walus_legacy

kaszpir 76 - zestaw do konwersji na jednomasowe kolo przedstawil powyzej konik_80, do konwersji na flexi flywheel masz wszystkie czesci podane przeze mnie tez wyzej. Moja rada jest taka - przestan sie martwic a zacznij cieszyc i korzystac z auta, a zobaczysz, ze Legac moze sprawic duzo radosci. Co do dwumasy to jest to znany problem i dotyczy nie tylko Subaru. Poczytaj sobie o wlascicielach takich marek jak Ford czy VW i ich historii jak to wybuchla dwumasa. Piszczenie to jeszcze nie tragedia jesli zalaczanie napendu odbywa sie caly czas plynnie, bez szarpniec i klekotania kola zamachowego. Sprezyny dwumasy napakowane sa smarem, ktory jak dochodzi do przegrzania kola grzeje sie i pali tracac wlasciwosci. Sprzezyny pracuja bez smarowania efektem czego jest popiskiwanie. Idea dwumasy jest swietna - problem jest z wykonaniem elementu. W niektorych krajach (Australia, US) dealer'zy wymieniali dwumasy i sprzegla nawet po uplywie okresu gwarancji - zastepujac je zestawami od Imprezy 2006 2.5 WRX. -- Wt lip 12, 2011 2:18 pm -- Zrobilem juz moze ze 200 km na nowym sprzegle w konfiguracjiu z flexi flywheel i pomyslalem, ze dam znac jak to sie wszystko sprawuje. Plusy: 1. Pedal sprzegla chodzi miekko i rownomiernie. 2. Latwo wyczuc w jakim momencie sprzeglo zaczyna brac (polozenie pedalu sprzegla), przez co duzo latwiej ruszyc pod gore bez zaciagania recznego. 3. Zadnego smrodu od tarczy przy podjazdach przodem/tylem na dosc stromy podjazd przed domem. 4. Zandych drgan, nawet przy 1500 rpm na piatce. 5. Biegi wchodza tak dobrze jak poprzednio. Minusy: 1. 800 euro mniej w kieszeni. Generalnie polecam. Pozdro.

kaszpir 76 - prawie na 100% to dwumasa. Ile kilometrow masz przejechanych? U mnie tez tak na poczatku bylo. Potem piszczalo juz na dwojce przy niskich obrotach, pozniej juz nawet na luzie po starcie silnika. Dwumasa w subaru to dobrze znany problem - jedyny sposob na to zeby sie pozbyc piszczenia to konwersja na tzw. flexi flywheel. Z powodu kosztow i faktu, ze po 30-40 tys km piszczenie wraca wymiana dwumasy na nowa dwumase nie ma zasadniczo sensu. Piszczenie dwumasy to pierwsza oznaka, ze element sie "konczy". Poza tym musisz pamietac, ze do flexi flywheel zestaw sprzegla jest zupelnie inny jak do dwumasy. Wiec takowa operacja w twoim przypadku kosztowalaby kolejny zestaw sprzegla. Jesli mozesz zyc z popiskiwaniem spod maski, to z racji tego, ze masz nowe sprzeglo, radzilbym jezdzic tak dlugo az dwumasa sie na dobre "skonczy" - pojawia sie drgania, halas i przeniesienie napedu nie bedzie juz tak plynne jak wczesniej. Slyszalem o takich co na piszczacej dwumasie zrobili bez problemu nastepne 100 tys km od pojawienie sie piszczenia i dopiero wtedy zrobili konwersje na flexi flywheel.

A po serwisie klimy kompresor dziala ci inaczej?

okeyten sruby sa inne - musisz miec 8 sztuk 800610740 typu. Patrz zdjecia powyzej.

Dobrze, ze wszystko juz naprawione. Tak sie zastanwialem, ze trzeba by naprawde sporo sily, zeby zgiac widelec. Lozysko, z drugiej strony, nie jest najmocniejszym punktem sprzegla w Legacy. U mnie halasowalo juz dosc mocno, co przyspieszylo wymiane calego sprzegla razem z konwersja na jednomasowe kolo zamachowe (wlasciwie jest to tzw flexi-flywheel). Tarcza sprzegla i docisk moglyby wytrzymac nastepne 50-80 tys km.

Robota nareszcie zrobiona! Co za roznica! Nie tylko sprzeglo chodzi lzej i latwo zakumac moment, w ktorym zaczyna brac (cos z czym mialem klopoty na dwumasie), ale co rownie istotne - cwierkajace wrobelki odlecialy do cieplych krajow juz na dobre. Jesli chodzi o wrazenia z jazdy - zadnej roznicy, zadnych drgan itp. Stary zestaw: tarcza i docisk w dobrym stanie -wytrzymalyby jeszcze duzo kilometrow, dwumasa - za duzy luz pomiedzy talerzami i wiadomo - piszczenie, lozysko oporowe - w kiepskim stanie - w sumie z jego powodu zdecydowalem sie na to by zrobic porzadek ze sprzeglem.

Pozostaje ci chyba tylko serwis, gdzie lapa kosztowac bedzie okolo 100zl. Zwroc uwage czy lozysko oporowe tez nie wymaga wymiany - niewiele kosztuje (135zl), a mozna zrobic w ramach tej samej roboty.

Wydaje mi sie, ze elementem zapewniajacym powrot lapy sprzegla do pozycji wyjsciowej (pedal sprzegla niewcisniety) jest docisk sprzegla. Jesli lopatki, na ktore naciska lozysko oporowe aktywowane przez lape sprzegla sa zuzyte/pekniete to nie ma sily przeciwdzialajacej na wciskanie pedalu sprzegla.

Hej blade. Mieszkam w Irlandii i tu bede robil sprzeglo u mojego znajomego mechanika. Pytam o numery seryjne bo sam organizuje sobie zestaw i z tego co czytalem to wiele komponentow Exedy pasuje (Exedy bylo OEM dla starszych Subarynek z jednomasowym kolem), ale nie wszystkie sie tak naprawde nadaja. -- Pt cze 24, 2011 11:06 pm -- Dostalem zamowione czesci do konwersji na jednomase. Mimo tego, ze sa to elementy w opakowaniu Subaru nosza znamiona Exedy (oprocz kola zamachowego, ktore nie ma zadnych oznaczen). Porownujac ze zdjeciami zamieszczonymi przez konik_80 kolo jednomasowe i docisk sprzegla sa inne. Docisk ma tylko 12 "listkow" sprezyny, ale sa za to bardzo grube. Co to tarczy sprzegla to nie moge jednoznacznie okreslic, bo ze zdjec zamieszczonych przez konik_80 ciezko to wywnioskowac. Moja tarcza posiada sprezyny z czterech stron - wschod, zachod, polnoc, poludnie - po dwie sprezyny z kazdej strony (jedna w drugiej), w sumie 8. Jak bede mial chwile czasu to porobie zdjecia i wrzuce na forum. Robota bedzie zrobiona w przyszlym tygodniu. -- So cze 25, 2011 2:34 pm -- Tak jak obiecalem, fotki wspomnianych czesci:

ok, rozumiem ze laga sprzegla musi gdzies wchodzic w skrzynie!? od gory czy podnosic auto i patrzec od dolu? Od gory, tuz za silinikiem i duktem powietrza (czarna owalna plastikowa puszka), zaraz przy mocowaniu silnika od gory. Powinno byc lepiej widoczne od strony kierowcy.

Ja bym sprawdzil, czy jak wciskasz pedal sprzegla to tlok cylindra hydrauliki sprzegla popycha lape sprzegla. Posac kogos za kolko a sam zajrzyj pod maske. To powinno ci pomoc w okresleniu czy sprawa dotyczy hydrauliki czy raczej bedziesz musial zajrzec pomiedzy silnik a skrzynie biegow. Powodzenia.

Proponuje dealera, albo jak chcesz troche zaoszczedzic to http://www.importcarparts.co.uk/. Nie wiem tylko ile kasuja za wysylke do Polski. Do Irlandii kosztowalo mnie to £18.50 (kolo zamachowe + kompletne sprzeglo) - oryginalne czesci Subaru od Exedy z Japonii.

Parownik znajduje sie mniej wiecej za panelem radia/klimy. Rurke wprowadzasz w tamta wlasnie strone, po usunieciu wentylatora - od spodu i w kierunku konsoli srodkowej. W lini prostej - okolo 30-40 cm od wentylatora.

Hej blade. Znasz moze numery seryjne czesci sprzegla, ktore montowales? Zakladam, ze sa to elementy od Exedy?

Moj typ tak ma, ze pasazer siedzi po stronie kierowcy . Mam wersje na UK/Eire - kierownica po prawej stronie. U mnie rurka jest z lewej strony - zalozylem, ze wersje z kierownica po lewej stronie beda mialy wszystko symetrycznie odbite.

Dzieki za oferte is zaproszenie konik_80, ale tym razem musze odlozyc Szkocje na inna okazje. Potrzebuje slonca, bo tu w Eire ostatnio coraz rzadziej sie pokazuje, wiec tym razem padlo na Hiszpanie. Moze innym razem. A co do zestawu z ebay'a w zadnym razie nie twierdze, ze cos z nim czy samym sprzedajacym jest nie tak. Ja mam po prostu zle doswiadczenia i drogie rzeczy wole racej kupowac z pewniejszych zrodel. Jesli chodzi o cene to bylem przygotowany na duzo wiecej, jako ze tu wszystko wydaje sie kosztowac 2x wiecej, zwlaszcza ze Subaru nie jest marka popularna.

hej romek_l. Nadmiar plynu powinien wyleciec przez rurke odprowadzajaca wode od parownika. Tym sposobem nie tylko masz czysta klime, ale wiesz ze rurka nie jest zablokowana. Alternatywnie mozna wprowadzic rurke Wurtz'a przez ta wlasnie rure - raz na 6 miesiecy powinno wystarczyc, jak smierdzi mocniej - trzeba rozebrac schowek. Mozna pokusic sie o rozebranie wiekszej ilosci elementow po wyciagnieciu wentylatora, ale ja jestem zdania, ze lepiej nie ingerowac w cos co dobrze sie sprawuje - don't fix it if it ain't broken - jak to mowia. Pozdro.

Powiedzmy, ze nie jestem fanem kupowania z ebay'a rzeczy, ktore jak wszystko idzie zgodznie z planem - jast fajnie, jak nie - dokladnie przeciwnie. Za 250 euro wiecej dostaje dokladnie te same czesci co byly pakowane do seryjnych Legacy, ze sklepu, ktory specjalizuje sie w tego typu problemach. Dla niektorych moze i wyrzucam pieniadze w bloto, ale z mojego doswiadczenia zyciowego jak sie za bardzo oszczedza - placi sie dwa razy.

Zdecydowalem sie w koncu na konwersje na jednomase. Szukalem dosc dlugo gdzie odpowiednie czesci moge znalezc i tu na wyspach (Irlandia) najtaniej oplaca sie http://www.importcarparts.co.uk/. Trzeba im troche pomoc zidentyfikowac komponenty jako, ze pelna informacje co do tego typu akcji posiadaja tylko dealerzy. Kupilbym od dealera w Polsce, ale niestety nie wysylaja na wyspy. Od dealera w Irlandii raczej sie nie oplaca (E950 za same czesci). Z importcarparts powinno wyjsc okolo E600 - informacja dla tych co smigaja po UK i Irlandii. Co do techniki jazdy to szczerze powiem, ze wole starego typu sprzegla - wiadomo gdzie bierze itp. Z dwumasa plynniej, ale jakby mniej wymaga to od kierowcy myslenia nad tym co robi. Zakladam, ze jak wpakuje oryginalne czesci Subaru (pewnie Exedy) to nie powinny wzbudzac sie zadne drgania itd. Co do czesci to sa to chyba komponenty pakowane do Imprezy 2.5 WRX poczawszy od 2006 w US. Tydzien temu bylem w US dzwonilem do dealera i wszystkie te czesci mial w bazie danych. Jak wspomnialem o dwumasie i sprzegle do tego to stwierdzil, ze nie ma ich w bazie danych. Wynika z tego, ze albo Legacy w US mialy innego typu dwumasy, albo chodzily na jednomasowych kolach.

Hej m_dz. Udalo mi sie dowiedziec, ze do konwersji na jednomasowe kolo potrzebuje nastepujace czesci: Koło 12342aa090 tarcza 30100aa870 docisk 30210aa620 łozysko 30502aa051 śruby 800610740 -x 8 szt Slyszalem, ze w zwiazku z tym, ze jest to inne kolo i sprzeglo potrzebny jest tez inny widelec (release fork). Czy moglbys podac numer tej czesci? Chcialbym kupic caly zestaw zeby po zdjeci skrzyni nie okazalo sie, ze czegos brakuje. Z gory dzieki za pomoc.

Poznac jest dosc prosto - po dzwieku. Caly dukt powietrza wykonany jest z gladkiego plastiku, natomiast parownik jest troche jak chlodnica - ma nierowna powierzchnie i jak sie przesuwa rurke dozownika w gore i w dol to slychac troche tak jakby skrobalo sie po tarce kuchennej. Sorry za opis, ale nic bardziej zobrazowujacego nie przychodzi mi do glowy. Demontaz wentylatora pomaga w lepszym dosciu i kontroli polozenia koncowki dozownika - tak w kazdym razie ja zaobserwowalem. Pozdro.

Na razie rozgladam sie za czesciami. W ciagu 2-3 tygodni powinienem miec robote zrobiona i wtedy dam znac co i jak. Poz\dro.

Nawet w ASO mozna dostac konwersje na jednomasowe (flexi/solid) kolo. Kosztuje to znacznie mniej, bo kolo zamachowe jest duzo tansze. Nie jestem pewny co do tego jak ucierpi na tym komfort - czy halas od skrzyni biegow bedzie wiekszy i czy biegi zmienia sie rownie plynnie co z dwumasa. Valeo moze robi i dobre produkty, ale dwumasy w subaru maja to do siebie, ze wkurzajaca "cwierkaja". Nie wiem natomiast jak zachowuja sie dwumasy Sachs. Pozdro.

Hej konik_80. Piszesz ze oryginalny zestaw pochodzil w calosci od Valeo - dzieki za info. Nie moge tylko znalezc zadnej inforacji na Valeo jesli chodzi o dwumase. Wydaje sie jakby sprzedawali je tylko do FHI, i klient kupujacy oryginalne czesci Subaru kupuje efektywnie Valeo. -- Wt maja 31, 2011 2:38 pm -- Zrobilem troche rozeznania na rynku i okazuje sie, ze zarowno Valeo jak i Sachs maja zestawy dwumasa+kompletne sprzeglo do Legacy (kazdy rok). Jesli dwumasa od Valeo po pewnym czasie popiskuje, to jest szansa, ze Sachs majac inna konstrukcje, bedzie sie lepiej spisywal. Na dodatek dmf od Sachs jest 1000 zl tansze niz Subaru - zawsze cos warte rozwazenia. -- Śr cze 01, 2011 4:31 pm -- I jak tam dalsze wrazenia z jazdy z jednomasowym kolem konik_80 i blade? Wspomniane przez was problemy ustapily same czy wymagaly kolejnej interwencji w sprzeglo/kolo zamachowe?

Numery czesci juz znalazlem: Valeo: 828004 - sprzeglo, 836002 - dwumasa Sachs: 3000 951 366 - sprzeglo, 2294 701 001 - dwumasa. Pytanie tylko ktory zestaw lepszy? Jeden z nich jest najprawdopodobniej tym co FHI pakuja do Legasia i co efektywnie sprzedaja serwisy. Chce kupic taki co mi dwumasa nie bedzie juz nigdy cwierkac :wink: .