jak juz pisalem Ci na innym forum, instalacja turbo /cokolwiek mialoby wchodzic w jej sklad/ to dopiero poczatek/juz nawet nie chodzi mi o hamulce. lepszy zawias, bla bla bla/.
"Poplyniesz" głownie na ECU, wiązce, zawieszeniu /belka pod downpipe i pare innych elementow typu stabilizator/, chłodzeniu, o skrzyni i przeniesieniu napedu nie wspominajac. Blok silnika to IMO pikuś. Nie zdradzajac tajemnic kuchni warsztatu dokonujacego SWAP-a /w moim przypadku Janek Kornecki - bo to w koncu ich KNOW-HOW i ich uprzejmosc, ze pozwolili podgladac co nieco :wink: / w moim aucie takich "mikro-problematycznych" pierdulek było zylion. Zapewne jak to napisal na "innym forum" marcin, wsystko jest mozliwe, ale z pewnoscia nie jest tanie. Mam wrazenie, ze zaplecze warsztatowe bez praktyki przy takich konkretnie autach to zdecydowanie za malo.