Powiedzmy że kupisz zestaw uszczelek to zacisku,kupisz smar miedziany,smar do "suwaków",nowy płyn hamulcowy,szczotkę drucianą do usuwania rdzy i zaczniesz renowacje.Po rozmontowaniu zacisku może się okazać że w wyniku przegrzania z powodu nadmiernego tarcia klocki są do wymiany a tłoczek który wyciągniesz ma takie wżery że nie nadaje się do ponownego użycia,i to są chyba jedyne niespodzianki które mogą cię zaskoczyć.Jeśli uda ci się na nie nie napotkać to robota łatwa i przyjemna,ale jeśli nie będziesz miał tyle szczęścia to czeka cię zakup tych elementów i lepiej żeby niebyła to sobota kiedy wszystko już zamknięte,bo wtedy dupa zbita i stoisz do poniedziałku.
-- 5 lis 2010, o 23:32 --
...A alternatywa jest taka że klocek się zapiekł i się nie cofa,przewód hamulcowy elastyczny "pęcznieje" i może być też woda w układzie hamulcowym co też powoduje że klocek się nie cofa ale i też że tłoczek ma wżery.A poza tym to bbbaaaarrrddzzooo niedobrze dla dyferencjału jak jedno koło hamuje :!: