Skocz do zawartości

malymala

Użytkownik
  • Postów

    244
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez malymala

  1. przygodę z subaru warto zacząć w każdym wieku sprawdzić można w każdej stacji diagnostycznej, silnik i podzespoły tylko w obecności kogoś, kto ma identyczny model subaru, lub testował różne modele subaru i tyle ode mnie
  2. jakie auto i co chcesz sprawdzić, wymienić, zrobić?
  3. 1. szczerze to bym polecił jeszcze raz sprawdzić luzy zaworowe, wiem że to może śmieszne, ale ja bym tak zrobił 2. rezystancja na cewce pomiędzy układami 1-3 i 2-4 (odpowiednio lewa i prawa strona) powinny mieścić się w granicy 10-15koma i jeżeli tak jest cewka jest ok 3. jak można ocenić gniazda zaworów bez zdejmowania głowicy - chciałbym wiedzieć jak to zrobić bo to wiedza bezcenna4. inne sugestie: możliwe ze pompa paliwa, ale tez i map sensor i czujnik przepustnicy, ale jak napisałem w pkt 1. luzy zaworowe i czy tak jest i na zimnym silniku i czy na gorącym, czy tylko bezPB czy też LPG i czy są jakieś błędy na ECU i czy CEL się pali
  4. a ja jeżdżę na stację w Szczecinie gdzie mają rolki pod druga oś , bardzo fachową obsługę i tylko nie wiem czy testy spalin są obowiązkowe czy nie, bo nigdy ich nie miałem i tę stację dla zainteresowanych posiadaczy subaru chętnie polecę
  5. Trocadero - tam każdy duży mały znajdzie coś dla siebie
  6. hmm, napisałbym tak, że chłodziwo nie dostaje się do oleju, co nie oznacza, że się nie spala i wydobywa kominem, bo pad UPG może mieć wiele wariantów, opisywanych na samym początku wątku, u mnie też wynik CO2 był niemiarodajny, bo chłodziwo wyrzucało na zewnątrz silnika, więc i badanie oleju nic by nie wykazało takie wolne przemyślenia
  7. Postanowiłem dorzucić swoje 3 grosze i oznajmić, że ubytek 2-2,5 litra na 10 kkm jest wg mnie duże, jak nie bardzo duże :| Posiadam legacy III z silnikiem 2,5 obecnie (268kkm), wymieniam olej 5W40 co 10 kkm, przy wymianie wlewam ok 3,5-3,6 litra, reszta jest na dolewkę czyli 0,4-0,5 litra wykonywaną przy 5-6kkm po wymianie na świeży olej. Dodatkowo zauważyłem, że największe ubytki mam po długich odcinkach exprersowo-autostradowych (400-500km jednorazowo przy 140-160km/h), lecz i tak ubytek jest minimalnie zauważany na bagnecie. Wykluczyłbym też uszczelniacze zaworowe, ponieważ jest to silnik boxer i olej nie spływa jak w innych silnikach wzdłuż zaworu, który tutaj w przypadku subaru jest w poziomie, a nie pionie. Jeżeli miałbym coś poradzić to tylko płukanka w przypadku zapieczonych pierścieni, i jeżeli to nie pomoże, to zapewne będzie to zużycie pierścieni i tulei cylindrowych, i olej w minimalnych ilościach się spala, czy tak jest faktycznie może wykazałaby analiza spalin. Poza tym jeżeli nic więcej się nie dzieje, to lać gaz, benzynę i olej.
  8. zdecydowanie dłuższe siedzisko :wink:
  9. i może niech tak pozostanie wiem z autopsji, bo sam przez 6 latek (ponad 170 kkm) ujeżdżałem volvika , auto to było niezawodne, jeździło na różnych oponach (inny profil opony przód, inny tył) i miało super kwadratowy kształt , idealne auto by wozić dupsko, a suuubaru .... potrafi szarpnąć skarbonką, przysporzyć kilka siwych włosów i daje frajdę podczas jazdy zimą , i im dłużej masz subaru, tym bardziej je kochasz, i o nie dbasz, nie patrząc na koszty, ciesząc się samą jazdą i należy dodać, że raz do roku wyczekiwana przez wszystkich zbiorowa imprezka czyli plejady tak więc poważnie się zastanów czy warto zmieniać markę
  10. tak jak mówi service manual do modelu Legacy III, czyli: tolerancja płaszczyzny powinna się mieścić w 0,05 mm max można zebrać 0,3 mm standardowa wysokość głowicy powinna wynosić - 97,5 mm a tu potwierdzenie
  11. środek Wałcza - tak i tutaj można się spodziewać korku na ich "super rondzie", Piłę się objeżdża, na objeździe jest jedno skrzyżowanie ze światłami i myślę, że w dzień też może tak się pojawić mały korek, jak w rano w sobotę tego nie wiem.
  12. cóż bywa, tutaj jeszcze dwa małe rysunki odnośnie planowania i przykręcania głowicy, (sposób troszkę dziwny według mnie), ale ja dla świętego spokoju się do niego zastosowałem, zwłaszcza, że uszczelki są niby metalowe, trzywarstwowe z warstwą polimerową , może będą pomocne
  13. Chętnie pomogę bo systematycznie nią jeżdżę Droga to krajowa 10 , za dnia duży ruch, w nocy dużo mniejszy, droga bez kolein w większości ze świeżą nawierzchnią usiana fotoradarami, co wioska jeden lub dwa , z miłymi akcentami tj. obwodnica Wyrzysku i Stargardu Szczecińskiego , cała długość trasy to ok. 250km w nocy czas przejazdu możliwy 3h i poniżej
  14. Faktycznie przykra sprawa i nieprawidłowe podejście do naprawy bo z tego co pamiętam, a musiałbym sprawdzić to max planować można 0,30mm, a nie jeden 1mm i mechanik powinien o tym wiedzieć, lub obowiązkowo sprawdzić, najgorsze może być splanowanie 1mm może powodować że ciśnienie za każdym razem będzie już wywalać uszczelkę i jedyna rada to albo nowe głowice lub gruba uszczelka. Moją naprawę masz w tym poście: viewtopic.php?p=1207400#p1207400
  15. Trochę fotek https://picasaweb.google.com/1172503335 ... 3991928834
  16. Subaru_Forester szczerze współczuje :roll: Koszty: części z rozrządem to ok. 1600-1800 min + robocizna, ale moim zdaniem większy problem to dostępność części w ASO Szczecin min. 2-4 tyg. (wiem z własnego doświadczenia) i chyba najrozsądniej byłoby wypożyczenie autolawety i transport auta do Wawy.
  17. i wszystkiemu, prawdopodobnie był winien brudny czujnik, ale sprawdzenie odbędzie się jutro na trasie dzięki carfit za wszelkie sugestie
  18. jak sam czujnik, to pół "biedy", pytanie czy nic gorszego :?
  19. Ogólnie auto jeździ normalnie, niezależnie, czy benzyna, czy LPG, ale po przekroczeniu 4000 obr/min potrafi wyłączyć silnik podczas jazdy i ponownie go uruchomić z racji prędkości, co nie jest uważam normalne, a tym bardziej bezpieczne. Po sprawdzeniu błędów wyrzuca 11 czyli błąd czujnika położenia wału korbowego i nawet CHECK ENGINE się nie zapala, nie zostaje na desce, gdy jest ten błąd. Pytanie: Czy się czujnik "kończy", czy przyczyna jest inna? Dodam, że na postoju kręciłem 4500 i nic się nie stało, a opisana sytuacja jest tylko podczas jazdy. Będę wdzięczny za wszelkie sugestie bo sytuacja jest denerwująca :? i nie wiem, czy sama wymiana czujnika rozwiąże problem, czy silnik staje z innej przyczyny podczas jazdy, a później dopiero wyskakuje błąd 11 ?
  20. ja mam taki u siebie w tylnym dryfie, do skrzyni zaś zalałem Valvoline Dura Blend Gear 75W-90 GL-5
  21. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  22. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  23. hmm, nie wiem jak mam to skomentować, ale jestem przykładem mechanika z powiedzmy minimalną praktyką, bo dotyczącą aut, które użytkowałem, a w subaru już wymieniałem wiskozę, uszczelki pod głowicą, rozrząd, koło dwumasowe z tarczą i dociskiem, pomijając duperele typu łączniki stabilizatora przód i tył czy tylne sprężyny, więc jednak można
  24. w subaru wszystko się da o ile jest odwaga i chęć zrobienia to samemu, ale czasami potu to więcej niż troszkę kosztuje
×
×
  • Dodaj nową pozycję...