malymala

i gdy ja przychodzę to INNI już się do łózek wybrali?

mam nadzieję, że wszystko zlokalizujesz i wszelkie wskazówki się przydadzą i wtyczka będzie taka sam jak na zdjęciu, jakby był problem z kupnem sondy, to po 25-03 jadę po części do DE i możliwe, że bosh 0 258 003 445 byłby dostępny, koszty jakby co na pw

zawsze można sprawdzić i na tej stronce: http://www.waxtum.com/auto/rechner/et.html

po prawej stronie (strona pasażera), mniej więcej na wysokości połączenia silnika i skrzyni

nic tylko serwisować subaru

jeżeli masz taka wtyczkę sony jak na foto poniżej to każda z podanych sond: 22690AA310, 22690AA370, 22690AA420, 22690AA540 będzie pasować, pytanie tylko jaką Ci ASO zamówi natomiast bosh 0 258 003 445 lub NGK OZA395-E9 też będą pasować u mnie była oryginalna sonda była boshowska dlatego wymieniłem ją na bosha 0 258 003 445, w poszukiwaniach trafiłem również na podana NGK

powinna, bo każda z nich to zamiennik następnej, i jeżeli czymś się różnią to na mój gust tylko długością, aby mieć pewność co do Twojej sondy, najlepiej jakbyś opisał jak wygląda wtyczka, lub zrobił jej zdjęcie, wówczas spośród boscha lub ngk mógłbym podać zamiennik , chyba ze zlecisz dobór sondy w ASO, wówczas zero zmartwień

jeżeli to silnik 2.0 SOHC to możesz mieć jedną lub dwie jednakowe sondy: oryginały mają numery: 22690AA310, 22690AA370, 22690AA420, 22690AA540, zamienniki z oryginalnymi wtyczkami to: bosh 0 258 003 445 lub NGK OZA395-E9 ze wskazaniem na bosha,

tandeta, nie tandeta? pech, nie pech? ale jedno mnie zastanawia co to za ASO, które nie potrafi sobie z poradzić z pewnymi rzeczami, stwierdzając ze ten model, egzemplarz tak ma? dalej, skoro ten model tak ma i wszelkie niedociągnięcia, niedopracowania pojawiają się w 1 roku eksploatacji to rozumiem, ze następni nabywcy są o tym informowani? (szczerze wątpię) od siebie dodam, że będzie jeszcze gorzej, bo prawdziwych mechaników łączących pasję, naukę i zainteresowania problemem będzie coraz mniej, a tym samym rozwiązywanie różnych problemów również, tych błahych, będzie według instrukcji czyli - przeczyścić przepustnicę, a nie dochodzić co i jak i dlaczego, czyli brak logicznego myślenia? poza tym zawsze może być, klient się czepia, lub ten model tak ma - proste .... szkolenie mechaników, to jest chyba odpowiednia droga i najlepiej przeprowadza na zasadzie ogólnopolskich spotkań i symulowania określonej na aucie usterki, typu zwarcie dwóch przewodów doprowadzonych do czujnika, gdzie będzie błąd czujnika, ale sam czujnik będzie dobry, co oczywiście można sprawdzić po pomiarach elektrycznych, które są chyba wykonywane przez miłośników , tylko czy to serwisowi się opłaca?? nie sądzę, bo lepiej jest wymienić coś nawet wiązkę elektryczną niż poszukiwać zwarcia, przerwania przewodu ale reasumując według mnie możliwe ze serwis w poznaniu jest kiepski, lub chłopakom się nie chciało, a ja osobiście nie zostawiam auta w warsztacie, lub serwisie któremu nie ufam, taki ze mnie typ, lub taki egzemplarz i taka rade dałbym Wozniak i nie tylko jemu ban dla IRAZU kwestia sporna dla mnie, fakt obraził dosadniej może, ale nie jako pierwszy, wiec kara powinna być jednakowa i dla Grzesiek_67 - moja subiektywna może opinia poza tym by ocenić sytuację należy znać dwie opinie czyli również ASO w Poznaniu i tu z IRAZU zgadzam się w 100%

czy to będzie: 13294AA053 uszczelka pokrywy i 10966AA030 - uszczelnienie świec?

tylko jeżeli chodzi o wymianę uszkodzonej wewnętrznej pokrywy paska rozrządu to tez trzeba (prawdopodobnie, bo nie pamaitam na 100%) zdemontować koło wałka rozrządu, a od strony pasażera jest chyba plastikowe i bez odpowiedniego klucza wcale nie jest to takie proste

IRAZU dziękuje za wskazanie mi gafy, fakt moje przewinienie, najmocniej przepraszam :|

czyli 150 netto cała usługa powinna kosztować plus części, no chyba, że miła pani w ASO nie wie co mówi, a nie sądzę by tyle kosztowała wymiana rozrządu, ale zawsze DrASTmożesz do miłej Pani w ASO zadzwonić i zapytać ile to kosztuje a teraz na poważnie jedna osoba powinna wymienić pasek w ciągu 2-3h od momentu przyjazdu auta, z czego pewnie z 30 min potrzeba by silnik ostygł by można byłoby się zabierać za demontaż pasków wielorowkowych, osłon rozrządu, chłodnicy i wymiany samego paska i jeżeli w ASO robią to w 1h to jestem pełen podziwu i chciałbym to zobaczyć

to ja według urzędników mam chyba najmocniejsze legacy 203kW (276KM) i do tego 2 osobowe

niumem żeś się spisał z tym filmikiem, ja u siebie to nawet odpaliłem silnik na 5-6 sekund bez płynu chłodniczego, aby sprawdzić czy coś nie strzeli

zmieniałem u siebie rozrząd i nic takiego nie pamiętam, zwłaszcza ze przy nakładaniu paska jest zalecana kolejność przykręcania i napinacza i rolek, więc chyba tej kolejności twój mechanik nie zastosował, bo innego pomysłu nie mam, skoro jak sam piszesz pasek był taki sam

silnik ma przebieg niewielki bo tylko 220 kkm a ile pojeździ bez remontu tego nie wie nikt, i chyba się nie dowiesz jak poprzedni właściciele dbali o silnik i skrzynie, ale miejmy nadzieję, że dbali a od siebie dodam, że chyba bardziej bym się bał o stan skrzyni niż samego silnika, ale życzę udanego zakupu ci radości z jazdy

jest to samo czyli oba silniki są SOHC, no chyba ze ma turbinę wówczas jest DOHC

3 żyłowa, chyba 2 białe i jeden czarny, długość jakieś od 440 do 470 mm

wtyczkę do sondy masz prawdopodobnie taka więc zamienniki z oryginalnymi wtyczkami to: bosh 0 258 003 445 lub NGK OZA395-E9 ze wskazaniem na bosha

a myślisz, że dlaczego go poprzedni właściciel sprzedał

troszkę dziwna sytuacja, ponieważ ja u siebie wykonywałem podobną operację i oleju mi nie bierze (silnik 2,5 SOHC, remont wykonany przy 244kkm, obecnie 251kkm) i oleju u mnie nie bierze, a stosuje Valvoline 5W40, a odnośnie zaworów (2 sztuki) u mnie na jednym układzie wylotowe tez były lekko wyżarte (gniazda nie), zresztą małą dokumentację dołączyłem w tym wątku: viewtopic.php?f=26&t=139110&view=unread#unread , pytanie tylko jakie było zużycie oleju przed remontem

na allegro kiedyś były nowe Kayaba po 190 sztuka, natomiast Lesjofors chyba mógłbym załatwić w cenie 170-180 plus przesyłka, jakby coś to pw.

jak zacznie ci coś huczeć, świstać, hałasować w skrzyni to prawdopodobnie będzie to sprzęgło wiskotyczne więcej możesz sobie poczytać tutaj: http://www.subaruforester.org/vbulletin ... hem-46979/

TY754XRAAB a TY754XRBAB ogólnie mamy tak: T: kod transmisji (Transmisson) Y: stały napęd AWD MT z centralnym dryfem 75: odległość między wałkami w skrzyni biegów MT 4: numer serii odpowiada 5 generacji legacy X: specyfikacja - Full-time AWD 5-speed MT with viscous coupling center differential dual range, dla V: Full-time AWD 5-speed MT with viscous coupling center differential single range R: oznaczenie do jakiego rodzaju silnika AAB, BAB: specyfikacja części, drobnych zmian w produkcji, w przypadku tych skrzyń zamiana na inny rodzaj łożyskowania. tak więc montować i jeździć, a jak padnie wiskoza, zamienić i dalej cieszyć się jazdą