-
Postów
978 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Treść opublikowana przez jaszyn
-
też mnie nachodzły takie refleksje że życie ucieka paradoskalnie "na szczęście "przyszła kontuzja , która po 3 miesiacach przerwy chyba sie zaczeła odnawiać ale tak na prawde to był tylko pretekst, na który czekałem. Chciałem pożyc normalnie i teraz trenuje kolarstwo ( podszkalam jazdę na czas, coś tam startuje w zawodach) , przy odpowiednim planie wystarczy 5 dni w tygodniu, około 7-10 godz. tygodniowo i jest gitara. Mega mnie to odciążyło psychicznie, ale jakos nie wyobrażam sobie odejsicia całkowitego od adrenaliny, zawodów , rywalizacji... kolarstwo tzw romantycze chyba nie dla mnie na razie, wole patrzeć w Garmina
-
też tak miałem, ale z czasem polubisz... najważniejsze to zachować zdrowy rozsądek i umiar - bo w bieganiu łatwo o kontuzje i później wymuszona przerwa. Przerabiałem. Byuł okres że polubiłem bieganie, zero kontuzji przez dwa sezony i nagle złamanie zmęczeniowe.. obecnie sobie dałem spokój z TRI na jakiś czas pewnie. Ale zawsze ze wszystkich dyscyplin rower mnie pociągał najbardziej
-
no i może się okazać, że ten rower kolegi FilipeK nie taki słaby u mnie treningi też są prawdziwe, czego cyferki nie oddają zawsze
-
ocenianie średnich prędkości czy mocy w oderwaniu od innych czynników -wiatr, przewyższenia, rodzaj nawierzchni, cel treningu itd nie ma sensu. Ja mam prędkości z treningów w zakresie 28-40 km/godz, a moce też mają duży roztsrzał , nawet w wersji NP, dlatego takie powównywanie niczego nie oddaje
-
Pomocy !!! Ktoś podpowie gdzie można wypożyczyć rower MTB w okolicach Zakopanego. Nie mam zbyt wielkich wymagań - jakiś z kategorii XC, najlepiej full, ale może być HT. Nie musi być tanio, ważniejsze żeby rower był na jako takim poziomie. Roweru potrzebuje na 1 dzień
-
no własnie to było sie przydało, bo w zawodach których startuje nikt z liczących się nie bierze udziały. Mnie takie wyczyny średnio imponują, niech zrobi dobre miejsce/czas w pojedynczym IM najlepiej na Hawajach inaczej jest mistrzem niszowych zawodów. Nie umniejszam jego dokonań ale dla mnie tak to wygląda
-
mnie to już nie dotyczy zrezygnowałem przynajmniej na jakiś czas z Triatlonu -miałem dośc powazną kontuzje kolana (i nie chce zeby mi się odnowiła) ale też troszkę z braku czasu i zmęczenia dyscypliną. Obecnie tylko rower się dla mnie liczy (szosa i TT, troszke może się pościgam w MTB) i bardzo dobrze mi z tym
-
Gratulacje !!! Tri fajna spraw i wciągą. Ja miałem pełny przekrój dystansów i te 1/4 to jest wbrew pozorom trudny temat -tak jak biegi średniodystansowe -trudno rozłożyć siły. Ja tak miewałem że po rowerze na poczatku miewałem okresy zatykania do tego stopnia że myślałem że zaraz odlece, ciemno oprzed oczami się robiło a bywało tak że pierwszy kilometr siwtne tempo biegu, super samopoczucie i .. na drugim km , zdziwko smutek w nogach i dramat... także to trzeba kilka stratów odbyć żeby się nauczyć rozkładać siły. Jeszcze raz gratki!!!
-
przepiękny samochód !!! Gratulacje !!!
-
dzieki za pytanie bo nie widziedziałem że jest taki wątek . Zrobiłem na razie zaledwie 16 kkm, na razie opinia się nie zmienia, nie zapeszam nic się nie dzieje. Radość z posiadania auta cały czas ta sama albo wieksza bo już go troszke poznałem, to się pewniej czuje -na początku był lekki stres ,ze za dużo mocy. Na razie jestem zauroczony, każdego dnia coraz bardziej i niech tak zostanie !!! widze żę mam do nadobienia lekture fajnego wątku
-
Zna ktoś może jakieś fajne trasy na szosówkę w okolicach Kołobrzeg, Sianożęty?
-
nie wiem czy było ale może ktoś jeszcze nie widział - wersja po tzw. lifcie
-
nie jestem w temacie rozumiem że M2, M3 wyłączyć fabrycznie można całkowicie , nie ma żadnej ingerencji? a jako ciekawostkę wkleje poniżej oponie użytkownika Julki Q , na temat działania kontroli: Sprawa jest bardziej złożona. Trzeba tu rozwinąć kiedy ta kontrola w trybie race daje o sobie znać bo to ciekawe. Mianowicie w trybie race jeśli system poczuje że nieogarniasz wtedy daje o sobie znać. Jeśli wszystko idzie zgodnie z planem nie poczujesz go. Np. jeśli chcesz polatać bokiem ale polatać długie poślizgi a nie zarzucanie dupą na 1 sekunde to system pozwoli na to, ale jeśli podczas poślizgu tylnej osi zamkniesz nagle przepustnice system uaktywni się myśląc ze coś jest nie tak, tak samo jeśli nagle depniesz hamulec. O jeździe na lewą nogę nie ma tu mowy. Techniki które w analogowych autach są dosyć popularne w nowych autach odbierane są jako Panu już podziekujemy. Jeśli umiesz płynnie operować gazem i robić długie drifty Julka będzie bardzo posłuszna, a sprzęgła półosi bardzo pomocne. Z moich dośiwadczeń zimowych po śniegu w Stelvio wynika że ta kontrola trakcji nie ingeruje wcale, myślałem nawet że jest zepsuta - ale okazuje się że ona działa naprawde przy ekstremalnym przegięciu. Podobno nie jest problemem. dokupić gadzet który odłącza ją całkowicie,
-
Kwestia gustu ale wnętrze w alfie jest bardzo fajne moim zdaniem, multimedia troszke stara szkoła , Tańsze wersje faktycznie sprawiają wrażenie troche tandetnych , ale karbonowe wnętrze w Q, skórzane obszycie deski, prawdziwe alu, plus fotele sparco robią dobre wrażenie, wersja po lifcie jest już calkiem spoko. Ostatnio jeżdziłem M3 z przebiegiem ok. 80 kkm, poprzednią wersją i sam jej właściciel stwierdził że jakościowo całkiem fajna ta alfa w środku, ja też nie widziełem jakiej przepasci w wykonaniu. Przy okazji kumpel się przejechał a ma chłopak pojęcie i stwierdził że koniczynka jeździ i brzmi rewelacyjnie, znacznie lepiej niż sie spodziewał , był w lekkim szoku że SUV może tak jeździ.
-
-
przekonaliscie mnie, zacząłem jeździć w rekawiczkach - bez palców. Miałem kilka szlifów ale same ręce nigdy nie ucierpiały, może dlatego nie zakładałem a bez rekawiczek wygodniej zdecydowanie. Kask zakładam zawsze !!! bez kasku nie siadam nawet na chwile
-
ja mam santini i są bardzo fajne i trwałe, ale ostatnio jakoś wole bez rękawiczek jeździć, Tak się przyzwyczaiłem i jak założe to się nienaturalnie czuje, odwykłem
-
u kumpla brałem w sklepie a on sciagał od dystrybutora w Polsce, ale dzięku za stronke
-
Miałem Okley i Rudy project obie marki moge polecić, miałem z fotochromami. Innych nie miałem, teraz musze cos kupić ale Pan w sklpeie okleyami mi powiedział ze centralna w Polsce prawie nic nie ma na stanie , bo chciał zamówić. Ogólnie bryndza ze wszystkim, szukałem ostatnio - dysku aero pod oponkę lub szytke i tarcze oraz wyskoprofilowe koła na przód do jazdy TT -prawie w ogóle nie ma n a rynku, bez względu na budżet, mimo że znam kilku ludzi z branży co mają sklepy i wszytsko niedostęone, W koncu zamówiłem FFWD podobno mają byc w ciągu ok. 10 dni, ale zoabaczymy
-
dopiero otworzyłem, ale faktycznie jestem pod wrażeniem. Chyba jedna z lepszych kaw jakie piłem, może nawet najlepsza Muszę jeszcze troszke popróbować bo może jestm pod wplywem silnych sugestii ale pierwsze wrażenia rewelacjia !!!
-
Rocket już ma nowego użytkownika, poszedł w niecałe 24 godziny
-
to prawda ja siedze na forach zagranicznych i jest wielu użytkowników którzy mieli m3 i julke i twierdzą, że wiecej przyjemności z jazdy dawała im Julka, pewnie sa tacy którzy twierdza, że jest odwrotnie ale to tez są subiektywne oceny i dotycza poprzedniej wersji M3. Obecna dopiero weszła wiec trzeba zaczekać a najlepiej by było samemu doświadczyć. Ale fajnie jakby obecna Julka Q to nie było ostatnie sowo alfy w tym segemencie