Skocz do zawartości

walus_legacy

Użytkownik
  • Postów

    449
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez walus_legacy

  1. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  2. Mialem to samo. Wszystko opisalem w moim watku: http://forum.subaru.pl/viewtopic.php?f= ... ilit=wurth. Zrob tak jak napisalem a zobaczysz roznice. Pomoglo mi i z tego co wiem paru innym kolegom z forum. Problem jest taki, ze za brzydki zapach odpowiedzialny jest brudny parownik. Jedynym dobrym sposobem czyszczenia jest czyszczenie zrodla problemu a nie jego efektow. Jak juz wyczyscisz pamietaj o tym zeby: 1. Uzywac klimy przynajmniej 2 razy w tygodniu nawet w zime - tym sposobem parownik bedzie utrzymywany w czystosci przez skropliny, ktore w takich warunkac obmywaja go dosc czesto. 2. Jak zostawiasz auto na noc/dlugi okres czasu zamknij obieg powietrza. Tym sposobem twoj filtry kabinowy przetrwa dluzej i nie nasiaknie wilgocia. Pozdro.
  3. Masz jakiegoś linka do nich, bo nawet na stronie producenta nie znalazłem LTL010297 PW poszla do ciebie. Pozdro.
  4. Jako alternatywe mozna tez sprobowac Lii Hau LTL010297. Robione na Tajwanie, dostepne na znanym swiatowym portalu aukcyjnym. Facet co je sprzedaje jest mechanikiem od 4x4 i tylko takie pakuje do aut, ktore naprawia. Twierdzi, ze nie spotkal bardziej wytrzymalych. Pozdro.
  5. Ciesze sie, ze wskazowki sie przydaly bolz. Pozxro.
  6. ok, dotarlem do niego, jednak wentylator trzeba demontowac, nie jest to duzo roboty, ale jedna srube dosc niewygodnie sie wykreca. Na pewno czesc parownika spryskalem, czy obielem caly nie wiem, ale mysle ze tak, w koncu te preparaty dosc dobrze pryskaja. Dodatkowo popryskalem jeszcze w rurke odprowadzajaca skropliny, co ciekawe wkladajac rurke w rurke na pewnej dlugosci poczulem jakby opor (tj zatkana ..), ale poszla dalej :wink: . W sumie jakies 40-50min roboty na spokojnie wraz z pryskaniem. Potem przez pol dnia walilo chemia, ale to chyba dobrze Jak głęboko powinna wejść (weszła) "rurka w rurkę"? Nieco więcej niż długość rurki odprowadzajacej skropliny napotykam opór, nie do przejścia nawet przy zastosowaniu relatywnie dużej siły. Dmuchanie sprężonym powietrzem wskazuje na to, że jest drożna. Rurka odprowadzajaca wode spod parownika na dol i na zewnatrz auta moze miec przewezenie pelniace funkcje zaworu. Wszytko po to aby woda spokojnie mogla plynac w dol a nic nie moglo przedostac sie do gory. Byc moze ze rurka dozownika napotyka wlasnie w tym miejscu opor. Sprobuj pokrecic dozownikiem troche tak jakbys wkrecal srubke - moze to pomoze. Cisnienie zbiorniczka jest dosc spore wiec moze uda sie spryskac parownik nawet bez podchodzenia rurka do samego konca. Sam jak czyscilem to rozebralem uklad i spryskalem parownik bezposrednio. Jest dosc sporo roboty, ale przynajmniej mam spokoj juz od roku - klima nie wydziela zadnego zapachu. Pozdro.
  7. Bzikus7, OEM tuleje w zupelnosci wystarcza. Poliuretanowe moze i sztywniejsze, ale musza byc dobrej jakosci zeby wytrzymac zmieniajace sie temperatury. Dobre poliuretanowe sa duzo drozsze niz OEM.
  8. Jesli sie nie myle to numer takowej tuleji to: 20204AG011 (sprawdzilbym to jeszcze z ASO). Bedzie problem z kupieniem poza ASO. Chyba, ze online z US albo UK, ale wtedy koszty przesylki moga byc zaporowe. Pozdro.
  9. U mnie tez siedzialy kanarki - ale przegonilem. Lozysko docisku zaczelo szmerac, wiec zmienilem caly zestaw na flexi-flywheel. Moja dwumasa po zdjeciu miala troche luzu, ale daleka byla od totalnego rozkladu. Jak komus nie przeszkadza cwierkanie i reszta sprzegla jest ok, to nie ma sie czym przejmowac. Jak zacznie szarpac i klekotac to juz inna sprawa, ale prawda jest taka, ze jeszcze nie slyszalem zeby komus sie kompletnie rozsypala. Moze jest ktos na forum kto slyszal? Pozdro.
  10. walus_legacy

    legacy 2007r sedan

    Tak niby podaje manual - zgadza sie. W praktyce jak masz dlugie palce to powinienes dac rade dotrzec do zarowek i gniazd zarowkowych bez potrzeby rozbierania czegokolwiek. Tak w kazdym razie mi sie udalo - trzeba sie troche nagimnastykowac przy tym, ale da sie zrobic. Pozdro.
  11. W takim razie...trzymaj sie sprzegiel o takiej srednicy jak OEM.
  12. Trzymaj sie raczej sprzegiel o tej samej srednicy co OEM.
  13. Exedy bylo dostawca sprzegiel do Subaru do momentu kiedy FHI wpadli na pomysl by pakowac dmf'y i zmienili dostawce na Valeo. Jesli twoje auto ma jednomasowe kolo zamachowe to raczej na 100% jezdzi na sprzegle od Exedy.
  14. Dzieki 4mamut, moze beda mieli to co potrzebuje. -- Pt mar 02, 2012 10:02 am -- proszę, jak można sobie utrudnić życie..... normalnymi narzędziami też się da... Patrzylem kilka razy i jakos "normalne" narzedzie nie za bardzo chce sie zmiescic w dosc ciasne szczeliny przy zawiasach. Na moje oko sprawa wymaga klucza wygietego w S, ale jak kolega bardziej doswiadczony to moze podrzuci jakas sugestie. Z gory dziekuje za propozycje rozbierania, blotnika, zderzaka czy zdejmowania kola. Pozdro.
  15. walus_legacy

    Dziwne objawy :(

    Osobiscie nie sadze zeby to miala byc wina zlego oleju. Dexron III to dexron III i jesli oleju byla zalana wystarczajaca jego ilosc, to nie tu bym szukal przyczyny. Jakichs czas temu (nie pamietam gdzie) czytalem historie uzytkownika Forka, ktory mial chyba podobne objawy - halas przypominajacy huk - z okolic przeniesienia napedu. Powiedzano mu tez na forum, ze to wiskoza itd. Wiec facet sie zmartwil porzadnie. Koniec koncow okazalo sie, ze mial wadliwe polosie napedowe z przodu, wymienil i wszystko wrocilo do normy. Zwroc uwage czy aby gdziec oslona przegubu z obu stron skrzyni nie pekla (lubia pekac po stronie z katalizatorem), bo jak caly smar sie juz porzadnie zapiekl to przegub tez sobie lubi "postrzelac". Pozdro.
  16. Wez Exedy. Bardzo mozliwe, ze te Subaru to tez Exedy, tylko w opakowaniu ze znaczkiem plejad. Tak bylo u mnie - kupilem zestaw sprzegla Subaru, a w opakowaniu...Exedy...
  17. To przepustnica, a odglos - to normalka. Moj tez tak ma. Radzilbym rowniez spojrzec na regulator cisnienia paliwa. Moze byc zabrudzony i stad te plywajace obroty. Pozdro.
  18. Witam. Ostatnio zauwazylem, ze drzwi do mojego wozidla troche opadly na zawiasach i przy zamykaniu hacza o uszczelke. Szukam klucza plaskiego lub oczkowego, ktory nadawal by sie do tej roboty. FHI zaleca uzycia tego co ponizej, ale ja nie dosc za za granica do najblizszego dealera mam dosc daleko. Moze ktos tu z obecnych wie gdzie podobny klucz dostac online? Standardowe klucze nie bardzo sie tu sprawdzaja, jako ze jest malo miejsca i trzeba ominac zawiasy. Dzieki i pozdro.
  19. Odpusc sobie i nie daj sie zwariowac. Jestes tu nowy wiec pewnie nie wiesz, ale na tym forum ewidentnie bije sie piane w kierunku jaki to olej X czy Y jest fantastyczny, a na oleju Z to silniki padaja non stop. Zalales olej o rekomendowanej lepkosci, wiec tak jak zaleca FHI. Wymien z nastepnym serwisem/przegladem i nie martw sie o nic. Co wazne to zrodlo pochodzenia oleju (renomowany sklep czy moze allegro itp), mniejsze czy to X czy Y czy moze Z. Pozdro.
  20. Wyglada na to Barney, ze cos ci ciagnie prad. W stanie spoczynku z akumulatora nie powinno byc brane wiecej niz 40mA (i to i tak jest extremum) typowo 25mA. Ja kiedys tez wina obarczalem aku w mojej poczciwej Corolli, az tu nagle okazalo sie, ze zaroweczka w bagazniku raz sie wylacza a raz nie jak trzasne klapa...szkoda tylko, ze skapnalem sie po wymianie akumulatora, hehe.
  21. Nie sadze zeby zmiana akumulatora miala tu w czyms pomoc wtw. Niskie temperatury+rzadko uzywane auto/jazda na krotkie trasy nie jest dobre dla zadnego akumulatora. Najdluzej wytrzymyja baterie w autach, ktore chodza codziennie na dluzszych trasach >30 km. Zakladam, ze pobor pradu w stanie spoczynku jest masz mniejszy teraz niz 40mA?
  22. walus_legacy

    "IGN" na wyświetlaczu

    Z service manuala. Jesli ACC lub IGN jest wyswietlona na wyswietlaczy zegara potencjanymi "podejrzanymi" moga byc: ACC power supply lub Ignition power supply. Wowczas manual radzi to co na obrazku: Powodzenia i pozdrawiam.
  23. walus_legacy

    opinia o legacy

    Pomyslalem, ze i ja dorzuce swoje trzy grosze... Auto jest z 2004 roku, przebieg 135tys km z czego sam przejechalem 20tys w 1.5 roku. Jedyna rzecz, ktora musialem w tym czasie wymienic to lozysko docisku sprzegla jako, ze zaczelo halasowac mniej wiecej po 10tys km od zakupu. Przy tej samej robocie zmienilem cale sprzeglo i dwumase (cwierkala juz dosc glosno) na zestaw rekomendowany przez Subaru (flexi-flywheel). Przyznam, ze troche nie bylo mi w smak wydawac tyle pieniedzy zaraz po zakupie auta, ale jak sie okazalo dzieki m.in. temu forum nie tylko ja mialem ten problem. Dodatkowo wymienilem uszczelke przy dyferencjale z przodu, bo po powtornym osadzeniu prawej polosi olej skrzyni biegow zaczal sobie wyciekac. I to na tyle jesli chodzi o problemy z autem (odpukac w niemalowane). Co do pozytywow. Auto wzbudza zainteresowanie, pasazerowie chwala ladny i dobrze wykonczony srodek, ale przede wszystkim jak dobrze jezdzi (bez szarpniec itd, najbardziej odpowiednie bylo by tu po angielsku "smooth"). Miejsca w srodku wydaje sie byc wystarczajaco - nie tak duzo moze jak w mondeo, ale wiecej niz w BMW3 czy Saab'ie 93. Deska rozdzielcza jest dobrze rozplanowana, wszystko pod reka i logicznie ulozone. Klima swietna - jezdze na ustawieniu "auto" caly rok ustawiajac tylko temperature i o nic wiecej nie musze sie martwic. Radio jest ok, zaden ze mnie meloman - dla mnie gra wystarczajaco dobrze. Prowadzenie i silnik. Auto ma tylko 138hp wiec rewelacji nie ma jesli chodzi o czyste przyspieszenie. Jest to wystarczajaca moc zeby sie poruszac, a i jak trzeba silnik kreci sie "do czerwonego" dosc ochoczo. Dzwiek spod maski jest przy tym mily dla ucha - charakterystyczny dla boxera. Co jest rewelacyjne natomiast to prowadzenie - swietna trakcja i dzieki relatywnie niewielkiej masie 1.35t sprawia, ze im bardziej kreta droga tym wieksza frajda z jazdy. Generalnie auto spelnia moje oczekiwania i prawde mowiac nawet ostatnio zastanawialem sie teoretycznie na co moglbym je zamienic w przyszlosci i wymyslilem - Legacy 2007/8 kombi po facelift'cie - jeszcze lepiej wyglada. Pozdro.
  24. jest wątek "olej do subaru" trzeba przeczytać..... :wink: jest kilka dobrych rozwiazań a to z Motulem uważam za równorzędne z Lotosem..ale to moje prywatne zdanie... :wink: Czytalem, ponad 150 stron i nic konkretnego nie wynika....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...