Skocz do zawartości

WiS

Użytkownik
  • Postów

    3985
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez WiS

  1. Ćśśśś... ale też tak sądzę... Psiakrew, nie nadążam. Ale ja jestem takie pokolenie, co rwało panienki na rower "Wigry" i magnetofon szpulowy "Grundig", więc trudno się dziwić! A, to beze mnie, jakby co. Dla mnie motocykle mają o dwa koła za mało - no i można na nie załadować tylko jedną panienkę...
  2. Na bicie rekordów nie liczę, chodzi o to, żeby jako-tako móc wyprzedzać na szosie... Tak sobie myślę, że może ktoś wie coś konkretniejszego o podatności tego silnika na tuning? Jakby go tak oddać w ręce jakiegoś Chojnackiego...? Bez cudów oczywiście, ale żeby tak go podkręcić choć na poziom normalnego GX-a albo ciutkę lepiej...
  3. To do tego nie trzeba wywalać taaakiej forsy, wystarczy dycha na golfa po zderzeniu z czołgiem, druga na blacharkę - potem czarny lakier, srebrne reflektory, niebieskie diodki... i na kierowcę lecą idiotki... :wink: Sorry, ale myślałem że rozmawiay tu o samochodach, a nie o technikach przedłużania sobie penisa... :wink:
  4. subaru 1.6 Niby Subaru..., prawie nówka :wink: i cena apetyczna - ale jak to jest z tym silnikiem 1.6? Wiem, że to chyba nie boxer (trudno, możnaby przeżyć), ale czy toto wew ogóle jedzie??? I jeszcze pytanie odnośnie napędu: czy to jest to samo 4x4, co w "normalnych" Imprezach? I czy na pewno ta wersja, jak podaje sprzedający, miała reduktor? Jeśli tak, to w razie czego byłoby czym podgonić osiołka :wink: ("turbo dla ubogich") TOWARZYSZE, POMÓŻCIE!!! Bo myślę o tej sztuce prawie poważnie...
  5. Za podobne pieniądze (73 chyba) to mnie ostatnio baaardzo interesuje Colt Turbo, apetycznie wygląda i parametry ma ciekawe... tylko ponoć strasznie naszpikowany jakimiś elektronicznymi skrótami, których nie lubie (ale zawsze można wyrypać jakiegoś bezpiecznika... ) U mojego dealera Misiów popatrzyli na mnie dziwnie, jak spytałem, kiedy będą mieli toto do testów... Muszę kiedyś w Wawie albo w Kraku wziąć do ręki, jak się pojawi
  6. WiS

    Chcę kupić Subaru!

    Dawno, dawno temu, w ramach obowiązków służbowych, jeździłem czasem różnymi baaardzo dobrymi autami - a prywatnie pełnoletnim "dużym fiatem". To był dopiero ból: zawsze po przesiadce na swój miałem odruch zjechania do najbliższego warsztatu po ratunek, bo silnik nie ciągnął, hamulce nie działały, a z zawieszenia dobywał się dziwny łomot... Dopiero po chwili człowiek łapał, że ten model tak po prostu ma... :wink:
  7. JEJ pamiętnik: "Sobota wieczorem, wydał mi się trochę dziwny. Umówiliśmy się na drinka w barze. Ponieważ całe popołudnie z koleżankami byłam na zakupach, myślałam, że może to moja wina...dotarłam trochę z opóźnieniem ; ale on nic nie powiedział. Żadnego komentarza. Rozmowa była jakaś spięta, więc ja proponowałam pójść w inne miejsce, bardziej spokojne, intymne. W drodze do ładnej restauracji on dalej był dziwny. Był jakby nieobecny. Próbowałam go rozbawić, i zaczęłam się zastanawiać czy to moja wina czy nie! Pytałam czy coś nie tak zrobiłam, on powiedział że nie mam z tym nic wspólnego, ale jego odpowiedź nie była przekonująca. Później w drodze do domu objęłam go i powiedziałam że go bardzo kocham ale on dał mi tylko zimny pocałunek bez żadnego słowa. Nie wiem jak tłumaczyć jego zachowanie, nic nie powiedział... nie powiedział że mnie kocha... bardzo się tym martwię! W końcu byliśmy w domu; w tamtej chwili byłam pewna że on chciał mnie zostawić; próbowałam z nim rozmawiać, ale on włączył telewizor i oglądał coś zanurzony w myślach, chcąc jakby powiedzieć że wszystko się skończyło. W końcu poddałam się i poszłam spać. Ale dziesięć minut później, niespodziewanie on też przyszedł do łóżka, i o dziwo oddał moje pieszczoty, i kochaliśmy się, mimo że cały czas był jakiś zimny, jakby daleko ode mnie. Próbowałam rozmawiać znowu o naszej sytuacji, o jego zachowaniu, ale on już spał. Zaczęłam płakać, i płakałam całą noc aż zasnęłam. Jestem pewna że on myśli o innej, moje życie jest takie trudne." JEGO pamiętnik "Legia przegrała... ale przynajmniej był sex !"
  8. +RAFAŁ+, ...czego i sobie szczerze życzę! Witaj, i baw się tu dobrze! :wink:
  9. Moniqa, Proponuję kompromis: kawa w Kraku, auta w Kielcach. Pasi...?
  10. Nieee no, zalet ma furę. Przede wszystkim: 310 Nm między 1500 a 4000 obrotów Ciągnie faktycznie jak wściekłe - zdarzyło mi się dziś łykać na krótkim podjeździe dwa TIRy bez redukowania z czwórki (3.5 s. od 60 do 100!!!) - za cięzarówkami została bezradnie jakaś bawara, a przed wierzchołkiem wzniesienia jeszcze bez stresu zdążyłem załapać poldka... Skrzynia szóstka do tego, ładnie zestopniowana, więc jest czym pomachać. Fajne kubełkowe fotele, miła kierownica i śliczny widok na metalowe obwódki na zegarach. Cichociemność absolutna przy tym - na zdjęciach toto wyglada efektowniej, niż na żywo: lekko przykurzone i w dodatku na stalowych felach, trzeba bardzo wprawnego oka, żeby na szosie odróżnić od normalnej Fabii. Póki Ci nagle nie odejdzie :wink: Ale w tym wszystkim - zero szaleństwa, własnie tego smaczku kultowego auta... No i klekot spod maski, zupełnie jak w Iveco które rano przywozi nabiał do sklepu obok mnie...
  11. Przeżyłem Kurczę, mam mieszane uczucia po tym autku... Rozum mówi: TAK, serce jęczy NIEEE... Zero zabawy, maksimum praktyczności. Szybko, tanio i bez emocji. Najbardziej pozytywne spostrzeżenie: wcale nie jest takie podsterowne, jak się spodziewałem (przynajmniej na suchym). Największe rozczarowanie: ...hmmm, brak... Żeby jeszcze tak toto było japońskie i miało napęd na cztery... :roll: :wink:
  12. "Kulczykówkę" pod Poznaniem można spokojnie objechać, przynajmniej z mojej strony - ja do Poznania jeżdżę "starą" drogą i sobie chwalę; gorzej jest z odcinkiem Kraków-Katowice, tam w gruncie rzeczy nie ma przyzwoitej alternatywy:-(
  13. A ja jutro zamierzam się dorwać na chwilę do Fabii RS... Ciekaw jestem, jak to naprawdę działa - bo na papierze podoba mi sie, i owszem... najbardziej to, że nic nie pali - a po drugie, że jest wyjątkowo cichociemne 8) Jak przeżyję, sprawozdam.
  14. Wysoka Administracjo i Moderatornio, już ktoś tu monitował... Głupio wygląda większość wpisow w tym wątku, pozbawiona załączników. Trzaby to albo pokasować, albo jakoś odzyskać... nie...? :roll: A tak na nowy początek - nowa, tajna broń radzieckiej artylerii! Opsss, izwinitie - rosyjskiej...
  15. Hehe, a ja - jak raz w sam raz - na sąsiednim watku przenoszę SIP do Kielc... ;-)
  16. OGS: Jacy tam z nas terroryści... Proste scyzoryki, i tyle... Flipper: to na E-4, wokół siódemki już dawno wypalili... :wink: Tiaaa... Tak słyszałem, ale jak jest naprawdę - nie badałem! Hehe, widzę, że działania reklamowo-promocyjne do Cię przemawiają... To dorzucę jeszcze stada ładnych Kielczanek... 8)
  17. "na 99% bedzie to Prima Aprilisowy zart" Zaryzykuję (niezbyt) i obstawię, że na 100%... :-)
  18. Flipper, ..."ósemkę" się dla Ciebie podciągnie wzdłuż E-7, nie bój nic, co za problem...? :wink:
  19. No i co z tego? Ktoś tu jeździ pociągami? Mnie się ostatnio zdarzyło kilka lat temu... A, byłbym zapomniał: dużo taniej za metr powierzchni, niż w Krakowie. Dojścia do waaadzy lokalnej, jakby co :wink: I całkowita subaropustynia. Niejaki Sołowow ma (miał?) estiaja, ale po ulicach nie używa, jakaś nowa GX mi raz mignęła, dwa starawe Forysie... jeden nowy Legac - i tyle. To jak w starym dowcipie o sprzedawcy butów w Afryce: "taaaaaki rynek..., wszyscy boso chodzą na razie!!!" :wink: A do Krakowa, w razie potrzeby, godzinka jazdy...
  20. WiS

    Pozdrawiamy sie :)

    A Boże broń!!! Ja tak lubię... W końcu nie ma to jak zywa rozmowa, wielowątkowa... PS. Odnotowuję dalszy postęp w Twoich stosunkach z SIP-em. Kiedy będzie "zachwycony"?
  21. Maruda, Jako (jak wiesz) genetyczny Pyrlandczyk, majacy jednakoż w życiorysie 10 lat z hakiem przeżytych w Krakowie, jestem w sporze obiektywny. I jako obiektywny arbiter opowiadam się za pozostawieniem SIP-u w Krakowie. A moje tymczasowe zamieszkiwanie w Kielcach (bliżej Krakowa i lepsza droga, niż do Poznania, fakt...) nie ma tu absolutnie nic do rzeczy. Pod rozwagę Dyrekcji: w Kielcach są ładne, puste hale w sam raz do zasubarzenia - ładne widoki - czysta woda - niegłupie trasy narciarskie... no i tor niepodal. Może by tak...? Na stałe...? 8) :wink:
  22. WiS

    Pozdrawiamy sie :)

    Hehe, dzięki Wam - to już żadnego offtopa człowiek nie będzie musiał się wstydzić! :wink: W dwóch wątkach naraz, no, no... To nawet mnie się chyba nie zdarzyło... :roll: 8)
  23. Uprzejmie dziękuję Szanownej Dyrekcji za przeniesienie geszeftu bliżej mnie i za zaoszczędzenie mi uroków pchania się przez wszystkich Trzech Wieszczów w drodze do SIP-u... :wink: No, to teraz chyba musze wreszcie obadać, czy ta kawa rzeczywiście taka dobra! 8)
  24. WiS

    Chcę kupić Subaru!

    Kurczę, ślicznie to wygląda...
  25. Zawsze można sobie druknąc zdjęcie i zatknąć nad budzikiem... ;-) Warto. Uczy pokory. Ja nie muszę oglądać obrazków, bo mam dobrą pamięć wzrokową i pamiętam to i owo z autopsji... W zasadzie to już powinienem nie żyć... ;-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...