zento

Egzorcysta potrzebny

Z kilkoma rzeczami przesadził - wydechy, paskudny grill Generalnie chyba sporo w ten projekt włożono kasy i gdyby nie kilka paskudztw były fajnym samochodem dla kogoś kto lubi oryginalność.

No powiedzmy do akceptowalnych dla urządzeń pomiarowych czepiaczu

I taka właśnie postawa użytkowników była bardzo ważnym elementem, który zadecydował o tym, że kupiłem Subaru.

są nawet 200konne wersje, byl kiedys test w Top Gearze Pl ( papierowym ) , pamietam ze z ciekawosci wygooglame wtedy i mozna bylo go zchipowac bez problemu na 230koni, a na pusto to mysle ze takie S-Turbo mogloby miec problemy;ppp Edit: Moje S-turbo nie jest seryjne i ma sporo kucy więcej 8)

Pozdrawiam kierownika srebrnej imprezki spotkanego dzisiaj w Ostrołęce. Zauważyłem machanko przez szyberdach we wstecznym lusterku. Odmachałem, ale srebrny bolid skręcał w lewo więc nie wiem czy zauważył. Pierwsze pozdrowienia od początku posiadania forka

Generalnie nie kopię, ale wczoraj między Suwałkami a Augustowem kierownik forda transita doprowadził mnie do szewskiej pasji. Zwolniłem do przepisowych 60 km/h w terenie zabudowanym; dodatkowo był znak fotoradar (jechałem z rodziną więc pełna odpowiedzialność). Transit dojechał do mnie i zaczął poganiać długimi, wychylał się cały czas w lewo, ale nie miał jak wyprzedzić bo przez całą miejscowość były wysepki. Dojechaliśmy do tablicy "koniec terenu zabudowanego". Transit już szykował się do wyprzedzania ale nawet nie chciało mu się kierunkowskazu wrzucić. Wcisnąłem pedał gazu w podłogę. Syn tylko zawołał ze śmiechem na ustach "wyglądało jakby ten busem stał". Przy następnej miejscowości kiedy do mnie dojechał już nie mrugał i nawet nie chciało mu się wyprzedzać. Oczywiście na siedzeniu obok miał jakąś młodą dziewczynę więc pewnie to stąd wzięła się wojowniczość

7,5 s do 100 km/h satysfakcjonuje? Może tak 0,5s niżej lub wyżej bo nie mierzone profesjonalnym sprzętem. 2 osoby na pokładzie. No dobra, nie będę ukrywał ... lekko zmodzony ale to co robią prawie wszyscy (wydech, pompa paliwa, turbosprężarka, remap), żadnych czarów marów.

Nic się nie martw. Ja mam forka od miesiąca i też go jeszcze nie ogarniam. Wręcz się go boję

Mój papug przyzwyczaił się do ciemności i wcale nie przeszkadzało mu to w darciu się

Obejrzyj sobie to i daj znać czy po tym powiedział byś to samo o walce odnośnie zwrotu kasy. Film kolegi majeszczak, sprzed paru dni. Check engine i gonienie auta pełnym ogniem. majeszczak, wiadomo czemu check engine się świecił? Hmm, przy zapalonym check engine tak gonić samochód? Swoją drogą ciekawe dlaczego przy zapaleniu tej kontrolki komputer nie ogranicza osiągów. W służbowym dupowozie toyota auris po zapaleniu checka obroty są zblokowane do max 3,5 tys a prędkość do ok. 90 km/h. Auris w dyszlu.

No to cudnie. Będę miał 15 min do tego luksusu Grodzisk Mazowiecki to gmina, która naprawdę potrafi przyciągać inwestorów i wie jak wydawać pieniądze. Mieszkam w sąsiedniej gminie i mogę tylko Grodziskowi pozazdrościć zarządzania.

No to bez kozery powiem, że robi świetne zdjęcia 8)

Raz kozie śmierć ... też wysłałem zgłoszenie 8)

Całkiem fajny. A malunek rzecz gustu, taki w charakterze szybkich i wściekłych albo nfs

Umiem przeżyć w tym środowisku. Wychowałem się w Częstochowie. To miasto to 20 pierwszych lat mojego życia. A do Olsztyna jeździłem na sanki. Żaden Ułęż czy Kielce nie dadzą tyle adrenaliny co zjazd na sankach spod Zamku. Ta niepewność czy nie trafi się czasem na wystający z ziemi wapienny głaz PS. Rezerwacji nie robiłem bo nie wiem jak budżet wytrzyma rozpoczynający się urlop. W ostateczności dojadę z Częstochowy od rodzinki. Kasę wolę przeznaczyć na atrakcje.

A dwa razy nie mógłbyś obrócić?

lukass czekaj cierpliwie. Mój syn (wiewior) nagrał wczoraj obydwa pełne Twoje przejazdy. Nawet widać gustowne rękawiczki kierownika 8)

Mark L.A., wtedy napisał bym w tegesie

Powiem Wam w tajemnicy, że ten w żółtej kamizelce co włazi w kadr to wiewiór

84 km/h na ograniczeniu do 50. Prosta jak drut i już widać tablicę z końcem terenu zabudowanego (to zabudowanie to 2 domy). Wyprzedziłem granatową vectrę (nie wiem co mnie podkusiło ). Jak już wyprzedziłem to nadszedł czas przemyśleń i przytrzymałem poniżej 90km/h (na szczęście) Finał akcji 200 zł i 6 pkt. Wszystko odbyło się w miłej atmosferze. Trzeba brać odpowiedzialność za swoje postępowanie . Pani policjantka skwitowała tylko z uśmiechem, że "szkoda, że nie mamy kamery z tyłu. Tak dynamicznie pan dojechał" 8) PS. Czy mamy kogoś na forum kto może sprawdzić stan punktów karnych? Proszę o info na pw. Dyskrecja zapewniona.

Tak do przemyślenia dla niektórych kopaczy. Podkreślam NIEKTÓRYCH !

Piaskos, od takich rzeczy to ja mam fachowców. Manual: jedziesz do zaprzyjaźnionego mechanika, wypalasz dwie fajki (jak nie palisz to rozmawiasz przez tel.), po 10 min wyjeżdżasz bez pisków 8) Trzeba dać zarobić fachowcom na chleb.

Dlatego napisałem jako przypuszczenie. Benzyna i manual w moim przypadku to samochody o mocy max 100-115KM. Forka mam w automacie więc to normalne, że rusza po puszczeniu hamulca.

Poza forkiem mam toyotę w dyszlu i jest tak jak mówisz - puszczam sprzęgło i rusza. Przypuszczam, że to wynika z większego momentu obrotowego przy niskich obrotach, co pozwala ruszyć pojazd z miejsca (jeżeli się mylę niech fachowcy sprostują). W benzynie zawsze trochę gazu trzeba było dodać i nauczyć się ruszać płynnie i bez skakania lub wycia.