, rozrząd, pompę wody. Auto po powrocie z warsztatu zostawiło małą kropkę płyny na kostce. Pomyślałem sobie, że to jakieś resztki płynów po wymianie, więc dałem sobie spokój. Po przejechaniu 400km zauważyłem, że spod maski wydobywa się jakaś para. Po otworzeniu maski po prawej stronie spod silnika wydobywała się owa para, a śmierdziało jakby płyn od chłodnicy parował. W zbiorniczku płynu nie za wiele. Może to źle podłączona pompa wody? Gdzie ona się znajduje? Nie mogę się zwrócić do warsztatu, bo jestem daleko od. Szukam osoby, która ogarnie ten problem lub doradzi, co zrobić, do kogo się zwrócić. Nie mam nawet jak zajrzeć pod spód.
  12. bullet

    Legacy - drobne naprawy

    Całkiem nieźle to wygląda. Myślałem o plastidipie, ale odpuściłem sobie, bo zamaluję sobie napisy na konsoli. Dlatego szukam czegoś, co usunie rysy lokalnie. Może jakaś srebrna pasta, czy coś w tym stylu? Najlepiej bez zdejmowania paneli, bo znając moje zdolności manualne, zaraz coś pęknie .
  13. bullet

    Legacy - drobne naprawy

    Napiszę jak się temat wiskozy u mnie zakończył. Otóż po jakimś czasie od momentu kiedy pytałem Was o poradę, podczas jazdy na autostradzie zaczęło coś niepokojąco buczeć. Był to taki dźwięk jednostajnie rosnący bez względu na jakim biegu jechałem. Dźwięk był wyższy wraz ze wzrostem prędkości. Do tego tykanie na skręconych kołach stało się na prawdę irytujące. Diagnoza: najprawdopodobniej łożyska w skrzyni, ale nie da się wykluczyć uszkodzonych trybów. Po rozebraniu okazało się, że rolki na łożyskach już były wyszczerbione, dużo by nie brakło, żeby się zatarły. Tryby w miarę ok. Płukanie skrzyni, wymiana łożysk, nowy olej. Przy okazji rozebrana wiskoza. Okazało się, że nie ma tam żadnych śladów uszkodzenia, więc nie trzeba regenerować/wymieniać. No i tak już sobie jeżdżę kilka dni na wymienionych łożyskach, buczenie ustało, tykanie na skręcie też. The End.
  14. bullet

    Legacy - drobne naprawy

    I coś z tym zrobiłeś? No mam nadzieję, że pomoże Objawy pasują idealnie do padniętej wiskozy. Przerabiałem już ten temat. Nowa ok. 2400zł, używek nie polecam, bo nie wiadomo ile to pojeździ (u mnie 10tyś i padło). Już lepiej zrobić regenerację. Jakby co to PW i dam namiar na człowieka, który daje 3-letnia gwarancję na robotę i jest to 4x tańsze niż nówka. Pozdr. morda Ok, thx. Już ogarniam temat.
  15. bullet

    Legacy - drobne naprawy

    Jak będzie się nasilać tzn. trudne manewrowanie na parkingu np, wyczuwalne naprężenia w napędzie po rozgrzaniu auta, to wymiana wiskozy konieczna. Ale powyższe objawy nie koniecznie muszą świadczyć o padniętej wiskozie. Giechu mnie wyprzedził No właśnie jest tak,że objawy są nasilone po jeździe. Właśnie podczas parkowania już u celu podróży. Generalnie właśnie odczuwalne są przeskoki na kierownicy, jakby odbijało kierownicę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...