Nie dziś, ale od 3 tygodni mechanik boryka się z wymianą rozrządu w EJ20F, nadal bez skutku
Rozrząd OEM działał bez zarzutu, miał co prawda 50kkm, ale już 7 lat. Żałuję, że tykałem...
Najpierw wymiana na rozrząd INA i pompę japanparts. Po odbiorze spod maski szum/świst słyszalny między 2 a 3tys obrotów, którego wcześniej nie było. Badanie stetoskopem i główny podejrzany to właśnie pompa. Powrót do warsztatu i zmiana pompy na SKF. Bez zmian. Powrót testowy do OEM gratów, które były na aucie - nadal to samo. Obudowy tylne sprawdzone - nie trze. Próby robione oczywiście bez pasków wielorowkowych. Ręce opadają...
Ma ktoś jakiś pomysł, sugestię?