Skocz do zawartości

jaszyn

Użytkownik
  • Postów

    978
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez jaszyn

  1. jaszyn

    Ekspres do kawy

    Mam już swojego Rocketa R58 po serwisie, jakby ktos był zainteresowany to zapraszam cena ok. 4500 brutto https://www.olx.pl/d/oferta/ekspres-rocket-r58-CID99-IDJHIE3.html
  2. jaszyn

    Co zamiast STI MY15

    jakoś mnie to nie dziwi
  3. jaszyn

    Co zamiast STI MY15

    Trochę słabo to wygląda jeśli wierzyć temu dziennikarzowi i nowe M3 prowadzi się gorzej i brzmi gorzej niż alfa która debiutowała 6 lat temu... lepiej wykonane wnętrze czy lepsze jakościowo wyświetlacze raczej mają mniejsze znaczenie w tego typu samochodach .
  4. jaszyn

    Ekspres do kawy

    Ja mam awersje do takich sieciówek, chociaż przyznam ze nie testowałem. Kiedyś znajomy mi z Kanady przwywiózł kg paczkę Sturbucksa - nie wiem dlaczego ale była to kawa tak oleista, że bałem się ze mi młynek popsuje. Sam dzwięk mielenia był jakiś taki dziwny, przytłumiony a smak kawy syfiasty -i wyrzuciłem do kosza. Osatnio miałem tę lucaffe blu najdroższa kawę jaką piłem i mnie nie przekonała -może kwestia przyrządzania ( co prawda esktrakcja mi się wydawała dobra, zero kanałowania w gołym portafiltrze , idealne proporcje doza/uzysk, czas konsystencja crema wszystko Ok) ale jakiś taki cytrusowy posmak miała. Zedcydowanie bardziej mi te tańsze wersje podchodza -całkiem niezła lucaffe espresso bar. Takie recenzje też trzeba traktować z przymrużeniem oka bo najlepsza kawa może dać super espresso i syf nie do wypicia jak się ją źle przygotuje. Jutro zaczne testować diamante - tak zachwalaną na forum
  5. jaszyn

    Ekspres do kawy

    no to i ja zamówiłem, zdam relacje
  6. jaszyn

    Co zamiast STI MY15

    układ kierowniczy jest bardzo bezpośredni to prawda, troche było takie dziwne uczucie jak wsiadłem pierwszy raz, ale szybko sie mozna przywyczaic i mocno polubić . Na auotstradzie byłem tylko raz jak jechałem do Włoch z rodziną i prowadził sie normalnie, ale moze dlatego ze z rodziną spokojnie jechałem
  7. jaszyn

    Co zamiast STI MY15

    tak sądziłem. najlepiej byłoby mieć mieć i taki i taki. Na razie Stelvio pełni funkcje u mnie tego "pomiędzy" i musze przyznać że jest OK, chociaż Julka pewnie byłaby lepsza, bardziej poręczna do miasta. A pytam tak na przyszłośc bo kiedyś leasing sie skonczy i pewnie bede chciał coś nowego (audi RS mi się zawsze podobały) chociaż chociaż jak widze co się wyprawia w motoryzjacji to nie jest to takie oczywiste
  8. jaszyn

    Co zamiast STI MY15

    Dzięki za odpowiedzi, najważniejsze sa opinie użytkowników. Tak się spodziewałem że to superszybkie i komfortowe auto na autostrady, mające oblicze sportowe i jednocześnie rodzinnego komfortowego kombi. Ja tego nie doświadczyłem ale mogę sobie wyobrazić że tak własnie jest. Troszkę mnie zastanawia waga tego samochodu i gabaryty, jak to się sprawdza w codziennym użytkowaniu i po mieście, jaka frajda z jazdy na normalnych, miejskich , krętych drogach. Moje Stelvio na pewno nie jest az tak kom frotowe na autostradzie, po mieście sprawdza sie całkiem fajnie, jeździ się tym w zakrętach jak hot hatchem ale waży ok. 1800 kg i niby nie jest duże, ale nie wiem czy do takiego użytkowania nie wolałbym czegoś mniejszego i lżejszego. Musze kiedyś sobie takie RS6 wypożyczyć na weekend żeby sie przekonać to jeździ
  9. jaszyn

    Co zamiast STI MY15

    ładne rodzinne kombi muszę kiedyś takim pojeździć . Ciekawią mnie wrażenia z jazdy np w porównaniu z RS3, tzn co daje większy fun , takie pytanie bardziej z ciekawości bo na razie jestem po zakupie , ile frajdy daje taki mocarny kolos? gratulacje !!!
  10. jaszyn

    Co zamiast STI MY15

    mam koniczynke co prawda od roku ale nie narzekam, w odróznieniu od moich znajomy posiadajacych BMW i Mercedesy , co bedzie dalej czas pokaże . Generalanie nie słyszy się o jakiejś nadmiernej awaryjniosci tego silnika i samochodu jako całości zarówno na forach polskich jak i zagranicznych, ale pewne jest jedno w dzisiejszych czasach psuje się wszystko niestety. Na razie moge powiedzieć że Stelvio Q spełniło moje oczekiwania, z nawiązką duża nawiązka - uwielbiam ten samochód , po głowie chodzi mi Guglia Q jako drugi w rodzinie ... ale to na przyszłość
  11. jaszyn

    O rowerach

    Płaci się też za wiedzę, poświecony czas itd -z tego co wiem to umawia się z klientami na konkretną godzinę i jest tylko dla niego, doradzi no i w cenie zakupu roweru oczywiscie jest bike fiting. Nie wiem jak z cenami ale nie sądze żeby były z kosmosu -tzn produkty raczej droższe niż z decathlonu ale u Pawła zawsze dobrą cene dostawałem
  12. jaszyn

    O rowerach

    Ja mogę polecić w Krakowie sklep mojego dobrego kumpla, Profidea BMC LAB, taki troszkę ekskluzywny butik rowerowy -zdjęcia poniżej. Kumpel siedzi w rowerach od dziecka, zna całe środowisko kolarskie i naprawde się orientuje w temacie. Ma tylko najlpesze marki, z wyższej półkki a to jego nowy sklep nastawiony na wymagajacego klienta. Na pewno ma ciuchy ASOSA ale pewnie nie tylko , handluje specem i kilkoma wiodącymi markami
  13. jaszyn

    O rowerach

    spora część ambitnych amatorów. takich co się ściagają na szosie i których znam kręci około 20-25kkm rocznie
  14. jaszyn

    O rowerach

    nie chodziło mi wariacką jazde na limicie, raczej o powypadkową przeszłośźć - a żeby uszkodzić ramę karbonową wcale nie trzeba na limicie jeżdzić. Jak masz dostęp do pewnych używek to wiadomo że warto, tak jak z samochodami. Ja tez bym kupował - warunek to rower od kolegi, sąsiada co wiem że nie byl połamany
  15. jaszyn

    O rowerach

    jest tam skansen tu cytat z internetu nawet nie znałem tej historii bo czowiek się na rowerze skupia zawsze "Od 1928 roku jezioro Ledro zasila zlokalizowaną w Riva del Garda elektrownię wodną. W tym celu został wydrążony 6 kilometrowy tunel. W wyniku uruchomienia elektrowni stan wody w jeziorze opad, przez co odkryto pale, które okazały się pozostałościami domów na palach z epoki brązu zbudowanych około 4000 lat temu. Nad brzegiem jeziora w miejscowości Molina di Ledro znajduje się skansen z rekonstrukcją takich budynków."
  16. jaszyn

    O rowerach

    no właśnie tak do tego podchodze, byleby nie kosztem rodziny , dzieci itd to prawda i jakbym miał fajną okazję z pewnego źródła to jak najbardziej bym brał, bo dużo się traci kupując nowy przy odsprzedaży. A i są kolesie co ma kase kupi najwyzszy model, zaraz mu przechodzi hobby i sie trafiają perelki w dobrej cenie. Ja niestety wszystkie rowery miałem nowe, za to kupowane z dużymi rabatami
  17. jaszyn

    O rowerach

    są tacy co kupują i jest ich wiele, sam kupowałem kupuje i pewnie bede kupował dopóki mnie bedzie stać. Był taki okres że rower mi służył cześciej niż samochód, spędzałem na nim 15 godzin tygodniowo, wiec musiał mi się podobać.. absolutny przerost formy nad treścią ale co tam . Natomiast używke karbonową to bym się bał kupic, zwłaszcza MTB chyba że od znajomego. Naprawiają powypadki bezśladowo i bałbym się na tym jeździć. Chyba że masz zaufanie do sprzedawcy lub bierzesz od znajomego i znasz rower.
  18. jaszyn

    O rowerach

    to prawda ceny nieracjonalne ! tak to piękne okolice Malcesine, tzn masyw Monte Baldo i zaraz był taki zjazd traską troche enduro do Malcesine, późnje szybko tunelem na piwko w Torbole u Meckisa czyli Ivana Beltrami nie wiem czy zuważyłes ale widać w dwa jeziora - lago di Garda oraz głebiej widać lago di Ledro
  19. jaszyn

    O rowerach

    Na wspomnienia mnie wiezło , jeszcze takiego miałem - to był wspaniały rower, żałuje że sprzedałem , terz już chyba bym, nie kupił przy takich cenach
  20. jaszyn

    O rowerach

    Tak, zimy browar był w sklepie to nie paczyłem
  21. jaszyn

    O rowerach

    A to mój pierwszy epic kupiony pare lat temu, za polowe obcnej ceny - ale miał wentylki i nie miał pomiaru mocy
  22. jaszyn

    O rowerach

    jeszcze pomiar mocy widze co nie bylo w moich wersjach , także może faktycznie taka cena uzasadniona Dobrze się składa że nie mam kiedy na góralu jeździć bo mam sentyment do epica
  23. jaszyn

    O rowerach

    Rowery zwłaszcza te z najwyższej pólki sa już kosmicznie drogie, w cenie można kupić niezły motocykl np taki epic s works. Nawet biorac poo uwage ze to cena katologowa i wezmy rabat 25% cena jest kosmiczna !!! jak to może jeszcze podrozeć, strach się bać. Miałem pare lat temu dwa takie, owszem nie były tanie ale jak dobrze pamietam to w katalogu kosztowały coś około 35 kPLN. Dla mnie te obecne ceny a miałem kilka najdroższych rowerów to szok. Wygląda na to że w tamtym roku kupując P5 na dura ace i z kołami enve zrobiłem złoty interes dla kontrastu skuter Hondy 125 premium forza 125 czy 300 z ABSami, elektrycznnie wysywaną szybą, bezprzeodowymi kluczykami itd - kosztuje 20kPLN i ludzi mówią że drogo Rower górski Specialized S-WORKS EPIC 2021 Wybierz rozmiar: Kolor Cena: 58 699,00 zł
  24. jaszyn

    O rowerach

    obecnie to w ogóle trudno jakiś dobry rower kupić, ostatnio pytałem w sklepie czy jest szansa jakąs fajną szose w moim rozmiarze to za bardzo nic nie mieli, kumpel zamówił cervello to już czeka pół roku. O upustach nie wspomne bo towar schodzi na pniu. Ale zobaczymy ja tam do 26 wcale nie tęsknie, na pewno bym nie kupił, Fajnie by było mieć wybór ale obecnie słabo to wygląda
×
×
  • Dodaj nową pozycję...