Brat, a co?
Zarzucasz mi coś, masz pretensje że samochód mi pali 3,3l/100km i to nie oleju?
Mam przepraszać, jeździć z pedałem w podłodze, nieekonomicznie, łamać przepisy ruchu drogowego aby tylko wyszło wyższe spalanie?
W sumie... bardzo Cie przepraszam, że samochód którym jeżdżę spala paliwa tyle ile deklaruje producent.