doctoreq

Też mi się wydaje, że to Otwock. W każdym razie wygląda identycznie jak komis w którym kupowałem mojego Jeepa Cherokee XJ.

Wczoraj i dziś miałem taki sam problem ale w VW Caddy. Mamy w firmie trzy takie same auta i we wszystkich było to samo-pierwsze dwa hamowania prawie bez efektu. Moim zdaniem to wina mokrych, zardzewiałych od soli tarcz w kombinacji z zimnymi klockami. Zobaczymy jutro.

Jak dla mnie spoilery i inne bajery są do przełknięcia. Nie pasują mi jedynie złote felgi do tego koloru.

Ja mam inne odczucia w sprawie Toyo T1-R. Miałem je na Mazdzie 2 i dla mnie rewelacja zarówno na suchym jak na mokrym. Zastanawiam się czy nie kupić ich do Gieteka na lato. Porównuje ten model do Bridgestonów 300, 300 ecopia, Dunlopów sport 01.

Mimo wszystko zadał sobie sporo trudu żeby odgrzać takiego starocia.

Kopanko na drodze ekspresowe. Jechałem lewym pasem jakieś 120-130, nie było bardzo ślisko. W pewnym momencie dogonił mnie samochód i zaczął poganiać długimi, czego strasznie nie lubię. Oczywiście grzecznie go przepuściłem, okazało się że to naturalnie BMW 530d e39. Nie gnałem za nim bo nie przepadam za wyścigami z łysymi karkami (a taki tym autem jechał). Okazja nadarzyła się na następnych światłach. Stanąłem na prawym pasie i czekałem co zrobi. Zapaliło się zielone, gość ruszył nieśmiało, ale kiedy zobaczył że się nie spinam, ostro depnął. Wtedy ja też przycisnąłem. Przy 140 odpuściłem, koleś mnie za chwilę dogonił i przeprosił awaryjnymi.

W sprawie komfortu to po zakupie Imprezy GT jestem cały czas pod wielkim wrażeniem. Mam założone regulowane amory i ustawione są na "miękko", a w takim setupie auto jest dużo wygodniejsze niż Seat Leon żony. Myślę, że w nowszych modelach jest jeszcze lepiej z wygodą.

Mój dostał dziś nową gałkę zmiany biegów-poprzednia była wytarta.

Może właściciel pierwszego był maklerem i chciał mieć na oku zegary z NY, Tokyo, Londynu. Tapicerka z drugiego przypomina mi wesję Super Racing. Myślałem, że były tylko w ciemnych kolorach ale widocznie myliłem się.

odpozdrawiam, myślałem, że dołączysz bo samemu jakoś tak nieswojo kiedy wszyscy kobmiakami z pociechami wracają ;-) I tu ja miałem podobny problem bo chociaż nie mam kombi to pociecha już jest:-) Co prawda w tej chwili jeszcze w brzuchu, ale wolę nie narażać małżowiny na konkretne stresy i na ślizganko jadę sam.

Pozdro dla kierowcy ciemnego gieteka spotkanego na parkingu przed c.h.Janki. Było małe ślizganie:-)

Mam kilka map z 2008 roku. Podaj maila to w wolnej chwili wyślę.

Na Mazowszu biało. Pada od trzech godzin i sporo nasypało. Wstyd tylko, że nie mam siły po 12 godzinach pracy, na wystawienie nowego nabytku i sprawdzenie go na śniegu. Chyba w tym roku jeszcze popada...

W zeszłym roku prawie same nietegesy: 1. Wycieczka wykupiona w SkyClub-5 tysi w plecy 2. Mało rozgarnięta kierowniczka Avensisa skasowała mi na prostej drodze Patrola 3. Mama i tata w szpitalu 4. Pod koniec roku 3 pogrzeby Na szczęście wszystkie nietegesy kasuje jeden zeszłoroczny teges-żonka w ciąży, pod koniec maja zostanę tatą. Ten rok zaczął się od dużego tegesa. Właśnie wróciłem z krótkiego urlopu z Zakopanego a jako pamiątkę z gór przywiozłem sobie Imprezę GT MY00-oczywiście najpiękniejszą w Polsce.

Melduję, że właśnie ruszam do pracy. Trzymajcie kciuki żebym wrócił do domu na wigilię.

Cały czas zastanawiam się jak jest z tymi skrzyniami 5MT w Imprezach. Czy czynnikiem który je niszczy jest większa moc, czy większa moc plus fantazja użytkownika. Czy po podniesieniu mocy do ponad 250 KM i delikatnym używaniu auta (żadnego upalania, głównie trasa-moc używana wyłącznie do sprawnego wyprzedzania) trawłość skrzyni również ulegnie znacznemu skróceniu?

Polecam zdecydowanie AutoMapę. Nie jest tania ale prosta w obsłudze i już od 5-6 lat zawsze doprowadza mnie do celu (ostatnio była Chorwacja- bezbłędnie). Jeżeli chodzi o TomTom to mam same złe doświadczenia. Jedna nawi prawie wyleciała przez okno kiedy zamiast do miejscowości Kurnik 30 km od Poznania doprowadziła nas do samego Poznania.

-VW Garbus 1200-więcej stał niż jeździł -Polonez Atu 1,6 GLI-psuło się wszystko poza instalacją gazową, a raz w Wawie ukradli mi PRZEDNIĄ szybę -Seat Ibiza 1,8 GLX-od nowości w rodzinie, nie do zajeżdżenia, sprzedany z przebiegiem coś koło 350kkm -Suzuki Vitara Long V6-mało terenowa terenówka -Jeep Cherokee XJ-SUPER AUTO DO WSZYSTKIEGO-niestety Super awaryjne -Mazda 3 1,3 3d-na wypasie ale strasznie wolna -Seat Leon 1,8 TSI-aktualny dupowóz-naprawdę szybki i oszczędny -Nissan Patrol GR Y61 2,8 tdi 3d-mimo masy i prezencji czołgu niedawno poległ w spotkaniu ze zbyt szybko jeżdżącą kierowniczką Avensisa (prędkość ponad 100, uderzenie w tył) -Subaru............... będzie:-) Do tego dochodzą służbowe: -Fiat Fiorino MulitJet-zgiń przepadnij siło nieczysta -VW Caddy 1,2 tsi-wygodny, wypasiony i daje radę